Forum towarzyskie »

Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

Pati2012, oooo nie, odejście być musi, bo ja dużo jeżdżę na trasie i bym dostała nerwicy nie mogąc depnąć/wyprzedzić... gdybym jeździła tylko po mieście, to pewnie i Fabie bym oglądała. Na razie obdzwaniam ogłoszenia VW.
Fabia pakowna???? Przepraszam, ale z całą stanowczością się nie zgodzę.

To jak w skeczu z mojego prywatnego życia: tłumaczę handlarzowi, że po oktavii szukam kolejnego nie-kombiacza z bardzo, bardzo pojemnym bagażnikiem, bo muszę tam zmieścić dwa WIELKIE psy wyscigiwe i jeszcze trochę sprzętu na zawody (krzesła składane, namiot, maty itp). A on na to wysyła mi zdjęcie bagaznika jakiegoś złomka B klasy, a w środku pluszowy piesek-zabawka dla dziecka i dwa kartoniki po butach...
No przeca się mieści 🤦
-Alvika-, 🤣🤣🤣 komedia. Jak poprzednio szukałam auta, to zależało mi na czymś mniejszym, niż posiadany passat, zgrabnym, ze sportowym zacięciem. I nie wiem dlaczego przyszło mi na myśl, żeby handlarzowi powiedzieć, że szukam "babskiego" auta. Dopiero jak zaczął mi pokazywać pierdki miejskie z silnikiem 1.0, to zrozumiałam, jakie auta nazywa się babskimi 😁
-Alvika-, - zrobiłaś mi dzień 🤣 co jak co, typowi nie idzie odmówić zaangażowania w sprzedaż i inscenizacje.
-Alvika-, a na co się zdecydowałaś w końcu? Czy jeszcze szukasz? 🙂
Wymieniłam kochaną Octavię na Mondeo liftbacka. Bagażnik pakowny (5 worków paszy, dwie sieczki dengie, dwa wiadra wapna po 10l i jeszcze jest miejsce na zimowe derki), wnętrze też bardzo wygodne i przestronne, ale na offroad do stajni bez utwardzonej dobrze drogi nie polecam - zawieszenie wielowahaczowe boli w naprawach 😑
Poza tym jestem mocno na tak. Mam mały silnik (mniejszy niż chciałam, bo benzyna 1.6 Ecoboost), a ciągnie jak diabeł i nie ma problemu z żywym odejściem - o dziwo ze spalaniem też jest OK, na poziome skody, a nogę mam ciężką. W trasie jest mega wygodny i mega cichy (to po skodzie od razu się w oczy/uszy rzuciło), a paliwa zaczyna żreć tak mało, że przestawiam sobie komputer na widok średniego spalania, i się napawam wynikiem 😅
Jeżdżę nieco ponad 1.5 roku chyba, ale zostawiam go zdecydowanie na dłużej.

W międzyczasie dostałam propozycję kupna fajnej poleasingowej astry combi. Z przodu jeszcze jako-tako wygodnie, ale z tyłu ledwo co udało się włożyć na wysokość dwa większe foteliki dziecięce (w mondeo kończą mi się na wysokości złożonych zagłówków), a bagażnik kombiacza to jakiś żart! Psy wcisnęłam, ale żaden nie mógł ani wstać, ani się położyć. Zdaję sobie sprawę z tego, że to niższa klasa samochodu, ale nie sądziłam, że różnica będzie namacalnie aż tak drastycznie wielka na niekorzyść Astry.
Ja właśnie kupiłam chyba najbardziej pakowne auto jakie w życiu widziałam. Volvo xc90. Mam wrażenie że jak złożę siedzenia to i przeciętny koń się zmieści 😂 żegnaj męko z bagażnikiem (chociaż dużym) sedana 😅
galopada_, to jest największy bagażnik dostepny w SUV. Ale trzeba być czujnym, bo jesli diesel to seryjnie pękają im bloki silnika niestety....
Perlica, benzyna. Już jednego kochanego smrodziucha diesla mam w garażu i wystarczy 😅
galopada_, to dobrze, te są bez awaryjne
Miała być 60tka początkowo, mamy je sprawdzone bo teściowie mają dwa modele (benzyna i diesel z hybrydą), ale pies urósł większy niż zakładał wzorzec rasy i potrzebowaliśmy większego 😐 😂
galopada_, ale ono jest OGROMNE. Moja mama kiedyś miała, dawnoo temu to jeszcze było strasznie nie jezdne, ale te nowe modele już są cacy. Jedna 90 stoi u nas na osiedlu to się nie mieści na miejscu parkingowym xD
xxagaxx, i tak jest mniejsze (krótsze) niż moje obecne auto - 5,2m 😂 takiego kolosa potrzebowałam, naprawdę nie czuć w prowadzeniu że jest takich rozmiarów. Chociaż jestem przyzwyczajona do siedzenia nisko, a tutaj jak w ciężarówce 😅
Jest jak moj Duży koń - wielki, a jezdny i skrętny.
galopada_, rozumiem problem psa, bo mam dwa borzoje i właśnie rozpatrywałam 90 lub Kodiaqa. Do salonu z psami chodziłam, ludzie nie mogli uwierzyć ,że ktoś zmienia auto z uwagi na psy😂 jak odbierałam już w salonie, to Pan mi jakieś pierdy pokazuje , a ja bagażnik i bagażnik🙈🙈🙈
Perlica, hihi. Dobrze, że poczekałam aż skończy rosnąć. No w końcu będzie jeździł w klatce w bagażniku 🙄
IMG_1474.jpeg IMG_1474.jpeg
galopada_, zazdro, bo moje do klatki nie zmieszczą się. No ale chociaż mają kratkę.
Dziewczyny, mam na sprzedaż niezawodną hondę crv 4x4 w dobrych pieniądzach bo kupujemy coś zupełnie innego.
Honda jest w wersji executive, czyli najwyższej możliwej wersji wyposażenia oraz pochodzi z polskiego salonu. (Honda Karlik- Malta).
Honda jest wyposażona w grzane fotele, czujnik zmierzchu i deszczu. Bardzo dobre audio z wzmacniaczem i zmieniarka na 6 płyt, dach panoramiczny, skórzaną tapicerkę, klimatronik dwu strefowy, światła ksenonowe oraz czujniki parkowania z przodu i z tyłu.
Co polecacie budżetowego do ciągnięcia koni głównie ? Trochę też jako samochód codzienny i do ciągnięcia przyczepki z wodą. Jeździłam Nissanem Terrano 2 i spełniał swoją funkcję doskonale mimo starszego rocznika .
Nie wiem czy to do tego wątku, ale 😉
Jak wybrać kamerkę do auta? nie chcę za dużo wydawać na nią, chciałabym mieć możliwość zgrania filmików bez wyciągania karty czy podpinania się kabelkiem - czyli wifi?
Ja mogę polecić Mai70. Mamy w samochodach wersję podstawową i dash cam z ekranem i całkiem elegancko działają. Na telefon jest aplikacja do przeglądania zawartości kamerki, pobierania filmów itp. Jest prosta w obsłudze, może nie szczyt techniki ale swoje zadanie spełnia. Jak ma być niedroga to podstawowa wersja bez ekranu jest naprawdę ok, można ją ładnie schować pod lusterkiem, poprowadzić kabel górą i praktycznie jej nie widać.
Fajny temat, też się zastanawiałam nad kamerką
Mi ostatnio typ zajechał drogę za zakrętem i zahamował do stój. Powód? w terenie zabudowanym wyjechałam przed niego na skrzyżowaniu, jak dojechał do mnie jechałam już 60 km/h a więc przekraczając prędkość, a potem nie przekraczałam prędkości przez całą wieś. 😤 Więc w końcu wyprzedził, zahamował i sobie tak postał. Byłam pewna że wyskoczy do mnie jeszcze. Bandyta do zgłoszenia, ale nagrania nie mam więc nic nie zrobię. Odkładam zakup kamerki, jedną miałam ale jakaś felerna i nie dało się jej zamontować, więc czas coś w końcu kupić.
Dzizas, no bez komentarza o_O
ja też słyszałam, że Mai70 jest spoko. Navitel niby też OK, ale nic mądrzejszego na ten temat nie powiem. Sama se kupię...

Mnie ostatnio jeżdżenie przepisowo wręcz uratowało, nie pierwszy raz z resztą. W terenie zabudowanym wyprzedziło mnie dwóch takich dla których 50km/h to za mało. Najpierw jeden "na trzeciego", potem za nim od razu ten drugi. Parę metrów dalej się stuknęli. Drugi wjechał pierwszemu w zad, bo ten pierwszy musiał prawdopodobnie hamować na szlag.... przed przejściem dla pieszych. No jasny uj. Tam mógł być trup. Na tym przejściu.
Mam od kilku lat kamerkę Xiaomi i zdecydowanie jakość do ceny ekstra.
Ja mam Viofo A119 (nie pamiętam dokładnie wariantu, ale mamy dwie takie w rodzinie, druga starsza) i spisuje się świetnie. Dobrze nagrywa po ciemku, a przy tym zgrabnie wygląda, bo w całości przylega do szyby.
Jaką kamerkę samochodową przód+tył macie i czy polecacie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się