lhp, a możesz napisać jaka cena takiego zestawu?
Muszą być 3,5m , bo plac ogromny, ale kilka może być 3m w sumie.
Napisałam do nich o cennik, bo na stronie nie ma nic.
Znalazłam takiego dostawcę na olx i chcę porównać cenę:
[[a]]https://www.olx.pl/d/oferta/stojak-poszerzany-stojaki-treningowe-przeszkody-CID767-IDZXNmV.html?reason=ip%7Clister[[a]]
Bo może lepiej od profi zamówić jeśli różnica nie jest duża.
Perlica, Kiedyś w stajni w której jeżdziłam były takie drągi zrobione z rur do gazu 😉 Ten plastik jest gruby, są lżejsze niż drewniane, ale nie na tyle, żeby to fruwać mogło. No i mają dodatki uv, są odporne na temperaturę itp. Sprawdź czy to się nie skalkuluje lepiej.
My mamy w stajni takie drągi lekkie. Tunel, w środku wypełniony czymś. Leżą wiecznie na ziemi w hali, latem wynoszone na dwór. Wyblaknięte ale nic im nie jest. Ciężarowo to tak mniej więcej z połowa ciężaru drąga drewnianego o tej samej długości. Wiatr ich nigdzie nie wywiewa a u nas wieje często i mocno. Konie tego nie rozwalają nawet jak staną na to - te co mamy w środku nie są puste ale to też nie jest jakiś plastik zwykły, muszę się przyjrzeć co to. W każdym razie bardzo je lubię bo jak mam je przesuwać / przenosić to dużo milsze w obsłudze.
zembria, , epk, ja to właśnie wiem, bo miałam w jednej stajni, ale one były z DE i wtedy u nas było to coś dziwnego, Odporne na warunki atmosferyczne i łatwe do przeniesienia, o to właśnie chodzi. epk, a możesz spytać u siebie skąd zamawiane? bo nic mi nie wyskakuje
U nas jest kilka takich drągów. Ale dopiero chyba z rok albo dwa.
Ja nie skaczę, więc nie zwaracam na ich użytkowość jakiejś specjalnej uwagi.
Kładą się pierwsze przy wichurach, ae tu na dużej otwartej przestrzeni potrafi mocno wiać.
Ogólnie są ładne, nie trzeba ich malować.
Tylko weźcie pod uwagę, że taki bardzo lekki drąg po uderzeniu na przeszkodzie zamiast spaść w dół od razu może "przyblokować " konia. I w zależności od tworzywa w razie wrypania się w przeszkodę może popękać z ostrymi krawędziami. Pominę już fakt że uderzenie w taki drag może być mniej bolesne więc konie mogą byc mniej uważne 😉 Mnie zawsze uczono, że drag nie może być zbyt lekki, ja zawsze miałam drewniane więc w sumie nie wiem jak dużą różnica jest w wadze faktycznie i mi 3m drągi w zupełności wystarczają.
Przy lekkich drągach bałabym się tego, o czym pisze Silvana- że konie nie będą ich szanować. Tak jest z gąbkami zamiast drągów- część koni ma je w trąbie i nie podnosi nóg tylko leniwie sobie po tych gąbkach szura, przesuwa, depcze itd. Te same konie drewniane drągi szanują i poruszają się p nich normalnie.
A ja stanę w obronie plastikowych drągów i przeszkód. Używałam chyba w każdej stajni zestawów Polyjumps. Nie widziałam nigdy złamanego drąga, połamanych stojaków, a widziałam jak konie się w nie wpierdzielaja/depczą (nie uginają się). Używane przez rekreantow i profesjonalistów. Trwałe na lata, leciutkie i poręczne ale też dobrze wyważone i z byle powodu nie zlatuja
Jak się w końcu dorobię ujeżdżalni, to jeśli w Polsce nie ma dobrego zamiennika - bede ściągać je z UK. Także przycupne i chętnie poczytam czy jakieś są 😀 najbliższe wizualnie jakie widziałam w Polsce to te rotoBIK ale nie wiem jak się sprawują
Perlica, ja mam właściwie wszystko od Przeszkody Kobyłka - jakieś szersze stojaki, ale sporo takich zwykłych treningowych, wózek, basen, płotki, dużo drągów. Mam to szczęście, że mam do nich 20 min drogi, więc jak coś mi potrzeba to dzwonię i jadę. Nie pamiętam dokładnie cen, bo większe zakupy robiłam 3,5 roku temu, ale jak porównywałam to były bardzo ok!
Odkopuje. Jako, ze stajnia robi glownie zawody skokowe - czy ktos mi moze napisac jakie sa warunki w boksach tymczasowych w Bobrowym Stawie? To są boksy angielskie czy hale namiotowe z boksami bez przewiewu? Czy trzeba wentylator I czy mozna podłączyć wentylator na prad czy tylko akumulatorowy?
W Bobrowym jest duża hala namiotowa i w niej poustawiane boksy (dwa korytarze przez długość hali). Byłam tam na zawodach w sezonie halowym i we wrześniu to nie wiem jak jest z prądem do wentylatora.
karolina_, Nie można nic podłączać w stajniach namiotowych. Żadnych czajników, ani wentylatorów. Byliśmy w weekend. Pogoda była koszmarna i było gorąco max.
Dada, dzieki, dobrze wiedziec. Kupilam dzis w oczekiwaniu na jakas odpowiedz dwa na baterie, tak zeby jeden sie ladowal w hotelu a drugi chodzil. Niby maja trzymac 12h na baterii, wezme tez powerbank na wszelki wypadek. Prognoza sie dość dynamicznie zmienia, moze upału nie bedzie, ale lepiej miec ze soba niż nie miec.
Kojarzycie jakieś obozy sportowe/zgrupowania dla dorosłych, gdzie można by zabrać swojego konia na kilka dni i potrenować? Mignęło mi gdzieś ostatnio zgrupowanie w Gościszowie i zamarzył mi się taki wyjazd. Chętnie gdzieś w okolicy centralnej Polski, żeby nie targać konia na koniec świata