baba_jaga hehe 17 lat temu to ja miałam na kasecie 5 pierwszych odcinków. Potem szukałam LO z napisami. Dopiero wczoraj ściągnęłam cały serial 🙂 Cudna jest nie? Właśnie jeśli chodzi o film. Czekam aż się pojawią napisy pl.Inaczej nie obejrzę 🙁
Atea, przypomniało mi się, widziałaś Kuroshitsuji ? albo Accel World? Albo Sword Art Online? Albo Ao no Exorcist? wszystie w podobnym klimacie przygodowym, wszystkie bardzo dobre.
Isabelle Przepraszam, że tak po czasie odpowiadam, ale jestem koszmarnie zalatana. I przez najbliższe tygodnie będę. Obejrzałam kilka odcinków Akatsuki no yona i spodobało mi się, choć jeszcze nie wiem co sądzę o podejściu tego anime do miłości 😉 No game, no life przeczytałam opis i niekoniecznie mnie zachęcił, ale na pewno spróbuję jeszcze z samym anime. Bardzo dziękuję za wszystkie tytuły, może uda mi się wyrwać jakiś wieczór i je przebadam. Z resztą Wasze opisy czytam wnikliwie i koduję sobie wszystko co mnie zaciekawi.
Po wiem Wam, że po dłuuugim czasie wróciłam do Fullmetal Alchemist i...o losie, zapomniałam jakie to są doskonale anime i manga! Wstyd przyznać, ale wczoraj, to nawet zarwałam noc 😉
Mało mam seriali, to wkręciłam się znowu w chińskie bajki :P i z nowych polecam shokugeki no soma i ore monogatari. Lekkie i przyjemne, przy okazji całkiem zabawne, takie akurat do obiadu czy przed snem. Shokugeki to ecchi, więc nie każdemu podpasuje, choć zboczone momenty są w ramach żartu, więc nie drażnią aż tak. Ogólnie anime o kucharzeniu, głębszych treści tam nie ma, ale można się poślinić do rysowanych potraw, bo te są dopieszczone na maksa :P Ore monogatari to typowe shoujo, ale główny bohater jest na tyle oryginalny i nietuzinkowy, że seria ujęła mnie bardzo, mimo bycia totalnie o niczym właściwie. I fajne pioseneczki lecą, hyhy.
Oglądam Vampire Knight , koncze 2 sezon i jestem załamana. Meczę sie cholernie. Dawno nie widziałam takiej histerii połączonej z mazgajstwem. Czy manga też jest taka? Jedyna rzec która mnie urzekła w tej produkcji to strój głównej bohaterki. 😉
Oj, Vampire Knight to faktycznie mordęga. Pierwszy sezon był w miarę, chociaż już wtedy czuć było przedramatyzowanie i brak mózgu głównej bohaterki (proszę, ona potrafiła do oczywistej oczywistości dochodzić w cztery odcinki...). Ale drugi to dno. Nachalny symbolizm, skopany wątek Ichiru i jeszcze gorszy o przeszłości Yuuki. A manga jest... jeszcze gorsza 🙄 Dodaje jeszcze więcej dramatyzmu i tandety, Yuuki zmienia zdanie osiem razy w rozdziale i nic z tego nie wynika, Kaname CIERPI, ale bardzo dzielnie i z uśmiechem na twarzy, bo dla większego dobra, Zero CIERPI i rzuca pełne boleści spojrzenia, bo tak już się przyzwyczaił, a zakończenie pozostawiło na mej twarzy solidne WTF. Można się za to zabierać tylko dla tej specyficznej formy zabawy, jaką dostarcza obcowanie z takimi dziełkami 😉
Silver Spoon -> jeny jakie to jest fajne 😀 ! Możecie coś polecić podobnego? Kurcze szkoda że ta anime ma tylko dwie serie. 🙁 Wkreciłam się jak dziecko 😁
Minka , zaciekawiłaś mnie. Wyślesz mi też na priv mangowe zakończenie Vampire Knight? :kwiatek: Myślę, że to i tak nie zmieni mojego zdania na temat Yuuki, ale ciekawość jest silniejsza ode mnie. Ja póki co oglądam Naruto - jestem dopiero na 60 odcinku Shippuudena, ale mam nadzieję, że skończę do końca sierpnia. Moim numerem jeden pozostaje chyba Death Note, Ao no Exorcist i Hana Yori Dango(co prawda drama, bo anime mnie nie przekonało i po obejrzeniu pierwszego odcinka zrezygnowałam, więc nie wiem czy bardzo się rożni). Aa no i Death Parade - całkiem ciekawe podejście do Sądu Ostatecznego i genialna postać Chiyuki! 😉
Ostatnio miałam fazę na anime i postanowiłam coś niecoś obejrzeć i nadrobić zarzucone. Stanęło na Ai No Exorcist. Myślałam, że będzie to kolejne mhroczne anime w klimatach Hellsing, ale się pomyliłam. Jak ktoś lubi połączenie mhrocznego klimatu z typowym japońskim humorem to będzie zachwycony. Ja obydwa sezony połknęłam w dwa dni bo tak mnie to wciągnęło.
Moja lokatorka pod koniec pierwszego dnia oglądania nie mogła już na mnie patrzeć bo rechotałam jak wariatka 😁
Ja proponuję poszukać po stronach, które fillery warto oglądać, a które nie. Wierz mi, w pewnym momencie są naprawdę beznadziejne 😁 Ale jest kilka wątków, które polubiłam i bez których to anime nie byłoby tym samym 😉
Atea dla mnie jedynym wartym uwagi fillerem był Kakashi Gaiden. Nic poza tym. Reszta jest straszna. Ale w sumie przestałam oglądać anime właśnie ze względu na niekończące się fillery (i chyba był to moment między starym Naruto a Shippuudenem) i wróciłam dopiero niedawno, kiedy manga zbliżała się do końca. Chyba jakoś od momentu akcji z Kushiną.
Averis Ja starych fillerów już nie pamiętam 😁 W shippuudenie podobały mi się choćby te rozszerzające wątek jinchuurikich. Historia bodajże trójogoniastego całkiem zręcznie wplotła się w fabułę.
Zawsze żałowałam, że wątek Saia został tak po macoszemu potraktowany. W sumie intrygująca postać.
Notarialna, Exorcist jest fajny. Ale nijak nie mroczny, no coś Ty 🙂 klasyczna przygodóweczka. jeśli miałabym przyrównać to ma podobny klimat jak FMA, z tym, że mniej "mroczne" (mnie osobiście zgony, chimery z dzieci czy homonkulusy zdają się być mroczne 😉 ). Jedynie co to ANE jest mocno sztampowe. Jak ktoś ogląda coś raz na ruski rok to będzie fajne, dla mnie aż do wymiotu trąci schematami.
Minka, bezmózgowe female lead w shoujo to taki klasyk 😀 nienawidzę. Wolę stanowczo typ "strong" jak z Hana Yori Dango czy Skip Beat! (choć tu intelekt FL lekko... rozwala) O dziwo w manhwach i manhuach heroiny są "mocniejsze". nieśmiałość oceniłabym na podobnym poziomie, ale są bardziej pyskate, wyszczekane (You're so cool!, Ingeuno, The One, Delinquent Cinderella, Cutie Boy, Do You Want to Try?, He Dedicated to Roses, I Accept You, I do, I do; Love in the Mask; ....)
Od kiedy znalazłam aplikację, która umożliwia bardzo komfortowe czytanie angielskich skanlacji - zaczytuję się jak głupia. Generalnie manga mnie nigdy nie kręciła. Bo też nie było wyboru. W polsce wydawano BARDZO mało, teraz jest lepiej, ale też ciągle są to nikłe ilości i w bardzo dużym rozbiciu czasowym (serio, ostatni tom mangi w jp 2005, planowany ostatni tom wydany w polsce : 2017 ...). Za to czytanie angielskich skanlacji na komputerze było strasznie upierdliwe, nie lubię czytać na komputerze. Ale gdy komputer mi padł na miesiąc - znalazłam apkę do telefonu i zaczęłam czytać na telefonie. Coś wspaniałego.
zabeczka17, ao haru ride może ci podpasuje, trochę mniej słodyczy :P Mi się podobało, aż mangę doczytałam. Ja zaczęłam silver spoon z braku laku - całkiem całkiem.
zabeczka17, Boku jest całkiem fajne, może zaczyna się naiwnie. No ale nie ma co tu oczekiwać dramatów. Shoujo to przecież. Od gatunku "school shoujo" nie ma co oczekiwać braku słodyczy 😉 Jeśli ma być mniej słodko to polecam Hana Yori Dango. (anime jeszcze nie widziałam, bo czekam aż zapomnę trochę mangę 😉 ) Polecam mangę przeczytać, bo jest bardzo dobra, taki "klasyk" jeśli chodzi o shoujo i wzór "normalnej heroiny a nie ciapciaka". Na początku byłam mocno sceptyczna patrząc na obrazki przy opisach i wiele lat mówiłam sobie, że nie warto dotykać, bo to jakieś dziadostwo ze starszawą kreską. Bardzo się myliłam 😉 Kreska w mandze bardzo ewoluuje. O ile na początku ma się wrażenie, że główny bohater ma doczepiony makaron do głowy to potem jest znacznie lepiej. Zmiana zachodzi tak stopniowo, że różnicę widzi sie dopiero porównując ostatnie rozdziały z pierwszymi. Jest to jedna z niewielu pozycji, przy których mi łzy pociekły. Finalny chapter (SPOILER) gdzie jest tekst " za 10 lat usiądziemy na tej łące i wypijemy razem wino . Każdy ma swoją rolę. Moją rolą jest opiekować się tą dwójką." spowodował niekontrolowane wzruszenie, co w moim przypadku jest mega mega rzadkie(/spoiler)
Z fajnych romansów mocno mnie wkręciło 100% perfect girl. Kreska jest orzeźwiająca. Trochę kojarzy mi się z disneyem 😉 Plot jest bardzo fajny, mocna "drama" jak z telenoweli, no ale ja tak lubię 😉
Dziewczyny słuchajcie szukam anime, chyba jest nowe z 2015 🙂 O ludziach, którzy walczą z bogami u boku. Pierwszy ep. dzieje się w szkole. I pokazuje się najsilniejszy z tych evil gods na 10 poziomie 😀 Od 3 dni szukam tego anime. Może coś któraś kojarzy, będę wdzięczna :kwiatek:
Witam :kwiatek: Znacie jakieś anime z gatunku yaoi? (począwszy od shōnen-ai po hardy) Byłabym wdzieczna za tytuły oraz krótkie streszczenia 😍 Anime podobne do Toradory oraz wszelakie komedie również mile widziane 😅