Forum konie »

Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)


wg meteo.pl -> w weekend ma być odczuwalnie ok -20 do  -25.... , w Białymstoku: -30 do -35, sprawdziłam z ciekawości.



dobij mnie jeszcze?
wątek zamknięty
ninevet, Nie no, jestem trochę skołowana tak szczerze powiedziawszy, bo to jednak nie stajnia angielska i jednak koń chyba obrósł trochę więcej [choć może mi się wydawać]. Każdy właściciel ma jakieś fanaberie i przewrażliwienia.  😉
E tam. Cienka polarówka mu nie zaszkodzi.😉
Angeel, w nocy jest po prostu zimniej. Wg prognozy w weekend w nocy właśnie ma być odczuwalne -25, a w dzień chyba maksymalnie -8.... Przynajmniej w śląskich okolicach.
Jednak derkowanie niegolonych koni w nocy w naprawdę ciepłe zimówki już wydaje mi się być przesadą.
Sznurka nie dobijam, ustrzegam :kwiatek: To tylko weekend, w przyszłym tygodniu ma być cieplej.

wątek zamknięty

Sznurka nie dobijam, ustrzegam :kwiatek: To tylko weekend, w przyszłym tygodniu ma być cieplej.


średnio to pocieszające... w weekend mam (i pewnie nie tylko ja😉) najwięcej czasu dla konia. A tak to wszystko w pośpiechu, bo jakaś część ciała zaczyna mi odmarzać.. I tylko marzę żeby się w ciepłej siodlarni/autobusie/domu znaleźć...
A wczoraj mi mama na pocieszenie doniosła, że "rosyjski meteorolodzy" przewidują zimę do kwietnia...! 👿
Czekam na tą wiosnę jak na boskie zbawienie 🙇
wątek zamknięty
ktoś mi konia podmienił  😵 zamiast mojego kochanego stwora, mam POTWORA. Rozwalił mi dziś wargę stając dęba- suma sumarum jeździłam ponad 2 godziny....
wątek zamknięty
_kate, pochwaliłaś dzień przed zachodem słońca 😉

albo ogolenie go obudziło 🙂
wątek zamknięty
kate, na pocieszenie powiem Ci, ze jednego razu moj Paczunio wspinajac sie rozbil mi nos. Niezle mnie zamroczylo, a jak krew plynela. Brrr....
wątek zamknięty
nie wiem, co się stało. Ręce mi opadają- od jakiegoś tygodnia nie miałam jazdy bez wspinania się. On był taki kochany, mięciutki, a to to to jakiś diabeł jest!! Dziś odmówił zagalopowywań- dlaczego? BO NIE! Ja sygnał do galopu-on świeca i tak w kółko macieju.

no dziad, dziad i to przeokrutny. I ani po dobroci, ani po groźbie nie idzie albo tak idzie, że trampki gubię

Debora, nie wiem co go obudziło... a normalnie na padoku dziś był.

Klami, na szczęście zdążyłam odwrócić choć trochę twarz...
wątek zamknięty
kate, hehe.... ja nie zdazylam. Czytalam wlasnie jakies info powieszone na bandzie ... i nagle zobaczylam gwiazdki.
wątek zamknięty
wendetta niiiieeee, żadnej zimy do kwietnia! No bez przesady.
_kate, a co trenerka na to? Może ma jakiś foch na wędzidło/siodło ?
Jakiś regres normalnie...  🤔wirek: Foch na zimę? Tak czy siak -  trzymam kciuki za rozwiązanie problemu! :kwiatek:


wątek zamknięty
Nirvja bym odrazu wołała weta,u swojego zlekceważyłam kaszel przez co koń wyglądał jak siedem nieszczesc,chudy,miesnie zniknely,konisko takie bez zycia i w ogole...do tego długo nie mógł po tym dojsc do siebie,wiec lepiej tego nie lekceważyc
wątek zamknięty
Angeel, u nas średnio. Wsiadam 2 razy w tygodniu i coś tam próbuję rzeźbic, ale nijak mi to wychodzi więc nie ma się czym chwalic. Zdjec nie ma, bo nie ma fotografa - kto by wysiedzial w tej zimnej hali i jaki aparat by podołał przy tym oświetleniu? 😎 (cisza)...

Klami, Kate, ale te wasze zwierzęta nieznośne 👀
wątek zamknięty
Sankaritarina
chodzi na swoim ulubionym wędzidle. Siodło sprawdzałam i leży ok. Trochę się za duże zrobiło po miesiącu nic nie robienia.
Jemu chodzi zawsze o to samo i ja wiem, o co. I on twierdzi, że nie odpuści, i ja odpowiadam, że ja też nie i  😵 kaplica. Zupełnie jakbyśmy wrócili do tego, jaki był półtora roku temu. On się wpiera na prawo, ja go wytrącam, on zaczyna się cofać- domaga się, abym odpuściła, ja tego nie robię i stoimy na dwóch. Jeśli odpuszczę, to potem jest już tylko gorzej, bo uznaje, że jak raz się udało to uda się i drugi raz. Jak nie odpuszczę, to dębuje. Staram się do tego nie dopuścic i okręcam go wokół łydki, ale nie zawsze zdążam na czas.  🤔
Trenerka ze swojej strony aktywnie uczestniczy w naszych jazdach. Praktycznie jezdzę z nią codziennie, co jest dla mnie dziwne, bo zawsze lubiłam jeździć raz, dwa razy w tygodniu z trenerką a pozostałe jazdy być sam na sam z koniem. I poćwiczyć, i pomyśleć, zastanowić się.
Wcześniej przez długie miesiące dojrzewaliśmy razem do równego kontaktu i do niego doszliśmy. A teraz ja nadal jestem dojrzała, a on hmmm jakby się cofnął w rozwoju...? Dopóki nie wymagam odgryzienia się z prawej, to chodzi jak ta lala- poustawiany, dojechany, ale rusz prawymi paluszkami, zrób półparadę i zdechł w butach....

Goyza a to nie Tobie moje zwierzę dziś zatarasowało drogę?  👀 w momencie gdy postanowił, że on absolutnie się stąd ewakuuje...
ale się wyżaliłam. To jeden z najdłuższych moich postów.  👀

Dziękuję za kciuki!!! przydadzą się  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
wątek zamknięty
_kateto może jakies lekkie jazdy mu porób?A na nadmiar energii to może lonża przed jazdą?

Moje konisko z poczatku stycznia razem z kumplem od robienia fot 😀
Ale mój koń ma duuużżżżąąąą głowe 😜
wątek zamknięty
_kate, jaki szatan z niego i uparciuch, nie daj się, trzymaj się
wątek zamknięty
incognito, to pół-achał, koń z własnym zdaniem, podejrzewam, że lonża przed jazdą niewiele pomoże. 😉
_kate, taaaki cwaniak! Pamiętam, że nie tak dawno pisałaś, że jesteś zadowolona i w ogóle. Nie łam się, może ma po prostu okres buntu, nawet jeśli kolejny. :kwiatek: Często jest tak, że jest fajnie-fajnie-zaje*ście, a za chwilę trach! To na pewno foch na zimę.😉 🙂
Nirv ano, kaszlu nie warto lekceważyć.
wątek zamknięty
Gozya, ja robie zdjecia w hali. I pomimo moich niewielkich jeszcze umiejetnosci to nawet nawet wychodza.
Tu probka nawet w ogole nie obrobiona, bo czasu nie bylo. Wprost z karty aparatu. A ustawienia tez tylko raz na czuja ustawione, bo czasu nie mialam focic. Tylko ustawilam i dalam komu innemu do reki do pstrykania.


wątek zamknięty
a mój koń kaszle 🙁 byłam w sobote u niego, dzisiaj na chwile i co? ahu ahu  🙁


Wiesz dlaczego?

Ja przyjechałam dziś, i Likier też kaszle 😵 Jutro wetka ma go sprawdzić...
Jangal już lepiej, w sobotę się wylonżujemy.
A Belfast skokowo dziś. Cud, miód i orzeszki 😜 😜

Darolga a co z Młodym?

Klami a jak ma się Tenor? nadal w klinice? Wiadomo coś?
wątek zamknięty
Strucelka, si, dalej w klinice i jeszcze troche tam pobedzie, bo zostaje na cale leczenie.
Na razie nic nowego nie wiem.  😉
wątek zamknięty
Nirv nie marudź tylko daj mu zioła, pewnie go przewiało a u was o to łatwo 😉
wątek zamknięty
o, fota srasatto 😉 ladny jakis jak na niego 😉

nie mowcie ze konie na hajpo szatanieja bo jutro moze sie uda tam tylek wbic w bryczes i bedzie lipa jak znow glebne  👀
chcialam powiedziec ze na szczescie reszta w domu zostaje, ale kurka przy takich mrozach to nie wiadomo co im odbije 😉
wątek zamknięty
dziewczyny wymiękam dziś
mam atak dziwnych klientów na gadu
ratuunku to już 3 w ciągu pół godziny
wątek zamknięty
deborah, było nie szyć tyle fantastycznych "szmatek"  😉  😉  🤣
wątek zamknięty
atak zmasowany jakiś...
tak irracjionalne rozmowy że ręce opadają.
wątek zamknięty
deborah, takie uroki;]
wątek zamknięty
[quote author=_kate link=topic=14622.msg450967#msg450967 date=1264099231]
Dopóki nie wymagam odgryzienia się z prawej, to chodzi jak ta lala- poustawiany, dojechany, ale rusz prawymi paluszkami, zrób półparadę i zdechł w butach....
[/quote]

a ząbki sprawdzałaś?
wątek zamknięty
Kotbury tak  🙂 były robione na początku grudnia tarnikiem elektrycznym.  😎

Incognito to nie nadmiar energii, to inny pomysł na jazdę.

Fantazja jak widać nie tylko Twoja kobyłka ma coś wspólnego z.... fantazją  😀

Sankaritarina ja nie byłam zadowolona, ja byłam zachwycona! Od sierpnia a nawet lipca miałam może jedną słabą jazdę? a tak to się rozpływałam, bo było tak miło...

no nic. Przemyślałam sprawę. Jutro wezmę dziada na sposób. Dam mu jego jazdę- postępujem, kluśniem, bo uśniem, pogapim się. I nie dam mu się zagotować, nie dojdzie do kolejnego kto kogo.

wątek zamknięty
deborah, bo ja też pójdę zadawać irracjonalne pytania :P
wątek zamknięty
Gillian, dziękuję, miło mi to słyszec  😡

Deb, tylko się cieszyc, że jest wysyp klientów!

Dziś konie przestraszyły się mojej włochatej czapy, goniłam jak taki czubek, ubrana tak grubo, że ledwo się poruszałam, a Brzask z kumplami fukały, kity w górę, kilka pierdów i w nogi na drugi koniec...  na końcu same podbiegły do wyjścia, ale co z tego, jak ja pełzłam w ich stronę z przeciwnego końca  😵

Dobrze, że w terenie mi to wynagrodził  😉
wątek zamknięty
deborah, zacytuj jakies debestofy!! 🙇 🙇
wątek zamknięty


ale czysty i świaci się, nie do wiary! 🤣
dla porównania: http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,14622.msg448143.html#msg448143 😂

Darolga Korab jest sp?
wyjaśniło sie coś u Siwek?

I nikt nie zna żyrafy?

no wstyd, mówię wam :emoty232:

ech, nic się dzisiaj (wczoraj) nie poczuczyłam!!! 🙁 🤬
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.