Oooo, pojawił się Kucyk... i wygląda znakomicie! Przestaje być kucykiem.😉 [btw, co zrobiłaś z włosami....? Dreadlocki/warkoczyki...? :> Twoje fryzury to mi się zawsze podobały ]
Haha,rozwaliło mnie to pytanie 😀 😀 Jeju, dlaczego ta pani na koniu ma kask? Jakiś z niej dziwoląg 😁 Dziwne by było jakby nie miała kasku!! Ja po płaskim zawsze jeżdżę w kasku i nikt mnie nie pyta dlaczego go mam 🙂
Bo niespecjalnie chcę sobie rozwalić moją szanowną czaszkę w razie upadku 😁 Ale zszokuję Cię jeszcze bardziej - moja trenerka też jeździ w kasku, nieźle co? 😲 A ona zdecydowanie trzyma się konia jak przyklejona, normalnie głupia jakaś. Taki kask to co najmniej -20 punktów do profesjonalizmu 😜
Pinesska, proporcjonalny 😡 Kucunio jest dłuuugi (dwuosobowy), niezbyt dobrze związany i mógłby mieć nieco dłuższe nogi (dobrze, że chociaż są cieniutkie). Ale wiecie co? Grzbiet i nerka powypełniały mu się w robocie, koń zupełnie inaczej nimi pracuje i patrząc na stare zdjęcia aż trudno mi uwierzyć, jaka to była kiedyś dżdżownica... Co najdziwniejsze, z aktywnym zadem robi wyjątkowo krótki, aż za krótki 😉
epk, dokładnie warkoczyki 🙂 Trochę dziwnie mi było, bo bite ostatnie dwa lata farbowałam na niebiesko - no cóż, ostatnio ktoś stwierdził, że kswyka Niebieska zostaje mi tak czy siak 😀iabeł: A poza tym epk to dawaj więcej Dylana - widziałam go na youtube, całkiem fajne z niego konisko i cudnie ruuuuude 😍 Ale Kucunio to by mu pod brzuchem przeszedł 😁
Quanta jak bym miała tak ładnie malowanego konia to aż żal by mi było owijki zakładać 😉 Śliczny jest i naprawdę bardzo się zmienił, mimo że za oko łapał od zawsze 🙂
Quanta, zawsze Was podziwiam, jejkuuuu, Kucyk śliczny! dziwnie bez tych niebieskich włosów :P pamiętam moje zdziwienie jak zobaczyłam pierwszy raz na zdjęciach 🙂
gdzie jest ładna pogoda !? miałam nadzieję na ładne fotki któegoś dnia, a tu taka masakra... jeszcze trochę i będe mogła pławić konia na ujeżdzalni 🙇
Pytam bo kilka miesięcy temu wydawało się, że nie martwisz się o to czy sobie roztrzaskasz czaszkę i jeździłaś raczej w czapeczkach, lub z gołą głową 😉
To nie ma nic wspólnego ze zdziwieniem, że ujeżdżeniowiec nosi kask, tylko co się w ciągu kilku miesięcy stało, ze jednak kask zaczęłaś nosić. Ja sama, nawet na stępa kask zakładam 😎
To co się nagle zmieniło?
edit: A ja myślałam, że wcześniej tak bardzo chciałaś wyglądać profesjonalnie w czapce pod kolor czapraka np zdjęcia z galerii szmatocholików, stripe - in, ja zszokowana byłam, ze bez kasku jeździsz, bo opowiadałaś, że często z Diamenta spadasz.
Nirv, futerko dostałam od znajomej ze 3 lata temu, niestety nie wiem gdzie je kupiła. Zatonia, niestety nie w damskim, jeszcze nigdy nie bylo mi dane. Fantazja, spódnicę -dół, mama mi uszyła 😉 a góra to rajtrok skokowy. Sankarita, to ujezdzeniówka