Jaka tanioszka 🤔 I całkiem niczego sobie jak za tą cene
No wlasnie dzisiaj kupiliśmy w sklepie za 470... najtaniej na allegro znalazłam za 330 ale trudno, trzeba wypróbować mam nadzieje, że nie okaże się totalnym szajsem 🙂
julitkaa, jak nie lubisz swojego konia to możesz używać tego siodła 😉 Już kilkakrotnie były tu wypowiedzi o tego typu siodłach - począwszy od tego, że pseudo-skóra rozpada się po pół roku użytkowania po fakt, że siodła nie da się dopasować i funduje się koniowi ból kręgosłupa.
julitkaa ja jeździłam w takim siodle (może nie akurat w tym modelu ale też z tej półki cenowej) i powiedzieć tragedyyyja to mało. Bałam się dobrze usiąść w nie żeby nie zrobić krzywy koniowi, nie wspominając o dosiadzie.
Ja ostatnio kupiłam siodło z giełdy za 50 zł 😀 A najleprze jest to, że jest całkiem wygodne ;D Bez firmy, bez nazwy, bez nr nie wiadomo co to i skąd, ale działa ;D
julitkaa, Nie wiem czy ludzie jeżdżą w takich siodłach. Spotkałam się z takimi tylko w rekreacjach. Katorga generalnie. Za 300-400 zł możesz kupić używanego syntetyka (Norton, Daslo etc), które są sensowniej wymyślone niż takie "skórzane" nie wiadomo co. Takie siodła w stylu "600 zł za siodło+ogłowie+czaprak+inny osprzęt) są zazwyczaj kiepsko uszyte, mogą się rozchodzić, a że mają zabudowane łęki, to wyobraź sobie co się dzieje jeśli to siodło się rozejdzie i łęk zacznie trzeć o kłąb. Już nie mówiąc, że jeździec nie usiądzie porządnie (choć są i inne minusy... po jeździe w podobnym siodle jeszcze przez godzinę bolał mnie kręgosłup, a nie jeżdżę od wczoraj i takie atrakcje miałam tylko w tym konkretnym siodle). Ludzie kupują takie siodła, bo są tanie i łatwodostępne, a jeśli ktoś jeździ raz na pół roku, to mu takie siodło może wystarczać, ale jeśli zamierzasz jeździć regularnie, to inna sprawa...
Ja ostatnio kupiłam siodło z giełdy za 50 zł 😀 A najleprze jest to, że jest całkiem wygodne ;D Bez firmy, bez nazwy, bez nr nie wiadomo co to i skąd, ale działa ;D
Zapytaj się konia czy jemu też jest całkiem wygodnie z takim siodłem na grzbiecie... 🙄
Ostatnio na rynku widziałam 2 siodła Pffif Beauty. Nawet nie pytałam o cenę 😉
Ja już się nauczyłam i moje kolejne siodło będzie miało wymienne łęki. I raczej kupię Winteca (kiedyś nie lubiłam tych siodeł, ale teraz wiem, że to, co mi w nich nie odpowiadało, było spowodowane tym, że były na mnie za duże).
Dzwoniłam do tego sklepu i mówią, że nie przyjmą...powołałam się na regulamin z ich strony , a oni że to tylko dotyczy zwrotów w sklepie internetowym....
julitkaa, jak kupowałas w stacjonarnym, to tylko od woli sprzedawcy zależy czy zwrot przyjmie. Prawo do zwrotu dotyczy tylko rzeczy kupowanych przez internet.
horseofdream cudze chwalicie, swego nie znacie... Pleszewy sąniezniszczalne! Pracowałam w kilku stajniach i w każdej było po kilka pleszewów(wszechstronnych rzecz jasna). Pleszewskie rajdowe są MEGA! przy moim kolejnym kopytnym napewno sie wyposaze w pleszewska rajdowke 😀 Widziałam 16letnie pleszewy, które używane były w rekreacji praktycznie dzien w dzien i w wakacje obozy dodatkowo i wyglądały jak nówki 🙂 Do tego miękkie 🙂 Mega miękkie
do pleszewskich siodel mam dwa "ale" 1 - wszystkie z którymi miałam do czynienia sa mega ciężkie 2- terlica ma mocno wygięty profil, jak kon ma dobre plecy to nijak do nich nie przystaje, chyba ze ktos ma zapadniete konisko 😉
Mnie sie udało 2mc-e temu kupić siodło Jedności Łowieckiej, wyprodukowane w 93'. Stan idealny, nie jeżdżone, służyło jako element dekoracyjny jakiegoś wnętrze. Pięknie utrzymane i zakonserwowane, mięciutka skóra, nie skrzypiące. Stare, a nowe 🙂 Jestem mega zadopwolona, zwłaszcza, że trochę szukałam siodła, a miałam różne pomysły 🙁 zresztą pytałam o nie w tym wątku. Dobrze, że Was posłuchałam, bo mam super siodło, za przystępną cenę, jestem mega zadowolona. Koń też je sobie chwali.
ushia chodzi Ci o profil terlicy czy tylnich paneli? Miałam starego pleszewa, miał chyba z 20 lat i średnio pasował na konia właśnie ze względu na mocno wyprofilowane tylne panele, takie łódkowate były.
jagoda1966, tylko kontroluj na bieżąco stan łęku. To dobre siodła, ale łęki potrafią szybko puszczać. W wiekowym siodle trzeba się z tym liczyć. Po prostu rutynowo sprawdzać czy nie pękł.
halo, dzięki za uwagę, dokładnie to samo powiedział mój mąż, kiedy po przyjściu paczki sprawdzał siodło, pod względem terlicy i łęku właśnie 🙂 siodło jest w użyciu króciutko, bo dopiero ok 2 mc-e, ale trzymam rękę na pulsie.
Poszukuję siodła ujeżdżeniowego, i na allegro zauważyłam takie: http://allegro.pl/siodlo-ujezdzeniowe-i4005270881.html. Czy mi się wydaje, czy ono ma tybinki wysunięte za bardzo do przodu (przez to wygląda jak wszechstronno- ujeżdżeniowe)?