Nasz nick-pochodzenie :)

Kiedyś na padoku pasły się konie: Ikar i Karina. Wołałam je: Ikar! Karina! Ikar! Karina!... aż kiedyś mi się zaplątał język, zawołałam "Ikarina" i stwierdziłam, że to dobry pomysł na nick, stwierdziłam,  że zostawię go sobie na jakąś okazję. Na volcie zalogowałam się pod tą nazwą jakieś 3 - 4 lata później
musiałam nick szybko skombinować, przypomniała mi się... prababka mojego siwego  😁  i tak powstała - Fata Morgana 🙂
trzynastka   In love with the ordinary
10 listopada 2009 22:09
Ninevet - - Ninevet to wodne stworzenie dwudyszne, dziwny i obrzydliwy drapieżnik, który zamieszkuje mokradła, bagna, jeziora i wolno płynšce rzeki w całym �ródziemiu. Jest pospolity w bagnistym rejonie Nindalf (Mokradeł). Ninevet pływa zazwyczaj tuż pod powierzchniš wody, prawie niezauważalny albo podobny do pnia drzewa. Je�li dostrzeże potencjalnš zdobycz, to podpływa pod niš i gwałtownie uderza grzbietem, ogłuszajšc ofiarę. Małe stworaenia połyka natychmiast. Większy łup wcišga na dno i przytrzymuje mocno, aż ustanie szamotanina. Posiłek połyka w cało�ci, kiedy ma na to ochotę. Rozlu�niajšc i rozcišgajšc swojš paszczę potrafi w cało�ci połknšć zdobycz o rozmiarach dorównujšcych nawet samemu potworowi. Niewielka wytrzymało�ć ninevet sprawia, że stworzenie wystarczajšco duże i silne, aby przez dłuższy czas opierać się potworowi, może mieć nadzieję, że nawet głodny Ninevet porzuci ofiarę i odpłynie szukać łatwiejszego posiłku.

spodobał mi sie opis i zostałam Ninevet 🙂

Nie ma to nic wspólnego z weterynarzem [vet] jak większość sądzi  😁
Tristia (łac. smutna). Wymyślone dawno, za czasów, kiedy to głęboko siedziałam w mrocznych gotyckich klimatach.
Mocno identyfikuję się z tym nickiem.
[quote author=Lanka_Cathar link=topic=11427.msg376332#msg376332 date=1257885459]
"Lanka" - od jednej z ulubionych książek dzieciństwa - "Baśnie z wyspy Lanka"[/quote]


aaaa! też uwielbiałam😀 ale już nic nie pamiętam:| muszę sięgnąć znowu🙂
bo jestem mery, zadnych koni, zdrobnien ani postaci z dziecinstwa. mery z pakamery i tyle 😉
ovca   Per aspera donikąd
10 listopada 2009 22:56
ja zawsze jak widzę jakiś post Mery, myślę "Mery-zęby cztery"  😁

i nie mam pojęcia, skąd to wytrzasnęłam  😵
buhahaha, powiem mojemu koledze, ktory uwielbia rymy o mnie wymyslac,
Mery z pakamery, bede szczery, nie bola Cie plery? itd, itp...

dzieki ovca, poprawilas mi humor na dobranoc  😂 😂 😂
Nick odkoński - od Mister Teo. Czyli Teosia, Teolinka, Teodora...
Na drugie imię mam Joanna, a spotkałam się kilka razy ze zlepkiem imion Joanna-(=?) Kenna: Joanna Kenna Selborn z Sapkowskiego, Joanna Kenna Jogaila (siostra Jagiełły) - ta ostatnia była wyjątkową siłaczką, łamaczka podków, a ponieważ ja jestem znana z wyjątkowej silnej postury i siły (😉 nadgarstek obejmuję palcem wskazującym i kciukiem), no to na pierwszym forum zarejestrowałam się jako kenna, i tak już mi zostało. Mój nick jest używany przez moich wszystkich znajomych, a dzieciaki ze stajni wołają na mnie "ciocia kenna"  🤣
Szemrana bo ....Warszawa.
A cóz może być bardziej warszawskiego od sziemranego warsziawiaka  😉

Szemrana bo......woda - mogę patrzeć na nią godzinami.

Szemrana bo .....od zawsze interesował mnie warszawski folklor.

Chyba już w liceum ktoś mnie nazwał tak po raz pierwszy i tak zostało

Anka bo... Anka.  😁 No tak mnie nazwano przy porodzie i tyle  😎
lostak   raagaguję tylko na Domi
11 listopada 2009 07:20
Lostak od Łoś Tak! Mojego  oryginalnego i niepowtarzalnego  Łosia. :kwiatek:
Ktoś kiedyś nazwał mnie Gavanzą..., a mi się kojarzyło to jedynie z nazwą słodkiego wina.
Z czasem zauważyłam, że ta nazwa ma "podwójne dno" 😉
Wplątany jest tu hiszpański czasownik "avanzar" - rozwijać się, iść naprzód, a mając świadomość, że osoba, która tak mnie nazwała jest Hiszpanem polskiego pochodzenia, który znacząco wpłynął na mój barwny żywot wiem, że mówiąc mi Gavanza miał na myśli mój rozwój, a nie alkohol.
Pseudonim przywarł do mnie bardziej niż moje imię, a znajomi używają jego pieszczotliwej formy "Gavi"..,i stąd mój revoltowy nick.
moje niezbyt oryginalne,mój koń ma na imie Solo a często mówie na niego Solusiek i jakos tak pojawił się mój nick na forum 😀
Za mrocznych czasów ktoś powiedział, że idę przez życie jak burza. I zostało.
A potem doszedł czas w Grzmiącej i ukochany koń Piorun 🙂
Galopada od... galopowania. Moj zywiol jak byłam mała  😂  jakies 10 lat temu kiedy internet byl dla mnie czarną magią kazałam siostrze ciotecznej zalozyc mi poczte. chcialam login ksiezycowa galopada ( nie mam pojecia skad to wytrzasnelam do teraz) ale stwierdzila ze zrobi samą galopadę a drugą czesc pominie. i tak teraz wszedzie jestem galopada: poczta, fbl, każde forum, kazde konto na jakis portalach. Pochodne to Galop, Galops, Galopcia. Nawet w szkola nauczyli sie tak do mnie mówic  😁

Kiedyś na padoku pasły się konie: Ikar i Karina. Wołałam je: Ikar! Karina! Ikar! Karina!... aż kiedyś mi się zaplątał język, zawołałam "Ikarina" i stwierdziłam, że to dobry pomysł na nick, stwierdziłam,  że zostawię go sobie na jakąś okazję. Na volcie zalogowałam się pod tą nazwą jakieś 3 - 4 lata później


Dobra dobra, Ikarina, i tak wszyscy wiemy, ze to od Ikarusow  😂

Moj od konia 😉 na avatarze widac moja ukochana Kapriole. Ja dla odroznienia zostalam Kaprioleczka. Nikt juz nawet na mnie za bardzo nie mowi moim imieniem (tylko najbardziej uparci, na co ja nieustannie odwarkuje "nie nazywaj mnie tak"  😀iabeł: ), tylko wszyscy Kapri, Kapryś, Kaprysiek :P modyfikacje od Kapri powymyslala moja przyjaciolka Sonia
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 listopada 2009 11:11
Początkowo Laito. Nick pożyczony od koleżanki 😁
A najpierw miał być Notari, ale skończyło się na Notarialna 😁 I tak już zostało 😉
jodzi od Joanny i Dzihada / folbluta/
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
11 listopada 2009 16:12
Arivle, czasem nawet arivle13890  🤔wirek:
jakoś tak kiedyś wyszło, nawet nie zastanawiałam się dlaczego 😉 ale w niewielu miejscach jestem teraz Arivle, a na stałe przeległ do mnie całkiem nie dawno (bo tylko kilka lat temu 😉 ) inny pseudonim, mianowice Loczek, łatwo sie domyślić, że od włosów  😁
kiedyś na obozie jakaś dziewczyna chciała mnie poprosić o pomoc przy zamknięciu boksu
"Hej, ty... Loczek? pomożesz mi" i zostało,
w tamto miejsce jeżdżę do dziś, ale nikt nie pamięta mojego prawdziwego imienia, czasem ktoś tam po długim zastanowieniu wyduka, ale moje nazwisko jest okromną niewiadomą 😉
Dynamo   Dynamicznie :))
11 listopada 2009 16:22
Dynamo, od imienia mojego konia - Dynamika 😉
od Villemo z Sagi Ludzi Lodu 😁 Jakoś przywykłam i zmienić nie potrafię
Aventia - jest czasopismo Avanti. Mialo byc Avantia, ale glupio brzmiało wiec zmienilam A na E i tak zostało 🙂 A pomysł stad ze nic do glowy mi nie przychodziło ...wiec wzielam cokolwiek  😀
Katharina   "Be patient and trust in the process"
11 listopada 2009 17:14
Siwe - od maści mojej podopiecznej i jej źrebola. Krótko i praktycznie  😉 Pozatym ostatnio w szkole zaczęli  na mnie mówić siwa po części właśnie przez Siwą i przez to, że mam kilka siwych włosów na głowie  🙄
Szumka94   This opportunity comes once in a lifetime yo ! ♥
11 listopada 2009 17:42
ja tez jestem mało oryginalna-Szum  😍 😍 - więc Szumka, a 94...to chyba wiadomo...  👀
Chociaż teraz bym to 94, pominęła  🤣
Strucelka, a dla mnie zawsze będziesz Strucelką, a nie Hucułeczką.  😁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
11 listopada 2009 17:49
od ksywy żaba ;] Borykam się z tym od 10 roku życia 🙂
Ale na internecie nie chciano mnie ,,wyzywać  od płazów"  więc zaczęto mi streszczać - żabeczka, żabuśka.  A 17 to wiek w którym w chacie założono stałe łącze i na dobre wsiąknęłam w neta 🙂
[quote author=vill_18 link=topic=11427.msg376966#msg376966 date=1257958080]
od Villemo z Sagi Ludzi Lodu 😁[/quote]

Miałam obsesję na punkcie tej Sagi, przeczytałam wszystkie tomy w jakiś tydzień  🤔wirek:

Przepraszam za offa.  🙇
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
11 listopada 2009 18:32
Strucelka, a dla mnie zawsze będziesz Strucelką, a nie Hucułeczką.  😁


😁 :kwiatek:
a dla Rexa Panią Trener i specem od ścieżek 😂
kolebka - od imienia pierwszej końskiej miłości, stary nick...
Właściwie na wszystkich portalach, blogach czy pb jestem kolebką.
Ostatnio jako victoire07, od franc. victoire - zwycięstwo, 07 - bo niby siódemka jest szczęśliwa  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się