Forum konie »

Dopasowanie siodła

karolina_, negatywne.
Fokusowa, dopasowywalas istniejace siodło czy kupowalas nowe?

epk dzieki
karolina_, kupowałam nowe.
rudziczek, 😱 Niezła historia! Stajnia jest treningowo - sportowa, siodłają również zawodników i współpracują z trenerem, który sam ma sporą wiedzę w kwestii siodeł i dopasowania. Właśnie dlatego nie mieści mi się w głowie, że to w obrębie jednej firmy się dzieje. Kosmos
Fokusowa, a moge spytać z czym byl problem? Samym dopasowaniem czy serwisem? Moze byc na priv
adriena, Ja też nie znałam, myślałam że to jakaś niszowa marka (rękodzieła itp), jeśli chodzi o firmę to do profesjonalistów podchodzą profesjonalnie, ale jak wyczają alpakę co nie ogarnia to zjedzą z kopytami i ja tą alpaką byłam. Wcześniej jeździłam na szkolkowych wynalazkach, na moim koniu na pożyczonym niedopasowanym siodle więc też nie było dobrze dlatego chciałam kupić swoje dobrze dopasowane i do mnie i do konia. Z tych co były przywiezione to siodło było w miarę jawygodniejsze (jedno miało garb na środku siedziska-jazda na odbycie i kości ogonowej, jedno zsunęło się na szyję po dwoch kołach kłusa, jedno tybinki tak długie ze buty mi z nich nie wystawały, a jedno pchało na przód że jechałam na przednim leku, to które wybrałam było względnie najwygodniejsze- choć i tak dramat i jako jedyne wszechstronne bo ogólnie chialam ujezdzeniowe ale tamte ujezdzeniowki były koszmarne). Po niecałych dwóch tygodniach chciałam je zwrócić:wymienić to mnie okłamali że nie ma zwrotów, choć jak się doszukałam na ich stronie są. Teraz palą głupa, ale temat skończy się zapewne w sądzie bo nie odpuszczę, na ich nieszczęście trafili na klienta adwokata więc szczęścia im życzę
Czy ktoś miał do czynienia z reklamacją z tytułu rękojmi? Mam problem z nowym siodłem kupionym od siodło serwis w ubiegłym roku, pisałam kilka razy do nich w sprawie korekty, wypełnienia, za długich tybinek- zero chęci współpracy. Koń pod tym „dopasowanym” siodłem stracił ruch w galopie, miał zablokowane łopatki i aktualnie lepiej chodzi pod 30-to letnim no-nameowym siodłem wypożyczonym z rekreacji. Wysłałam e-mail z reklamacją i nie mam od nich żadnej odpowiedzi.
jeryh0, ja miałam ale nie z siodłem. Pierwsze co to nie email tylko list z potwierdzeniem odbioru. Od tego liczysz ileś tam dni na odpowiedz na reklamacje (chyba 30? musiałabyś sprawdzić ustawę) od dnia potwierdzenia otrzymania listu. Sprzedawca ma sie ustosunkowac jak sie nie zgadza, a jak nie to twoja preferowana opcja jest automatycznie uznana. Potem to juz kwestia zwrotu produktu i zwrotu kasy, zależy jak pójdzie. Ale z własnego doświadczenia ci powiem ze jak nasmarujesz list taki poważnie brzmiący z potwierdzeniem odbioru to juz robi różnicę w odbiorze takiej sytuacji. Wezwania do zaplaty też. A "przedsądowe" to juz w ogole.

Polecam ogółem poradzić sie UOKiKu - mnie przeprowadzili przez moją reklamację.
14 dni. Też bardzo polecam zadzwonić do uokiku, mają tam porady prawne za free i wszystko klarownie tłumaczą, mówią co zrobić itp.
donkeyboy, „Reklamację można złożyć ustnie, pisemnie, elektronicznie (np. e-mailem), a przedsiębiorca ma obowiązek się do niej ustosunkować w terminie 14 dni.”
Źródło: uokik.gov.pl Prawa konsumenta- reklamacje

List byłby najbezpieczniejszy w przypadku sporu sądowego, bo wtedy rzeczywiście mam potwierdzenie doręczenia i datę. Przydaje się, jeśli druga strona ignoruje e-maile albo twierdzi, że „nie dostała wiadomości”, co w tym wypadku może się zadziać, bo z mojego doświadczenia wynika, że osoba ma duże problemy z odpowiadaniem na wiadomości jakiekolwiek.

Jutro wyślę jeszcze polecony z potwierdzeniem odbioru.
jeryh0 w teorii działa, w praktyce nie zawsze. Ja właśnie mailem (i to z wtyczką która identyfikowała otwarcie maila) nic nie wskórałam. Poszło pismo, sprzedawca mnie olał, ale w sumie było mi to na rękę bo moja preferowana opcja została automatycznie przyjęta. Poszło wezwanie do zapłaty (1-2), na to już ze zmianą w słownictwie na przedsądowe nagle sprzedawca odpowiedział mi na pierwszego maila że przelew poszedł i faktycznie kasa przyszła. Także niektórzy IMHO liczą że ci się znudzi po prostu.
Czy ktoś zna takie siodła?
1000051545.jpg 1000051545.jpg
1000051544.jpg 1000051544.jpg
Czy ktoś zna takie siodła?
luizka10, nie, ale odczułam potrzebę przymierzenia na konia!!!
Czy macie/mieliscie siodła thorowgood lub kent&masters i co o nich sądzicie?
Ja mam thorowgood wszechstronne HW.
Specjalnie kupiłam to konkretne siodło, za radą saddlefittera. Było dopasowywane, miało wymieniona wełnę i potem uzupełnianą na wizycie kontrolnej.
Niby pasuje, ale… ja nie wiem, coś jest nie tak. I dziwnie mi się jeździ. Nie mogę złapać dobrego oparcia, równowagi, ułożyć nóg.
Ja kupowałam używkę.
Koleżanki z polecenia tej samej fitterki mają nówki thorowgood i kenta i też nie są jakoś specjalnie zadowolone.
Siodło może i pasuje na konia, ale mają podobne problemy z jeźdźcem. Dodam że każda z nas jest zupełnie innego wzrostu i budowy - no na kogoś powinno to pasować. A jest tak sobie.

Te siodła są ostatnio super popularne, na forach zagranicznych mają raczej dobre opinie. I już sama nie wiem czy problem z nami, z naszymi końmi, z tymi siodłami, z fitterką czy z czym.
Kupiłyście siodla bez ich wcześniejszych testów tylko na zasadzie, że pasowacz polecił? Dobrze zrozumiałam? Obydwie marki są mega popularne, bo są proste w dopasowaniu i tanie. Mam wśród znajomych użytkowników KM, ale zamawianych i pasowanych od zera przez pasowaczy, po solidnych testach, zarówno pod konia jak i jezdzca przed zakupem i nikt nie narzeka🙂
Ps. Ja aktualnie zmieniam inne siodlo brytyjskiej marki, po 8 miesiącach użytkowania, bo zaczelam siedzieć inaczej i potrzebuje inny rodzaj wsparcia w siodle, na moment kupna tamto dla mnie było ok, ale teraz kompletnie nie.
Nie. Kupilysmy bo pasowacz przywiózł testowe, przymierzył, była jazda próbna, zamówił nowe, przywiózł, dopasowal.
Ale te braki powychodzily dopiero po kilku jazdach, ciężko to wytłumaczyć. Jakby tyłek ułożył się do siodła a siodło do tyłka, no i zrobiło się jakoś dziwnie.
Agnes14, - a macie tam trenera jakiegoś? Mówił cokolwiek?

Nowe siodło trzeba wysiedzieć. Jak się siedzi krzywo, to siodło będzie krzywo wysiedziane. Zanim się je wysiedzi może być dziwnie, mniej wygodnie.
Agnes14, ja mam, jest "ok" i nie wiem czy mam sie do czego przyczepić, zobacze jak sobie poradzą fitterzy w PL bo pasowalam na innego konia w UK. Wybrałam to a nie inne bo cena jest ok, mialam na testach jeszcze albiony łącznie z najnowszym Fabrento i czułam różnicę. Ale potrzebowałam czegoś co można regulowac i jest wzglednie ok - K&M spelnia to zadanie dla mnie.

Nie mogę złapać dobrego oparcia, równowagi, ułożyć nóg. - ja taki problem mam w wiekszosci wszechstronnych, juz nawet nie patrzac na markę. Moj k&m to ujezdzeniowka.
Agnes14, wełna w nowym siodle siada, moze przestało leżeć. Ja bym dzwoniła do saddle fittera.
Średnio miesiąc jazdy wystarcza, żeby była potrzebna pierwsza poprawka - kolejne są już w dłuższych odstępach. Ale siodła na wełnie pracują a ta wełna się ubija - czasem dość szybko.
Agnes14 Co Twój trener mówi na to jak siedzisz? Bo z tego co napisałaś problemem może być to, że siodło Cię po prostu źle usadza, albo usadza dobrze, ale inaczej niż poprzednie. Ja nie lubię siodeł wszechstronnych, uważam, że w żadnym z nich nie siedzi się dobrze i zawsze będzie coś "nie tak".
Trener mówi że usadza źle. Za bardzo z tyłu. Próbowałam to korygować podkładką, zmiana ustawienia przystuł… krótsze strzemiona, dłuższe strzemiona… nic nie daje.
Taki plot twist - wszystkie nas nasze siodła usadzają źle.
Wełną była dobijana i było lepiej może tydzień max. lepiej, ale nie jakoś świetnie.
Agnes14 Jeśli siodło usadza za bardzo z tyłu to albo nie pasuje do Ciebie, albo do konia. Ewentualnie nie pasuje do Twojego dosiadu w tej chwili. Tak jak pisałam- z mojego doświadczenia wynika, że każde siodło wszechstronne powoduje kłopociki z dosiadem.
Agnes14, to jest dokladnie to przez co nie lubię wszechstronnych. Do skokow jeszcze jak cie proszę ale jak chcesz usiasc glebiej, puścić nogę i rzucic ciężar w strzemię to to do niczego było bo wywalało do tyłu. Zamki byly bardzo z przodu i działało to jak huśtawka. A siodło niegłupiej marki bo to był Albion i go szczerze nienawidziłam. Podobne wrażenia miałam też w Batesie i paru innych no-name'ach.
Dobry saddlefitter który ogarnie siodło Kent and masters i dojedzie w okolice Grodziska Mazowieckiego?

Parę nazwisk i opinii znam ale może akurat się czegoś nowego dowiem.
donkeyboy, dystrybutorem jest Get the Balance, moje wrażenia byly bardzo pozytywne. Sa z Wawy.
Monika Gawlińska
Post został usunięty przez autora
donkeyboy, Magda Saracyn
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi 🌷
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się