Dobra, jestem gotowa kupić ochraniacze nawet w tym momencie. Planowałam komplet Verdeusów TRC Vento, ale...
czy ktoś mi może wyjaśnić ewentualną wyższość ochraniaczy na kołek nad tymi na rzep? Chodzi o łatwość w czyszczeniu, czy jest jeszcze coś głębiej? 😉
I ew. jakie komplety skokowe na kołek możecie polecić? Do 800 zł byłoby miło...
Wyższość tych na kołek dla mnie jest taka, że piach mi nie wchodzi w rzep. Innymi słowy kolek dziala dłuuuugo a rzep nie. I rzep potrafi się podczas jazdy rozpiąć.. choćby w piachu.
Na kołek polecam najtańsze, jakies HKMy czy inne zwykłe. Szczególnie dla młodzika- bo je zaciura na początku.
Ja mam te Vento i na żaden piach nie narzekałam. 😎 Plus te rzepy są mocarne. Ale i tak na młodziaka wzięłabym faktycznie coś tańszego, z przeznaczeniem: do ciurania. 🙂
Kup sobie te tanie. One nie są złe. Normalne ochraniacze. A na te droższe sobie bez dziury dla budżetu uciułaj. Te droższe będziesz mieć na lato, na upały. A do błocka te tańsze.
Tzn to nie jest tak, że muszę na nie ciułać, kasy jeszcze trochę na koncie mam 😁
Ale macie w zupełności rację, młody się jeszcze o własne nogi potyka i różne dziwne akcje może odwalić, więc postawię na tańsze diamanty (-: Tylko ten sklep paddok mówi, że wysyłka w ciągu 14 dni... serio tak długo trzeba czekać??
edit. Kupiłam. Przyjdzie mój ulubiony pan kurier z DPD, z którym mam wojnę od roku, bo dzwonił domofonem po czym odbierałam, a on zwiewał. Albo w ogóle nie dzwonił 🤔wirek:
A ja jestem akurat bardzo zadowolona z DPD, jak dzwoni i wiem, że mnie jednak nie będzie to zostawia paczkę w PickUp Point i odbieram na spokojnie po pracy 🙂
Bo to niestety wszystko zależy od człowieka, a nie firmy...
Pan z Fedexu dostarczał mi wory paszy, jak mnie nie było to zostawiał u sąsiada i powiadamiał mnie smsem. Zamówiłam potem witaminy i inny pracownik fedexu nie przyjechał (dwie osoby były w mieszkaniu cały piątek), ale wysłał powiadomienie, że odbiorcy nie zastał 🙄
Jakie polecacie ochraniacze ujeżdżeniowe na przody, takie do ciurania na co dzień. Mogą być z futrem albo bez. Koń z tych raczej niestrychujących. Najchętniej za komplet do 200 zł.
Ja mam bodajże hkm dance od kilku lat i mogę polecić, trochę są porysowane, ale mało (a koń był kuty), neopren od pęciny też dopiero zaczyna się przecierać na szwach, także jeszcze trochę mi posłużą. Bardzo dobry zakup.
Jakie ochraniacze będą najlepsze na lato? Ważne żeby noga w nich jak najmniej się grzała. Ostatnio jedna z firm robiła badania swoich ochraniaczy z i bez otworów, których zadaniem było właśnie wentylowanie i okazało się że w ochraniaczach z otworami noga wcale nie nagrzewa się mniej (ba, nagrzewa się o stopień/ dwa bardziej). Może macie jakieś dobre rozwiązanie? Owijki (z podkladkami/ bez/ polarowe/ dzianinowe...) Ochraniacze neoprenowe kontaktowe Ochraniacze neoprenowe z częścią skorupki Skorupki Ochraniacze ujezdzeniowe Coś innego?
Ja preferuje kapcie tzn. takie z łyżką od środka, a na tyły jeśli coś to albo zwykle na jeden rzep albo takie jak na przody. Jeśli zamknięte całe to tylko z cienkiego neoprenu.
Klolcia, ja mam też te same z Harrys Horse - Elite-R Grand Prix i niezmiernie je uwielbiam. Stosuje je nie tylko na uje, ale ubieram też do trudnych terenów, przez kamore lub chaszcze i nawet po dłuższym czasie na nogach koń nigdy nie miał żadnych problemów, nigdy żadnego nie zgubił, ani w rzekach itp. Mam je już ładnych parę lat i wyglądają cały czas super, gumy pozostały elastyczne.
Czy ktoś z was miał może ochraniacze QHP? Model technical bądź inny? Na zdjęciach wygladaja bardzo ok w stosunku do ceny. A realnie? Ta firma jest mi totalnie obca.
KonieAMI full przód 30 cm, część z tworzywa 21 cm, mierzone z boku 27 cm szerokość (całości) 24,5 cm tył 28 cm, część z tworzywa 21 cm, mierzone z boku 31 cm, szerokość (całości) 28 cm
arabek, Też szłabym w te Yorki. Mam dwie pary - jedną taką codzienną "do ciurania", która żyje już kolejny rok (czwarty jej chyba idzie...) i nadal ma się fajnie. Wprawdzie jest już trochę sterana życiem, ale zapięcia nadal sprawne, wyściółka w środku nadal OK, tylko porysowana i "krawędzie" ochraniaczy się postrzępiły, ale to jestem w stanie wybaczyć. 😉 Ewentualnie jeszcze na kołki były całkiem sympatyczne ochraniacze z Nortona - też raczej taniej niż ta Tekna...