To też przyszło mi jako pierwsze na myśl, ale zastanawiałam się czy nie ma na to może jakiegoś ładniejszego sformułowania 😉 Dzięki  :kwiatek:

To jest określenie takiego okrążenia po w jechania na plac, a przed sygnałem do startu i szukam zgrabniejszego określenia  😉

Nie mogę znaleźć sensownego określenia po polsku na courtesy circle. Może ktoś pomoże?  🙂

Przy takich wymiarach nogi powinnaś na luzie zmieścić się też w juniorskie Cavallo 😉

cavallowaa
Alamed Stryków, dr Ciesielski. Przyjmuje z tego co pamiętam w poniedziałki, środy i piątki w godzinach popołudniowych, koszt wizyty wyniósł mnie bodajże 70 zł.

W kwestii skoków niestety nie pomogę, prędzej w kwestii treningów ujeżdżeniowych 😉

dywizja A ujeżdżenie czy skoki? Ze swoim koniem czy bez?

A który to jest artykuł z przepisów? Sama walnęłam zig-zaga w galopie w swoim programie, którego nie było mi dane pojechać. Dobrze by było doczytać się wszystkiego 😀

Ja też po piątkowym ujeżdżeniu profi miałam ochotę uciec z krzykiem na zawody do Koryt  🤣
Jak zobaczyłam w swoich arkuszach 4,5 za dobre ciągi w kłusie, a koń je robił rok temu na 7-8, to myślałam, że padnę. Martwił mnie brak komentarza przy takich notach. Widocznie na niego nie zasłużyłam  🙄
Litery na czworoboku w piątek zostawiam bez komentarza...
Słabym pomysłem było owinięcie podestów dla budek sędziowskich czarną świecącą folią- w efekcie nie byłam w stanie na młodym i niedoświadczonym koniu nawet objechać czworoboku przez dwa dni zawodów, a wszystkie elementy wykonywane w ich pobliżu znacząco straciły na jakości.
Ze spraw organizacyjnych, myślałam, że zniosę jajko czekając na listy startowe na piątek- nie wytrwałam czekając na nie w czwartek, widziałam je dopiero rano.
Przed stajniami namiotowymi cały czas bagno, bo nie było doprowadzonej bieżącej wody i trzeba było nalewać ją z beczek, brak sensownego oznaczenia parkingu- nie tak trudno zrobić osobny dla koniowozów i przyczep i osobny dla osobówek- nie byłoby problemów z osobówkami zastawiającymi wyjazd przyczepom, rażący był dla mnie brak jawności wyników od poszczególnych sędziów- podawana była tylko średnia, kolejność startu nie została wylosowana, a ustawiona wg. uczelni, potem wg kolejności po pierwszym dniu, co jest wbrew przepisom pzj. Takich kwiatków było dużo, szkoda wszystkiego wymieniać.

Z pozytywów, na pewno fajna lokalizacja w centralnej części Polski, dobrze przygotowane podłoże na placu konkursowym, stajnie przygotowane na czas na przyjazd zawodników i koni, miła atmosfera, ale sama nie wiem czy zdecydowałabym się na powtórkę z rozrywki za rok.

Dzięki xxagaxx  :kwiatek:

Licencji pzj konia i jeźdźca nie trzeba posiadać, prawda? Jeszcze raz się upewnię  🤣

Jest, ale cholernie drogie. Kamizelka z nabojem gazowym, która w razie upadku nadmuchuje się jak poduszka powietrzna. Chyba widywałam zdjęcia wkkwistów z crossu w takich kamizelkach. Tylko szczerze mówiąc nie mam pojęcia gdzie takie coś kupić 😉

Ok, dzięki seiteki  :kwiatek:

O jaaa! A ja egzamin zapewne będę mieć rano. No pięknie...
Dzięki za odpowiedź- co prawda mało pocieszającą, ale jednak  😵

Czy ktoś się może orientuje, jak w poprzednich latach wyglądał plan godzinowy startów- chodzi mi o to w jakich przedziałach czasowych mogę się spodziewać ujeżdżenia profi w piątek? Mam zaliczenie semestru z anatomii (na szczęście na UMEDzie w Łodzi, więc blisko) i chcę wiedzieć mniej więcej na czym stoję, bo nie wiem czy dam radę się wyrobić z egzaminem i startem jednego dnia, czy coś muszę odpuścić  😵

Czyli chyba muszę jednak wykupić tą licencję szybciej, niż planowałam.  🙄
Dzięki Olson  :kwiatek:

Czy ktoś orientuje się jak wygląda kwestia startu w profi? Czy trzeba mieć aktualną licencję PZJ, czy nie koniecznie? Nie wiem już sama jak ten regulamin interpretować. Nie wiem czy muszę na szybko zacząć załatwiać, żeby przed AMP ją mieć, czy mogę to odłożyć na późniejszy termin.

Wyglądają drobno, bo przedni łęk jest bardzo wycięty i cofnięty z racji konstrukcji terlicy i łęku, więc siedzisko sprawia wrażenie bardzo małego, ale nie jest aż tak źle 😉

Butterfly są raczej "drobne", ale bez przesady- nie ma różnicy o rozmiar 😉. Siedziałam kilka razy w Uta Graf, raz w Claudii, ze dwa razy w Kostolany. Uta zdecydowanie wypadała najmniejsza, ale też z całej trójki najwygodniejsza 😉

Dobra reklama to podstawa! A nóż się jakiś pan chętny poznać różowowłosą niewiastę skusi i na konia przy okazji  😂

halo dziękuję  :kwiatek:

To ja też dorzucę swoje pytanko. Czy na Puchar Polski Młodych Koni w Ujeżdżeniu (konkursy dla koni 7-9 lat) trzeba brać udział w eliminacjach podobnie jak jest w przypadku MPMK, czy wystarczy tylko zgłosić konia na zawody jak już będą propozycje?

Na dressage 24.pl był livestream. Nadal zapewne wisi tam link do youtube.

Magda Pawlowicz przy którymś artykule był 😉

Generalnie chodzi o to, że na zawodach zaliczanych do rankingu Olimpijskiego w Rosji rosyjskie zawodniczki robią po kilka, a może nawet kilkanaście % więcej, niż zrobiłyby na zawodach gdziekolwiek indziej. Ewidentnie komisje sędziowskie grają z nimi do jednej bramki, pomagając im zająć obie możliwe kwalifikacje w grupie C. FEI wysłało swojego delegata do oceny, ale okazało się, że obie zawodniczki, które na tym najbardziej skorzystały, jakiś czas temu (krótszy, niż to obejmują przepisy) uczestniczyły w płatnych konsultacjach z tym człowiekiem, więc są podejrzenia o ustawienie wyników.

A Sommery/ Passiery/ Schumachery z łękiem easy fit(- możliwość wielokrotnej zmiany rozstawu łęku na miejscu w stajni na specjalnej maszynce)? Ja mam teraz Passiera Coronę II i jest to wg. mnie jedno z lepszych siodeł w jakich siedziałam. Daje jeźdźcowi mega dużo swobody- ja nie znoszę wszelakich trzymaczy w postaci giga klocków, bo mnie strasznie blokują. Nie wiem jakiego siodła Ty szukasz, ale dla mnie ten Passier był strzałem w dziesiątkę. Też mam szerokie końskie plecy- na chwilę obecną 36 wg prestige, więc w większości seryjnych siodeł się nie upchniemy, za to "easy fit" daje mi jeszcze parę rozmiarów zapasu do poszerzenia 😉

Czy komuś udało się obejrzeć? Ja niestety nie mogłam załadować 🙁

Dzięki za odpowiedź. Też zastanawiam się nad Konigsami. A gdzie zamawiałaś, jeśli mogę wiedzieć?

Zgłupiałam już bardzo. Szukam dla siebie oficerek ujeżdżeniowych- docelowo startowych. Nie chciałabym wydać na nie małej fortuny. Na początku myślałam o Petrie, ale po tym co poczytałam na forum i pogadałam w sklepach jeździeckich, które się z nich wycofują, jakoś mi się odechciało. Obligatoryjnie muszą być z suwakiem, najfajniej jakby nie były tak sztywne, żeby czuć się w nich jak w gipsie  🤣 Coś polecacie?

Ja też miałam taką sytuację niecałe pół roku temu. Ktoś podając się za Amerykanina napisał do mnie łamaną angielszczyzną, że chce kupić ode mnie mojego Henniga, którego wtedy wystawiałam. Łącznie z tym, że padały teksty, że cena nie gra roli, że jego córka chce dokładnie takie siodło, że wezmą bez żadnych przymiarek. Jak odpisałam, że nie chcę siodła sprzedawać poza Europą, bo nie opłacalne są dla mnie koszty wysyłki, to padła propozycja, że je pokryje, podał adres do wysyłki i chciał, żeby nadać paczka jak najszybciej i chciał numer konta, mówiąc, że przeleje kasę jak wyślę siodło, bo zależy mu na czasie. Taaaa, jasne! Na tego maila już  nie odpisywałam.  🤣

Ja co prawda w stacjonarnym sklepie byłam tylko 2 razy po odbiór zamówionych rzeczy, ale obsługa była bardzo miła. Bardzo pozytywnie odebrałam też nastawienie do klienta, kiedy kontaktowałam się ze sklepem e-mailowo w sprawie munsztuka, który chciałam zamówić. Jak wysłałam zdjęcia pomiarów munsztuka, który pożyczyłam od trenerki dosłownie w ciągu pięciu minut dostałam odpowiedź od Pań ze sklepu i pomoc w wyborze odpowiedniego rozmiaru przy zamówieniu.

Może to kwestia tego, że ogon nam się prawie nie plącze i jak nie rozczeszę 2-3 dni, to rozczesuję bez problemu nawet bez odżywki, więc czym bym nie popsikała lub czego bym nie wtarła, to i tak jest git. Grzywę mamy krótką "szportową" i nie plącze się wcale, choć gdy jest długa, to ma takie tendencje 😉

Ja używam tego: http://www.carrdaymartin.co.uk/product/cantermane-tail/ i jest bardzo dobry 😉 ma też korzystny stosunek ceny do jakości i na prawdę na długo starcza. Fajny efekt jest też po Black Horse. Ja teraz poza odżywkami jeszcze wcieram w grzywę i ogon olejki fajnie wychodzi z arganowym 😉 włos się bardzo poprawił, mimo, że wcieram tylko raz w tygodniu 😉

W 2015 były zmiany w programach, więc najprawdopodobniej to ten 😉

No to właśnie mówię, że dobrze 😉
Jak nie masz skąd wytrzasnąć Batesa, to szukaj Wintec'owego odpowiednika. Wychodzą prawie identycznie 😉

Weź na testy i spróbuj. Bates ma z tego co pamiętam głębsze i bardziej zabudowane siedzisko, niż Stubben. Poza tym z dwojga złego lepiej mieć za dużo miejsca w siodle, niż za mało  🤣

ashtray dzięki  :kwiatek:

Ujeżdżeniowa 17" Innovy (ale tej na rynek amerykański) była absolutnie normalną 17 😉 Miałam na testy, w sumie fajne siodło, ale wygrał Passier 🙂

Była transmisja live na FEI TV, ale niestety nie mam tam konta i nawet nie wiem, czy można dorwać się do przejazdu. Jakby pojawił się na youtube, dajcie znać koniecznie!

Pani Beata Stremler dziś 76.325% !!!  👍 😅 😍

Sorki, jak oglądałam na dressage24.pl, to było inaczej  🤔

Dzięki za informację. Niestety jestem niepocieszona, bo już by było z głowy  🙄

Czy do uzyskania II klasy sportowej w ujeżdżeniu liczą się wyniki tylko z jednego, obecnego sezonu, czy można przedstawić starsze wyniki- tj. 2012, 2013?

ashtray był na livestreamie, link na dressage24.pl, nadal można obejrzeć. Przejazd śliczny, bardzo płynny, przejścia pasaż- piaff- pasaż w mojej ocenie miodzio  😍

edit: Przejazd Pani Beaty rozpoczyna się w okolicach 1:46:45

Sporą część Puławskiej da się objechać.  Od wysokości wyścigów, do samej Karczunkowskiej bez problemu, co prawda potem się trzeba dotłuc do Piaseczna, chyba, że jedzie się w kierunku Bobrowca/ Lesznowoli/ Nowej Iwicznej, wtedy wcale na Puławską nie trzeba wracać. Przed przeprowadzką do Łodzi jeździłam tamtędy w okolicach 15-16 i z centrum jechałam do Wilczej Góry zazwyczaj krócej niż godzinę.

Może nie do końca na temat dopasowania siodła, ale może w tym wątku znajdę namiar na dobrego rymarza z okolic Warszawy, który przeszyłby w sposób estetyczny dwuwarstwową tybinkę, w której poszedł szew i się rozdwoiła? Orientujecie się komu warto oddać siodło do tego typu napraw?

Dla mnie też lepsze te czwartki lub sobota 🙂

Rozmawiałam już z Panią Magdą i zaproponowała terminy: pon 29.02, czw 03.03, czw 10.03 lub sob 12.03  🙂

Ok 🙂 Dziś do niej przedzwonię i zapytam kiedy w ogóle będzie dysponować terminami, to choć orientacyjnie będziemy wiedzieć kiedy możemy się jej spodziewać 🙂

Z Panią Magdą jeszcze nie rozmawiałam na ten temat. Wszystko zależy od tego kiedy będzie mogła dojechać, ale ja jestem dość elastyczna czasowo i jakoś się dostosuję 🙂