Forum konie »

Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

margaryna, reguła to nie jest - u mojego jest tak: nogi puchły po przekroczeniu 4,5 kg owsa (!) i ogólnie koń mi się nie podobał, jakby "zdrowotność" tracił, szybkość gojenia mini-ranek np. Uzupełnienie jęczmieniem (zamiana części owsa) nie dawało takich objawów.
Dodatkowo zauważyłam zbieżność pojawiania się opojów z brakami w suplementacji (gdy balancer się kończył czy witaminy). Aktualnie mojemu wystarczają 4 kg mieszanego owsa + siano + bestermine, ale gdyby zaczął chudnąć (ogier wiosną + poważna robota) to albo użyję jęczmienia właśnie + (stopniowo) znaczących ilości oleju, albo solidnego balancera (no i mesz).
Wg mnie ważne jest jeszcze, że gdy koń ma jakiś stan zapalny, jakikolwiek, np. gojenie poważniejszego skaleczenia/otarcia/stłuczenia - trzeba zdecydowanie obciąć żarcie (cukry? białko?) i odstawić od stresującej pracy - tylko ruch luzem, spacery, nawet jeśli całkiem nadaje się pod siodło. Dlaczego tak uważam - najkrócej: działanie wewnętrznych sterydów. No i ogólnie przy braku pracy - dostosować żarcie. A innych zmian w rutynie dnia (ilość pracy, to co w żłobie) - unikać. Odkąd tak postępuję nie mam z xx-em żadnych (tfu, tfu) kłopotów.
A jaki olej najlepszy?Często spotykam się z podawaniem zwykłego,Kujawskiego np 😁 ale jaki podawać najlepiej żeby spełniał funkcję i pomagał w przyswajaniu?Chodzi mi oczywiście o podtuczenie konia.
No i jak to z tym ruchem?Faktycznie konisko wysłać do roboty?Aktualnie chodzę tylko na spacery w ręce,raz po raz krótka lonża jak już czuję,że roznosi totalnie no i padok cały czas.Z masą jest trochę lepiej-żeberka się chowają,dupka zrobiła okrąglejsza ale mamy wielki brzuch,brak mięśni no i nadal nie jest to ta waga co wcześniej.Jakoś cały czas miałam misję nie ruszania konia bo przecież ma utyć a tutaj czytam,że jak ma przytyć to trzeba ruszać i zgłupiałam 👀
no jak ma przytyć to musi przepalić to co zjadł bo inaczej to bez sensu więc chodzić musi 🙂
ja osobiście nie jestem za podawaniem rzepakowego więc daje ryżowy bo zawiera te same substancje wspomagające tuczenie i przyrost mięśni bo otręby ryżowe z tym że są mniej skondensowane 🙂

halo no tak oczywiście ja też tak robię że jak ma jakąś nawet mini kontuzje to ma wolne i ma wtedy obcinane żarcie żeby mi oknem w boksie nie wyszła 🙂 z tym że to ten typ że 1-2dni pospaceruje a potem i tak oknem wyłazi i tak nawet jak prawie nic nie je..
Zgaduję tylko ....... a  może jej brakuje jakichś enzymów
jeśli tak to TO pomogło mojej klaczy po chorobie. Szybko zaczęła nabierać ciała ... z tym że ja wiedziałam jaka jest przyczyna jej chudości
ja też wiem jaka jest przyczyna bo miała rypniętą wątrobę ale była badana i wszystko w porządku tylko przybiera tak wolno żeeeeeeeeeeeeee.........  🤔
Na pewno wiadomo, ze wątroba podjęła wszystkie swoje funkcje w całym zakresie? Zregenerowała się? Nie zwłókniała czy coś? Bo jeśli pracuje na pół gwizdka, to koń może być zdrowy, ale nie utuczysz, bo nie masz czym i jak. Wszystko przez konia "przeleci".
hmm.... nie no dobrze pracuje raczej.. cały czas profilaktycznie dostaje zioła co jakiś czas wspomagające wątrobę no i to było ponad 2lata temu to taki organ jak wątroba zdąży się zregenerować, ponad to w czasie leczenia i późniejszej 'rehabilitacji' koń był osowiały, 'przymulony' wręcz bez jakiś większych chęci do życia a po jakimś czasie odzyskała tę iskierkę co też wskazuje na to że już jest wszystko dobrze
Wątroba potrafi odrosnąć ale zwłókniała nie zregeneruje się 100% nigdy.
Może działa na tyle, że koń ma postawy zdrowia, ale nie na tyle, żeby wytwarzać dużo glikogenu? A może będzie coraz lepiej z czasem?
wątroba był popękana więc to była kwestia jej zrośnięcia się i na badaniach jest że niby ok więc nie wiem sama.. tam było jeszcze zapalenia trzustki i śledziony do kompletu
margaryna jak się objawia nietolerancja owsa u Twojej kobyły?

Niestety odpasienie konia czasami potrafi trwać długo. A Twoja klacz jak piszesz miała duże kłopoty zdrowotne.
Ja swojego XX też musiałam zawsze odpasać i w jego przypadku dużo owsa zdawało egzamin. Niestety trwało to długo bo od wiosny do zimy, a na wiosnę znów spadek wagi. Był niestety wnętrem.
Na jesieni wykastrowany i za pomocą owsa i otrąb pszennych odzyskujemy co straciliśmy. Do tego dostaje granulat. Zobaczymy jak będzie latem  🙇 oby już nie schudł jak wcześniej.
Nigdy nie dawałam ale mam zamiar wdrożyć jęczmień.
Przyszło mi dołączyć do tego wątku... Mój koń schudł, siano ma kiepskie, więc więcej sianokiszonki dostaje + w siatce na wybieg i wieczorem dostaje gdzieś tak 0,5- 1kg (nie ważyłam) kiszonki. Sianokiszonkę daję w siatce, bo jak dam luzem, to dużo do pyska pakuje. Zwykle po sianokiszonce koń się odpasał szybko, a teraz efektów nie widać.
Myślę, że zadzwonię po weterynarza (końskiego), żeby zęby sprawdził i starnikował, no i odrobaczę konia.
Koń nie dostaje pasz treściwych, ponieważ nic nie robi.
Macie jeszcze jakieś pomysły (ziemniakami karmić nie będę  😉 ) ?
Sianokiszonkę daję w siatce, bo jak dam luzem, to dużo do pyska pakuje.

A to źle? Nie bardzo rozumiem - ten koń ma jeść czy nie jeść?
Mój koń schudł, siano ma kiepskie

a to nie czasem wina siana? to może po prostu dać mu lepsze i wiecej?
Lepsze siano będzie dostępne jak wyrośnie. Nawet siano takie ogólnie lepsze jakościowo w okolicach stycznia/lutego jest dość zwietrzałe. W jakimś tam stopniu to lepsze... byłoby może i lepsze, ale nie wiem czy nie będzie to dzielenie włosa na czworo.

Dementek Przychylam się ku postowi Halo - daj jej tą sianokiszonkę luzem, niech je do porządku. Poza tym hmm... 2 x dziennie je tą sianokiszonkę? Po kilogramie? To dość mało. Chyba, że to jakaś gotowa sianokiszonka. Ja bym dała jakiś granulat/musli dla koni rekreacyjnych. Nawet najzwyklejszy (besterly basic, equifirst horse & pony etc). Może być bezowsowy.
Sankaritarna- źle przeczytałaś- kiszonki 0,5-1kg, a sianokiszonki siatka + jeszcze do żłobu na siano taka sama porcja i na wybieg też tak samo. Siano ma do oporu.

halo- on napycha cały pysk tą sianokiszonką (zwłaszcza wilgotniejszą, bo taką bardziej suchą je już normalnie) i może niezbyt je przeżuwa (i przyswaja).

Isabelle- lepszej beli siana już nie znajdę. Kuzyn kazał mi drugą belę siana wrzucać do stajni (mimo że 3/4 beli jeszcze było do skarmienia), bo powiedział, że już lepszych bel nie będzie. W tym roku ciężko było sianokiszonkę zrobić, a siano o już kompletnie  🙁
Dementek, Nie, przeczytałam dobrze, tylko zrozumiałam, że "kiszonka" i "sianokiszonka" to to samo, wybacz (w sumie sianokiszonka tez jest kiszonką). Z czego w ogóle tą kiszonkę macie zrobioną? Długo koń stoi na takim menu? Może jeszcze po prostu za szybko na efekty?
Dementek, jeszcze sieczki ci zostają, może wysłodki?
Kiszonka z kukurydzy. Sianokiszonkę dostaje od 1,5 miesiąca, ale teraz dawka jest zwiększona 3-krotnie, a kiszonka gdzieś tak od 3 tygodni.
halo- wysłodki odpadają. Jeszcze dadzą mu suchych i mi konia rozsadzą...
Poszukam jakiejś paszy bezowsowej, żeby konia podtuczyć, dopóki trawy nie narośnie i nie pójdzie na pastwisko...

edit: Tak czytałam składy pasz i pomyślałam, czy nie dawać koniowi śruty z jęczmienia i/lub pszenicy z ewentualnym dodatkiem witaminowo-ziołowym? Nie zaszkodzi mu, skoro nie pracuje?
Dementek, a może dać ze 2-3 razy w tygodniu mesz (z dodatkiem oleju)? Jak nie chcesz na owsie to na jęczmieniu? I trawokulki póki trawy nie będzie?
Przemyśl, czego Naprawdę nie chcesz. Cyt nie chcesz "szybkich" węglowodanów czy tylko "efektów owsianych"? Czy może problemem byłoby białko? Bo od tego zależy wybór.
Np. dofutrujesz sieczką z lucerny - a tu białko okaże się problemem 🤔
Czy jest jakaś maksymalna dawka otrąb pszennych (dzienna/tygodniowa), którą koń może dostać? Jedni dają codziennie 2 litry inni co drugi dzień i mniej, bo twierdzą, że układ pokarmowy się może rozleniwić. Rozleniwić pracy jelit nie chcę, a wspomóc tycie. Jak dokupimy śrutę lnianą to będziemy robić co drugi dzień mesz, a póki co, chcę dodać do diety same otręby. Koń dostaje 3kg owsa dziennie (w trzech posiłkach) i nie wiem ile otrąb powinnam dodać do menu, żeby to miało sens, ale nie działało negatywnie (jak wiadomo - nadmiar szkodzi 😉). I rozumiem, że dodając otręby owsa się nie ucina i koń dostaje tyle ile dostawał? Czy powinnam dając np. miarkę otrąb dać o miarkę owsa mniej?
halo- nie chcę, żeby koń dostał ochwatu lub mięśniochwatu, jak postoi dzień do trzech w boksie, a potem wyjdzie na wybieg i będzie brykał. Sam nadmiar energii nie przeszkadza, bo, jak pisałam, koń nie pracuje. Może brak ruchu pod siodłem też mu nie służy, ale (dla mnie) lepiej niech tak zostanie. Zastanawiałam się nad tymi trawokulkami, ale najpierw niech lepiej weterynarz zęby mu obejrzy, bo może tu także tkwi problem.
Trenerka kazała nam przytyć do 100 kg. Kon dostaje miarke owsa, 3 mega garsci sieczki Mollichaff Extra, Selen + wit. E, olej i 2 razy w tyg mesz z siemieniem lnianym. Siana dostaje myślę że wystarczająco. Co polecicie aby przybrał na wadze (oprócz wysłodków) wartego ceny? Potrzebne na wczoraj wręcz... Koń obecnie wygląda tak (nie mam lepszego zdjęcia - ma nawet niezłe mieśnie na zadzie, i to tyle co ma...)
Bardzo prosze wszystkich o porade, czytam i juz nie wiem co podawac, konisko 23 lata po przejsciach, z zebami tez kiepsko(dlatego ciezko mu co kolwiek pogryzc 🙁 siano wypluwa w "koltunach", owies przelatuje, od dluzszego czasu dostaje otreby, ale czy przytyl? Chyba nic, juz nie wiem co robic :-( wyslodki buraczane probowalismy ale konisko nie chce tego jesc.
mrowka004, a dentysta zrobil cokolwiek z zebami?
konwalia, co to znaczy dość siana? W 99% wypadków jak koń jest zbyt chudy to brakuje właśnie siana.
No i pytanie jaką pracę wykonuje - dla jednego tyle paszy będzie ok, dla drugiego zbyt mało. Koń przytyje jak będzie dostawał więcej energii niż pożytkował. Przy czym głównie energii wolno-uwalnianej - czyli z pasz objętościowych: siano, sieczka, słoma, trawa.
ikarina wlasnie zeby mial niby robione niecaly rok temu, a ostatnio rozmawialam z weterynarzem i jak go ogladal to powiedzial ze z zebami kiepsko i nie ma co nawet robic , chyba faktycznie bo czasami slychac jak "piszczy"gdy cos skubie, siano ma non stop, ale je praktycznie tylko wieczorem i rano, a reszta sobie scieli, ostatnio o dziwo zaczal skubac troche slome. Ogolnie strasznie wybredny z niego konisko
mrowka004, nie masz wyjscia, musisz dac rozmozone trawokulki i gotowa pasze, chocby sukces. Jakbym czytala o naszej Babci, wiec moge zaswiadczyc, ze taka zmiana diety dziala.
Dziekuje 😅 znalazlam trawokulki epony, a jaka pasze moglabys polecic?? Granulat(moze tez rozmoczony) czy musli?
Granulat rozmoczony. U nas Babula dostaje sukces, bo prawie najtanszy i polecal go weterynarz. Sprawdza sie w stu procentach na niej. Ale mysle, ze moze byc kazdy granulat.
BASZNIA a ten granulat zalewasz cieplą czy zimną wodą, dlugo ma stać w tej wodzie przed podaniem, i ostatnie pytanie czy wody tylko troszkę czy np tyle aby zakrylo lub wyrównalo poziom z paszą w wiaderku.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się