Forum konie »

własna przydomowa stajnia

Nie mam ich tak długo jak tajnaa, ale niewykluczone, że wnioski po latach użytkowania będą podobne. Na pewno planując maty trzeba zrobić posadzkę z pochyłością i liczyć się z tym, że będzie ściekać.
Ostatnio widziałam coś takiego jak wylewka kauczukowa, ciekawe jak to się sprawdza, miał ktoś do czynienia? Na pewno tworzy jednolitą powierzchnię, bez szczelin, pytanie jak z trwałością i czy łatwo to wylać tak, żeby było dobrze.
No i legowiska dla koni, takie wielkie maty, ale w jednym kawałku i zrobione na szczelnie, też w sumie mogą być fajne.
Mam posadzkę że spadkiem, ale jak kurz i pył po włazi, to może być nawet spad 30 stopni i będzie błoto stało pod gumami. Wylewka gumową na pewno byłaby lepsza, ale kwaśny koński mocz myślę, że i tak z czasem zrobiłby swoje. Wystarczy, że koń się poderwie i odlupie kawałek. Pozniej juz lawina zniszczeń leci. Kute pewnie przyspiesza proces zniszczeń. Musiałby być material odporny na działanie moczu. Nieprzepuszczalny i bardzo bardzo wytrzymały.
tajna masz zapewne te z ,,mielonej,, gumy ? czy te twarde ala plastik ?
tajnaa, Wszystko zależy jakie się te maty położy. Ja mam Kariburg z jakiejś rozbiórki obory w Danii, czy skądś tam, nie wiem jak długo były tam użytkowane, u mnie leżą 3 rok. Mają kilka uszkodzeń z którymi przyjechały i to tyle, nic się dalej nie "łupie". Dalej są miękkie i elastyczne. Mam puzzle pełne, nie perforowane więc pod spód wsiąknie tyle ile się przeciśnie przez łączenie, a łączenie jest ścisłe, kładąc trzeba porządnie tupnąć nogą na to, albo młotkiem wbić. W stajni mam spadek i odpływ, ale tam nie podsiąka tyle, żeby to realnie mogło spływać. Fakt, że u mnie takie użytkowanie na goło bez ściółki przez 70-80% czasu. Jednak 3 konie zaliczyły tam kilkumiesięczne postoje, wtedy normalnie ścieliłam i kibel był w środku. Ja jestem z nich super zadowolona.
blucha, takie własnie z mielonej gumy. Pierwsze, które pojawiły się na rynku dla koni. Te do obór na pewno są trwalsze, ale ciągle odrzuca mnie ten szlam pod spodem.
ja jesienią położyłam w jednym boksie te ,,plastikowe,, sprawdze tej jesieni jak wygląda pod spodem, ale na bank nie nasiąkają i w boksie nie śmierdzi
Daj znać jak sie sprawują. Chciałabym coś pod spód sprawdzonego.
Hej wszystkim, kupujemy w końcu większy kawałek łąki pod własne koniki. Wystąpiliśmy o pozwolenie na budowę budynku inwentarskiego ale sen z powiek spędza mi zagadnienie placu do jazdy. Czy mogę go sobie po prostu wyjeździć i dosypać piasku czy jest to zmiana przeznaczenia ziemi ? Cała działka to IV klasa (pastwiska trwałe). Z góry dzięki za pomoc bo jakoś nie mogę się nigdzie doszukać punktu zaczepienie poza pomysłem by pytać w starostwie. Jak to rozwiązaliście u siebie ?
Moje maty mają 6 lat. Jestem nimi zachwycona tak samo jak na początku. Uszkodzeń zero. Ostatnio miałam małe przemeblowanie w boksie, więc kilka mat musiałam wyciągnąć. Spodziewałam się gnojowiska pod spodem, ale zostałam miło zaskoczona 😅
KArt, ja mam plac w pozwoleniu na budowę
ash, Dzięki za odpowiedź, właśnie widzę po Internecie i znajomych różne rozwiązania a lubię mieć wszystko najbardziej legalnie jak się da :P a nie zawsze jest to proste przy tym jak napisane są ustawy. Poza pozwoleniem na budowę trzeba by pewnie wyłączyć teren pod plac z użytkowania rolnego a nie wiem czy KOWR na to pójdzie skoro się zobowiązujemy do prowadzenia działalności rolnej...
Tyle niewiadomych przez kawałek placu
No, i jeszcze pytanie jaki podatek na koniec dnia od tego zapłacisz 🙂
KArt, można budować na pozwolenie jeśli przygotowujesz kompleksowo inwestycję, ale moim zdaniem jest zapis w prawie budowlanym pozwalający budować boiska na zgłoszenie. Co innego podatki, bo to zależne jest od charakteru zagospodarowania, jeśli masz działkę siedliskową to inaczej , a jeśli pod ośrodek jeździecki to inaczej. Podobnie się ma sprawa z orzeklasyfikowanirm gruntów, jeśli prowadzisz działalność rolnicza to grunt pozostaje R , jeśli nie to zmieni się po zgłoszeniu pomiaru powykonawczego na inny rodzaj. Tu uwaga na podatki od nieruchomości. Najkorzystniej obsadzić to żywopłotem i /lub drzewami i zaklasyfikować jako zieleń nieurządzona ewentualnie jako teten rekreacyjno sportowy.
melehowicz, Kupuję siedlisko na działce rolnej z której dotychczasowi właściciele w zasadzie nie korzystali 😉 Więc zobowiązuję się do prowadzenia działalności na 5 lat przy kupnie, niezabudowana część będzie służyła jako pastwisko dla koni + koszenia na siano więc tutaj raczej nie ma się do czego przyczepić i naliczyć podatku innego niż rolny. Ale widzę że już ujeżdżalnia będzie stanowiła problem. Jeszcze gdyby pozwolili wyłączyć z pod produkcji rolnej 1000m to od tego podatek aż tak nie zaboli, no nic, podpytam w starostwie. Dzięki !
A ujeżdżalni nie idzie zakwalifikować przypadkiem jako wybieg nieutwardzony dla zwierząt? Bo z podatkiem to wszystko zależy od działalności jak dobrze pamiętam? Jak ktos ma firmę/działalność gospodarczą to inne zasady niż działalność rolnicza typu hodowla czy usługi wspomagające chów zwierząt gospodarskich.
Mogę umyć podłogę (beton) w boksie wodą z chlorem czy nie bardzo? Konie teraz są cały czas na pastwiskach więc chcę jakoś umyć te boksy bo mega smród.
Mersi, co roku myje stajnię wodą z dodatkiem chloru.
KArt, Jeśli prowadzisz działalność rolnicza na działce siedliskowej to wyłączenie pod B podlega tylko budynki, reszta jest R, ponadto hala może byś ujeżdżalnią lub magazynem pasz objętościowych i słomy.
melehowicz, dokładnie mam jak piszesz. Siedlisko i działalność rolnicza, a plac jako biegalnia zewnętrzna dla źrebiąt


Pytanie za 100 punktów- blokady do okien.
Okna w stajni otwierane na zewnątrz na ścianę budynku.
Jaka blokada, żeby się nie zamykały i nie machały
ash, Masz trzy rozwiązania główne i sporo ich modyfikacji: prehistoryczne haczyki od furtki, rygle zatrzaskowe, rygla od okiennic: https://short-link.me/12Z9M
https://short-link.me/17dji
https://short-link.me/12ZaJ
Może ktoś polecić jakiś namiot magazynowy ?
melehowicz, dzięki!
espérer, Namioty magazynowe są produkowane w zasadzie na jedno kopyto, różnica w kosztach i zakresie usługi łączonej z dostawą. Alternatywą są plandeki fizelinowe - choć przy dużych ilościach bywa naprawdę kłopotliwa w użyciu z powodu rozmiaru i wagi. Tez mi się marzy namiot magazynowy.
Miałam fliz dla mnie kasa wywalona w błoto - mi to bardzo przemakało ale też nie ukrywam u mnie wiecznie był problem żeby był zachowany kształt piramidy przy kostkach
espérer, Używam już chyba 7 lat - bez uszczerbku dla słomy, trzeba zachować poprawność strony prawa/lewa oraz rzeczywiście przy zachowaniu stożkowego kształtu stogu z balotów - daje świetnie radę.
Przychodzę tym razem z pytaniem o nawożenie pastwisk - czym i kiedy nawozicie?
Czym nawieźć teraz, aby można było szybko puścić z powrotem konie? Nie mam dzielonych pastwisk i na czas nawożenia mogę je zamknąć na zimowym padoku. A że zaczęło u nas w końcu trochę padać i w prognozach na najbliższe dni też jest deszcz, zastanawiam się czym mogę wspomóc naszą trawę, bo przez suszę jest w bardzo słabej formie 😒
na szybki wzrost to saletra.
Ja dałem ziemie do Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej (OSCHR). Stacje te profesjonalnie badanją glebę, w tym analizę pH, zawartości makro- i mikroelementów oraz materii organicznej. I daja zalecenia jak i czym i kiedy nawozić Kosztuje to pewnie teraz stówkę, ale lepiej im zapłacić niż wywalić kasę na nietrafione, niepotrzebne nawozy.
LSW, No dobra, ale czy po saletrze nie trzeba karencji minimum 4 tygodnie? Z tego co czytam to forma amonowa. Z tego co również udało mi się wyczytać, to forma amidowa (mocznik) ma krótszy okres karencji, ale znaleźć jakiekolwiek bardziej dogłębne i jednoznaczne informacje jest niestety trudno…
lhp, moj kolega rolnik mówi ze licznik to 6-8 tyg karencji.

Czy istnieją izolatory mocowane na trytytki albo inne obejmy?
Iskra de Baleron, Mocznik ma karencję "zero", a saletrzak i saletra 4 tygodnie
Tu znajdziesz takie izolatory https://www.zootechnika.sklep.pl/k103,ogrodzenia-elektryczne-izolatory.html
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się