Na forum od 1999? Ja wtedy ze stajni nie wychodziłam, nie miałam chyba pojęcia , ze można w net się wciągnąć. 2004-2007 to macierzyństwo, odkrycie internetu jako kontaktu z innymi ludźmi, ale fora w innym temacie, w 2008 powrót do koni i odkrycie najpierw volty potem re-volty.
Natomiast na forum dziecięcym jestem od 2004 roku do dziś i długo odbierałam było to jak uzależnienie. Wy też tak macie jeśli chodzi o re-voltę?
A jak. Patrz, ja konia nie mam już ponad 2 lata ( w lutym 3 lata stukną jak nie jeżdżę wogóle). A jednak na forum non stop. Czasem piszę, czasem tylko czytam ale jestem tu. Bo ludzie fajni i tych ludzi się lubi, chociaż "gięby" nie widziałam w realu. A tak poważnie, to przyzwyczaiłam się do Was i też poniekąd, właśnie to kolejny powód by powstał ten wątek. By zebrać starą ekipę.
dragonnia Skoro był kac, to znaczy, że była dobra impreza 😎 Faktycznie, Strzydze się na wycieczki zebrało. Ja usiłowałam przejść przez zamknięte drzwi 😁 Może to dziwnie zabrzmi, ale nie przypuszczałam, że picie w towarzystwie komputera i ludzi na forum może mieć swoje uroki 😉
Ten wątek nie został usunięty, prawda? Pamiętam jaki miałam ubaw czytając to kilka dni później 😁
Kochane, Jasio Wędrowniczek to mój znak rozpoznawczy, przedwczoraj o 2:30 szłam po najniebezpieczniejszej dzielnicy Brukseli do sklepu z wybitą szybą, po wino za 6 e 😀
Na volcie gdzieś od 2001. Marcel jest już u mnie od 2004 a ja pamiętam jak go "przedstawialam" voltowiczom jakby to było wczoraj. Ależ się w tym czasie pozmieniało w życiu - aż mnie naszlo na nostalgiczny bilans przez Was 🤣
niezapomnianie zjazdy rv podczas zawodow nigdy nie mialam od tamtej pory tylu ludzi w moim malym mieszkaniu i nigdy nie pobilismy rekordu ilosci osob w mojej wannie😀 amelia,Kaczor,Faraa, MagdaSz,MaciekSz,Funio,BH Demeter,chlopaki z SO Bialka,Funio i ludzie,ktorych nie znalam😀 to nic, ze potem musialam malowac mieszkanie i przepraszac sasiadow za to, ze ktos im wlazl do mieszkania o 7 rano w niedziele😀
ha ha, ja Was po kryjomu czytałam od dawna, dawna. Kojarzę większość tego o czym piszecie. A nie pamietam kiedy sie rejestrowałam, jest szansa sprawdzić to na starej volcie?
No to miłego wieczoru STARA GWARDIO (szkoda że tylko rocznikiem mogę się tak nazywać)🙂
Re-voltowego sylwestra wspominalysmy ostatnio ze Slojma 😉 Do dzis pamietam winko GINO ROSSI 😉 fajnie bylo- no wtedy powstal watek 'sercowy' przeciez.
Tymczasowa volta byla fajna- najfajniesze bylo to, jak wszyscy metoda 'lancuszkowa' sie o jej istnieniu i adresie informowali- to byla prawdziwie 'nasza' volta, sentyment mam straszny.
No i moj wlasny kon... od poczatku do konca (re)voltowy! pamietacie? a zaraz stuknie nam 4 lata razem 😉
jakoś tak tu niemal rodzinnie 😉 ja na starej od 2005 zarejestrowana, szkoda, że nie mogę dorwać starych postów nieźle bym się uśmiała z siebie :P najbardziej zapadła mi w pamięci linka vel sznurka i pierwsze owijki DIY, tak zaczęła się moja przygoda z samodzielnym szyciem 😉
[quote author=Karla🙂 link=topic=77198.msg1216374#msg1216374 date=1323456270] niezapomnianie zjazdy rv podczas zawodow nigdy nie mialam od tamtej pory tylu ludzi w moim malym mieszkaniu i nigdy nie pobilismy rekordu ilosci osob w mojej wannie😀 amelia,Kaczor,Faraa, MagdaSz,MaciekSz,Funio,BH Demeter,chlopaki z SO Bialka,Funio i ludzie,ktorych nie znalam😀 to nic, ze potem musialam malowac mieszkanie i przepraszac sasiadow za to, ze ktos im wlazl do mieszkania o 7 rano w niedziele😀 [/quote]
hahahhaha 😀 😀 alez to byla impreza! do konca zycia wspomnienia 😀 choc rok wczesniej u Funia to sie wiecej dzialo hahaha 😀 jakby ktos zdjecia mial to ja poprosze - na maila!!! 😀
Ja też się chyba nadaję? Z tego co pamiętam, to po raz pierwszy znalazłam voltę w pierwszej klasie liceum, czyli to musiał być rok 2000 lub 2001 🙂 Na poczatku mało pisałam, więc możecie nie pamiętać - kurczę, jak sobie przypomnę dostęp do internetu tylko w soboty i to nie wszystkie (bo w domu nie miałam, a kółko informatyczne nie zawsze się odbywało...) 😵
oj to ja chyba też sie nadaje 😉 na starej volcie zalogowałam sie jakos w grudniu 2004... boże jak to dawno temu. Dawniej bylam bardziej aktywna a teraz jakoś bardziej czytam i to też tylko niektore wątki. Ale stare voltowe znajomości, kiedys tylko wirtualne przerodzily sie w bardzo dobre znajomości, a moze nawet przyjaźnie🙂
Hehe, doobry wątek 😉. Geriavitowy...Kurcze, wspomnienia młodości wracają. To już chyba z 5-6 lat - od czasu jak zaczęłam pierwszego konia dzierżawić. Pamiętam też, że zalążek szmatoholików już wtedy musiał być - po czytaniu starej volty miałam wielkie przekonanie, że ochraniacze muszą pasować do czapraka 😉.
Ostatnio przeglądnęłam od początku bloga Sznurki - ale mi się zrobiło ciepło różowo sentymentalnie 😉
Oo, i spotkania wrocławskie starej gwardii się robiło.
Pamiętam jak Hexę poznałam i przegadałam z nią całe spotkanie re-voltowe (i jeszcze repka z nami siedziała). I pamiętam inne spotkanie - w Spiżu (i Ascaja wtedy była we Wro) i na tym spotkaniu 16 letnia Rtk-a opowiadała jakie to karetki są cuuudne (kto nie był, nie zrozumie 😉). Sporo znajomych z tamtych czasów i przyjaciół mam - poznanych tutaj 🙂
ha epka pamiętam to spotkanie w spiżu 😂 Mój M. do tej pory mówi na Ole, karekta a ona ostatnio sie wściekała dlaczego tak jest. RTK teraz już pamietasz? 👀 Był wtedy jeszcze Korsarz a ja miałam Zajka 🙁
Jeśli chodzi o mnie to pamiętam większość z tego o czym piszecie, na starej volcie od co najmniej 2005 roku - że też zapomniałam hasła do konta i nie mogę się zalogować 🙁 Jednak jako, że raczej niezbyt często się udzielam, to raczej nie należę do rozpoznawalnych użytkowników forum 😉
Martva ja pamietam Ciebie bardzo dobrze i ogra (czy bezjajka :oczy2🙂 za którym tak strasznie tęskniłaś 🙂 a co do hasła to chyba wywalili nasze konta, bo mi nie działa ani hasło ani na maila nie moge przypomnienia hasła wyslac 🙄