pod wpływem ruchu w tym wątku sprawdziłam swoje... 12 😂 aż się cofnę parę stron i sprawdzę, ile miałam ostatnio, bo nie pamiętam 😁 edit: rok temu miałam ich 3, przez ten rok miałam jakiś miesiąc, dwa przerwy. późniejszych postów nie znalazłam.
A ja mam dwa 😀. W zasadzie nie obchodzi mnie od kogo, za co i po co. Jeśli ktoś jest taki słabiutki i nie może znieść mojej wirtualnej osóbki to tylko i wyłącznie jego problem 🤣. Nie zamierzam niczego analizować. Ja sama nie ignoruję nikogo. Nie daję się ponieść jakimś złym emocjom, nie przeżywam- w końcu to tylko forum. Jak mi się coś nie podoba to nie czytam i tyle.
Aż z ciekawości weszłam w swój profil i co widzę? całe DWA ignory! 😁 Kiedyś chyba były trzy z tego co pamiętam. Mogę się tylko domyślać, że pewnie mam owe dwa 'zarobione' z wątków naturalsowych, ups! 🤣
O matko kolejny ignor. Co ja tym ludziom zrobiłam? 😁 E: Dobra, odkryłam ciekawą zależność. Ilość ignorów wzrasta po każdym napisanym poście w tym wątku. Jeśli jest to czynione dla żartów, to miłej zabawy :kwiatek:
Jasnowata, nie musiałaś nikogo wkurzać, wystarczy, że komuś nie spodobały się fotki. Ja ignoruję chyba za 2 jak nie trzy osoby właśnie ze względu na zdjęcia, nie podobają mi się ich konie i nie chcę ich oglądać 🙂
Dziewczyny wyluzujcie. Po ekscytacji jaką wzbudzają w Was kolejne ignory można odnieść wrażenie, że rekompensujecie sobie tym braki w innych dziedzinach życia. To naprawdę takie fajne, że kogoś irytujecie w takim stopniu, że nie ma ochoty Was oglądać? Bo mam wrażenie, ze to jednak Was ogromnie boli a te śmiechy to tylko dla maskowania tego faktu 😉 Ja nad swoimi przechodzę do porządku dziennego.
Jasnowata, nie musiałaś nikogo wkurzać, wystarczy, że komuś nie spodobały się fotki. Ja ignoruję chyba za 2 jak nie trzy osoby właśnie ze względu na zdjęcia, nie podobają mi się ich konie i nie chcę ich oglądać 🙂
to jest HIT 😂 😂 nie podobają mi sie konisie, to se ignora dam... boszzzzze, jaka dziecinada
Przyznaję się, że mnie zabolało, bo poczułam się jak osoba, która wypisuje straszne bzdury na forum, albo jak nabijacz postów, no bo tym mogłabym wkurzać, ale zdjęciami w jednym wątku? ALE w tym momencie zagryzłam zęby i śmieję się z tego. Zabolało mnie przez minutę, natomiast teraz mnie to nie obchodzi. To tylko forum. O, tyle chciałam i już uciekam 🙂
Przyznaję bez bicia- czasem wtrącam (aż za często) swoje 3 grosze. Moje posty mogą wkurzać, ale po prostu miałam styczność z różnymi osobami i często one uświadomiły mi, że nie wszystko jest takie, jakim ja widzę. I dotyczy to wielu kwestii, z których niektóre są poruszane na forum. Czasem moje zdanie jest kontrowersyjne, ale taka po prostu już jestem. Przepraszam osoby, które nie mogą/nie chcą zrozumieć.
A mi ubył jeden ignorek i wróciłam do standardowych 11 🙂 Aż mi lepiej 😀 Ja ignoruję dwie osoby - jedną za durność i pieniactwo, drugą za durność wyłącznie ;P