Forum konie »

własna przydomowa stajnia

melehowicz, żeby mi PINB nie wymyślił że to jakaś budowla. Po prostu chce zrobić taką budkę zakotwiczoną w ziemi żeby elektryzatora nikt nie ukradł. Nie mam jeszcze tam żadnego garażu żeby taki sprzęt zabezpieczyć a chce to zrobić trochę na już
donkeyboy, Rozwiniemy może być skrzynka prądowa popularna "zetka". Używałem skrzynki drewnianej. , po kilku latach elektryzator zniknął. Teraz że względu na wygodę i możliwości elektryzator mam w stajni a do linii pastucha mam połączenie przewodem jednożyłowym. To dość tanie rozwiązania, jak masz mocny elektryzator to nawet na 300 m można puścić zasilanie. Kabel 1.5 lub 2 mm
melehowicz, hmm w sumie fajny pomysł, wtedy może nikomu nie przyjdzie do glowy grzebać w środku bo w takiej skrzynce raczej akumulatora nie ma 😀

Powiem szczerze ze się nie znam na elektryzatorach. Myslalam o tych dwoch:
https://lewmik.pl/elektryzator-uniwersalny-as-7900-na-dziki-bydlo-owce-kozy-79j/
https://www.agronetzawadka.pl/pl/p/Elektryzator-akumulatorowy-Lacme-Secur-500-6J/513
Mam około 700m do ogrodzenia, to nie jest w tym momencie na konie a raczej na odstraszanie dzików bo nie chce zeby mi rozryły zakładane pastwisko i nasadzenia. Ale chce uniwersalny bo potem go pewnie podepne juz jak bedzie do czego
A propos pastucha - przez jednego gagatka turystę w końcu (za radą RV😀 ) zdecydowałam się założyć dwa poziomy drutu. Mam ok 4 ha pastwiska i do tego podział na kwatery, nie stać mnie na stałe ogrodzenie.
I to był strzał w dziesiątkę! Prąd przepływa aż miło, skończyły się demolki, plątanie w taśmach i wycieczki. Taśmy mam nadal ale głównie dla widoczności.
Na początku miesiąca miała miejsce awantura w stadzie z nowym koniem i któryś zahaczył o ogrodzenie. Drut pękł ale żadnemu nic się nie stało. Naprawa banalnie prosta. Same zalety!
Zawsze się bałam, że drut może zrobić koniom krzywdę i kupowałam taśmy premium ale i tak co rusz gdzieś te druciki się przecierały i na końcu pastwiska prąd albo był mega słaby albo w ogóle nie dochodził. I to było w sumie bardziej niebezpieczne bo gagatek w te taśmy właził centralnie i raz zdarzyło mu się tak zaplątać, że nie wiedział jak z tego wyjść .. Szczęście, że gagatek nie był panikarzem i czekał na pomoc drąc jape...
Kupiłam taki drut żeby się zerwał przy obciążeniu raptem 38 kg ale fakt, że pięknie przewodzi i trzepie równo powoduje, że nie ma chętnych by się z nim siłować 🙂
donkeyboy, Poszukaj takich od 180 do 350 zł polskiej produkcji , coś z tego wyboru https://allegro.pl/listing?string=elektryzator&miejsce-wysylki=polska&price_from=250&price_to=350
melehowicz, ooo wielkie dzięki! O ile cena przyjemniejsza 😀 a akumulator trzeba jakoś dobierać też specjalnie pod długość/ilość dżuli? Czytałam tutaj ze samochodowy starczy, tylko że to dość ogólne pojęcie. A chciałabym zeby dawał radę tak z 2 tygodnie bez ładowania
donkeyboy, Jeśli użyjesz rozwiązania z elektryzatorem w stajni lub innym miejscu z prądem sieciowym, to akumulator jest zbędny. Jeśli ma być zasilanie z akumulatora to nowy 64 Ah i ok 600 A wystarczy na 4-6 miesięcy bez ładowania zależnie od pory roku i dbałości o izolacje i koszenie
donkeyboy, donkeyboy, Poszukaj takich od 180 do 350 zł polskiej produkcji , coś z tego wyboru https://allegro.pl/listing?string=elektryzator&miejsce-wysylki=polska&price_from=250&price_to=350
melehowicz, Dokładnie jak pisze melehowicz... ja kupiłam z firmy Agrim-tec na dużo większy teren i działa bez zarzutów. Do tego podłączony do sieci przez inteligentną wtyczkę, włącza się samoistnie rano i wyłącza wieczorem. Polecam!
melehowicz, przyłącze sie bedzie robic ale nie wróżę żeby to bylo szybko, stąd akumulator potrzebny 😀 dzieki za poradę

Malena dzięki za polecajke

A tak z ciekawości, moze wiecie ile dżuli zniecheci dzika ale nie zrobi kuku koniowi?
donkeyboy, ja mam ten https://e-horse.pl/pl/p/Elektryzator-sieciowy-AGRI-2000/171
Wcześniej przychodziły sarny, dziki, czasem nawet łosie a teraz żadnych "gości" nie widziałam, więc myślę, że to zasługa pastucha.

A tak z ciekawości, moze wiecie ile dżuli zniecheci dzika ale nie zrobi kuku koniowi?

To bez znaczenia - niczym się nie różnią wrażliwości tych zwierząt
Kolejne pytanie zielonki (i pewnie nie ostatnie) w zakresie pastucha. Tym razem na temat drutu - czy idzie go założyć na słupkach tego typu https://agroarko.pl/product-pol-4167-Palik-slupek-ogrodzeniowy-PROFI-156-cm-podwojna-stopka-Kerbl-40-szt.html?gad_source=1&gad_campaignid=22253050941&gbraid=0AAAAA-b8PTD_hS8nL55eiPUQdsuQmehmn&gclid=CjwKCAjw7rbEBhB5EiwA1V49nRSh-_e5_-IVSMOFbpzS5qJX88DX_NTwXuCLoi0pFiMMN5szvHmOjxoCxmAQAvD_BwE ?

Zastanawiam sie glownie nad naciągiem, podejrzewam ze w rogach i przy bramie trzeba bedzie dać zwykły slupek zeby to sie nie położyło do środka?

I czy dobrze jest dac jedną linię w ogrodzeniu z plecionki/taśmy chociaz w jakims kolorze dla widocznosci?
Nawet taśmę plecionkę daje w rogach na izolatorach z naciągiem te nic nie trzymają
espérer, no tak sie tez domyślałam, stąd ten pomysł na słupki. Tylko wydawało mi sie ze drut wymaga więcej tego naciągu niz taśma, dlatego sie zastanawiam czy to dobry pomysł, bo stałego ogrodzenia nie bede robić na ten moment
donkeyboy, Skąd pomysł na drut. Sama myśl o zaciśniętym drucie na nodze końskiej przyprawia o omdlenie. Załóż linkę lub taśmę (linka lepsza) nawet plecionki takiej 2 - 3 mm bym nie założył na pastwisko dla koni.
melehowicz, a nie pęknie? Myslalam ze drut puszcza szybciej niż linka.

Pomysl na drut z tego forum - czytałam ze drut najszybciej puści. Nawet tu wyzej milenka falbana pisała
donkeyboy, Zrób test: owiń sobie drut na dłoniach i szarpnij żeby rozerwać..... może lepiej załóż wcześniej grube rękawice robocze. Linki pewnie nie przerwiesz, ale krzywdy sobie nie zrobisz. Paliki próbowałem używać - nadają się ewentualnie do wewnętrznego podziału pastwiska i to też tylko gdy w szczególnych przypadkach. Grunt to słupek drewniany i izolator lub taki z butelek PET tzn z recyklingu.
Masz rację dużo tutaj osób polecało drut jak masz konia tarana na którego mało co działa ale jak twoje szanują pastuch to nawet najtańsza taśma co wystarczy a to przynajmniej widać dobrze
Znaczy sie ten pastuch to ma być na dzikie zwierzaki na teraz, potem chcialabym tego zestawu użyć dla koni. Chce ogrodzić zeby mi dziki nie rozryły zakladanego pastwiska i nie zeżarły nasadzeń. Potem bede musiała to przestawić i tak dla koni, "wewnątrz" zywoplotu ktory pastuch ma chronić jak sobie jeszcze rośnie

Moja szanuje pastucha ale ciul wie co mi sie trafi za koleżanka dla niej bo sama stać nie będzie.

Także tak myślę i chyba ta linka bedzie najlepsza, najwyżej potem dorzucę taśmę dla koni jak juz beda, zeby widziały.
donkeyboy, Na dziki najlepsza taśma.
Jak masz kogoś poza PL poszukaj taśmy Zareba i bd zadowolona 🙂
donkeyboy, taśma dla widoczności jak najbardziej, nie musi być szeroka,
aktualnie mam już w większości 12 mm, szersza niestety stawia większy opór
wiatrowi a u mnie wichrowe wzgórze.
Drut jak najbardziej, bardzo dobre przewodzenie, zrywa się łatwo i
nawet jeśli owinie się wokół nogi, to zerwie się, gdy koń naciągnie.
Słupki narożne drewno, rura, kompozyt, może być na kotwie ( tutaj jednak będzie się naginać).
ms_konik znam osobiście dwa przypadki gdy koniom owinął sie drut wokół nogi, jeden z nich nie zyje, drugi właśnie próbuje sie leczyć, moze za kilka miesięcy noga i pociete scięgno sie zagoi 🙁
Otóż to, drut zwłaszcza nowy jest mocny i to jest chwila jak przetnie skórę a po tym się urwie a może i nie..
Nawet nowe taśmy są mocne, mam na myśli te standard/classic. Mam klacz kn, przy ucieczce z padoku zaplątała się w taśmę tylną mogą, i pomimo prób wydostania nie udało jej się tej taśmy zerwać , całe szczęście że stała spokojnie do chwili aż ktoś to zauważył 🙄 Taśma 2 cm, niby niewiele ale drut to może 1mm, różnica spora i przy szarpaniu inaczej rozkłada się siła nacisku. Ja nie jestem zwolennikiem drutu jako elementu ogrodzenia .
Dzięki wszystkim za opinie. W takim razie kupię taśmę, a co do slupkow zdecydowałam ze poza narożnikami jeszcze dam co 50m zwykły slupek dla stabilności.
Moja kobyła pocięła nogę do kości linką do pastuchów.

Mam też klacz która wie jak łamać te białe plastikowe paliki 😉 Robi koło galopem, pochylona do wewnątrz i kopytami nadeptuje stopki od palików.
2 sekundy i palików nie ma 🤣
Dlatego używam ich tylko do wystarczania wewnętrznych podziałów.
Update z kolejnych doświadczeń z utrzymaniem pastwiska - 3 tygodnie temu zdecydowałam się nawieźć saletrą, pastwisko zakładane półtora roku temu zostało skoszone i nawiezione, no i mega nam się poszczęściło, bo jak od dawna solidnie nie padało (w tym cały ubiegły rok, gdzie mieliśmy okropną suszę), tak już tego samego dnia po nawiezieniu fajnie popadało i przez te 3 tyg padało co 2-3 dzień. Trawa w końcu jest zielona i „soczysta” 🙂
Pastwiska z jaskrami nie nawoziłam, czekam do jesieni i wiosny aby zrobić z nim porządek, skosić, znów powapnowac, na wiosnę ponownie nawieźć i odchwaścić.
Kochani na szybko proszę o polecajke flizu. Na ok 50 balotów. Wiem, nie raz był temat poruszany ale akurat nie mam w tej chwili czasu na szukanie. A może ktoś zamawial w tym roku i poleci któryś konkretnie??.z góry wielkie dzięki🙂
Update z kolejnych doświadczeń z utrzymaniem pastwiska - 3 tygodnie temu zdecydowałam się nawieźć saletrą, pastwisko zakładane półtora roku temu zostało skoszone i nawiezione, no i mega nam się poszczęściło, bo jak od dawna solidnie nie padało (w tym cały ubiegły rok, gdzie mieliśmy okropną suszę), tak już tego samego dnia po nawiezieniu fajnie popadało i przez te 3 tyg padało co 2-3 dzień. Trawa w końcu jest zielona i „soczysta” 🙂
Pastwiska z jaskrami nie nawoziłam, czekam do jesieni i wiosny aby zrobić z nim porządek, skosić, znów powapnowac, na wiosnę ponownie nawieźć i odchwaścić.

lhp,
czemu chcesz wapnować?
zamiast wapnowania polecam zbadać glebę w okręgowej stacji chemiczno-rolniczej.
Też tak zrobiłem i okazało się, że nie trzeba wapnować. I dostałem zalecenia jak nawożić. Zaoszczędziłem kilkaset/kilka tyś monet.
siwaaa, Fliz na ogół jest taki sam co do materiału. Kluczem jest wymiar. Zakładanie takiej plandeki wymaga trochę siły i dwóch osób oraz ostrożności. Jeśli układający stóg ma dobrą wprawę to ustawi 48 balotów w układzie 3-2-1 lub 54 baloty w takim układzie. jednak co do zasady na najwyższym poziomie powinno być o jeden balot mniej, co daje możliwość przesunięcia całego rzędu i lepszego związania całej konstrukcji. Jeśli baloty mają 120 cm x 141cm to stóg z 48 balotami ma wymiary : długość stogu ok 8,7m , długość boku stogu ok 4 m . Zatem Fliz o wymiarach 12 x 12 m będzie wystarczający. przy 54 balotach moze byc kłopot z okryciem jednego z frontów, ale jeśli pozostawimy nieokryty front od którego odbieramy słomę , to nic się jej nie stanie. Pozostaje jeszcze temat zabezpieczenia przed wiatrem. Jeśli stóg nie stoi na płaskim otwartym terenie bez żadnych osłon to trzeba nieco więcej zabezpieczeń. a zazwyczaj słomę trzymamy gdzieś pod ręka osłoniętą budynkami lub zadrzewieniem - wtedy wystarczy przyszpilić plandekę 2-4 szpikulcami od okrytego na stałe frontu. Sprawdzą się szpilki dedykowane lub takie od linii kroplujących lub od agrowłókniny. Ważne żeby nie były metalowe tylko z tworzywa , z zadziorami - bo takie trzymają skutecznie. Jeszcze uwaga - warto trzymać baloty słomy czy siana na paletach - niezależnie czy na placu betonowym czy na glebie. Jeśli tego się nie przestrzega to straty są spore. Chyba trzeba jeszcze dodać że skuteczność flizu wymaga ułożenia stogu w trójkąt (2-1, 3-2-1. 4-3-2-1 ), fliz na stogu musi być dobrze naciągnięty (wtedy woda spływa dobrze i nie jest podnoszony przez wiatr (nie trzeba go niczym obciążać , sam dobrze przylega wtedy) Ważne jest ułożenie właściwa stroną na wierzch , czyli zazwyczaj szwem środkowym do środka (pod spód).
EDIT: widzę że teraz jest większy wybór wymiarów , lepiej dostosowanych do długości spadku stogu 8,6x12,5 będzie moim zdaniem ok
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się