No, nie wiem, podobno z zebrami jest dużo ciężej, niż konie, to tak jak praca nad zupełnie innym zwierzęciem 😉 swoja drogą, zastanawiam się, jak mogło dojść do tego, ze jest tak umaszczona, przez cale życie człowiek myśli, ze to tylko czarne pasy, a tu taki genetyczny zonk 🙂
Co do zebry przypuszczam, że jest to po prostu mieszanka konia o maści cremello i zebry - zwany zebroidem. Zebry mają całkiem proste pyszczki 🙂 Coraz więcej takich miksów robią:
takie mutacje napewno sie pojawiają w przyrodzie, no ale taka zebra-cremello jest zbyt widoczna więc pewnie zaraz ją coś zje. A nawet jeśli jest sprytna i jakos sie uchowa, to przez swoją inność, może nie znaleźć partnera i mutacja zanika. Gdy sie urodzi za to w niewoli to jest szał 😉 Tak mi sie przynajmniej wydaje 😉
Co do zebry przypuszczam, że jest to po prostu mieszanka konia o maści cremello i zebry - zwany zebroidem. Zebry mają całkiem proste pyszczki 🙂 Coraz więcej takich miksów robią:
tu nawet wersja srokata:
🙄
To nie jest mieszanka z kilku bardzo prostych przyczyn 😉:
1) koń cremello przekazałby tylko jeden alllel C[sup]CR[/sup]. Potomstwo z takiego połączenia miałby rozjaśnione oczy (bursztynowe) i pasy koloru takiego jak koń kary przydymiony (ang. Smoky black)
2) zebroidy nie mają nie w pełni zachowanego pręgowania tak jak zebra i mają je czarne, a zamiast białego inna maść np. gniada + pasy, tamta zebra miała rozjaśnione czarne pasy
Nie wychodząc z tematu "mieszanek" wrzucam takie oto chimery (niektóre pewnie były tu już), ciekawie jak je opisali tricolor? 🙄: 1) kuc islandzki Litningur
możesz mu zrobić zdjęcia grzbietu? Miałam w pracy klacz tobino (tobiano+sabino) wyglądała tak:
z tymi siwymi włosami, ale widać plamę tobiano na grzbiecie. tobiano takie mają "zacienione" łaty, widać jakby w tym miejscu była biała plama i ktoś ja zamalował ale nie do końca🙂:
Sabino zazwyczaj mają znaczne odmiany na głowie, a te na nogach są charakterystyczne zarówno dla jednego jak i drugiego wzoru. Masz może zdjęcia jego rodziców? Zastanawia się czy na grzbiecie nie ma właśnie tych zacienionych łat, na tym zdjęciu nie widać tego dobrze, czy takie jak ta klacz tobino
Basznia, nie ma za co🙂 zastanawia mnie maść mojego malucha. kasztan , pęciny grzywa ogon srebrne . co wy na to
[ url = a ] [ / url ]
Na moje oko to gniado-srebrny, bo: 1) grzywa i ogon biała 2) posiada podpalenia na jednej nodze super widać🙂 reszta podejrzewam nosi jeszcze sierść źrebięcą 3) na tych popaleniach widać lekkie rozjaśnienia czarnego barwnika i "marmurkowatość"- takie przejaśnienia
Jak masz rodziców zdjęcia to możesz wrzucić🙂, może będzie jaśniejsza sprawa🙂
ranczerka, jeżeli ten źrebak jest srebrny to podejrzewam, że dostał to od matki, która może być nosicielka (bez objawów fenotypowych). Wcześniejsze źrebaki też takie były? po nie kasztanowatym ojcu? Podobnie wygląda źrebak z badań Emmy Brunberg:
Muszę w końcu cyknąć zdjęcie tego taranta z mojej stajni przez 5 lat był zwykłym gniadoszem a przez ostatni rok powyłaziło mu mnóstwo białych plam zaczęło się od głowy i idzie ku tyłowi.