z tego co się orientuję fenbenat był kiedyś zarejestrowany jako środek także dla koni, potem prawdopodobnie zmieniły się przepisy, ale skład chyba nie 🤷 poza tym panacur, który jest preparatem dla koni ma taką samą substancję czynną (fenbendazol) 😉
Sankaritarina, - ja kiedyś dostałam od końskiego weta i to nie takiego wsiowego 😉 Z rysunkami świnek na opakowaniach. Nie pamiętam nazwy, ale chyba właśnie na F coś.
Sankaritarina tysiące koni w Polsce było odrobaczanych tym fenbendazolem w proszku dla świn za zaleceń weterynarzy zatem ten preparat, można. Znam kobyłkę wiecznie w rui, a jest sportowa, ktora dostaje taki preparat hormonalny dla świń i również z zaleceń weterynaryjnych. zatem bywają takie świńskie które można 🙂
Gillian, Nie wiązałbym środka do odrobaczania z porą roku a raczej z pasożytami jakie chcesz zlikwidować. Podejrzewam, że na jesień chcesz zabić głównie larwy gzów. Jeszcze bym s wstrzymał z dobry miesiąc, o ile nie ma jakichś nagłych potrzeb. Ogólnie jest problem, bowykluwa się robactwo coraz bardziej odporne na dostępne specyfiki.
Gillian, ja się właśnie przymierzam do fenbenatu. To dobry moment, uważam.
Pięciodniówkę masz zamiar zrobić? melehowicz, na gza to zdecydowanie za wcześnie.
Perlica, tak mam właśnie rozpisane, ale nigdy nie robiłam wcześniej więc nie wiem w jakim momencie się to podaje. Dostałam preparaty od weta w maju szczerze mówiąc ale badałam kupę i była czysta więc odpuściłam :/
Gillian, z tymi badaniami to bywa różnie. W mojej okolicy pojawiła się informacja że w jednym labie były wyniki fałszywie ujemne. Wszystko u nich było „ujemnie”
melehowicz, konieczna. Miałam zawsze czyste konie. Na 4ty dzień odrobaczania za miliony miałam piękne cuda świata! 🙄
Iskra de Baleron, u moich też nie było nic, a po odrobaczaniu na maxa wylatywały. Teraz raz w roku robię porządne odrobaczenie, a 2 x daje 2wu składnik
melehowicz, za miliony ? Milion to kosztują dziurawe jelita w razie czego.
Tak się powinno min raz na rok odrobaczyć każdego konia.
Uchwycić robala jest naprawde ciężko.