keirashara, super 🙂 muszę zmierzyć moje legginsy do ćwiczeń ile mają w pasie, mam takie 3/4 z Addidasa i Reeboka rozmiar S i się zastanawiam czy z tej firmy tez brać S, bo widze, że one się dość mocno rozciągają 🙂
Facella o, a jak tam rzeczy z jakością? I ewentualnymi zwrotami? Przyznam, że jakoś nie mogę się do nich przekonać. 😡
Zwrotu jeszcze nie robiłam, ale do zamówień zawsze jest dołączona instrukcja. Nie wszystko da się zwrócić, np. zakolanówki czy biżuteria. Jakość adekwatna do ceny, nawet powiedziałabym ze zaskakująco lepsza niż spodziewana, trzeba patrzeć na skład i real foto. No i za każdym razem sprawdzać wymiary - np. Mka Mce nierówna 😉 to samo tyczy się butów. Ja jestem zadowolona, plus wysyłka jest bardzo sprawna - ostatnie zamówienie miało przyjść między 17. a 28. marca, a było u mnie 7.
Ja sporo rzeczy zamawiałam i tak jak Facella, pisze warto popatrzeć na zdjęcia osób kupujących. A jakoś nie zawsze adekwatna do ceny, bo można za tę samą kwotę kupić i szajs i coś porządnie zrobionego. Miałam tak ostatnio z sukienkami. Cena bardzo podobna, a jedna.. hm... wątpliwa i do tego jak na xs spora, a druga, fajny gruby materiał i ładnie dopasowana. Zamówiłam teraz pierwszy raz spodnie, ale musiałam wziąć z tych przed kostkę, bo przy moich szalonych 160 centymetrach będą akurat do ziemi 😵
Dziewczyny, czy ma któraś może sukienkę Focus Pocus z Tyszert? Kupiłam L ale niestety jest za duża... i teraz chciałabym wiedzieć czy kolejna ma być S czy M, czy różnice są duże w rozmiarach. Chciałabym żeby była węższa w talii (mimo że regulacja jest bardzo duża) i zdecydowanie ciaśniejsza w biuście (teraz mi się ciągle wydaje że mi zjedziea) ale żeby rozkloszowanie zostało prawie takie samo. Dół leży pięknie, w ogóle krój jest świetny i bardzo korzystny dla sylwetki. Chętnie wymienię się na mniejszy rozmiar lub sprzedam L w kolorze butelkowej zieleni. Przytuliłabym bordową albo zieloną albo czarną albo wszystkie 😀
Przyszłam pochwalić firmę NAOKO, jeśli ktoś ma wątpliwości to rozwiewam 😉 Kupiłam płaszczyk wiosenno-jesienny z Mojo jojo i jakość materiału, wykonanie, kolory są super. Może nie są to tanie rzeczy ale zdecydowanie świetnej jakości.
galopada to rzeczywiście może być problem, zwłaszcza gdy jesteś niewysoka i szczupła, bo rozmiarówka dość spora i raczej na wysokie osoby. Ja mam 176 wzrostu i np. rękawy lekko przydługie nawet przy moich długich gałęziach. Trochę się im dziwię, bo czytając komentarze pod ich postami to sporo osób ma ten problem co ty, wiec mogli by zacząć szyć też w wersji petit.
macbeth, to może coś zmienili w produkcji, bo ja mam ich leginsy z pierwszej edycji i nie jestem zadowolona. Jestem niewysoka, ale rozmiar dobrałam odpowiedni, a mimo to leginsy koszmarnie prześwitują na tyłku i na udach. I jak na tyłku da się to jeszcze zamaskować odpowiednią bielizną, tak efekt na udach jest dla mnie nie do przejścia. Wzięłam rozmiar M, wszystko zgodnie z tabelami na stronie, ale przy każdym kroku, czy próbie siadania, czerń na udach robi się... biała. Do stania spoko, do chociażby spaceru - no nidyrydy.
mundialowa, na razie i tak wstrzymałam się z zakupem, ale dzięki za odzew! Trochę było dla mnie dziwne, że nie znalazłam negatywnych komentarzy, to raczej mało możliwe jednak 😉 Jaki masz model? Piszesz o czarnych czy to model Silver Wolf?
macbeth, mam te i jak widzisz, tej czerni nie ma za wiele, ale i tak te plamy robią się białe. Na łydkach też. Ale może jestem po prostu do nich za gruba. 😁
edit. A, jeszcze jedno. Miałam je na sobie raz! na jednej! górskiej wędrówce, czyli nic wymagającego, a i tak koszmarnie się zmechaciły w miejscu, gdzie miałam nerkę z psimi smakami. Z nerką chodzę niemal wszędzie i zawsze i w żadnych leginsach, nawet no name, mi się tak nie stało, jak w tych.
keirashara, z tego co kojarzę, to moje (w sumie już nie moje :hihi🙂 rebel camo black wyszły w tym samym czasie, albo nawet już po wilkach, więc materiał powinien być ten sam.
Za to dzisiaj przyszły nowe leginsy z Gym Sharka, zobaczymy jak z ich jakością. 😎
mundialowa, - kurcze no, znam trzy osoby, które mają wilki i wszystkie je uwielbiamy 😉 Natomiast właśnie marmurki już są inne, gorsze. Nie namawiam, imo są na prawdę spoko po prostu.
Kurcze, ja to jestem bardzo nielegginsowa i raczej tylko treningi/spacery z psami w nich robię, mam jakieś niby fancy firmy legginsowej i z tyłka mi zjeżdżają. Jedyne, w których faktycznie się dobrze czuję, to proste z Decathlonu. Wygodne, nie prześwitują, mają nawet kieszonkę. Wygodne, przyjemna cena, czego chcieć więcej
oczywiście jak na złość nie mogę teraz na stronie znaleźć tych konkretnych które mam 🙄
Oj no bo ja to bym chciała jakieś fajne, kolorowe, z fajnym nadrukiem. Ćwiczę 5 razy w tygodniu i po prostu potrzebuję dodać jakiegoś kolorytu, a nie smutku czerni czy granatu 😀