Stajnie w Warszawie i okolicach

Właśnie byłam na stronie stajni siekierki i w sumie nawet ciekawie to wygląda, ale chyba nie do konca spelnia moje oczekiwania🙁
Zaczynam wątpić, że cokolwiek znajdę..



Stoję tam od lutego i właściwie widzę wszystkie pozytywy i negatywy.
Z pozytywnych rzeczy: doskonały dojazd, codzienne wybieranie w boksach, konie na padoku/trawie cały dzień, stajenny zrobi wszystko o co poprosisz (gdzie po tym jak poprosiłaś o podanie przygotowanego przez Ciebie meszu dostaniesz z powrotem WYMYTE wiadro?), hala, karuzela, duży plac do jazdy z całkiem fajnym podłożem, przeszkody.
Z negatywnych: praktycznie całkowity brak części socjalnej-latem jest gdzie usiąść ale na zimę nie ma ogrzewanego pomieszczenia, na wiosnę w murowanej stajni kapało koniom na głowę skroploną parą wodną, hala jest tylko namiotowa, brak wewnętrznej myjki i ogólne wrażenie bałaganu jak się wchodzi na teren.

Bilans wychodzi na plus.

W Koronie bardzo dużo się zmieniło. Zmieniła się osoba zarządzająca całością, stajnia ma profil całkowicie rekracyjny ale ambitny. Znam instruktorów i mogę z czystym sumieniem polecić.
kujka   new better life mode: on
21 lipca 2010 12:08
budyniowa, moi znajomi po dluzszym czasie uciekli z wilczenca. Konie przyszly ladnie odpasione i w dobrym stanie, wrocily oba chude, drugiemu rozwinelo sie COPD. W stajni grzyb, stajenni nie karmia, instruktorzy marni. I do tego ceny jakies z kosmosu zupelnie.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
21 lipca 2010 12:15
I do tego ceny jakies z kosmosu zupelnie.

bo to była kiedyś stajnia dla nowobogackich zdaje się
kujka   new better life mode: on
21 lipca 2010 12:22
ElaPe, chyba nadal jest, w koncu jej glowna (jesli nie jedyna) atrakcja jest bar...
No ale cena powyżej 1000zł i brak hali... Pamiętam że jak tam dzwoniłam pytać o boks, to dwa razy spytałam czy jest hala, bo myślałam, że się pomylili 😀
kujka   new better life mode: on
21 lipca 2010 13:11
Dzionka, brak hali, lub chocby porzadnego placu ktory dawalby rade przynajmniej jesienia po deszczach (bo o zimie to nie ma co wspominac). jak dla mnie to jakas totalna pomylka generalnie.

kamykokrowka, jaka jest obecnie cena boksu u Was? socjala jako takiego nie ma, ale siodlarnia i miejsce na pake jest, tak? jakie sa wymiary hali? jak z placami zewnetrznymi, jest jakis podstawowy zestaw przeszkod do dyspozycji?
budyniowa, moi znajomi po dluzszym czasie uciekli z wilczenca. Konie przyszly ladnie odpasione i w dobrym stanie, wrocily oba chude, drugiemu rozwinelo sie COPD. W stajni grzyb, stajenni nie karmia, instruktorzy marni. I do tego ceny jakies z kosmosu zupelnie.


Chyba żartujesz! Znajoma trzyma tam jakiś czas konia.  W życiu nie widziałam żeby był tam grzyb, a konie wcale nie dostają mało siana.. no a owies wiadomo, tyle ile życzy sobie właściciel.. Poza tym widać po koniach jak wyglądają. Nawet rekreacyjne są okrągłe jak pączki! Gdyby było naprawę źle przecież ludzie by uciekli ,a pensjonat jest pełny.  Co do marnych instruktorów już dano ich nie ma .... Plac daje rade, wiem bo jeździłam. Zimą można jeździć po wielkiej łące no i sa tereny.
Nie wiem skąd masz te informacje ,ale są wyolbrzymione. 🙄
Co do Wilczeńca,
kicha wytrzymałam miesiąc, masakra  🙄
Co do Wilczeńca,
kicha wytrzymałam miesiąc, masakra  🙄


Skoro tak piszesz  to może  powiesz z jakim koniem miesiąc tam wytrzymałas ? 🙂
kamykokrowka, jaka jest obecnie cena boksu u Was? socjala jako takiego nie ma, ale siodlarnia i miejsce na pake jest, tak? jakie sa wymiary hali? jak z placami zewnetrznymi, jest jakis podstawowy zestaw przeszkod do dyspozycji?



Boks kosztuje 1000zł, siodlarnia a w niej miejsce na pakę są, hala to chyba 40x20 ale głowy sobie uciąć nie dam (może się okazać 25x50), plac zewnętrzny jest bardzo duży-na jednej części stoją przeszkody, na drugiej jest pusto, stojaków u nas dostatek, gorzej z drągami ale można całkiem rozsądnie poskakać i potrenować.
Ze względu na dojazd przede wszystkim, nie chce się przedzierać przez puławską:-)


Mieszkasz na ursynowie tak?
ja bym np do siedlisk jechala przez skrot na kabatach, potem przez powsin (nie wjezdzajac do konstancina) i potem skrotem o ktorym moge Ci powiedziec jak bedizesz zainteresowana.
0 korkow poza 16 -19.
dojazd max 20 min  😉
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
21 lipca 2010 20:45
kamykokrowka a można Cię jeszcze pomęczyć?
są u Was teraz boksy wolne? i ile Ci zajmuje dojazd (mieszkasz w centrum?)? bo pamietam że do Huberta bywała masakra jak jeździłam Czerniakowską potrafiłam jechać i godzine przez korki (nie spodziewałam się tego po warszawiskiej stajni)


kamykokrowka a można Cię jeszcze pomęczyć?
są u Was teraz boksy wolne? i ile Ci zajmuje dojazd (mieszkasz w centrum?)? bo pamietam że do Huberta bywała masakra jak jeździłam Czerniakowską potrafiłam jechać i godzine przez korki (nie spodziewałam się tego po warszawiskiej stajni)


Oczywiście, że można 🙂

Na pewno jest jeszcze jeden wolny boks ale mają być na dniach budowane kolejne trzy angielskie.
Jeśli chodzi o dojazdy to ja dziwny układ mam bo mieszkam pod Tarczynem i jeżdżę w godzinach, w których nie ma korków. Mogę powiedzieć, że z metra Wilanowska jedzie się ok 20min pod samą stajnię autobusem nr 108. Jeśli zdarza mi się na 17,00 jechać do stajni od strony Puławskiej to toczę się do ul. Św. Bonifacego tam skręcam i nie mam więcej korków. Jadąc od centrum można skręcić w Bartycką i też potem jest puściej.
Dzionka póki co wygrał Twój 😀

kujka a co ty tu robisz? 🙂 przecież jesteś... gdzieśtam


dzięki wszystkim za pw z pięknymi tarantami 😀 do paru się odezwę!



[edit] a czy ktoś kojarzy może, czy w okolicach Wawy jest jakiś... jak to ująć, klub indiański? 😀 tipi, malowane konie, ludzie w strojach Indian itp.


[edit] a czy ktoś kojarzy może, czy w okolicach Wawy jest jakiś... jak to ująć, klub indiański? 😀 tipi, malowane konie, ludzie w strojach Indian itp.
[/quote]

kraina westernu, zobacz tutaj http://www.kraina-westernu.com/
Co do wilczeńca... PP33 proszę Cię, nie żartuj sobie 🤣 Wynieśliśmy się stamtąd z Argosem (tak, tym, któremu się rozwinęło copd) jak tylko mieliśmy gdzie. Konie siana dostawały od święta, karmiliśmy sami. A poniedziałki- dzień wolny dla koni. Ok, ale zawsze zastanawiało mnie, dlaczego WŁAŚCICIELE nie mają wtedy wstępu do stajni, wszystko pozamykane na cztery spusty. Któregoś dnia przyjechałyśmy mimo zakazów do chorego konia i wszystko jasne. Konie stały na betonie, z kilku poideł automatycznych lała się woda zalewając boksy, nie wspomnę o jedzeniu 😲 Do tego non stop jakieś dziwne akcje z prezesem, afery...
Uwierz mi, wiem sporo, może z zewnątrz wszystko wyglądało ok, ale jak ma działać ośrodek bez kasy z wiecznie nachlanym właścicielem? 😵

Informacje kujki nie są ani trochę wyolbrzymione, więcej, o tej stajni można by opowiadać długo. Nie wiem na ile aktualne masz informacje, ale tak się składa, że dobrej instruktorki już tam nie ma, bo jest ze mną w stajni. Nie widziałaś grzyba? Duża stajnia--> sufit. Miłego oglądania 🤣
le bon o mamo, mega, wielkie dzięki! czegos takiego szukałam 😍 a co to za miejscowość, bo nigdzie tam nie jest napisane? 😉
Co do wilczeńca... PP33 proszę Cię, nie żartuj sobie 🤣 Wynieśliśmy się stamtąd z Argosem (tak, tym, któremu się rozwinęło copd) jak tylko mieliśmy gdzie. Konie siana dostawały od święta, karmiliśmy sami. A poniedziałki- dzień wolny dla koni. Ok, ale zawsze zastanawiało mnie, dlaczego WŁAŚCICIELE nie mają wtedy wstępu do stajni, wszystko pozamykane na cztery spusty. Któregoś dnia przyjechałyśmy mimo zakazów do chorego konia i wszystko jasne. Konie stały na betonie, z kilku poideł automatycznych lała się woda zalewając boksy, nie wspomnę o jedzeniu 😲 Do tego non stop jakieś dziwne akcje z prezesem, afery...
Uwierz mi, wiem sporo, może z zewnątrz wszystko wyglądało ok, ale jak ma działać ośrodek bez kasy z wiecznie nachlanym właścicielem? 😵

Informacje kujki nie są ani trochę wyolbrzymione, więcej, o tej stajni można by opowiadać długo. Nie wiem na ile aktualne masz informacje, ale tak się składa, że dobrej instruktorki już tam nie ma, bo jest ze mną w stajni. Nie widziałaś grzyba? Duża stajnia--> sufit. Miłego oglądania 🤣


Taka "dobra" była ta instruktorka dlatego ją zwolnili razem z J.  🤣 🤣 🙄 I dla tego sie wynieśli.. gdyby nie to pewnie dalej by siedzieli a Ty razem z nimi ...  ( Bo rozumiem,że nie jestes K) 

Forum nie jest miejscem do załatwiania osobistych spraw !!!

gdyby konie były głodzone i odstawałyby od świta,byłby chude!!, pensjonariusze by sie  wynieśli... A pensjonat jest pełny, niektórzy stoją tam od paru lat. Moja znajoma trzyma konia i jest zadowolona. Bywam u niej wiec też widzę jak to wygląda.  Pewnie ,ze wilczeniec ma wady,ale nie znam stajni który by ich nie miała ... A jeżeli uważasz,ze konie stoją w takich starsznych warunkach i nie dostają jesc to wezwij straż dla zwierząt ! 🙄

Osobiste żale do kieszeni !
U mnie w stajni jest jeden koń z Wilczeńca - przyjechał naprawdę przeraźliwie chudy teraz dopiero zaczyna nabierać ciała. Nie byłam tam, ale koń wyglądał koszmarnie.
nie byłam w Wilczencu nigdy, ale kilka koni z tamtąd widziałam i nikt mi nie powie, że normalny koń dobrze karmiony tak powinien wyglądać ...
Jeżdzę tam odkąd stoi tam moja znajoma i nie widzę ŻADNEGO chudego konia  (mam na mysli i pensjonatowe i rekreacyjne)  Można jechac w każdej chwilii sie przekonać  🙄
PP33 a gdzie ty tu masz osobiste sprawy? 👀 Nie chce mi się nawet komentować pierwszej linijki...

Tak, konie BYŁY chude. Pierwszy lepszy przykład: po ok. 3 miesiącach w wilczeńcu: i po niecałym miesiącu pobytu u starego właściciela . Zima w wilczęńcu: i po ok. 2 miesiącach po przeprowadzce . Jeszcze kilka przykładów mogła bym podać. Nie przesadzajmy, nie chodzi mi o żadną straż dla zwierząt, ale konia bym tam nie wstawiła. W pensjonacie stoją głównie konie osób, które przyjeżdżają przede wszystkim do baru. Masz tam jakąś parę z większymi sportowymi ambicjami? Właśnie. Już żadnej.

Ciekawi mnie też, kim że jest ta znajoma. Zdradzisz może imię konia?
To nie komentuj i konia nie wstawiaj jak Ci sie nie podoba 🙂  Agr. i Atm. stały tam ponad rok i też nikt ich nie zmuszał 🙂  Jedynie zmuszono ich właścicli do opuszczania stajni i zabrania koni 😉

Z pewnością wszystkie konie w stajni tak wyglądają  jak pokazałas na zdjęciu 🤣  Wszyscy właściciele koni nie mają "ambicji sportowych" (straszne!!!) w ogóle nie maja pojęcia co robią z końmi i sie nie znają, bo chodza tylko do baru, o! ....  Trzeba gdzieś to zgłosić,zeby biedne zwierzęta sie nie męczyły!


Dobrze,że Ty masz ambicje sportowe , życze sukcesów 🙂
Ależ dziękuję bardzo 🤣

Fakt faktem, stan wielu koni się pogarszał i piszę to tylko dlatego, że może ktoś, kto chce się tam przenieść przemyśli wszystko jeszcze raz.
Nie zamierzam dyskutować na ten temat tu, ale miło by było gdybyś przestała pisać głupoty o sprawach, o których nie masz pojęcia. Jeśli chcesz znać szczegóły to zapraszam na PW.
Odnośnie stajni w Wilczeńcu to chyba PP33 nie masz racji, że nikt z koniem się nie wyprowadził bo wyjechało 9 koni i pensjonat nie jest pełny (ok. 6 koni w pensjonacie). Konie nie miały odpowiednich warunków ale to na PW.
Co do wyrzucenia instruktorów to napisze tylko, że były problemy z właścicielem obiektu ale na więcej zapraszam na PW.
Jeśli się nie ma pełnych i wiarygodnych informacji to lepiej się nie wypowiadać.
Myślę, że na tym można zakończyć temat tej stajni. Jeśli komuś ta stajnia odpowiada to jego sprawa (każdy lubi co innego). Ja nie polecam.
Ależ dziękuję bardzo 🤣

Fakt faktem, stan wielu koni się pogarszał i piszę to tylko dlatego, że może ktoś, kto chce się tam przenieść przemyśli wszystko jeszcze raz.
Nie zamierzam dyskutować na ten temat tu, ale miło by było gdybyś przestała pisać głupoty o sprawach, o których nie masz pojęcia. Jeśli chcesz znać szczegóły to zapraszam na PW.


Ależ prosze bardzo  🤣 🤣 🤣

Rozumiem bronisz swoich "instruktorów " są dla Ciebie autorytetem i jesteś przekonana co do ich "racji" spoko🙂. Będziesz starsza , pewnie zrozumiesz pewne rzeczy ...



Krak , przepraszam gdzie napisałam ,że nikt sie nie wyprowadził ??!! 🤔 Co do pełnych i wiarygodnych informacji ,wiedzę ze również ich nie posiadasz. i co do sprawy właściciel & "instruktorzy" znasz jedną stronę medalu . . . Z chęcią z Tobą porozmawiam na PW , bo odkąd odwiedzam to miejsce nigdy nie widziałam  zagłodzonych i chudych koni.  Przy najbliższej okazji zrobię zdjęcia i sama zobaczysz ,ze konie nie wyglądają jak szkieletory. THE END
gdyby konie były głodzone i odstawałyby od świta,byłby chude!!, pensjonariusze by sie  wynieśli... A pensjonat jest pełny, niektórzy stoją tam od paru lat.


O tu...
[quote author=PP33 link=topic=46.msg657669#msg657669 date=1279825395]
gdyby konie były głodzone i odstawałyby od świta,byłby chude!!, pensjonariusze by sie  wynieśli... A pensjonat jest pełny, niektórzy stoją tam od paru lat.



O tu...
[/quote]

Źle zinterpretowane🙂  Nic podobnego ...nie miałam na mysli ,że "NIKT sie nie wyniósł"  Napisałam ,że niektórzy ( czyli nie wszyscy) stoją tam od paru lat...
PP33, kilka razy modyfikowałaś swój post, ja zdążyłam przeczytać też 1 wersję. Pozatym napisałaś, że stajnia jest pełna = nie ma wolnego boksu, a z postu krak, wynika, że 9 boksów jest pustch a jedynie 6 zajętych.
Moje zdanie jest zupełnie obiektywne, bo w Wilczeńcu byłam 2 razy ponad 10 lat temu i wtedy stajnia na tle innych wypadała znakomicie.
Jednak Twoje posty raczej mnie zniechęcają niż zachęcają do kolejnej wizyty. Atakujesz kogoś na forum personalnie zamiast rzeczowo wypowiedzieć się na temat np. grzyba na suficie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się