Dopiero pierwszy tydzień, ale jakoś tragedii nie ma, studia dość przyjemne jeśli lubisz historię Jak masz jakieś pytania to pisz na priv, może natchnę cie do podjęcia tych studiów 🙂
Zastanawiam się, czy się w ogóle rekrutować 🤣 Chciałam iść na dzienne, biotechnologia lub genetyka i biologia eksperymentalna II stopień, ale jakoś słabo to widzę.
[quote author=Latissimus link=topic=132.msg2876832#msg2876832 date=1562481710] Kto czeka na wyniki rekrutacji 🙂
Zastanawiam się, czy się w ogóle rekrutować 🤣 Chciałam iść na dzienne, biotechnologia lub genetyka i biologia eksperymentalna II stopień, ale jakoś słabo to widzę. [/quote] Dlaczego?
Wynajęcie kawalerki to koszt minimum 1700zł. Ciężko byłoby pogodzić wymagające studia (musiałabym jeszcze materiał nadgonić) z pracą na pełen etat, gdzie zarabiałabym minimum 2500zł na rękę, żeby jakoś przetrwać przez miesiąc. Bo na stancji już mieszkać nie chcę. Za stara jestem. Chcę mieć własny kąt.
Wynajęcie kawalerki to koszt minimum 1700zł. Ciężko byłoby pogodzić wymagające studia (musiałabym jeszcze materiał nadgonić) z pracą na pełen etat, gdzie zarabiałabym minimum 2500zł na rękę, żeby jakoś przetrwać przez miesiąc. Bo na stancji już mieszkać nie chcę. Za stara jestem. Chcę mieć własny kąt.
Rozumiem... Ciężka sytuacja bo i tak źle i tak niedobrze: (
Tym bardziej, że te studia to miałyby być dla rozszerzenia moich horyzontów, ewentualnie podjęcia pracy w jakimś zakładzie doświadczalnym lub laboratorium. Bo mnie ogólnie rozród koni i bydła interesuje.
Tym bardziej, że te studia to miałyby być dla rozszerzenia moich horyzontów, ewentualnie podjęcia pracy w jakimś zakładzie doświadczalnym lub laboratorium. Bo mnie ogólnie rozród koni i bydła interesuje.
Wiesz mnie jest łatwo mówić bo nie jestem na Twoim miejscu ale ja byn walczyła o marzenia, masz dobry plan i kierunek. Może jakoś by się udało to rozegrać
[quote author=Facella link=topic=132.msg2876843#msg2876843 date=1562483540] Co w ogóle sądzicie o tegorocznych maturach? Łatwe, ciężkie? Szczególnie zależy mi na opiniach o chemii i biologii (rozszerzonych).
Biologia trudna, chemia nieorganiczna trudna, organiczna troche łatwiejsza. Ogólnie to tegoroczne matury były inne niż te w poprzednich latach. [/quote] Ale inne tzn trudniejsze? Ciekawe jak progi
Polski był trudny, nawet jedna z egzaminatorek mówiła, że jeszcze nigdy tak ciężko jej się matur nie sprawdzało. No i wyniki nie były powalające. Matma łatwa, zamknięte można było bez wzorów obliczać w brudnopisie. O języku obcym się nie wypowiem bo dla mnie to było aby zaliczyć, ale chyba też łatwiejszy. A średni wynik z biologi to 33%, z chemi40%.
powodzenia wszystkim rekrutującym, obyście się dostali tam gdzie chcecie za pierwszy razem! :kwiatek: pamiętam jak dziś, jak czekałam na listy i udało się za pierwszym naborem (ale progi były tak żenująco niskie :hihi🙂, a teraz w październiku trzeci rok, kiedy to tak zleciało? 👀
Myślałam nad Wrocławiem. Podoba mi się to miasto. Miałam ogarnąć pytania na rozmowę kwalifikacyjną, ale jak je widzę, to tracę motywację i nachodzi myśl ,,A na co Ci to? Za stara jesteś!". 😁
Dementek wczasy kawalerek za 1700zł we Wrocławiu dawno minęły. Żeby teraz wynająć kawalerkę trzeba liczyć 2200-2500, jest to absolutna masakra, chyba, że mówisz o samym odstępnym, a do kwoty 1700 doliczasz czynsz i media. Nie chce Ci podcinać skrzydeł, ale lepiej żebyś sobie zdawała sprawę :kwiatek:
efeemeryda- Takie ceny widziałam miesiąc temu. Kolega płaci 500zł za mieszkanie dwupokojowe, w którym mieszka z drugim chłopakiem (więc koszt wynajmu wychodzi łącznie 1000zł). Ale to mieszkanie rodem z PRL 😉
Za dwupokojowe 70 mkw we Wrocławiu, w średnim standardzie płace 2400 z opłatami. W zimie do 2800, wiadomo ogrzewanie i prąd. Wynajem zaczęliśmy w połowie września, kiedy jest najdrożej. Nie wiem skąd cena 2500 za kawalerkę, choć jak ktoś chce wynająć np. przy samej polibudzie to trzeba się liczyć z takimi faktycznie kosztami. Pod koniec wakacji pójdzie wszystko w górę.
Ja też za 2 pokojowe mieszkanie w pięknej okolicy (Sępolno) fajnym standardzie, po remoncie (nie jakiś PRL) niecałe 50 m2 płacę 2200 i rok temu było to naprawdę tanio. Teraz za pokój jednoosobowy trzeba liczyć często już 1000 zł
Tak z ciekawości nieraz przeglądam ogłoszenia, bo mieszkanie w którym mieszkamy jest trochę nieustawne i wtedy ceny sprowadzają mnie prosto na ziemie 😁
Dementek a u Ciebie na miejscu nie ma takich studiów, żebyś nie musiała wyjeżdżać?
Poza tym naprawdę rzadko który student wynajmuje sam całe mieszkanie, a wynajęcie np we 3 osoby jest już znacznie tańsze.
Edit: jakieś niegramatyczne to moje zdanie powyżej - mam nadzieję, że sens jest zrozumiały. Człowiek w korpo naprawdę głupieje, nawet język polski staje się trudny 😵