Podróbki które kupiłam na jakiejś transmisji sprzedażowej w necie kosztowały raptem chyba coś ze 120 zł. No name z jakiejś firmy włoskiej . Tyle że z prawdziwego futra wewnątrz. Bo sztuczne się do niczego nie nadaje. Szkoda kasy.
Wszystkie te dobrej jakości rzeczy po prostu kosztują. Trzeba przemyśleć, poszukać i zainwestować.
Ja zainwestowałam w blundstony i są cudne. Chodzę w nich cały rok pomijając gorące miesiące. Teraz wrzuciłam im cieplejsza wkładkę i sa ok. Łatwo się czyszczą, zaimpregnowane trzymają wodoodporność i chodzę w nich wszędzie. Pies umoczy łapę w błocie, stanie mi na stopie, a później starczy je przeczyścić i są spoko do biura. Kupuję nubukowe botki od dawna (zazwyczaj mustangi skorzane), bo to moje ulubione obuwie, ale tak dobrze, wygodnie zrobionych jeszcze nie miałam. Zobaczymy ile wytrzymają, bo chodzę w nich absolutnie wszędzie, a chodzę sporo. Kręgosłup nie boli, górę całkiem konkretną w nich zdobyłam, choć tu akurat dedykowane treki lepszy wybór, ale nie zabrałam na objazdówkę. Teraz pomieszkuję w górach i to też podstawowy but. Dziś na ośnieżonych kamieniach się ciut ślizgały. Biorąc pod uwagę, że zastępują mi z 2-3 pary innych butów, to nawet nie były aż tak drogie (tak sobie wmawiam xd)
Ale do celu. Rozglądam się za czymś na lekkim obcasie, jakieś czólenka, ale wygodne tak jak się tylko da, na taki letnio-wiosenny sezon, żeby sobie ubrać do spódniczki. Zapato sa ładne, ale biorąc pod uwagę, że kozaki od nich nie powalają wygodą, to nie wydam znów na nie 4 stów. Może macie coś do polecenia?
Jeśli szukacie butów na niestandardowe wymiary to polecam po raz kolejny Ritę Krzysiek. Ja akurat chciałam kowbojki szersze niż standard i takie mi uszyli !bez dodatkowej opłaty! 😍. Jeszcze w dodatku przesadziłam z szerokością i również tylko w cenie wysyłki Rita poprawiła mi cholewki. Do tego mega jakość i wykonanie. Wszystko idzie dogadać, a ceny nie są zabójcze l. https://3-fashion.com/sklep/obuwie/kowbojki-5
Do tego sam but jest w standardzie wąski, mam standardową stopę i na początku były lekko za wąskie.
Kupował ktoś ze strony sneakin.pl? Jako jedyni mają buty w moim rozmiarze, które mnie interesują. Tylko miejscami tłumaczenie z angielskiego jest niegramatyczne i cena jest podejrzanie niska - zastanawiam się, czy to nie scam...
shewolf, - na przyszłość - jeśli na stronie nie ma pełnych danych kontaktowych, czyli nazwa firmy, NIP, adres to na 99% to jest jakiegoś rodzaju scam. Warto to sprawdzać, bo faktycznie obecnie jest wiele sklepów-wydmuszek.
Prawo do zwrotu/odstąpienia od umowy jest gwarantowane prawnie, więc jak masz ich dane gdzieś na paczce to możesz spróbować kontaktu i postraszenia rzecznikiem praw konsumenta.
Lecę w przyszłym tygodniu na Maltę i chciałabym sobie kupić buty, ktore będą wygodne, przewiewne i mnie nie obetrą. Chciałam crocsy ale dwa razy nie trafiłam już z rozmiarem i jestem zdegustowana. Czy macie coś do polecenia?
Ollala, - ja z racji tego, że nienawidzę klapek i sandałów 😅 zwykle tuptam w jakiś przyjemnych trampeczkach. Mogą mi się sprawdziły takie z mustanga, bo one trochę miękciejsze niż zwykle trampki i fajnie pasowały też do sukienek.
Były ze mną w Grecji i we Włoszech. Raczej takie zwiedzanko niż jakiś super trekking, ale kawałek po kamieniach i z 20k kroków dziennie robiłam w nich luźno 🙂
ja śmigam w okropnie brzydkich sandałach z keena. Dają radę i na szlaku i w mieście, nic mnie nie boli, bardzo lubię. doszłam do momentu doceniania przewiewu na stopach bardziej niż wyglądu
Poszukuję powoli kozaczków za kolano, czarnych lub brązowych, eko skóra, skóra lub zamsz, byle nie lakierowane. Idealnie na słupku do 6cm netto, mile widziana platforma do 2cm. Im prostsze tym lepsze.
Problemem jest moja wąska łydka - 31cm w obwodzie. Póki co wszystko odsyłałam, bo było za szerokie... Gdzie szukać?
Facella, - rok temu skusiłam się na kozaczki za kolano od altercore w mocnej promocji i wypadają wąziutkie - na tyle, że ja z łydką 34/35 nie wciągnę ich na spodnie, nawet przy rajstopkach troszkę trzeszczały w szwach 😅 Rozmiar stopy też wypada mniejszy (normalnie mam 36, je kupiłam 37 i są takie, że grubszej skarpetki swobodnie nie wsadzę).
Płaskie na platformie mam z Badury, te już wciągnę na jeansy, ale też z wąskich.
Altercore to lekko elastyczna szmatka ala zamsz z wyższym obcasem i platformą, Badura po części skórzana, lepsze wykonanie. Oba wygodne.
Generalnie w altercore pierwszy raz w życiu miałam ciasno w butach i mózg mi się spalił. Nie wiem czy stylistyka Ci podchodzi, ale jako wąskie buty polecam 🙂
Wąskie robi też Wojas, to często mój pierwszy wybór. Jeszcze Carrini i generalnie włoskie marki możesz sprawdzać.
keirashara, wiesz co, miałam jedne wojasa właśnie, 34 cm w obwodzie i już był luz na tyle widoczny, że źle to się układało 😅 ja muszę mieć takie ściśle przylegające, żeby ledwo ledwo rajstopy się mieściły, bo mają być do spódnic i sukienek. Altercore sprawdzę, nie pomyślałam o tym że będą mieć wąskie, o Carrini nie słyszałam więc dziękuję za polecajke.
Edit: Carrini ma tylko jeden model za kolano, płaskie i beżowe 😔 ale spróbuję jeden model z altercore.
Facella ja też mam wąska łydkę i najlepsze w życiu kozaki miałam z Venezii. Tylko jak teraz zaglądałam to nie widziałam nic tak wysokiego, ale można polować.
espérer, - teraz to wszędzie są niziutkie obcasy właśnie, nie idzie wyższych znaleźć 🙃 chciałam sobie jakieś kupić to nawet nie było co przymierzać (jak już biorę obcasy to mają mieć przynajmniej 10cm, a nie bardzo widziałam nawet 8).
Wygodne to dla mnie niezmiennie Wojas, R. Polański, Badura i mniejsze, włoskie marki (ale weź to znajdź w świecie sieciówek).
Jak na szerszą stopę to ponoć Ryłko są spoko, mi to leci z nóg.
Facella, - no ja też się zdzwiłam ich wąskością, bo raczej mam problem w drugą stronę i nie zapowiadały się takie 😅 poczekaj też jeszcze chwile, bo dopiero się pojawiają zimowe kolekcje, jeszcze wyprzedają te letnie. Zaraz będziesz miała dużo większy wybór.
Jeszcze mi się naked wolf przypomniało, tylko ich ceny są mocno ała.
espérer, ja sobie kupiłam na imprezy tego typu buty do tańca, bo są mega wygodne, a ja na obcasie nie chodzę wcale, także potrzebowałam czegoś bardzo stabilnego. Tylko one mają miękką podeszwę, taką raczej nie do wychodzenia na dwór.
Facella, zapato zwęży Ci cholewkę na życzenie. Ja mam od nich kozaki i są bardzo dobrej jakości, choć odkąd śmigam głównie w butach szerokich i pozwalajacych na naturalną prace stopy, to ciężko mi w nich długo chodzić.
Chyba muszę jeszcze poczekać, aż będzie bardziej "sezon" na kozaki, bo pomimo temperatur wybór jest mizerny 😅 nic wąskiego nie znalazłam, te z altercore niestety mają 34 cm. Ale dzięki za polecajki, będę polować, na razie wracam na vinted truć o wymiary 🤣
Pytanie mam...
Ma ktoś do polecenia jakieś takie porządne, wygodne, trampkopodobne buty? Takie "eleganckie adidasy"? Dobre dla stóp? Mogą być właśnie takie szersze.
Mam jedną parę Lasockiego. Szału jakiegoś super zajebistego to nie ma, ale kupiłam z 5 lat temu, nadal łażę, rozwalić się nie chcą.
To stwierdziłam, że sobie kupię coś podobnego, ale porządniejszego...
Chociaż jestem bliska łażenia w sztybletach....
Sankaritarina, - clarks? Znaczy nie mnie oceniać szerokość, ale "eleganckich adidasów" zawsze trochę robili, w wersji skórzanej, takie "do biura" 🙂
Choć pytanie jak eleganckie buty potrzebujesz, bo ja latam w new balancach czy conversach do eleganckich spodni, do roboty biurowej.
Sankaritarina, ja polecam polską firmę Pola Shoes. Mam szerszą stopę z haluksami i ich model Raja jest cudowny. Nigdy nie miałam tak wygodnych butów! Są wygodniejsze od Ecco 😀 Jak mi przyszły, to byłam pod wrażeniem takiej mięciutkiej skóry na butach. Sama mam akurat model biały, ale mają dużo kolorów 🙂
magda
tunrida
Keiss
madmaddie
ikems
Zuzu.
Facella
keirashara
FurryMouse
Dementek
Majorka
Sankaritarina
infantil
macbeth