Forum towarzyskie »

Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"

O kurde jakie fajne!
Cieszę się ze znalazłam akurat na renee.pl i to ładniejsze (słupek się nie zwęża ku podstawie), bo mam z tego sklepu najwygodniejsze botki ever, jedyne obcasy w których jestem w stanie prowadzić auto, wiec chodzę w nich całą zimę, jesień i pół wiosny od 4 lat, a nawet nie wymieniałam jeszcze flekow  😜
Link: https://www.renee.pl/czerwone-czolenka-pollard
Czy moze komus rzucila sie w oczy jakas promka na Birkenstocki? 👀
ashtray, są na limango 🙂
ashtray od poniedziałku będą na zalandolounge  :kwiatek:
efeemeryda, dzięki za to info, bo czaiłam się na tę firmę (po zachwytach tutaj 😀) i udało mi się upolować  😍 Mam nadzieję, że rozmiar będzie dobry i moje stópki mi podziękują 🙂
Nie ma za co  :kwiatek: ja je tam upolowalam jakos w zimę i tak sobie czekają w kartoniku na pierwsze upały  🚫
A dorwalam piękne różowe Arizony, których w normalnej cenie bym chyba nigdy nie kupiła  😵
Ja wczoraj wyciągnęłam swoje kupione zimą na promce i wcale nie jest mi wygodnie 🙁
Czy do tej podeszwy noga się później przyzwyczaja, że jest tak super wygodnie jak wszyscy chwalą?
aaga84, Birki trzeba trochę rozchodzić, na początku jest słabo, ale jak się dopasują to są cudowne. Złaziłam w nich całą Kubę i Bośnię i Hercegowinę i nie zamieniłabym na inne buty.
Tak, przyzwyczaja, najlepiej kupić zima i rozchodzić je po domu, wiec trochę szkoda ze wasze czekały 😉
Ale i tak zawsze wybieram crocsy...i birkenstocki zostają jako domowe. Tez na zmianę z crocsami i bosakami 😉 dla mnie te zachwyty birkenstockami są trochę na wyrost.
aaga84, tak! Ja mam jedne jako buty do pracy (w szpitalu - dużo chodzenia). Pierwsze kilka dni były dość dziwne, teraz kocham je najmocniej na świecie. Dziś za późno sobie przypomniałam o promce na Zalando Lounge, a chciałam sobie kupić jedne "na co dzień", żeby tych z pracy nie wynosić.
aaga84, ja łaziłam w nich 2 tygodnie po domu zanim zaczęłam wychodzić gdzieś, gdzie nie mam jak się ich pozbyć 😉. A potem to pojechałam na wakacje i robiłam po 15km dziennie po Rzymie 😉.
Nie ma za co  :kwiatek: ja je tam upolowalam jakos w zimę i tak sobie czekają w kartoniku na pierwsze upały  🚫
A dorwalam piękne różowe Arizony, których w normalnej cenie bym chyba nigdy nie kupiła  😵



Ooo, ja też upolowałam Arizony 😀 Ale niby szare, chociaż na zdjęciu się mienią i powiedziałabym, ze są srebrne :P
To czekam aż przyjdą i zobaczymy co moje nogi na nie powiedzą 😀
Ale i tak zawsze wybieram crocsy...i birkenstocki zostają jako domowe. Tez na zmianę z crocsami i bosakami 😉 dla mnie te zachwyty birkenstockami są trochę na wyrost.


O, potwierdzam! Ja na szczęście Birki dorwałam na grupie śmieciarkowej w zamian za jakieś owoce - są spoko, służą mi jako kapcie po korpo (jeżdżę rowerem, więc po prysznicu w biurze wskakuje w kieckę i birki, a na spotkania mam tonę butów na zmianę w szafie  :icon_redface🙂 ale nie są tak zachwycające, że mogłabym wydać na nie 300 czy nawet 200 zł.

Za to crocsy kocham miłością wielką, co prawda moje są wyjątkowo brzydkie (różowe) i używam ich głównie na wspinaczce, kajakach itp, ale są naprawdę super wygodne. Pewnie gdybym miała budżet na jakiś ładniejszy model, to chodziłabym w nich na co dzień  😀
smarcik, mow mi crocsiara bo par mam pewnie ze 30 (strach mi policzyć) ale tylko jedne te takie klasyczne chodaki 😉 sandałki, japonki, to są najlepsze z crocsowych modeli! Można dorwać na olx praktycznie nowki, polecam skoro Ci klimaty używanych nie straszne 🙂 w razie wu sluze opiniami o modelach na priv, bo są dosyc nierówne 🙂😉
Dla mnie Crocksy to z kolei koszmar. Pomijając wygląd, bo każdy lubi co innego, to się w tym chodzić nie da. 🤣 Ile stóp tyle opini! 💘
Ktoś kiedyś wstawiał tu Crocsy sandały-japonki z pojedynczym paskiem - te wyglądały spoko 🙂
sienka o, dziękuję za namiary, będę buszować  😜

emptyline z ciekawości - który model Ci nie podszedł? W sumie ja mam tylko jedne więc ciężko mi wypowiadać się o całej marce, ale te moje różowe chodaki są zacne  😁


Achaja chyba mówisz o modelu, który podoba mi się najbardziej! Zdaje się, że chodzi o Serena Flip? 🙂
sienka, a masz kaloszki? rozglądam się za jakimiś i te crocsy można wyrwać w dobrej cenie. Da się w tym chodzić nieco dłużej?
Achaja chyba mówisz o modelu, który podoba mi się najbardziej! Zdaje się, że chodzi o Serena Flip? 🙂


O, dokładnie 🙂 Jedyne dla mnie strawne Crocsy 😀
O Crocsach była tu już cała dyskusja. Ja oprócz tych typowych 'parszywych" 😉 mam jeszcze 3 inne modele, które nie wyglądają jak crocsy, m.in japonki i sandały i chodzę w nich non stop od lata do jesieni, całe wakacje wyjazdowe, do sukienek letnich też, nawet w nich pływam jak jest dużo kamieni na brzegu morza 😀
A moje pracowe typowe crocsy już 5 rok służą, prane w pralce wielokrotnie, zalane różnymi dezynfekcjami, krwią i nie wiem czym jeszcze są w stanie prawie takim, jak przy kupnie... I nie bolą mnie w ogóle stopy w pracy po 20 godzinach dyżuru.
Serene Filip miałam, ale je porwałam (było ciężko...) i zamiast drugich takich kupiłam inne japonki - o te. Przeżyły wędrówkę po skałkach w 35stopniowym upale, a za chwilę monsunowy deszcz i nie ślizgały się.
Mam też te
Chcę też kupić te
Można uznać że jestem jak sienka 🤣
smarcik, achaja, mnie tez sie tylko te japonki serena flip podobaly z calego crocsowego swiata.
Tak bardzo mi sie podobaly, ze az je kupilam, mimo, ze moje stopy generalnie japonek nie toleruja.  😂
Mialam nadzieje, ze odmienie los moich stop wygodnymi japonkami. Ale nie dalam rady w nich chodzic na dluzsza mete, takiego wala mi pokazaly  😵


smarcik, nie pamiętam modelu, oprócz tych klasycznych jakieś takie sandałowate, trochę w klimacie birków. 🙂
Creditae, bratnia duszo 😀

madmaddie, miałam kalosze i oddałam, dla mnie były za szerokie w stopie i haczylam jedną stopa o druga podczas chodzenia 😉 ale tez były za wąskie w łydkach które mam niestwty konkretne, i wbijały mi się krawędzie, co czułam po dłuższych spacerach.
Kupiłam mięciutkie tretorny i w kategorii kaloszy jak dla mnie wygrywają 🙂 i jezcze taniutkie lemigo, tez z pianki eva, wiec leciutkie jak crocsy, a nie takie kaczkowate na stopie! Są super.

Moje ulubione crocsy z których mam po kilka kolorów to sexy flip (już ich nie robią, są końcówki gdzieniegdzie), serena flip, stary model huarache (tez już nie produkowany), i kilka modeli japonek których nie znam nazw. Klasycznych chodakow używam tylko do sprzątania gowienek w ogrodku 😉 i do szybkich spacerów na drodze za domem, jak mam dziecko w nosidle i nie chce mi się schylac a na dworze zimniej niż cieplej 😉
Sienka, dzięki! Też mam konkret łydę, to sobie odpuszczę🙂 treton wygląda dobrze. Obecnie mam Demar i nie są zbyt wygodne :/ poprzednie od nich miałam lata i były super
Znajdę gdzieś jeszcze takie buty?
https://deezee.pl/czolenka/deezee-czerwone-czolenka-na-slupku-julietta
DeeZee nie ma mojego rozmiaru, szukam beżowych, ewentualnie czerwonych, ostatecznie białych lub czarnych  😵
Edit: znalazłam na renee.pl, z braku pewności co do rozmiaru zamówiłam dwie pary - mniejsze bezowe i większe czerwone. Mają teraz -50% na drugi produkt, wiec jeszcze wyszło mi 50 zł taniej  😜

Szukam ponownie :/ niestety te z Renee jeden pasek mają na gumce, tylko ten drugi jest regulowany  😵 a że mam wąską stopę, to bardzo brzydko odstawał. Odesłałam. I teraz nigdzie nie mogę znaleźć w moim rozmiarze takich, w których ten krzyżujący się pasek byłby jednym paskiem...  😕 tak więc zostałam bez butów do sukienki :/
Facella, a to na jakaś okazje? Może taneczne zamow?
Wracam do tematu Birków. Model Arizona- wąskie to są bardzo wąskie? Wydaje mi się, że mam wąską stopę w kierunku normalnej. 🤔 I jak z rozmiarówką w tym modelu :kwiatek:
Facella, - a Royal Fashion? Też mają tanie buty i dość duży wybór. Ja rok temu kupiłam tam świetne sandałki i aż byłam zaskoczona, że takie fajne 🙂
ashtray ja mam wąską stopę i arizony mam zapięte najciaśniej jak się da, a są nowe... wzięłam model skórzany, boję się, że jak się rozciągną to będę musiała dorabiać dziurki  🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się