Forum konie »

KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

hedonistka Dziękuje! Mam nadzieję, że teraz już tylko będzie obrastać w mięśnie, a nie tłuszczyk 🙂
Jestem dumna, bo po roku leczenia konia (i jazdach na zasadzie 'żeby zwierzak się poruszał) i po kryzysie listopadowym, kiedy to podjęłam decyzję o przekwalifikowaniu go na kosiarkę do trawy, dziś miałam drugi trening. Obawiałam się, że ten powrót będzie pornografią jeździecką, a okazało się, że jest nieźle:-) Ba... moja perełka chodzi chyba nawet lepiej niż przed przerwą. Zaczęłyśmy małe skoki i może coś z tego będzie 😅
taggi, Takie informacje są najlepsze! 🙂 Super!
a co,popuchnę sobie 😀

kucyś kompletnie zmienił nastawienie do pracy, do mnie, do całego świata 😀 niestety po wypadku urósł jej mięsień dolny ale powoli się go pozbywamy 🙂

kucyś lama już prawie nie istnieje  😎


nie patrzeć na mnie tutaj  😡

tutaj jeżdziłam jeszcze bez podogonia, więc siodło nam mega na łopatki zjechało

galop może nie jst jeszcze najlepszy, ale juz nie jest mega turbo szybki... bez innej opcji
wilczyk - bravo 🙂
Wilczyk świetnie wam idzie  :kwiatek:

A ja popuchnę sobie i sączę nektar z nieco innej beczki  🤣

Od zawsze chorowałam na konie, potem zaraziłam tym moją córkę, nauczyłam ją jeździć, spadać i niepoddawać się, a teraz mam najlepszą towarzyszkę naszych konnych wypraw. Jestem z tego dumna i to jak  💘
mi mama by bez kasku wsiąść nie pozwoliła...
To sobie tez popuchne 🙂 Dawno nie puchlam.

Od gory, od lewej: 2009, 2009, 2010.
Dol, od lewej: 2010, 2011, 2012.



I od wiecznienakacu z AMP-ow.



Edit. Nie jestem mistrzynia fotoszopa i klejenia zdjec 😀
wilczyk, a co się dzieje jak ściągniesz te sznurki? 😉

Puchnę z całego dnia 😀. Mam najwspanialszego konia na świecie 💃. Zaliczyliśmy pierwszą wygraną LL na zawodach stajennych. (zwłaszcza, że to nasz dopiero drugi przejazd w tej klasie. na poprzednich zawodach klasa była bardzo zaniżona)
a ja sobie popuchnę, ze mój koń już nie jest na mnie wściekły jak wchodzę do boksu i mnie nie gryzie za każdym razem (no, czasem mu się zdarza ;P)
no i z naszych treningów, zmienił się niesamowicie!
Puchnę, bo mój koń, po prostu idzie mi naprzeciw. Bardzo ładnie w stępie, w kłusie zaczyna się rozluźniać i mamy już jakiś progres. Oby tak dalej.
Sankaritarina w stępie już nic (kiedyś też była lama) 😀 ale w kłusie i tym bardziej galopie wraca lama, próbowałam :/ itak jest juz lepiej ale póki co gumy zostaja :/ ale jak tylko to bedzie mozliwe ida w odstawke 🙂

edit: chociaz taki spokojny klusik moglby byc juz w miare ok 😉 jutro sprobuje i powiem co bedzie 🙂
Tez sobie popuchnę (ajak)
takie małe toto było


a teraz popyla aż miło ;-)

A ja puchnę ze zmiany mojej kobyłki , z bardzo szlachetnej zrobiła się całkiem  fajna maszyna . 1 zdj z sierpnia 2011 , drugie z dzisiaj ( niestety komórkowe )
Też sobie popuchnę. Koń stał się bardzo jezdny, za ustępowania dostaliśmy na zawodach ósemki, a w niedzielę zrobił swój pierwszy ciąg w kłusie.
Maj 2011:


I teraz:


Gaga_ aj tam aj tam, pomniejszylas go w fotoszopie i juz  😁
tu sie puchnie tylko na temat postepow konia, czy na swoj temat tez mozna?  😁
mysle ze mozna smialo 😀
to sobie popuchne, pierwszy w zyciu okser i od razu taki wieeeelki! no i jedne z pierwszych skokow z galopu, ktore jeszcze rok temu konczyly sie powitaniem z matka ziemia  😎



wiem ze robie mase bledow jeszcze, ale to wszystko jest do dopracowania!
Facella ciekawy czaprak ...  😉
Facella Czy to nie Legion ? 
monia nieee, chociaż ...
Haha już wiem to na 100 % Rodi  😉 
A ja mogę choć trochę?  🙂
ahawa wow, z wyryjonej istotki zrobił się całkiem fajny byczek  😀
Haha już wiem to na 100 % Rodi  😉 

tak, to on (-;

tulipan a co, krecisz sie troche w tych okolicach?
Świętej pamięci absolut był mojej rodzicielki, stad poznalam logo na czapraku 😉
tylko tak sie sklada, ze to nie jest KJ Absolut (-; nie mam pojecia skad ten czaprak sie tam wzial.
Pyza -wow jestem pod wrażeniem!
wilczyk - mega,mega,mega,ale kucyś popyla!😉

a ja puchnę z dumy bo młoda zrobiła się bardziej kontaktowa,coraz lepiej odpowiada na pomoce,ostatnio przejechałyśmy całą ujeżdżalnie galopem! i na  jej lepszą stronę  i na gorszą,strasznie się słucha,a w terenach ? FRUWA!😀 ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu,widać jaką sprawiają jej ogromną radość,jak się ściga z innymi końmi,jak się popisuje,cieszy i jak bardzo się jej to spodobało : ) pod względem swojego stosunku do mnie także jest o niebo lepsza,ciągle kładzie mi głowę na ramię i zgarnia do siebie jakby chciała mnie przytulić,rży na mój widok,wie kto rządzi w tym 'związku' i ma szacunek..ach...takie małe rzeczy,a tak cieszą 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się