Meise, łopatka dobrze skatowana, są sam koń ładny i proporcjonalny, stawy skokowe faktycznie trochę rozwarte ale tragedii nie ma. Przydaloby się więcej mięśni pleców. Ile on ma lat? Jest szansa że urośnie jeszcze wzdłuż czy zostanie z takim krótkim grzbietem?
Meise rozwarte stawy to element większej układanki i czasem ciężko powiedzieć, co było pierwsze - jajo czy kura. Bo z jednej strony koniom z takim zadem ciężej zaangażować grzbiet, z drugiej to właśnie problem z plecami może napędzać trudności ze zginaniem stawów. Drugie potencjalne zagrożenie to przeciążenia pozostałych struktur - konie słabo zginające stawy skokowe przeciążają z kolei pęciny. To zwiększa ryzyko urazu mięśnia międzykostnego. Ogólnie urazy międzykostnego są silnie powiązane z napięciami w grzbiecie... No, a F jakby nie patrzeć to typowy leg mover.
Meise, z rzeczy, ktore mi sie podobaja - fajne osadzona szyja dobrej dlugosci, poprawna lopatka, ogolnie dobry front 🙂 Wyglada tez na w miare poprawnego na spodzie poza tymi stawami skokowymi.
Z minusow to jest strasznie krotki w klodzie. Pomijajac kwestie siodla, to takie konie sa tez upierdliwe w pracy ze wzgledu na fizjologiczne trudnosci ze zgieciami bocznymi, nie bez powodu na czworobokach kroluje inny typ konia.
Jeszcze rzuca mi sie w oczy pazur w LP, na zdjeciu wyglada na zapuszczony 🤔 a pietki na za dlugie/podwiniete. Na oko zalamana jest os pecinowo-kopytowa, ale ze po drodze sa kaloszki a perspektywa "niekopytowa" to troche wrozenie z fusow. Ale warto pilnowac kowala, kapcie na przodzie sa bardzo slabe dla sciegien i aparatu ruchu ogolnie.
Dorzucę zbytnią wiotkość szyi u nasady (patrząc jakby z góry), u dołu szyi rozbudowane mięśnie a u góry nie bardzo. To powinno dać się łatwo zmienić, bo kłąb potężny, mięśnie mają do czego się "przyczepiać".
Dorzucę zbytnią wiotkość szyi u nasady (patrząc jakby z góry), u dołu szyi rozbudowane mięśnie a u góry nie bardzo. To powinno dać się łatwo zmienić, bo kłąb potężny, mięśnie mają do czego się "przyczepiać".
Gorna linia ogolnie jest dosc slabiutka, ale z pierwszego posta wynika, ze to akurat Meise sama wie
Dziękuję wszystkim za oceny, które w zasadzie pokrywają się z moimi przemyśleniami 😀
kokos, akurat niebawem wypada nam termin kowala, jest robiony regularnie co 6 tyg, bardzo pilnuję aby pazur nie był za długi. Przypatrzę się temu LP, czy to na zdj. tak wygląda, czy też na żywo jest dłuższy niż PP 😉
Ogólnie cieszę się, bo większych wad nie stwierdzono, a wręcz dobry materiał do dalszej pracy, która w końcu przyspieszyła i nabrała realnych, bardzo obiecujących kształtów 💃
karolina_ o którego ogiera Ci chodzi? Bo Folek Meise to młp po Justusie 😀
🤣 🤣 🤣 to się dogadaliśmy. Myślałam że piszesz ogólnie o rozwartych stawach, a akurat jeden z bdb ogierow ujeżdżeniowych przekazuje właśnie rozwarte stawy skokowe i długie i miękkie pęciny. Nieważne, źle Cię zrozumiałam.
Hej. Pokusi się ktoś o ocenę mojej 2,5 latki? Czy możemy już coś tam dłubać? Chodzi mi raczej o pracę z ziemi, bo nie śpieszy mi się do wsiadania... Na co mam u niej szczególnie zwracać uwagę? Nie jest jeszcze za "dziecinna"?
Cześć, Czy ktoś z was spotkał się z takim czymś jak na zdjęciu. Wystające kostki po wewnętrznej stronie stawów skokowych symetrycznie w obu nogach tej samej wielkości. 14 miesięczny ogierek.
Cześć, mam nadzieję że ktoś mi w sumie na to odpisze... Bawiłam się trochę w rysowanie linii na mojej młodej (2,5r) wlkp zgodnie z blogiem quanty. Jak ona wypada pod kątem budowy?
Z moich obserwacji: może być lekko długa ale nie za bardzo, tak jeszcze "korzystnie". Ma chyba kurzą klatkę, ale ma ładne skosy i w dobrym miejscu punkt równowagi. Jest też dość harmonijna. Ukątowanie łba w stosunku do łopatki ok, poza tym ma dość wielki łeb i "smok o 7 głowach" mi nie wyszedł... 👀 ale to chyba nie przez to, że ma wszędzie (!) za małe proporcje, tylko że ma wielki łeb. Ona chyba ma prawo jeszcze się "zwiększyć" całościowo?
Oprócz tego mam wrażenie, że ma miękkie pęciny, zwłaszcza przody, może przez to że długie?
Ogólnie konik już odpasiony, w momencie robienia zdjęcia mieliśmy małą infekcję, zmianę sierści i pogody, trochę się nakumulowało.
Pomijając kwestie budowy ( bardzo słabe zdjęcia) . Zrebak w bardzo słabej kondycji , wygląda jakby był zarobaczony , z małą ilością ruchu, źle żywiony.
Siesiepy, mi tam punkt równowagi wypada mocno nad kłębem, bo też dysproporcja rozwoju obręczy barakowej a miedniczej jest potężna. Tylko że 2,5 to nadal fatalny moment na ocenę pokroju choćby ciut wolniej dojrzewającego konia. Wiele jeszcze może się zmienić. Ale trzeba o zwierza zadbać.
Jak wspominałam, źrebak już podtuczony, wypełniony i ma wymuszony ruch, zbadana krewka była, odrobaczony również jest. 🙂 Mamy energię, chęć zabawy i zadziorność, jesteśmy w kontakcie z wetem. Zdjęcia robione 2-3 MSC temu, niestety nie miałam możliwości zrobienia swieższych przez zwyczajny brak czasu w ciągu dnia swietlnego. 🙁 Tak, młoda dość wolno dojrzewa. Konstrukcyjny: czemu zle zdjecia? Starałam się zrobić najlepsze jak umiem, ale wiem że w zootechniczne to mi słabiutko idzie. Będę wdzięczna za rady.
Ok, dzięki za wskazówkę. 🙂😉 Będziemy się starać, widzę w niej potencjał. PS na telefonie też mikro foty mam i nie mogę powiększyć. PPS a nie to z jakiegoś powodu re-volta mi pomniejszyła tak...? Ok, jutro wsadzę normalnego rozmiaru jak mi się uda...
Siesiepy, robiąc zdjęcia ustawa konia dokładnie równolegle do obiektywu - i oświetlonego słońcem (tj. najlepsze jest niebo zachmurzone, ale koń musi stać bokiem do położenia słońca. Fotograf powinien być dość daleko i albo robić zdjęcie normalną/długą ogniskową, albo w bardzo wysokiej rozdzielczości, z daleka - jeśli obiektywem szerokokątnym (jak w telefonach), a potem wykadrować. Jeśli robi się telefonem, to lepsza może okazać się kamera portretowa. Obiektyw kieruje się poniżej kłębu. Wtedy są szanse na brak przekłamań optycznych.
Hej. Pokusi się ktoś o ocenę mojej 2,5 latki? Czy możemy już coś tam dłubać? Chodzi mi raczej o pracę z ziemi, bo nie śpieszy mi się do wsiadania... Na co mam u niej szczególnie zwracać uwagę? Nie jest jeszcze za "dziecinna"?
:kwiatek: mogę się uśmiechnąć, może ktoś jednak? Może zdjęcie złe? 🤔wirek:
Nie podobają mi się kopyta, pozalamywane linie od pęciny do kopyta, przednie prawe wydaje się mieć inny kształt niż lewe. Poza tym fajna. Do hodowli ja chcesz? Ja bym obejrzała dokładnie te kopyta na żywo i jeśli są takie sobie to bralabym ja tylko jeśli nie masz problemów z kowalem (w sensie jest dobry i terminowy) bo tendencje do krzywienia się pewnie maluchy będą mieć, czyli trzeba je dobrze prowadzić
[quote author=karolina_ link=topic=4885.msg2960503#msg2960503 date=1611248457] Nie podobają mi się kopyta, pozalamywane linie od pęciny do kopyta, przednie prawe wydaje się mieć inny kształt niż lewe. [/quote]
Kopyta są bardzo szerokie - naprawdę spore. Jak ją oglądałam to prawy tył wydawał się stromy (sztorcowy) ale był tak ubłocony że ciężko było stwierdzić na 100%.
Ogólnie to tam nie przywiązują wielkiej wagi do kopyt. Mam kowala ogarniętego więc wyprowadzi wszystko jeśli zajdzie taka potrzeba.
Mnie bardziej zastanawiają stosunkowo krótkie plecy, których mało używa. No i kasztanka... 😉
Iskra Ona taka typowo Weltmeierowa. Plecy, kopyta brzydkie, ale chwyta za serce. Charaktery te konie maja super.Jezdne sa super. Ale zdrowotnie... . Kopyta ma okrutne. Kazde inne. Jedno strome, 2 plaskie. Pytanie do czego chcesz teego konia. Ale przebadalabym ja konkretnie i zastanowilabym sie nad tym ile mam funduszy na przyszlosc. Kowal Ci doroslego konia tez nie wyprowadzi z teho co ona ma. A jesli ma wiecej niz 4 to juz porazka. Szczerze... nie znam super zdrowych Weltmeierow. Szczegolnie takich ktore budowa sa problematyczne. Mam nawet jednego w pracy. Uwielbiam tego konia, ale on jest chory na wszystko. Od kopyt i grzbietu zaczynajac, konczac na alergiach i RAO , a w gratisie dodajac 2 operacje kolki. Wszystkie inne ktore znalam, byly podobnie pechowe, ale cudowne,