Forum konie »

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Ojoj... 😜 😜 😜

Dziecko, jak już będziesz wiedziała co i jak to zobaczysz, że rada tego debila była baardzo mądra.

Magda Pawlowicz
, myślę, że jeśli jest aż taki problem w galopie to Ankuu ani nie będzie potrafiła zrobić zagalopowania poprzedzonego luźnym kłusem ani po kilku foule zrobić przejścia.
A swoją drogą ciekawe gdzie miejszka, że do najbliższego trenera czy instruktora jest 200km. Pewnie odległość o jedno zero mniejsza tylko kasy żal na takie "głupoty"...
Ankuu a ciebie w świetle niewychowanej gówniary. Powinnaś się nie brać za  konie skoro nie masz szacunku do innych. Zero pokory. Współczuje osobą mającym kontakt z tobą. Przez internet to gównarzeria mądra jest.

takich odpowiedzi oczekiwałam. dziekuję.

a moderator moze mi skoczyć, nie jest tu bogiem czy cholera wie kim - jest takim samym czlowiekiem jak reszta, a jego niekonstruktywne odpowiedzi stawiają go w świetle - zwykłego debila ;]


Właśnie bardzo głęboko pożałowałam, że cokolwiek ci odpowiedziałam...
Sama jesteś debilką, bo inaczej nie sposób nazwac osoby wypisującej takie rzeczy!
idź się leczyć dziewczynko, albo moze zapisz sie do przedszkola to się poduczysz trochę kultury!!!
Jeśli prosi się jakieś grono osób o radę, to należy się liczyć z tym, że będą to odpowiedzi różne i nie każda podpowiedź nam się może spodobać. Lecz nie oznacza to, że można kogoś obrażać.
szczerze mówiąc to aż się dziwie ze jej to wytłumaczyłyście zamiast wbić do głowy metodą voltopirową ;>
tak btw, to Ankuu, trochę kultury, chociażby przed osobami starszymi i bardziej doświadczonymi...

ja powiem na własnym przykładzie, bo też miałam problemy z usztywnianiem się i przyspieszaniem w galopie. Owszem, pomogła regularna praca w stępie i w kłusie, na rozluźnionym koniu. Zagalopowanie tylko od wolnego, rozluźnionego kłusa. i bach, da sie spokojnie. Przy próbach zagalopowania z kłuisa gdzie cokolwiek było nie tak, to koniec spokojnego konia.
to może inaczej, skoro Ankuu tak chce.
Słuchaj! za prawym uchem konia masz takie zielone pokrętło. Ustaw na 32. Potem plewe ucho musisz przesunąc 2,8 stopnia na północny-zachód. Jeżeli do tego wycelujesz swoim lewym pośladkiem na kierunek wschodni, to koń będzie galopował spokojnie. Jeśli to nie pomoże, to koń jest głupi i nadaje się tylko na kiełbasy 🙁
Gillian  😂 umarłam.
o Boże 🙁 nie dośc, że jestem chamem i debilem to jeszcze mam człowieka na sumieniu  😕 😕 😕
Mam głupie dość pytanie, no ale. Jak zmierzyć długość tybinki? 😡 Jakoś w lini prostej czy może wzdłuż jej kształtu...? 😡
mils, w linii prostej, pionowo w dół, od zamka na puślisko do końca tybinki. Jak tył tybinki jest dłuższy to nie zwracasz na to uwagi 🙂
epk dziękuję bardzo za wyjaśnienie. :kwiatek:
Gillian wstydź się .!  😀iabeł:
Ja z kolejnym pytaniem. 😡 Po co są te rozcięcia w Mattesach?
mils,
one są na saddle-fixa, takie mocowanie do siodła
bardzo przydatne 🙂
ms_konik to znowu zapytam... Na czym to polega?  😡
pytanie zoltodziobowe, wiec pasuje do watku.. - gdzie mam sie zglosic o zmiane nicku? pisalam do administratora, odezwu zero, masa czasu minela i dalej nic. Moze jest do tego jakis specjalny watek, nie wiem  🤔
Katja swego czasu pisałam (chyba) do Quanty z prośbą o zmianę i mi zmieniła.
Katja, ja miałam zmieniany nick kilka dni temu. Musisz napisać prośbę do Roota'a i czekać cierpliwie, aż zbierze się kilka osób i dopiero wtedy nick zostanie zmieniony. Więcej dowiesz się tutaj: http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,69553.0.html
czym różnią się oficerki ujeżdżeniowe od skokowych (oczywiście poza nazwą i przeznaczeniem 😉 )
azzawa, ujezdzeniowe sa zwykle sztywne, skokowe bywaja miekkie. ujezdzeniowe czesto sa bardzo wysokie i maja luk po zewnetrznej. jesli sa na zamek, ujezdzeniowe maja go z przodu, od wewnatrz, skokowe z tylu, lub z tylu po zewnetrznej.
katija dzięki, mogę już spać spokojnie  😎
[quote author=ms_konik link=topic=1412.msg1318786#msg1318786 date=1330294039]
mils,
one są na saddle-fixa, takie mocowanie do siodła
bardzo przydatne 🙂
[/quote]
Przeciągasz taką taśmę przez obie dziurki Mattesa, z przodu i z tyłu ta taśma ma haczyki, które zaczepiasz o przedni i tylny łęk siodła. Dzięki temu Mattes jest na stałe przyczepiony do siodła i przy siodłaniu nie musisz go dodatkowo układać.
[img]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTHL09HzuVZw37WwJ99-DXBaZR1YcxDXuV4sshbhN1xoyxxZ4J7Tg[/img]
kenna oo, dziękuję bardzo. 🙂 Faktycznie przydatne. 🙂
Milutek wielkie dzieki! No wlasnie czekalam cierpilwie, ale zstanawiam sie ile jeszcze mam czekac.. rok? ... dziekuje za linka!
Pytałam się kiedyś o obtarcia na końcu czapraka i niestety koń znów się obtarł. Da radę jakoś go przed tym uchronić .? Może jakiś kocyk , podkładka .? Zmieniłam mu czaprak i dupa .Jak mogę temu zapobiec .? Bo jak zaczekam aż sierść odroście a potem wsiądę i znów się obetrze to będzie trochę bez sensu..
A obciera się przy tylnym łęku ? Za siodłem ? Czy tak jakby niżej na boku ?
A gdzie mozna kupic w polsce tego saddle fixa?
za siodłem. Tak u góry równolegle po bokach.. W sensie , że nie na samym grzbiecie tylko zaraz niżej..
Jeżeli to w tym miejscu o którym myślę to może zmień na wycięty czaprak? Moja kobyła obcierała ale zaraz za siodłem to pomogła zmiana czapraka na trochę dłuższego  i z lamówka jakby z polaru (?)
Właśnie zmieniłam na taki i dzisiaj znów się obtarł.  🤦 Ale może znajdę jakiś z jeszcze milszego materiału... A jakiś kocyk albo futerko jakby pod czaprak podłożyć .. ? albo smarować czymś (ale dzięki temu się zagoi ale ocierać wciąż się będzie..) .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się