Facella, publiczne mówienie, że bicie dzieci nikomu nie zaszkodziło to jest popieranie przemocy 🙂
Popieranie zmuszania dziewczynek do rodzenia dzieci z gwałtu to też jest popieranie przemocy 🙂
Mówienie, że gwałt to nieprzyjemność, to też jest popieranie przemocy 🙂
Mnie osobiscie malo interesuje czy Menzen leje żonę albo czy uważa, że to jest ok. Nie ma w obecnej Polsce aranzowanych małżeństw, skoro kobiety związuja się z konfiarzami, pisowcami, itd i tkwia w tych zwiazkach to znaczy że im pasuje taki układ jaki mają.
Bardziej mnie martwi narracja wyjścia z UE i skrętu na wschód, osobiscie dla mnie to jest jakies paskudne deja vu bo juz z UK musialam się zwijac przez Brexit (pracuje w mocno regulowanej branży ktora jest pod duzym wplywem polityki ogolnoeuropejskiej). Wywracanie stołków to super kiełbasa wyborcza, natomiast już realizacja tego kończy się fatalnym, głębokim i długotrwałym kryzysem, jak widać w UK.
Infantil to o czym piszesz dotyka głównie najbiedniejszych, którzy nie pójdą prywatnie do ogarnietego ginekologa i nie pojadą w razie czego przerwać ciąży w Czechach. Czyli w sumie tych, którzy na pis głównie głosują. Czyli mi ich nie szkoda. Na konfe głosuje dużo młodzieży, potem z wiekiem im przechodzi jak się okazuje że nie zawsze wszystko jest takie fajne czarno-biale i radykalne.
infantil, no to ma wolna wole i możliwość odejść. Nie zbawisz swiata i wszystkich wkoło. Możesz pomóc znajomej, ktora chce z takiego związku odejść, ale nie da się magiczną gumką wymazać przemocy w związkach ogólnie i wszędzie.
infantil, to był żart jak coś, sarkazm nie zawsze jest czytelny na piśmie. Naprawdę nie chodzę już w szacie ku klux klanu odkąd po ubraniu jej w komplecie z kapturem mąż zapytał czy się umalowałam bo dobrze wyglądam.
Milla, bo nie da się w tym kraju wygrać wyborów bez prostytucji wizerunkowo-intelektualnej. Trzeba do tego porwać masy, a masy są w dużej mierze ukształtowanie przez PRL i nie potrafią realnie oczekiwać od polityków reprezentowania ich interesów, tylko dają sobie mydlić oczy tematami zastępczymi, typu imigranci czy aborcja.
Zeby nie bylo, jeden temat i drugi jest ważny ale politycy wcale nie chcą się pochylic np nad tematem aborcji (jeszcze biedni musieliby zobaczyć jakieś zdjęcia jak wygląda sytuacja jak się naturze coś nie uda). Oni chcą tylko przyciągać tym wyborców o niskich wymaganiach. W porównaniu z UK, Dania, Holandia np. mamy zerowy poziom dyskusji politycznej, bo też wyborcy więcej nie wymagają. Co dobitnie obrazuje "bonzur" jako pejoratywne przezwisko. I o ile szanuje politykow, którzy jak Sikorski prostytucji intelektualnej nie uprawiaja, o tyle szans na czolowe stanowisko taki polityk w Polsce nie ma.
Oglądałam wywiady z mlodymi dziewczynami „konfy” i pada pytanie na kogo głosowały, no na M. To jaki punkt programu im się podobał najbardziej ?yyyyy cisza
A uważacie,że to dobrze,że jesteśmy w EU: no jasne, dopłaty dają.
Kurtyna
Perlica, to można odbić vice versa, zapytana na ulicy dziewczyna "na kogo zagłosujesz?", odpowie, że na pewno nie na konfę, uzasadniając to tym, że chcą odebrać prawa kobiet. Nie wie jakie dokładnie i w jaki sposób, ale wie, że chcą.
Nieświadomi wyborcy są po każdej stronie.
Facella, większość jest nieświadoma i w ogóle nie myśli jak by im się żyło, gdyby ich partia wprowadziła swoje obietnice w życie. Najbardziej chwytliwy postulat konfy to obniżenie podatków i minimalne państwo. Tymczasem wśród znanych mi wyborców konfy mamy:
- bezrobotnych na socjalu
- pracowników etatowych w sektorze prywatnym korzystających full z benefitów pracowniczych
- pracowników budżetówki
- rolników, ktorzy sie boja sprzedac siano na fakture (ja im wystawie vat rr, muszą tylko podpisać)
W ogóle masa ludzi w Polsce nie wie, jak te mityczne podatki działają. Wiesz ile razy uslyszalam ze "mam opuścić z ceny konia bo jak sprzedaje na firmę to mam taniej"? Czyli taki as słyszał, że istnieje vat ale kompletnie nie kuma o co w tym chodzi. Dodam, że podaję cenę brutto w rozmowach z klientami.
infantil, do mnie się prujesz żebym poczytała, a sama powielasz kłamstwa i manipulacje sprzedawane przez media 🤣 Facella,
Czekaj, czyli uważasz, że Mentzen nie powiedział, że bicie dzieci jest ok? Że gwałt i urodzenie dziecka z gwałtu, to nieprzyjemność? Że w jego idealnym świecie studia są płatne? Rozumiem, że to są kłamstwa sprzedawane przez media, a nie jego słowa, chociaż ewidentnie padły z jego ust? I nawet jeżeli zostały wyjęte z kontekstu (bo zauważyłam, że w dyskusji politycznej, to jest najlepszy argument), to jednak żaden kontekst nie zmieni wydźwięku takich słów.
Dawano mu szansę sprostowania, to zaczynał kręcić i się gubić. Na początku powiedział, że Unia Europejska jest zła i należy z niej wyjść. Za jakiś czas jak dostał to samo pytanie, to już było "yyy, nie wiem". Ani "tak, bo...", ani "nie, bo...", tylko "nie wiem, to zależy...". To w jaki sposób wypowiada się o Ukrainie, sugeruje, że jakoś bliżej mu do Rosji. Bo ok, można widzieć pieniądze pompowane w pomoc Ukrainie, nasze pieniądze. Tylko należy mieć na uwadze, że ta Ukraina to nasz bufor bezpieczeństwa, bo nie sądzę, żeby Putin na niej się zatrzymał.
No i ogólnie jak się tak prześledzi jacy ludzie są w Konfie, jakie mają poglądy, to nie potrzeba mediów, które kłamią i manipulują, żeby wiedzieć w którą stronę członkom partii bliżej.
pamirowa, pomijając wszystko, wybieranie na prezydenta kolesia, który nie umie w small talk, ani wywinąć się zgrabnie z nieprzyjemnego pytania, to już w ogóle jakiś kosmos, ale się nie odzywam, bo przecież wcześniej był Duda XD
Napiszę coś. Po czym znikam. I nie będę odpowiadać na Wasze zarzuty i reakcje.
Jestem już stara. Pracuję z tłumami ludzi ponad 20 lat. Moje obserwacje są takie
- ludzie są tępi i głupi (nie piszę tu o żadnej z was, więc nie musicie się gotować, piszę tu ogólnie o ludziach w kraju) Ja już nie mówię o braku wiedzy o podstawowych tematach, zagadnieniach, zależnościach. Ja już nie mówię o braku wiedzy na tematy polityczne wewnętrzne i zewnętrzne. Ja mówię tak ogólnie. Po prostu. Są TĘPI!!!! Ja nie mówię że ja jestem jakaś mega inteligentna. Ja po prostu dzielę się moją obserwacją z ponad 20 lat pracy z ludźmi, gdzie przemielam ich dziennie tłumy. (nie mówię o pacjentach ale ich rodzinach) Ludzie są przerażająco tępi! Więc NIE OCZEKUJĘ NICZEGO DOBREGO.
Druga sprawa. Co jakiś czas ludziom się odmienia. Zapominają o tym jsk chujowo było kiedyś, narzekają na to co jest teraz i co jakiś czas następuje zwrot o 180 stopni. Była komuna, były rosyjskie wpływy, była bieda. Ludzie chcieli na zachód. Dostaliśmy się "na zachód". I teraz nadchodzi nowe pokolenie, które nie wie jak było wcześniej i im się już lewacki zachód nie podoba. I są gotowi na zwrot na wschód.
Tak jak ze szkołą i dziećmi. "pracę domowe są złe. Zabrać prace domowe. Zabrano. I teraz krzyk" ale dzieci nic nie umieją!!
I tak jest kurwa ze wszystkim! Zero logiki. Zero myślenia. Zero umiejętności spojrzenia szerzej niż poza swoją małą bańkę. Przewidywania, analizy.
Ja nie mam już siły na świat. Róbcie se z nim co chcecie. Ja sobie poradzę.
tunrida, 2XTAK
Dodać do tego można jeszcze antyszczepionkowców.
Lata ludzie walczyli żeby znaleźć szczepionki, masy ludzi umierało, a teraz wracają choroby bo sobie wymyślili jakieś teorie jedna tempa dzida z drugą, że Brajana nie zaszczepi.
Nic mnie już nie zdziwi.
madmaddie, - to jest inna sprawa. Abstrahując od sympatii politycznych to też chciałabym się nie wstydzić za głowę państwa, w którym żyje. Przeciętny człowiek umie w angielski i pociągnie small talk, a prezydentów od lat mamy takich na poziomie przypałowego wujka, że trochę hehe, a trochę ciary żenady przy kolejnej wpadce. tunrida, - no niestety, ale też się zgadzam 🙄
No to napiszę jeszcze tak.
-czasy się zmieniają. Umiera świat człowieka zachodu jaki znamy. Ścierają się Stany z Chinami. Europa traci na znaczeniu. Jeśli się nie ocknie, przestanie się liczyć. Niektórzy uważają że nawet jak się ocknie, to i tak już za późno. Jeśli padnie unia Europejska i każdy kraj zacznie myśleć o sobie (a moze6tak być, bo w każdym kraju prawica i nacjonalisci stanowią prawie połowę) to każdy kraj będzie pod wpływem innego mocarstwa. Rosji. Stanów lub Chin. Zastanówmy się pod jakim wpływem my będziemy.
Jeśli Niemcy wypną się na Europe, to się spiną z Rosją, bo od lat mają dobre układy. My jesteśmy pośrodku.
Polska, cokolwiek by patrioci nie krzyczeli, ma gówniane położenie. I jesteśmy słabym państwem! Nasza siła to układy! (co nie zmienia faktu że powinniśmy być tu mądrzy, bo zawsze nas inni wychujali więc trzeba być mądrym)
Stany zaczynają mieć w dupie Nato. Pytanie - czy chcemy poddać wpływom rosyjskim, którzy chcą z nas zrobić strefę buforową, bez wojsk Nato?
Dalej..... Kraj jest w pizde zadłużony (nie tylko nasz). Kasę dofrukowywano. Ludzie chcą niższych podatków, chcą lepszej służby zdrowia, niższego wieku emerytalnego, niższej wolnej kwoty od podatku. Zarazem wiadomo że trzeba się zbroic, żeby nie liczyć tylko na układy. Trzeba dać więcej kasy na wojsko zawodowe. Albo wrócić służbę obowiązkową - żadna partia się nie odważy). Wydatków i oczekiwań w pizdę.
Nasze państwo musi dbać o politykę zagraniczną, bo mamy mega chujowe położenie.
Moim zdaniem, unia, jaka by nie była jest dla nas niezbędna
I trzeba myśleć przyszłościowo, logicznie. A nie kłócić się O TOTALNE PIERDOŁY
tunrida, chyba Ciebie trzeba było zgłosić na prezydenta.
Nic dodać nic ująć.
Chiny są bardzo mocne i kontrolują wszystko.
A tempi europejczycy się podniecają autami z Chin, że 3 razy tańsze, ale już nie wie nikt, że tam robotnik pracuje od świtu do nocy, nie ma L4 ani ubezpieczenia zdrowotnegi, emerytura praktycznie nie istnieje, a do przemysłu dopłaca rząd żeby zalać europę właśnie tanimi rzeczami, zabić gospodarkę w EU i uzależnić nas od nich.
Dobrze , że jestem stara już i nie mam dzieci.
tunrida amen! Tu w zasadzie za wiele dodawać już nie trzeba, bo taka jest niestety smutna prawda.
Przeraża mnie dzisiejszy brak logicznego myślenia wśród ludzi. Brak zdolności analizowania sytuacji. Taka krótkowzroczność, bez jakiejkolwiek refleksji. Ślepe wierzenie w to co głoszą inni, co się gdzieś usłyszało w mediach raz i powtarzanie tego bez sprawdzenia i zweryfikowania choćby w jednym, innym źródle.
Hitem był dla mnie gość, który stwierdził, że w naszych wyborach głosowali Rosjanie. I nie dał sobie powiedzieć, że to były osoby mające polskie obywatelstwo, a mieszkające w Rosji. Nie, Rosjanie głosowali. Albo kłócenie się, że jeden z kandydatów przekazał swoje głosy z pierwszej tury na kandydata, który przeszedł do drugiej tury. I brak zrozumienia, że tak nie można, to był niefortunnie użyty skrót myślowy.
Ja tylko widzę zagrożenia. I widzę mega chujową sytuację. Ale nie mam zielonego pojęcia co trzeba zrobić żeby było dla kraju dobrze.
Może mi się coś wydawać, mogę se coś analizować. Ale przynajmniej MYŚLĘ!!!!!!
W przeciwieństwie do zdecydowanej większości populacji. I to straszne. Że wybierają ludzie, którzy nie potrafią myśleć
I nie chodzi mi o to że ludzie mają inne poglądy. Bo mają prawo je mieć! Tyle że oni NIE POTRAFIĄ podać żadnego argumentu. Chociaż na każdy pogląd, można znaleźć logiczne argumenty.
Typu - zielony ład.
Maj był zimny. Już w necie komentarze bezmózgów "planeta wam płonie, hehe " załamka. Natomiast gdyby ktoś napisał "niszczymy ziemię, ale to nie my, nie Europa ja niszczymy ale bardziej Chiny, Indie. A od nas się oczekuje oszczędności dla jej ratowania, co tylko niszczy nasze gospodarki, podczas gdy Chiny radośnie niszczą i się rozwijają. Olejmy to ratowanie ziemi, bo jesteśmy łosie "- to OK. To JEST LOGICZNE wyjaśnienie i można się tym zgodzić.
Ale ludzie nawet tego nie wiedzą. Będą powtarzać" planeta ci płonie, hehe " bo są debilami
Wracam do mojej pierwszej wypowiedzi. Ludzie to debile. I nic się z tym nie da zrobić
tunrida, również pracuje z ludźmi i mam podobne doświadczenia….
Przeraża mnie fakt, że młodzi tak wzbraniają się od szkoły, a sporo rzeczy, o których piszesz ratowałoby po prostu baczne słuchanie na lekcjach historii / WOS itd
Wielu ‚mądrych’ internetowych znawców neguje uczenie się, bo przecież na co ci historia, matematyka i język polski? Liczy się rozwijanie pasji!
A później pełno niedouczonych analfabetów, którzy w ankietach uważają, że to Piłsudski odpowiada za rzeź Wołyńska (autentyk z jednego kanału na insta)
Milla, - dla mnie jak ktoś idzie do liceum ogólnokształcącego, to żeby właśnie być w podstawowym zakresie wykształconym ogólnie. Czyli liznąc wszystkiego po trochu, w tym języka, matematyki, biologii, historii itd. Pasją zajmować się można po zawodówce, to dlaczego tam tłumy nie walą, Ci zwolennicy uczenia się wybranych rzeczy? Dlaczego idą do szkoły ogólnokształcącej, nie chcąc się kształcić?
Tak samo narzekanie, jaką to matura trudna i dlaczego musi tam być matematyka. Tylko no... nie ma obowiązku zdawania jej 🤷 Jak nie umiesz ogarnąć matmy na 30% na maturze to może wykształcenie wyższe nie jest dla Ciebie. Sorry, not sorry.