Dzisiaj na obiad ...

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 sierpnia 2016 06:00
Kolduny to uszka, takie mini pierogi nadziewane do barszczu na swieta 😉

A babka czy kiszka ziemniaczana to przypadkiem nie jest z kuchni lodzkiej?
Pyzy są robione z surowych ziemniaków, które są starte i starannie odsączone z wody oraz z gotowanych ziemniaków.


KLIK

Giga zdjęcie - patrz na rozmiary 🤬


JARA, no to mamy jakies kompletne zamieszanie semantyczne.  🤔

Moze i w Poznaniu wszystko na opak, ale pyzy sa z ciasta drozdzowego, nie z ziemniakow. Gotuje sie je na parze i serwuje najczesciej z buraczkami i pieczona kaczka. Zdarzylo mi sie pracowac kiedys w sklepie spozywczym, to i przewinelo sie troche tych pyz (pyzow????) przez moje rece.

Natomiast takie z ziemniakow to zdaje sie kartacze, jadlam takowe na Mazurach, w Baniach Mazurskich dokladnie  😀

Upierac sie jednak nie bede, bo od kilku lat jestem na emigracji i specjalizuje sie w kuchni regionu Veneto we Wloszech. Gdzie np. , jesli chcecie zjesc lasagne (warstowe ciasto makaronowe w platach przekladane sosem beszamelowym i roznymi dodatkami) to musicie zamowic pasticio  😀 

Smacznego wszystkim! Wazne, zeby smakowalo, a nie jak sie nazywa!
Mi sie kiszka ziemniaczana kojarzy z podlaskimi klimatami 😁

Co do pytania na jaki czas nastawia sie garnek, to mi chodzio o te drozdzowe pyzy/pampuchy SUROWE, a nie takie kupione w sklepie do podgrzania.
No kiszka i babka ziemniaczana to zdecydowanie Podlasie i Mazury... Tzn. Mazury chyba z racji bliskości trochę przejęły z Podlasia temat (ale bardziej ełcko-piskie Mazury, Mikołajki czy Ruciane to chyba już nie bardzo). Znajoma Podlasianka babę robi wg jakiegoś dość starego rodzinnego przepisu, a raczej nie mieli nic wspólnego z Łodzią. 😉
I jak najbardziej na Kurpiach też! Ale to blisko tych poprzednich rejonów. U nas babka ziemniaczana nazywa się rejbak lub kugiel.
[quote author=Cricetidae link=topic=37442.msg2578822#msg2578822 date=1470174889]
Zapomniałam, że jeszcze z tamtejszych przysmaków uwielbiam soczewiaki/kakoryki - smaki dzieciństwa!  😍 Pewnie nikt tu tego nie jadł 😉

Rany, a co to jest? 😁 Tu to nawet nazwy wcześniej nie słyszałam. 🤣
To żeby dokończyć temat regionalnych ziemniaczanych potraw ze wschodu dorzucę babkę ziemniaczaną i kiszkę ziemniaczaną, ale te - chyba 😂 - już nie mają żadnych podwójnych/potrójnych nazw. Ale kiszkę to bym zjadła. 👀 Pora w końcu ponownie odwiedzić Ełk (który niby jest Mazurami, ale jak idę do knajpy czy słucham, jak mówią ludzie, to mam wrażenie, że to ciągle bardziej Podlasie 😉)...
[/quote]

soczewiaki/kakory
Pyszne, polecam kiedyś spróbować. Ja akurat jadam takie z pieca, więc kolejne +10 do pyszności 🙂

Babka ziemniaczana spoko, ale u mnie tylko wersja bez boczku wchodzi w grę 🙂 Kocham ziemniaki w każdej postaci.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
03 sierpnia 2016 18:01
Ja włśnie na wakacjach na Suwalszczyźnie. I wczoraj na obiad kartacze, a dziś soczewiaki 😀
Pyzy są z ziemniaków. Aviko też. 😉
Malenstwo, a gdziez Ty?  😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
04 sierpnia 2016 06:07
buyaka, gdzieś między Suwakami a Augustowem.
Ej ej
a BABCIA TERENIA i BABCIA ZOSIA to co? 😁 Babcie mają zawsze rację  😂





Nie ma się co przekrzykiwać. W Wielkopolsce pyzy są drożdżowe- tak było, jest i będzie.
W sklepie kupisz pyzy. W knajpie zamówisz pieczeń z pyzami i dostajesz właśnie to 😉
Ja prawie z Żuław 😀 u nas pyzy są ziemniaczane, najczęściej z mięsem, rzadziej z samych ziemniaków (wtedy mniejsze). Z tego samego "ciasta" ziemniaczanego na słodko (ze śliwkami albo truskawkami), to już knedle. Winowajca całej dyskusji tutaj, to pampuchy, ale jak ktoś nigdy nie jadł, to się tłumaczy, że to takie drożdżowe kluski na parze 😀 Ja uwielbiam jak np. jest gulasz, z tym sosikiem smakują prawie tak dobrze, jak kopytka 😁 ale na deser z konfiturą też się jada 🙂 Kołduny, jak mówi JARA, to coś jak uszka, tylko większe (no barszcz z kołdunami przecież), a kiszka ziemniaczana-myślałam, że to powszechnie występująca potrawa, u nas najczęściej występowała w sezonie grillowym na zmianę z kaszanką.
Był kiedyś na r-v taki wątek o różnicach językowych, wychodziło, że w zależności od regionu te same słowa co innego znaczą, a te same rzeczy inaczej się nazywają 😉 Taki mamy ciekawy język, że się nie dogadasz 😁
A jeszcze są kluski leniwe... 😉
Leniwe <3 kocham miloscia wielka 🙂😉))
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 sierpnia 2016 10:01
Kopytka leniwe ;P
U nas leniwe to pierogi lub kluski.
Kopytka to co innego, bo z dodatkiem ziemniaków.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 sierpnia 2016 10:07
Leniwe: kluski czy kopytka to chyba jedno i to samo, tylko rozbija się o ksztalt 😉 u nas sie je robi jak kopytka, formuje rulon i tnie, ale skladniki te same.
Nie mylic ze zwyklymi kopytkami 🙂
JARA, kluski leniwe to nie to samo co z kopytka. Kopytka robi się z dodatkiem ziemniaków i mąki ziemniaczanej. Leniwe z dodatkiem sera. Te drugie je się na słodko.
Leniwe nie na słodko też - z podsmażoną bułką tartą. 😉
Takiego smaka mi narobilyscie... ja jestem wybitnie kluskowa!
Nazewnictwo niektórych potraw jak widać zależy od regionu. W Poznaniu pyzy, to są te drożdżowe okrągłe, pulchne "bułki", które gotuje się na parze i najczęściej u nas jada się z sosem 🙂
Tych klusek z mięsem, które wy nazywacie pyzami u nas się raczej nie jada wiele 😉 Przynajmniej ja się nie spotkałam. Jak z mięsem to tylko pierogi. A te kluski z mięsem to tylko w marketach w postaci mrożonek można kupić. I są okropne swoją droga, strasznie się kleją 😉


JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 sierpnia 2016 11:48
epk, nie znam klusek leniwych, ale znam kopytka leniwe, ktore nie sa zwykłymi kopytkami :P
JARA, no kluski - kopytka 😉. Z boku wyglądają jak zwykłe kopytka w smaku kompletnie inne 😉. Też mi narobiłyście smaka. I właśnie leniwych bym zjadła z cynamonem i cukrem.
jest tak jak pisze epk - kopytka to kopytka - z ziemniakami, a leniwe to kluski z serem na słodko, wyglądają jak kopytka, ale nimi nie są  😉
A ja z kolei znam tylko kluski leniwe :P Kopytka są z ziemniaków, a leniwe z serem u nas zawsze mają okrągły kształt z dziurką w środku  😀 Jak widać, co region to różnica 😉

Żeby było w temacie - u mnie dziś na obiad tarta z kurczakiem i brokułami  😍
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
07 sierpnia 2016 16:39
pamirowa, leniwe wyglądające jak białe kluski?  👀
Safie u nas leniwe mają taki kształt jak na zdjęciu poniżej 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 sierpnia 2016 16:50
to są śląskie ;P
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
07 sierpnia 2016 16:50
pamirowa, czyli jak kluski śląskie  🙂 u mnie są standardowo u kształcie kopytek 🙂
madmaddie u nas w takim kształcie robi się również leniwe 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się