Ponownie zastanawia mnie, czy osoby wystawiające ogłoszenia na pewno chcą sprzedać swoje rzeczy….
Kontakt znikomy, albo bardzo często brak odpowiedzi. Potrafiła mi kiedys jedna sprzedająca po miesiącu odpisać, czy nadal jestem zainteresowana zakupem 😅
Ostatni deal tez nie doszedł do skutku, bo gdy juz udało mi sie uzyskać odpowiedz, ze produkt bedzie wystawiony na olx, to tam sprzedaż nie została potwierdzona, wiadomości nieodczytane…
Gdyby jeszcze te numery telefonów były dodane...
Zaczęłam się już zastanawiać, czy to nie są potencjalni oszuści, bo zawsze pytam o możliwość wystawienia na olx/vinted.
U mnie na szczęście już w zasadzie ich nie ma, za to koniec sierpnia mieliśmy takie oblężenie, że dwa razy weta wolałam ze sterydem bo konie prawie w anafilaksje wpadły. Całe ciała w bąblach, nie szło wytrzymać. Jeszcze takiego czegoś nie widziałam. Dobrze, że zaraz jesień i zima to trochę spokoju 😎
U mnie komarów moc i przede wszystkim tych pier@%^$^ meszek, które do pasji doprowadzają i konia i mnie 😩 budyń, a masz coś na meszki sprawdzonego? ja mam ten sam problem, jak założe maskę to koń ma drugą maske z meszek na niej zrobioną, mój mąż jest chyba nawet uczulony bo jak go ugryzie to ma bąbla jak nektarynka
espérer, ja też mam uczulenie na meszki i mnie to strasznie wkurza! Do tego stopnia, że lekarz zapisał mi adrenalinę gdyby mnie meszka w szyje ugryzła na przykład.
Gillian, ogólnie cały wrzesień piękny, zwłaszcza odkąd komary zostały skazane na potępienie 😆 Facella, niestety nie zostały skazane na potępienie. Przeprowadziły się do WLkp!!!Wkurza mnie na rv, że mimo wielu próśb kłamstwa na mój temat sobie wiszą, a tłumaczenia zostały skasowane. Muchozol2, o boże! Właśnie moja podświadomość o tobie ostatnio pomyślała. No i proszę!!!
... muszę w takim razie zacząć myśleć o nowym, wymarzonym domu! Stare gospodarstwo rolne z kamienną stodołą przerobione na dom!
U was już nie ma komarów... zazdroszczę... U nas nadal dramat, a do tego wróciły takie muszki które się wczepiają skóry i gryzą (nie strzyżaki, nie wiem jak się nazywają...). I robią okropne rany na klacie...
Rzadko teraz wchodzę na r-v (po tej rewolucji, która wg mnie zepchnęla to forum prawie na dno). Przyjęłam do wiadomości, że forum nie przysyła już powiadomień o otrzymanych wiadomościach, ale przecież przysyłało o zapytaniach dotyczących ogłoszeń. Tymczasem ta funkcja też umarła. Dziś weszłam z pytaniem i widzę, że od marca wisi u mnie wiadomość dotycząca ogłoszenia. Nieco mnie to zdziwiło, bo przecież ogłoszenia stały się główną funkcją tego forum, ale widocznie tez przestały się liczyć, tak jak użytkownicy.
To forum to przykład, jak można popsuć coś, co działało.