Forum konie »

żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło

Perlica, wiem, bo używam już 5 lat 😉 zależy jakie się ma warunki w stajni. Mamy dość ciepłą stajnię to nie zdarzyło mi się żeby był sztywny jak deska, ale rozumiem, że w zimnej siodlarni może to być problem.
mindgame, Ty może wiesz, ale potencjalny kupujacy może się zdziwić.
Mam siodlarnię ogrzewaną, a i tak jest jak deska przy siodłaniu. Potem jadę na halę też jakieś 800 metrów, więc już całkiem sztywnieje.
Nie które konie tego nie lubią.
Dla moich pleców lepszy winderen niż mattes, no ale koń woli mattesa lub kentucky, bo nic nie sztywnieje.
Perlica, masz rację.
A moje konie wolą winderena nawet zimą. Ale że mam tylko jednego. To inny koń chodzi w kentucky
Mój koń od kiedy go kupiłam chodzi z podkładką (taką zwykłą) I nigdy nie zastanawiałam się po co mu ona, ale teraz chciałam kupić nową i zaczęłam o tym myśleć. Poczytałam, że stosuje się ją kiedy siodlo nie pasuje, żeby zwęzić łęk. Przymierzyłam siodlo bez niej - leży dobrze. Wsiadłam kilka razy, kon zachowuje się normalnie, nic go nie boli a mi jeździ się tak samo jak wcześniej. Jak jej używałam, to też nie dawał żadnych znaków, żeby go coś bolało i siodlo, na moje oko, też okej leżało. Teraz pytanie- uzywac tej podkładki czy nie? Jeśli zależy mi tylko na amortyzacji to lepiej zacząć uzywac żelu? Zastanawiam się co wybrać, bo z tą zwykłą podkładką koń czuje się okej, ale niby uzywa sie jej do korekcji siodla, więc teraz już nie wiem co zrobić ????
Ann1233, cienkie podkładki raczej nie wpływają na dopasowanie siodła dlatego zazwyczaj można je używać pod dopasowane siodła. Grubsze tak i korekcyjne tak.
Jestem zdania żeby jednak jeździć z podkładką żeby jednak plecy konia zbierały mniej energii z pracy jeźdźca w siodle. Ale są też opinie że przy dobrze dopasowanym siodle podkładka nie jest potrzebna.
Post został usunięty przez autora
No właśnie chciałabym odciążyć plecy bo skaczemy. Koń przy pracy z podkładką nie pokazuje, żeby coś mu nie pasowało - nie denerwuje się przy zakładaniu siodła, nie bolą go plecy i chodzi normalnie rozluźniony. Mimo to jak sprawdzić czy siodło kiedy ją założę leży dobrze i nic nie uciska?
Legarciaa, nie, nie ta ja za gruba na dopasowane siodlo.

Pod dopasowane siodlo 10 mm:
https://www.ntb24.pl/Kentucky-Half-Pad-Correction-Impact-10
Lub bez korekcji
https://www.ntb24.pl/Kentucky-HalfPadImpactEqualizer10



Perlica, oki, dziękuję bardzo ^^
Czy podkladka mattes bez korekcji zwęży mocno łęk?
Ann1233, tak , o jeden rozmiar

Legarciaa, ja polecam, jestem zadowolona bardzo.
Mam też 18 mm, ale to już pod szersze siodło.
Legarciaa, jeśli chcesz podkładkę, która "zrobi dobrze plecom", ale nie ejst gruba- nie zaburzy dopasowania siodła to ja ci polecam podkladkę z gatusos.
To są podkłądki zrobione po to aby obniżać tempraturę pod siodłem. A raczej zapobiegać (przez odprowadzanie potu i wentylację) przegrzaniu włókien kolagenowych.
W skrócie- pomagają plecom mniej się "zużywac" i "kontuzjowac" podczas treningów.
Są do tego hypoalergiczne i wustarczy je spukać wodą i są czyste bo nie piją wody. nie trzeba suszyć i cudować.
Czy ktoś ma podkładkę Winderena w wersji super slim?
Słuchajcie, chciałam popełnić "reklamę" znanego wszytskim mattesa.
Mój stary jak swiat, ale jeszcze jary jeśli chodzi o stan futra, obgryziony na bokach przez myszy, wszechstornny mattes juz się mnie tak "zniepodobał", że będąc wczoraj na akcji w Dobrym koniu we Wrocku, zaczełam oglądać nowe.
No i dziewczyny tam pracujące mi wyciągneły wszytskie jakie mają i zwróciły uwagę, że taraz są też takie szyte na "free shoulder". Ja jako stary cynik od razu, w głowie he, he, he, że wiadomka, że to zależy gdzie siodło i gdzie wypadnie ta podkładka i jaki kon ma kląb, ale mówię sobie, no dobra, potrzebuję nowego- to kupię taki jak polecają.

Wsiadałm wieczorem i ... !!! Jezu to była tak nowa jakość jazdy, że mnie powalilo! W życiu mój koń się tak elastycznie nie ruszał. Te kilka cm inaczej wszytego i skątowanego futra zrobiło taaaką robotę, że szok.
Że nawet jesli to jest efekt w równej mierze "nowości" i nieubitego futra to ja jestem w stanie raz na pół roku płacić za nową🙂 serio. Odżałuję te 5 stów żeby tylko mieć to coś.

I żeby nie było, ja mam serio dość dobrze jak na konia z dłuugim kłębem i pelcami dopasowane siodlo. Masuję, całuję, daję suple, buzi dupci, wiadomka. I miałam już niejedną podkładkę, i miałam "zero podkadki". Ale takeigo efektu od "głupiego futerka" to się nie spodziewałam.
kotbury, o ciekawe co piszesz
Jakby ktoś potrzebował to na Equinest.pl jest promocja na podkładki Kentucky Impact - kupiłam właśnie szarą 10 mm za 371 zł
Hej, jeśli ktoś byłby chętny, to zamienię podkładkę korekcyjną Mattesa z futrem, rozmiar M, profil VS na wersje DR, też rozmiar M i z futrem 😊
Jak kupowałam siodła na moje konie to ustaliłam saddle fitterem, że chcę używać podkładki i tak miałam robione siodła.
Czy forumowa Dorcysia nadal związana jest z mattesem? Wysłałam wczoraj do niej wiadomość prywatną, zależy mi jednak dość na czasie chociaż w kwestii informacji czy nadal jest możliwość zamówienia czegoś. Ogólnie potrzebuje podkładki która najlepiej da mi ewentualną opcje korekcji ale na trzy a standardowo mattes ma jedynie przednią i tylną kieszeń gdybam więc czy brać na razie zwykłego czy właśnie czekać na odpowiedź co do korekcji dzielonej na trzy.
Obiś, z tego to wiem to tak, ja u niej zamawiałam jakoś na początku roku?
Może innej firmy podkładka z korektą na 3? Chcesz koniecznie futro? Bo np. podkładki Kentucky mają 3 kieszenie.
Obiś, tak jak xxagaxx, wspomniała 3 kieszenie ma kentucky (osobiście nie lubię ich systemu kieszonek, nie wygodnie się używa), lami-cell - ta się mi fajnie sprawdza.
I nie macałam prolite - ale często słyszałam dobre opinie
Jak ktoś potrzebuje 3 kieszonek to serio polecam prolite. Miałam tą podkładkę przez 3 miesiące bo dostałam z testowym siodłem jak czekałam na swoje i uważam, za jedną z lepszych jakie miałam. Ma fajny materiał, który nie przesuwa się pod siodlem. Można dokupić dodatkowe wkładki o innej grubości. Ja do niej mam tylko jedną uwagę - wedlug mojej estetyki jest po prostu brzydka.
Jej największą dla mnie zaletą jest to, że sama nie ma grubości - tyle co materiał. Co włożysz to uzyskujesz, więc jak potrzebujesz zmienić równowagę siodla bez zmiany szerokości to jest super.
Ten pokrowiec tez sie dość szybko szmaci niestety, jak na cenę to dla mnie trochę niewypał.
Możliwe, ja ją miałam w sumie kolo 3.5 miesiąca więc nie jakoś długo. Po tym okresie wyglądała jak pierwszego dnia.
Perlica, ciekawe czy będą kiedyś jakieś badania bez udziału Pani Dyson😉

... a nie czekaj, nie będzie - bo jej 'zespół badawczy' skutecznie "na nie" recenzuje regularnie polskie prace w tematach, nad którymi oni tez pracują, żeby było, że to Oni odkryli🙂
... słynny temat remodelingu trzeszczek.
xxagaxx , dzikadermi , epk udało mi się zamówić u Dorcysi mattesa, ja też siodło miałam pasowane właśnie na mattesa plus koń mi ogólnie zawsze z futrem fajnie pracował stąd koniecznie ta podkładka. Plus przykładowo kentucky to chyba tylko full? A ja mam siodło 16 więc tu też średnio z racji długości.
Perlica, wychodzi na to, ze winderen wypada dobrze, ma najnizsze naciski klusie ćwiczebnym i galopie. Ciekawe czy wersja slim, jednak bardziej odpowiednia pod dopasowane siodlo, daje podobne efekty.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się