Rikki, właśnie wróciłam z kolonii z Huzara jako wychowawca, cała kadra - i wychowawci i instruktorzy mają odopowiednie doświadczenie i papiery, miejsce cudowne, konie przygotowane i miłe, atmosfera nie do opisania. Co do zdawalności - wszyscy koloniści zdali teorię i ujeżdżenie, skoki zaliczyło 90% 🙂 Drugi odznakowy obóz jest pod koniec wakacji.

angra, czym focisz?

Na trasie 580, tuż przy zjeździe z S8 w kierunku Zaborowa/Leszna, po lewej stronie, pod adresem Lubiczów 48 znajduje się (raczej) przydomowa stajnia. Śmignął mi napis na budynku "Sołtys", nie wiem, czy to on jest właścicielem. Na padoku obok brzydkiej zabudowy chodzą dwa fryzy. Ktoś coś o nich wie?

armara, super kolory na trzecim, jaki balans?

armara, Helladis? A nie wiem, spytam Olkę :-)

slw95, bardzo, bardzo dobre technicznie i fajne fotki reportażowe!

Time, kolorystyka ostatniego cud, miód, rewela, pięknie się fotka komponuje, mimo centralnego kadru. Drugie straciło kontrast po konwersji na czarno-białe, no i w tle przeszkadza ogrodzenie, a szkoda, bo moment mega super. Trzecie poprawne, a pierwsze super, super, super! Kadr, kolory, klimat, no bomba 😀

Poszukuję nie stajni, a kogoś z okolic Brwinowa z koniem, kto ma dostęp do przyczepki i chce się wybrać na sesję na pole maków na Błońską w Brwinowie 😉 Anyone?

horse_art, wrzucisz jakieś foty na koniu? Chciałabym zobaczyć, jak się układa 🙂

[edit] Aaaa stop, moje oczy najpierw zobaczyły zdjęcia, a potem podpis, że to mała sukieneczka 😀

Facella, mam, aczkolwiek bardzo żałuję, że tło nie było bardziej portugalskie ;-)

martva, dzięki! Narazie nie zamierzam się tam wybierać, klientów też z tego regionu raczej nie ma 🙂

Kolejna forumowiczka na okładce mojego autorstwa ;-)

Cocosowo, no teraz zaszalałaś! Super foty!

Nie udzielałam się dłuuugo, bo leczyłam się ze zdjęciowstrętu. Aparatu dotykałam tylko wtedy, gdy jechałam na sesje do Gallopu. A tak leżał w kącie, zapomniany i zakurzony. Teraz trochę mi przeszło, ale za to znowu leje i nie mam ochoty wyciągać Nikona poza plecak ;-)

Zaliczyłam już kilka tegorocznych sesji i jest trochę lepiej, aczkolwiek czuję wewnętrznie, że zaliczyłam niezły regres.

Ale się rozpędziłyście! A ja dalej sto lat za wiadomo kim. Jakoś przystopowałam, ale muszę się za to wziąć.

Wybaczcie, nie chce mi się kopać całego wątku. Jadąc A2 z Pruszkowa, mniej więcej koło Grodziska mija się po lewej stajnię w budowie - wygląda na dość duży obiekt, ale ilekroć tamtędy przejeżdżam, nic się tam nie dzieje. Czy ktoś wie, co to za stajnia? I jakie są jej losy?

To ja tak na szybko :-) Dla wielbicieli mięty - dłuuugo szukałam dla siebie liquidu i w końcu znalazłam, Aromativ Cool Mint. Obłęd!

Co za koszmar... Dziewczyny i chłopaki z bajardowskiej stajni, trzymajcie się!!!

Nie wiem, czy było. Ale nawet jeśli, to zasługuje na bycie tutaj czterdzieści osiem razy!

http://www.photoblog.pl/ewelina3kora/117815065/eskadron-ochraniacze-na-kazda-no.html

Jakby ktoś jeszcze nie widział gwiazdy Dzionki i gwiazdora Dzionka 😀

Wojenka, dokładnie, drugie odlot! 🏇

Stanika! 😁

Wypić szampon czy zjeść mydło?

Konie galopowały po zielonej wykładzinie wśród różowej gumy myśląc o owsie, który pachnie skisłym glutem wystającym ponieważ lubi, jak pleśń pokrywa mu otoczkę nozdrzy Michała Wisniewskiego, kiedy przyszedł kupić szczaw Grycjanowy, żeby zjeść. Będzie ładnie pachniał trawką holenderską, zieloną indyjską konopią, pachnącą jak stare skarpety, które leżały daleko od szosy na której siedział pająk śpiewający piosenkę Paula Simona o zardzewiałej rynnie. Okazało się że Maciek to zniewieściały jednorożec bez rogu, pod wykładziną chowa kije do golfa dla swojego ukochanego miękkiego hefalumpa zoltodziobego, który zjadł puszkę pandory aby zrozumieć ananasa stojącego obok masła, które myło stopy Rumcajsowi przez to wiaderko z wodą. Czasem bywa tak ciepło, że aż dupa odciska, skręca i ściska. Jednak wiemy niewiele na temat tego konkretnego przypadku. To wyjątkowo rytmiczne posunięcie. Biodra zwichniętego ból był trochę urozmaicony ciągłym narzekaniem różowego barszczu z reklamy Tesco, w której słychać pociąganie nosem bardzo. Jednakże mylimy pojęcia jednorożca i pegaza w ciapki, ponieważ są zbyt skomplikowane, tłumaczenia są bezsensu. Nowość filmowa w kinach opowiada historię konio-osła któremu szczenię wylizało kopyto tyłem podeszwy kalosza założonego na głowę ponieważ bolała. Jednakże nie wiemy dokładnie, co znaczy gest kozła, który ofiarował złote jaja w wyniku czego odpadły mu jego własne. Zawsze nosorożce wciągały uchem kokę i masło, bo musiały być miłe, ale teściowa mówiła, że uwielbia zapach proszku do prania.
Nagle wyskoczyły magiczne fasolki Harrego Pottera, które zamieniły osła w pomarańczową wydzielinę słonia Kinga. Nigdy aż tyle wypadków nie pobiegło nazad autostrady. Okazało się, że to foka, grająca na nerwach Sybiraków kąpiących się w mleku owczym, powinna być ogolona. Ponieważ autobus dymił, foka płakała, smarkała różowymi łzami, Stefan z tego wszystkiego obudził się i odetchnął z ulgą. To był tylko sen. Jednak gdy wstał, wyszło na jaw, że tak naprawdę jest w szpitalu psychiatrycznym. Lekarze dali sobie czas do piątku, żeby postawić diagnozę.

W tym samym czasie foka wyskoczyła przez okno w aucie zaparkowanym na dachu World Trade Center. Nie, no przecież już nie śpię - pomyślał ze strachem Stefan. Wtedy hipopotam usiadł na nim. Niestety był zbyt ciężki, żeby mucha mogła lekko podlecieć nad lasem. Chwilę później Stefan chciał wstać, ale świeży ser żółty opadł jak cycki o północy na talerz. Lecz jednak cycki uniosły się ponad zwały zalegającego gnoju. Wawrek się ucieszył tak bardzo, że zadziwił Stefana i cycki. Opadł mu ananas między nogi, jednak po jakimś czasie niespodziewanie przeciekły mu buty. Kiedy poczuł że jego skarpety robią się coraz bardziej mokre, zaczął skakać w niesamowitym tempie, wywijając nogami na boki, chcąc chociaż troche otrzepać je z wody. Niestety nijak nie mógł włożyć antygwałtów, ponieważ jego miłość była nieposkromiona przez tłustego Hefalumpa innego wyznania. Hefalump chwalił ACTA myśląc, że będzie ładny bigos, lecz  Harry Potter i jego fasolki wszczęli bunt. Był on niesamowicie przesolony pieprzem. W te pędy pogalopował potykając się o zwały gnoju niebieski pegaz lecąc do gwiazd na galaktyce. Wskutek niefortunnej choć istotnej, tym niemniej dwuznacznej sytuacji, Kazik, brat Stefana, wpadł. O mało Kazikowi nie zasmrodził reflektorów. Mamut Stefana ogolił pegazowi łokcie, ponieważ Kazik lubił zimne ogniska na łyso. Ferduś Kiepski wsiadł na jednorożca zmielonego do obiadu Katiji i przegalopował przez mikroskopijną tęczę. Unicestwiwiwszy swój miecz sięgnął po kaszankę z kapustą.  Zasugerował się książką pt. NIE SRAJ OGNIEM autorstwa Gracjana Roztockiego. Intuicyjnie sięgnął po colę z niewielkim głodem.

W tym samym momencie Szafirowa ;* skoczyła na główkę, uderzając o muł z jeziora. Niestety, pomimo resuscytacji przeżyła. Oczywiście nikt nie raczył się tym przejmować i puszka farby pękła. Zaciekawiona przeraziła się.
- Olaboga! To nie była farba tylko pierogi!
- Nieprawda, to są przerośnięte i ohydne stopy trola!
- Jak się tego pozbędziemy ?
- Mam pomysł: Włóżmy pięć dolarów w kopertę i zasadźmy je tam, gdzie diabeł "kosi kosi łapki".
- Niech ogórek kiszony zaśpiewa balladę o majonezie, który to zakończy.

Więc konwersacja niespodziewanie zeszła na manowce pomimo tego, że drzewo dębowe spróchniało.
Tymczasem Stefan zemdlał. Wawrek na mikrofalówce przymierzał pantalony żony Stefana, ale nagle zwątpił w sens megalitycznej sensowni owych gaci.

-Halo! Jest tam Kazik?
Nagle zakrzyknął Wawrek, upadając na różowy dywanik i krztusząc się colą z biedronki.

Aaaa łazi po całym boksie w kółko 💘 Testuje nogi 😁

wymodelowana, korzystasz z jakiś filtrów w programie do obróbki?

nine, jaka pustynia 😍



A ja dzisiaj wykorzystałam słońce nad samselowską doliną 😁

Kajula, jestem teraz poza domem i mam innego laptopa, jak wrocę to poszukam dużego 🙂

escada, chyba poznaję, stoi w Mrozowie?

A czy ma ktoś swoje projekty już wysłane do UP na przykład i chcę się nimi podzielić do wglądu? 😉

Ja bym z chęcią pojechała i Cię zabrała, ale niestety nie mogę jechać 🙁 Szkoda, że mnie znowu ominie coś fajnego! 🤬

Strzyga, bez przesady, mnie się taka obróbka podoba. Ty robisz ze zdjęć przejarane prostokąty, a inni wolą robić ciemne 😉

Cocosowo, mnie się bardzo to podoba, tylko bym trochę kucnęła, żeby były w tle same drzewa, ale bez tych ogrodzeń 🙂

I specjalnie dla Ciebie tematycznie szafarniane klimaty 🙂

Ja myślę, że to wina jeża.

TinaTigra, ojej, a to w PL taki stacjonuje?

kajpo, eeeeej grono już jest martwe 😕

Breva, jak dla mnie kadry nie są ciasne, w końcu to portrety 😉 Super fotki!

Małe No, na optycznych masz porównania aparatów :-) Z wyszukiwarką.

Zu, bzdura ;-) Dużo aparatów amatorskich silnika nie ma, bo byłyby droższe. Ale za to wszystkie obiektywy amatorskie mają własny, więc o autofokus martwić się nie musisz. Jedynie co to trzeba uważać przy zakupie starszych szkieł, szczególnie tych do analogów, i paru obecnych na rynku, ale ich ilość jest baaaardzo mała.

O proszę, czyli to jednak legalne 😁

Dobre! 👍

Czyli w tym roku? Bo ja się właśnie zastanawiam, po tym co powiedziała Forta 🤔

[quote author=Luna!! link=topic=46.msg1652899#msg1652899 date=1358365296]
Nie pomyliłam szkółki z pensjonatem dla koni bo mam 3 konie dressage i chciałam dowiedzieć się czy  są jacyś dobrzy trenerzy  🙇
[/quote]

Czy Wy też macie konie dressage? 🏇

Luna!!, zazdraszam trzech koni dressage! 🏇

Sierra, dawaj opinię, już i tak głośno w tym wątku o Enklawie 😀

Kajula, a kiedy masz zamiar składać?

[quote author=Lena link=topic=52.msg1643317#msg1643317 date=1357737685]
Ja mam D300s 🙂 Matówka już przełożona, na szczęście pasuje idealnie.


upss to przepraszam  😀 i jak zdjecia? trafia w punkt bez problemu? i ciekaw jestem jak tam pomiar swiatla po zmianie.
[/quote]

Lena, o ten post mi chodzi 😉

Zu, uderzaj do BT Foto, szybko, tanio i dobrze 😉 Ja tylko u nich się serwisuję. Są na Armii Ludowej 12.

🚫

Najka, maila masz widocznego, więc go ukryj, jeśli nie chcesz, aby widzieli go wszyscy 😀

Strzyga, trzecie super, dwa pozostałe jak dla mnie trochę przejarane i za fioletowe.

A ode mnie jeszcze forumowa Zduśka z Maxem 🙂

Może widzisz to, co chciałabyś widzieć 😀iabeł:
Ciekawe, czy tak można, daj znać, jak się dokopiesz do takiej informacji 😉

U mnie było jeszcze ciekawiej, bo dwie hucułki oźrebiły się dzień po dniu, maleństwa od pierwszych padokowych dni zawsze razem. Najśmieszniejsze jest w tym to, że matki opiekowały się młodymi "na zmianę", tzn. raz jedna pilnowała i karmiła (dwie klaczki ssały jedną matkę na raz), druga się pasła w pobliżu, a po kilku godzinach zmiana.

Kajula, dwa wnioski na jedną działalność? A to nie jest nielegalne? 😁


Ja myślałam nad założeniem firmy głównie pod kątem prywatnych sesji fotograficznych oraz sesji ślubnych z końmi. Oprócz dojazdów do klienta chcę mieć bazę koni do "wynajęcia" na sesję, zależnie oczywiście od typu sesji. Czy w moim biznesplanie muszę uwzględniać szczegółowe miejsca tych koni oraz umów z właścicielami, jakie chciałabym podpisać? [s]Oczywiście byłyby to umowy o dzieło, jednorazowe, od każdej sesji.[/s]

Nie, inaczej. Byłaby to jedna umowa podpisana z początkiem działalności, że właściciel konia X znajdującego się w stajni Y zobowiązuje się do użyczenia koni do sesji na konkretnych warunkach i byłaby to umowa np. na rok. A przy okazji każdego zlecenia wystawiałabym umowę o dzieło w oparciu o umowę ogólną. Tak mam u siebie w Presspublice, mam umowę odnośnie moich obowiązków etc., a co miesiąc otrzymuję rachunek (umowę o dzieło) za wykonaną pracę.

olek, trzymam kciuki za pozytywne zakończenie :kwiatek:

Ruffian, to podziel się z nami swoją historią 🙂 Gdzie składałaś, co zakładał Twój biznes plan, ile czekałaś na decyzję a potem na otrzymanie dotacji. I jak sprawa wygłąda teraz 🙂

Ale rozumiem, że wahania są dopuszczalne? Bo jeśli powiem, że wydam na sprzęt np. 20 tys., a jego cena ulegnie zmianie i trafię na promocję i zapłacę 2 tysie taniej to nie będzie problemu?

Mam wrażenie, że mylicie pojęcie matówki ;-) To tylko część wizjera, ma na celu potwierdzenie ostrości, ale "własnym okiem". Ustawianie ostrości to funkcja autofokusa, a nie matówki.

[edit] Obcięłam słowo 🙄

Być może chodzi o Urząd Pracy, sama już się w tym gubię, dlatego też założyłam ten wątek 😀

A jakie kryteria bierze się pod uwagę wyłaniając tę przykładową 15stkę? Czy chodzi tu o np. lepsze pomysły? Lepsze przygotowanie?

Są jakieś wymogi co do wielkości sum dotacji? Tzn. że jeśli nie wykażę, że potrzebne mi 40tys. to dostaję mniej?

Słyszałam, że nie tylko 50+, ale i takie osoby jak ja, przed 25 rokiem życia, też mają łatwiej. Z utrzymaniem działalności nie problem, bo i w Presspublice dostaję rachunki, więc mogłabym wystawiać faktury, to samo w przypadku Gallopu (miesięcznika). Także ruch na koncie by był.

Jako ekspert w tej dziedzinie ;-) powiedz, proszę, czy w takim razie lepiej wstrzymać się z zakładaniem działalności do 2014 roku?

[edit] Aha, jeszcze dowiedziałam się z paru źródeł, że najlepiej składać wniosek w Grodzisku Mazowieckim, bo tu gdzie mieszkam, w Pruszkowie, baaaardzo mała szansa na otrzymanie dotacji. Nie wiem jak jest w Warszawie i innych miastach, ale jeśli będę składać - to tam. Chyba muszę po prostu zadzwonić do Urzędu GM i spytać o tegoroczne konkursy.

W końcu, po raz pierwszy ever, zaświeciło mi na zimowej sesji słońce 😀