no więc w grudniu było tak:

w styczniu było tak:

a w lutym jest tak:


przepraszamy za "łóżkowe" zdjęcie ale tak akurat sie złożyło.
W miejscu gdzie jest ten boski "fircyk" grzywa stoi super a dalej już artystyczny nieład. Ale może to dlatego że obcinałam nożyczkami do cieniowania a nie zwykłymi na równo. Ale lubie ja teraz z tym nieładem wygląda na takiego urwisa hihihi.