Kurczę… może zamiast sprzedawać gniadą Jadzię (Sandeman x Baleron) zabawić się w kolor 🤔🙃
2,5 roku 169cm odważna, spolegliwa, tylko może rzucić grubą kością 🤔
Iskra de Baleron, - chyba nie masz wyjścia, komisyjnie powołujemy do życia jeleniego dresażyste mocnej budowy 😂 Mi się jeszcze ten wzrost podoba.
Btw. na wiosnę moja przyjaciółka myślała nam tym Quelle Coloeur, ale trochę bała się jelenia, że potem nie sprzeda 🙃 a, że warunki płatności też wypadały średnio korzystnie to się poddała na rzecz pewniejszego ogiera.
keirashara, Ale że jak jelenia nie sprzeda? Wszelkie "kororowe" to się sprzedają lepiej, bo za oko łapią bardziej. Oczywiście porównując praktycznie identyczne konie, różniące sie jedynie maścią, czy malowaniami spektakularnymi.
Tyle że z Jadzi to nie będzie w pełni ujeżdżeniowy rodowód, bardziej jego wyraźne podrygi 😉
Może faktycznie warto zatańczyć tego walczyka i zobaczyć co przyniesie. Był by to dobry pretekst by Jadzia została u mnie 😋
Oprócz ogierów Jaskulskich są jeszcze jakieś sportowe rozjaśniacze?
zembria, - akurat chyba jelonki nie robią takiego szału, jak inne kolory 😅 tylko mają taki dość wąski target. Poza tym ostatecznie bardziej poszło o te płatności, bo Cichoniowe ogiery mają lepsze warunki, a planowała go na pierwiastkę i jakby nie pykło to wiadomo 😉
Iskra de Baleron, nie wydaje mi się być siwy. Ale niech się mądrzejsi wypowiedzą.
Jak czytam o dominant white to nie działa jak typowy „rozjaśniacz”.
Znalazłam taki opis jego:
Czuję się powołane z moim 1,5 rocznym jelonkiem. Właśnie taki bez odmian ( no - mała gwiazdka) . Tylko dziwny etap wzrostu i brak dobrych zdjęć bo chodzi sobie po rozległych hektarach z rówieśnikami hucułami 😉. No i rodowód skokowy - Coriano's Ass marka po Uccello. danie. I inny rodowód niż większość maścistych obecnych na polskim rynku); zapowiada się fajnie, wysoki, dobrze skatowane staw. Pewnie sobie jeszcze u mnie postoi bo zainteresowanie żadne 😉
falabana, On jest piekny! Mi sie bardzo podoba, ale nie dość że za wysoki podemnie, to jeszcze się urodził jakieś 3 lata za wcześnie 😅 Wiosną mialam plan, żeby szukać coś teraz, na jesieni, ale w związku z ozdrowieniem Blondasa, plan się odroczył.
Witam. Ostatnio dość spontanicznie zakupiłam kuckę. Przypadkiem weszłam na olx, zobaczyłam to oko i wiedziałam że dołączy do stadka. Zastanawiam się nad jej testami genetycznymi, żeby określić maść. Na początku myślałam, że to brudny kasztan z rybim, ale po konsultacjach mam wątpliwości. Dlatego przyszłam zapytać się tutaj doświadczonych osób co o niej sądzą i ewentualnie czym warto byłoby ją pokryć.
Hucmanka, obstawiałabym karą srebrną. Jeśli chcesz kryć na kolor, to bez znajomości jej genotypu trudno coś przewidzieć. Gen srebrny najefektowniej wygląda na karym właśnie, widać go na gniadym, a nie ujawnia się na kasztanie. Więc ewentualnie ogier homozygotycznie kary, ale i tak nie wiesz czy jest gwarancja przekazania srebra.
Edit: widoczny jest w ogóle na maściach z czarną grzywą i ogonem, więc fajnie wyglądają też na przykład myszate srebrne, ostatnio widziałam na żywo.
keirashara, tak planuje, właśnie też wcześniej myślałam o sreberku, bo jej grzywa i ogon mają bardzo specyficzną barwę w świetle. jestemzlasu, , 19tedei, dziękuję za odpowiedzi!