montana - wow - ale wcześnie. Moje to letnie dziewuchy! Może kiedyś też będzie nam dany zimowy źrebak...
A moje nie dość, że weszły w okres brzydkich kaczątek, to nawet nie ma jak ładnego zdjęcia zrobić bo mokro, szaro- fu. A ciotka taka gruba (a dopiero 6 miesiąc zaczyna), że chyba pęknie.
Ja w tym roku nie wyczekuję dzieci 😉, ale zaglądam regularnie... montana... tfu brzydki, gratulacje... no zacząć tak rok... I idzie dalej do krycia?? A tak btw mam na zbyciu jakieś 6kg preparatu mlekozastępczego jakby ktoś chciał to mogę za koszty wysyłki oddać... Mnie się już nie przyda, a szkoda mi wyrzucać... Ważny chyba do końca marca.
Wasze młode też tak szybko rosną? Nie było mnie dosłownie tydzień a Bobek z 10cm w górę poszedł i wychudł. Może to okropne błoto tak wyciąga nogi 😵
falabana Wy macie jeszcze jakoś na padokach. U Nas przez szkody górnicze syf taki, że Bogu dziękuję że moje konie same przychodzą i nie trzeba iść w ten maras 🙂
falbana Faktycznie, maluchy zaliczają etap poczwarki. Bardziej mułek niż koń, nie pozostaje nic innego niż czekać na przybranie bardziej końskich proporcji.
Ja w tym roku jestem zajarana, bo co prawda kobyła nie moja a koleżanki, ale źrebak mojego pomysłu. Ojciec Furst Sav, matka po Sofixie. 🏇 Termin na kwiecień, więc kiedy będę w Polsce, mam nadzieję, że uda mi się pomiziać "konika chrzestnego" 😁
Dzięki ! Nasz maluch jest na etapie ślicznoty 🙂 Nóżki też są 4 równo malowane. Na kolejne czekamy do lutego, ostatni planowany na pierwsze dni maja. Kto teraz w kolejce ?
Boniek, bo po Bonie 🙂 Na imię dostał FiBONacci. Tfu, Tfu, no fajny jest. I teraz człowiek co raz bardziej ciekawy tegorocznej stawki, wcześnie się zaczęło, to niecierpliwość się zrodziła. No i to pytanie, czy srokata da srokate ? 👀
Tu prawie dwuletni Boniek - Salvador AA, pomalowana kopia ojca
Witam, ma ktoś doświadczenia z inseminacji u dr Przewoźnego? Szczerze mówiąc mam niefajne doświadczenia z tą kliniką ale pod względem ortopedii. Planuję pokryć kobyłę ogierem którego nasienie sprowadza tylko dr Przewoźny z oferty stanówki jaką widziałam.
karolina_ Fürstenball w teście miał wynik negatywny, jest to oficjalna wiadomość od stacji Schockemohle. Londonderry czyli ojciec matki Fürsten Look miał wynik pozytywny.
robaczek - Tak, to mała biedronka tylko przy długiej sierści ciapki zanikają. Wygląda na to, że będzie jeszcze mniejsza nawet od taty (on raptem 75 cm) 😍
asiaj nigdzie, mam bardzo dobrą wetkę 20 km od domu 😉 w zeszłym roku wszystkie cztery moje załapały, + jedna dziewczyna, która przyjechała do mnie na inseminację (wetka miała do niej za daleko) też wyjechała źrebna. Dla mnie super układ, w razie czego moja wetka zamawia nasienie - jak potrzebny jest kontakt "in inglisz", albo dogadanie szczegółów, zmiany rozcieńczalników. Do tej pory nigdy jeszcze nie miałam problemu z nasieniem z zagranicy, ale do lotniska też mam blisko i w razie czego nasienie z tnt mogę mieć ok 10 rano u siebie. Zresztą ja mam blisko do wszystkich, dhl, gls, dpd.
Kopiuję z żółtodziobowego, mam nadzieję, że nie zostanę za to zjedzona. 😉 Znajoma ma problem ze źrebakiem. Jest u niej od wczoraj i nie chce pić. Ani wody jako wody, ani nie chce też zjeść nic, w czym jest woda. Żadnego meszu, mokrych otrębów, mokrego owsa. Nic. Zakładamy, że woda u niej ma inny smak / zapach niż miała u hodowcy, ale tak czy inaczej jest problem, bo nie pije już blisko 24 godziny. Oprócz tego wszystko inne je, zachowuje się normalnie, biega ze stadem. Może ktoś miał podobny problem? Jak go przekonać?