Stajnie w Warszawie i okolicach

monikaa2208,
Jak rozważasz Iskierke, to moze Zlotkowscy? Maja od lat dobre opinie.
rybka   Różowe okulary..
20 lutego 2016 06:27
monikaa2208, to nie mógł być właściciel, stoję w Milordzie 9 rok i NIGDY nie widziałam pijanego właściciela, można wiele  tej stajni zarzucić, ale nie pijaństwo właścicieli. W Milordzie akurat większość osób daje dzień wolny koniom w piątek, ze względu na korki, jakie panują na wyjazdówkach z Wawy.
monikaa2208,
Jak rozważasz Iskierke, to moze Zlotkowscy? Maja od lat dobre opinie.


Również słyszałam same dobre opinie o tej stajni. Tylko dojazd z centrum zajmuje prawie godzinę a to niestety za daleko. Chwilę zastanawiałam się nad Iskierką, ale jednak do Becker i Milorda mam dwa razy krótszą drogę więc tylko te dwa pensjonaty biorę teraz pod uwagę
Do Iskierki jesli jezdzisz w srodku dnia to dojazd ok, ale w szczycie pulawska staje sie dramatem. No i jeden z najwiekszych plusow tej stajni, stajenny Slawek, pracuje gdzie indziej. Stad miedzy innymi taka migracja z tej stajni kilka miesiecy temu. Czy ktos wie czy wyniosl sie juz stamtad trener ze szkolka zza wschodniej granicy😉?
Właśnie o te godziny szczytowe mi chodzi. Zauważyłam, że kiedyś przez długi okres nie mieli wolnych boksów, a teraz telefonicznie powiedzili mi że mają kilka miejsc. Zastanawiało mnie trochę jaki jest powód
M.in. odeszlismy za Slawkiem, u mnie doszedl jeszcze doszedl dojazd🙂
Potwierdzam,że dojazd puławską w godzinach szczytu to jest koszmar,a jak trzeba jechać Doliną Służewiecką to już w ogóle.
Prykładowo,ja mam do stajni w okolicach Piaseczna od 30 km do 40 km,a rano potrafiłam jechać półtorej godziny,w popołudniowym szczycie też.
Do obecnej stajni mam 45 ale jadę około 45 minut do godziny,bo w momencie jak zjadę z Jerozolimskich na S8 to jadę,a nie stoję.

Zasadniczym problemem Puławskiej jest to,że co dwieście metrów są światła i się jedzie-stoi,jedzie stoi.I potem przy wjeździe do Piaseczna zawężenie z 3 pasów do 2 wcale nie pomaga.
Lepiej jest już na okrągło dojechać do Piaseczna- przez Sadybę,Wilanów i Konstancin Jeziorną i stamtąd drogą Piaseczno-Góra Kalwaria do Piaseczna.
Z Ursynowa o 13 jechalam do iskierki max 25 min, w szczycie w piatek nawet poltorej  h :-( teraz do czernidel w szczycie max 35 min a normalnie 20 min z zakupami po drodze😉
Sporą część Puławskiej da się objechać.  Od wysokości wyścigów, do samej Karczunkowskiej bez problemu, co prawda potem się trzeba dotłuc do Piaseczna, chyba, że jedzie się w kierunku Bobrowca/ Lesznowoli/ Nowej Iwicznej, wtedy wcale na Puławską nie trzeba wracać. Przed przeprowadzką do Łodzi jeździłam tamtędy w okolicach 15-16 i z centrum jechałam do Wilczej Góry zazwyczaj krócej niż godzinę.
Weiderowa, kiedys sie dalo, najpierw jezdzilam bokiem, ale z czasem te boczne uliczki zrobily
Sie parkingami:-(
Mam pytanie i będę ogromnie wdzięczna za każdą informacje. Otóż szukam pensjonatu dla mojego wałaszka. Mieszkam w centrum Warszawy i chciałabym mieć go w odległości max 30km. Teraz mam prawie 50km i codzienne dojazdy mnie zabijają. Byłam dzisiaj w 3 stajniach, przeszukałam forum i niestety na każdą z nich znalazłam mało informacji, czy ktokolwiek stał u nich na pensjonacie, albo zna kogoś kto u nich stoi, albo słyszał jakąś opinie?

1. Becker Super dojazd, dobra droga, kilkanaście km, nie było niestety właścicielki, na pierwszy rzut oka wygląda wszystko fajnie. Zero opinii w internecie, ktoś coś ?🙂 o Pani Monice i stajni?
2. Siedliska Wydaje sie bardzo tłoczno, albo akurat byłam o takiej godzinie, trochę dalej, ale też blisko
3.  Milord kilka km od Becker, blisko, stajnia wygląda pięknie, hala extra, nie było dziś tam żywej duszy poza pijaniutkim właścicielem :/ Infrastruktura mnie zachwyciła, właściciel odsraszył

W każdej z tych trzech stajni pensjonat kosztuje 1200zł . Zastanawiam się jeszcze nad Iskierką trochę taniej i trochę dalej

Słyszał ktoś coś o tych stajniach? Muszę do końca lutego podjąć decyzję. POMOCY  🙁


Z tego co wiem to w Milordzie trzeba sobie konia chyba samemu na padok wyprowadac albo wogole nie ma takiej opcji. Tak przynajmniej bylo jak rozgladalam sie za stajnią.
Co do Beckerposrt Pani Monika to sensowana kobieta. Stalam w tej stajni przed objeciem przez nia osrodka, wiec do konca nie wiem jak obecnie tam jest. Ale budynek stajni dosc niski i pamietam ze bylo w nim duszno.
[quote author=monikaa2208 link=topic=46.msg2499355#msg2499355 date=1455905631]
Mam pytanie i będę ogromnie wdzięczna za każdą informacje. Otóż szukam pensjonatu dla mojego wałaszka. Mieszkam w centrum Warszawy i chciałabym mieć go w odległości max 30km. Teraz mam prawie 50km i codzienne dojazdy mnie zabijają. Byłam dzisiaj w 3 stajniach, przeszukałam forum i niestety na każdą z nich znalazłam mało informacji, czy ktokolwiek stał u nich na pensjonacie, albo zna kogoś kto u nich stoi, albo słyszał jakąś opinie?

1. Becker Super dojazd, dobra droga, kilkanaście km, nie było niestety właścicielki, na pierwszy rzut oka wygląda wszystko fajnie. Zero opinii w internecie, ktoś coś ?🙂 o Pani Monice i stajni?
2. Siedliska Wydaje sie bardzo tłoczno, albo akurat byłam o takiej godzinie, trochę dalej, ale też blisko
3.  Milord kilka km od Becker, blisko, stajnia wygląda pięknie, hala extra, nie było dziś tam żywej duszy poza pijaniutkim właścicielem :/ Infrastruktura mnie zachwyciła, właściciel odsraszył

W każdej z tych trzech stajni pensjonat kosztuje 1200zł . Zastanawiam się jeszcze nad Iskierką trochę taniej i trochę dalej

Słyszał ktoś coś o tych stajniach? Muszę do końca lutego podjąć decyzję. POMOCY  🙁


Z tego co wiem to w Milordzie trzeba sobie konia chyba samemu na padok wyprowadac albo wogole nie ma takiej opcji. Tak przynajmniej bylo jak rozgladalam sie za stajnią.
Co do Beckerposrt Pani Monika to sensowana kobieta. Stalam w tej stajni przed objeciem przez nia osrodka, wiec do konca nie wiem jak obecnie tam jest. Ale budynek stajni dosc niski i pamietam ze bylo w nim duszno.
[/quote]

Z nowych wiadomości wiem, że w tygodniu konie są wyprowadzane, w weekendy pensjonariusze dogadali się do do wyprowadzania i nie ma z tym problmu. Właśnie Becker mnie zniechęcił tą niską stajnią, jakaś taka przytłoczona sie wydawała, ciemna i niska. Padoki maleńkie, podobno gdzieś z tyłu są większe, przejadę się w najbliższym czasie zobaczyć.
BUCK   buttermilk buckskin
20 lutego 2016 11:32
Zduśka
Ja jutro jadę zwiedzić stajnie YKE ale to już dalsze rejony bo Tarczyn.
[/quote]


asds
  prośba 🙂 zdaj relację jakie wrażenia po wizycie w YKE 🙂 stajnia, hala, tereny ? 🙂
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
20 lutego 2016 12:11
Asds dokładnie,  zdaj relacje  🙂 yke wygląda rewelacyjnie ale ja szukałam czegoś do 10 km  od domu  😁
Buck stoisz cały czas w tym samym miejscu?
BUCK   buttermilk buckskin
20 lutego 2016 12:43
Buck stoisz cały czas w tym samym miejscu?
[/quote]

zduśka  😀 pozdrawiam  😀  nie, ponieważ McCoy ogłosiła zamknięcie stajni, to wybrałam stajnie w Bolesławku 🙂  to jest kilkaset metrów od stajni w Grzmiącej, tyle, ze po drugiej stronie rzeczki Pisia 🙂 a tereny mam tam super !  🤣
Jeździ może ktoś w Bierzewicach? Mam kilka pytań na priv. Ewentualnie jest jakaś stajnia lub ktoś kto prowadzi jazdy w okolicach Gostynina od strony łódzkiego?
monikaa2208, ja teraz jestem w Beckerze - bardzo polecam 🙂 Super atmosfera i opieka nad koniem, Monika jest ogarniętą osobą i świetnie prowadzi stajnię. Jakby ktoś się chciał dowiedzieć czegoś bardziej, zapraszam na priv - z chęcią odpowiem na każde pytanie 😀
dywizja, co chcesz wiedzieć? Dobrze znam stajnię, choć nie jestem bezpośrednio związana, powiedziałabym, że obiektywna. Powiedzmy że jest to "życzliwa konkurencja". Ma mocne i słabsze strony, jak wszędzie.
monikaa2208, ja teraz jestem w Beckerze - bardzo polecam 🙂 Super atmosfera i opieka nad koniem, Monika jest ogarniętą osobą i świetnie prowadzi stajnię. Jakby ktoś się chciał dowiedzieć czegoś bardziej, zapraszam na priv - z chęcią odpowiem na każde pytanie 😀


dziękuję za odpowiedź, ale dzisiaj ostatecznie zdecydowałam się na stajnie Milord 😉
asds   Life goes on...
20 lutego 2016 21:50
Dziewczyny jeśli chodzi o stajnie YKE to zamurowało mnie jak zobaczyłam ośrodek. To jest po prostu 10 ha stajennych marzeń każdej koniary. Wielkkaaa widna i jasna hala, 18m średnicy lonżownik i karuzela obok w budowie zadaszona. Oddzielne ścieżki dla koni/ osób na koniach i poruszających się piechotą (kostka brukowa). Stajnia to juz w ogóle kolejny odpływ był z mojej strony. Dwie duże wewnętrzne myjki, boksy 3x4m wyłożone glazurą i z pięknymi drewnianymi frontami z drewna i przesuwanych kratek u góry. Czyściutko wszędzie, w stajni stały dostęp świeżego powietrza, 3 pary podwójnych wrót do stajni.

O domku klubowym i o dużej kuchni z ekspresem do kawy (tutaj to ja już przepadłam....niczym masło na toście) to już nie będę wspominać bo słabo mi się robi. Siedząc w domku i popijając świeżo zaparzona i aromatyczną kawę można podziwiać przez okna tarasowe konie na dużych wybiegach (kolejne będą wygradzane). Stajenni  (na chwile obecną dwóch przemiłych Panów) są 24h na dobę plus właściciel mieszka na terenie ośrodka.

Dawno nie byłam w tak fajnie przygotowanym miejscu. Biorąc pod uwagę cenę 1100zł za pensjonat w okolicy Tarczyna i w tych warunkach to sądzę że jest to miejsce warte uwagi. Jedna znajoma planuje się tam wybrać przy następnej okazji obejrzeć stajnie. Ja z Raszyna do stajni samochodem mam 31 km, dla porównania do Łosia miałam 28 km, więc nie jest to jakaś duża różnica.

Stajnia w otulinie lasu, daleko od głównej drogi. Cisza, spokój i bardzo przyjemna i relaksująca atmosfera.

Jako ciekawostkę dodam że wyjeżdżając z stajni zostałam na 5 minut zastopowana przez stado danieli, które najwyraźniej stwierdziły że Opel Astra to ich daleka rodzina, bo wcale się nie bały i zamiast przejść przez drogę to stwierdziły że sobie przerwę zrobią.

A Fryzing jak najbardziej udany 😀.
Karla🙂 Uprzejmie donoszę, że słynna białoruska szkoła wyszokiego szportu, została z Iskierki usunięta.  🙂
BUCK   buttermilk buckskin
21 lutego 2016 08:03
asds  dzięki za opis 🙂 a czy szok bazujący na infrastrukturze 😉 pozwolił Ci dowiedzieć się o szczegółach opieki nad koniem ?  🤣  zwłaszcza tej "boksowej" : ścielenie, karmienie ? 🙂
Misiek69, a możesz zapodać więcej info? bez szczegółowych szczegółów jeśli nie można na forum .
Grace PW
Czy to chodzi o Elenę i jej męża Siergieja?  😁
Najprawdopodobniej tak  🤣  🏇
asds a jak to jest z ceną? Bo widzę, że napisałaś 1100, ale jak jakiś czas temu dzwoniłam do Yke to  cena fakt była 1100, ale z zastrzeżeniem, że jak zakończy wszystkie prace to podnosi do 1400. Czy coś się w tej kwestii zmieniło?
asds   Life goes on...
21 lutego 2016 12:23
Była informacja o tym że jak zostaną dodane kolejne rzeczy (koniec budowy karuzeli, tor crossowy) to cena ulegnie podwyżce. Na frazie dalej od otwarcia w zeszłym roku jest 1100zł z tego co się dowiedziałam.

Co do opieki to na miejscu jest dwóch stajennych 24h na dobę - pracują w trybie zmianowym. Ja byłam akurat już po wypuszczeniu koni na wybieg i sprzątaniu porannym chyba, bo jak weszłam do boksu jednego z koni to było elegancko wyczyszczone i pościelone świeżą ściółką.

Mam na telefonie kilka kiepskich zdjęć z stajni, więc mogę wrzucić jeżeli chcesz (robiłam fotki dla koleżanki).
BUCK, skoro jesteś pod okiem- co tam się dzieje w Grzmiącej aktualnie, wiesz coś?
BUCK   buttermilk buckskin
21 lutego 2016 17:45
Burza  po p.Agnieszce K. z Twoich czasów, to obecnie jest trzecia, w kolejności, "grupa" najemców, i zdaje się są wolne boksy (gdyby ktoś był zainteresowany) 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się