Forum konie »

Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

No ale ona nie startuje w końkursie przecie.
Mnie to akurat mało obchodzi na czym jeździ, czy na kantarze sznurkowym, czy na hacku, czy na munsztuku. Nieważne.
Ważna jest świadomość jak się koń poruszać powinien.
Jak umie na sznurku, to niech działa na sznurku, whatever.
Widziałaś te filmiki Elu? Bo ja je dokładnie pamiętam i widziałam tam, że koń, co by o nim nie mówić, to jest bardzo luźny w potylicy i szyi, ładnie ustępuje od nacisku tego hacka, bez żadnego zaciągania, więc czemu uważasz, że na wędzidle miało by być lepiej?
Ja myślę, że nie w tym rzecz.
niestety, ja będę się upierać że ważne jest dla jasności sytuacji i oceny tej sytuacji, to co koń ma w pysku (na pysku)

ty sobie możesz mieć inne zdanie jak najbardziej
W sumie, to może z ciekawości, warto by było zobaczyć jak chodzi na wędzidle. Po prostu dla porównania.
Martita: Dlaczego hackamore?
Hej chciała bym usłyszeć ( raczej przeczytać ;P ) kilka słów na temat tych zdjęć.. gniadoch to 4 letni ogier. na razie jesteśmy na etapie zawiązywania nici porozumienia i nie wiem jak dalej będzie się układała nasza współpraca. generalnie zastanawiam się po prostu nad tym czy jest to koń dla mnie ospowiedni czy nie. Wiem że ze zdjęcia nie za wiele wywnioskować można ale cokolwiek chciała bym się dowiedzieć... Kasztanka to 6 letnia kobyłka i jeden z jej pierwszych udanych skoków.
Dziękuję za opinię. Postaram się zrobić jednak filmik do porównania, ażeby było można zobaczyć co tam u nas i jak to wygląda. Nie zgodzę się tylko, że jeżdżę teraz na zaciągniętym haku bo tak nie jest, bo do czego miałoby to prowadzić?  (oczywiście zdjęcie zdjęciem i tak to wygląda, postaram się jednak poprzeć moje słowa filmikiem,który moim zdaniem jest w stanie więcej zobrazować, szczególnie, że wcześniej też był filmik). Czemu hackamore? Gdyż koń miał z wędzidłem różne przejścia, których tutaj opisywać nie chcę a ponadto dlatego, że o wiele lepiej na nim współpracuje, rozluźnia się itd. itp. Z drugiej strony a dlaczego nie? Nie planuję startów w dyscyplinie ujeżdżenia. Jeśli i mnie a przede wszystkim Orestesowi jest lepiej na hackamore to nie uważam go za niedopowiedzenie. Pracujemy oczywiście i na wędzidle, zwykłym, podwójnie łamanym na lonży i na jazdach aczkolwiek nie jest to nasz priorytet.  Apropo łydki zdaję sobie sprawę, staram się o niej pamiętać na jazdach, moja zmora 😉. Z jednej strony dlatego nie lubię zdjęć, na filmie wygląda to inaczej, a z drugiej w końcu to jakaś zatrzymana chwila, której można się przyjrzeć i ją doskonalić 😉 Dodatkowo moim zdaniem irokez lepszy  🤣

Wstawię jeszcze inne zdjęcia, już nie porównawcze ale z tej samej jazdy. Czy równie nieprzyjemnie to wygląda waszym zdaniem?

Galop

Kłusy


Mogę sie mylic , ale na niektórych zdjęciach wydaje mi się że ''siedzisz'' na tylnym łęku  . Siodło ( wintec? ) nie jest byc moze za wąskie? nie leci do tyłu ? Problem może być w '' długonożności '' jeźdźca.
jak dla mnie, to koń się wlecze, brak mu popędzającego i utrzymującego tempo działania łydką. i chyba jest osiodłany za bardzo na przód.
Konstrukcyjny Jeśli chodzi o dopasowanie do konia to jest wszystko ok, nie przemieszcza się na pewno. Zgadza się to wintec, bardzo wygodny, ale ja wolę skokówki i w ujeżdżeniówce jeszcze się usadzam, powinnam wydłużyć strzemiona ale to stopniowo.

Facella Nad tym staram się pracować cały czas apropo wcześniejszego filmiku i moim zdaniem jest poprawa do tego co było. A osiodłany mógłby być ciut do tyłu fakt, ale tragedii chyba nie ma?
Martita  jak dla mnie ustawienie głowy konia z listopada jest poprawne i najlepsze ze wszystkich.
Potylica uniesiona wysoko i zgięta w odpowiednim miejscu.
kffiatuszek, ogierasek bardzo fajny. Czy dla Ciebie, to trudno ocenić, film byłby lepszy, żeby zobaczyć jak sobie radzicie 😉 Po czym on jest?
Co do skoku, sprawiasz wrażenie sztywnej, przez co wyglądasz na spiętą. Sztywne biodra? Myślę, że dziewczyny powiedzą Ci więcej na ten temat 😉
Martita, skoncentruj się na ruchu naprzód, a nie ustawieniu koniowi głowy 🙂
Martita, skoncentruj się na ruchu naprzód, a nie ustawieniu koniowi głowy 🙂


no więc właśnie. jeździec zakałapućkał się na przodzie tył zostawiając zupełnie niezagospodarowany. I ta bierna w sumie jazda łydek i dosiadu też jest w sumie do skorygowania + jazda na zaciągniętej wewnętrznej też do korekty. Z tym że samemu  będzie trudno wyjśc na właściwą drogę. I jeszcze ta obsesja na punkcie haka (ale to wynika chyba z tego zafiksowania się na łbie i  "ładnym" ustawieniu.
Martita, skoncentruj się na ruchu naprzód, a nie ustawieniu koniowi głowy 🙂


Dokładnie 😉 Koń ze złożoną głową, a bez aktywnego, pchającego zadu, nie jest zebrany. Zebranie zaczyna się od tyłu, a nie od przodu 😉 Wbrew pozorom, ustawienie głowy jest etapem końcowym.
Zdaję sobie sprawę co oznacza zebranie i skąd się bierze. Staram się robić wiele rzeczy wolniej gdyż robię je sama. Moim zdaniem już poprawiliśmy się trochę w ruchu naprzód, jeśli mówicie - jeszcze - przemyślę to i się do tego ustosunkuję, wykorzystam.  :kwiatek:
Nie rozumiem tylko nagonki ze względu na kiełzno, nie robię mu tym krzywdy - koń chodzi rozluźniony, współpracuje, coś tam razem dziergamy, myślę, że w dobrym kierunku, z różną efektywnością. Hackamore tak i inne wędzidła, wodze pomocnicze są po to aby z nich korzystać, jeśli się wie jak, po co, dlaczego. Jeśli mam wybrać konia zestresowanego, niewspółpracującego, spiętego i sztywnego ale na wędzidle a konia który jest rozluźniony, spokojny, chętny do współpracy na hackamore to widać jaki był mój wybór. 
A ja [b]ElaPe/b] nie rozumiem Twojej obsesji na temat tego haka. Już wcześniej pisałam dlaczego został wybrany ten rodzaj ogłowia i, że pracujemy również na innym. Wielu jeźdźców używa hackamore równieź z re-volty i co w tym złego? Dlaczego tak powracasz do tego? Nie pytam ze złośliwości a z czystej ciekawości, gdyż zawsze można spojrzeć na inny punkt widzenia i się czegoś douczyć. Wstawiłam zdjęcia na haku, takie aktualnie posiadam, jest to moje kiełzno podstawowe - teraz zamierzam je zmienić tylko na krótkie czanki.
Martita
Ja sie tam hacka nie czepiam. Swojego czasu jeździłam tylko na tym. Chyba jakies 2 lata. Kon był dużoooo, dużoooo lepszy na hacku niż na wędzidle. Ale pytanie brzmiało skad na wedzidle biora sie usztywnienia , których na hacku nie ma. U nas brały sie i biora nadal od mojej reki. Hack wiele rzeczy maskuje. Anglezowanie z reka, zaciagnieta wewnetrzna wodze czy ogolna zbyt wielką dosadnośc kontaktu reki z pyskiem. Ja dopiero jeżdżac na wedzidle widze ile mam do odrobienia i jak wiele błędów popełniam. Wszystko to co kon mi na hacku wybaczał jest niewybaczalne na wedzidle. I przedewszystkim na hacku nie da sie bawic w giecia szyi i samo kiełzno jest o wiele mniej precyzyjne. Wiec mysle ze duzej mierze EliPe chodzi tez o to 🙂
Zgadzam się jak najbardziej, Hypnotize bardzo dziękuję za wyjaśnienie  :kwiatek:, odebrałam to bardziej że robię coś niepoprawnego i potwornego, teraz już rozumiem. Niestety tutaj nie chodzi o rękę jeźdźca, czy rodzaj już samego wędzidła (za mocne, za grube itd.) - było to sprawdzane pod różnymi aspektami i pod jeźdźcami zdecydowanie lepszymi ode mnie i posiadającymi większą wiedzę. Tutaj wpływ miało wiele innych czynników, jednak nie będę tej historii uzewnętrzniać.
Martita, mnie się wydaje, że to słabe tempo jest spowodowane tym, że za mocno go trzymasz na tym hacku. zaciągnięty nie jest ale wydaje mi się, że czanki (tak się to zwie?) powinny być bardziej w pionie. wydaje mi się, bo nigdy czegoś takiego nawet nie macałam i osobiście nie użyłabym. zostawiłabym mu tę głowę w spokoju, spróbowała na samym początku jazdy przegonić porządnym kłusem przez kilka kółek bez ustawiania go na wodzy.
A propos haków, ale nie do końca, nad tym zdjęciem zadumałam się już jakiś czas temu (pochodzi z ostatniego KP). Czy ktoś mi umie wytłumaczyć, co się tu dzieje?
Ktoś pojechał z fotoszopem czy jak?  😲

może złudzenie optyczne... poważnie nie mam pojęcia  😲
Y.. No nasuwa się jeden brzydki wniosek. Ale aż mi sie wierzyć nie chce.
Dobry obrazek quanta!
Pokazuje co złego może zrobić hack.
Ale ja będę bronić Martity  😀
Nic takiego ani nawet w 1% takiego nie ma miejsca.  Kto widział filmy?
Daj link tu jeszcze raz Martita !
Koń ma luz w potylicy, ustępuje od nacisku, nie pcha się na nacisk hacka, a ona ma spokojną, dość świadomą rękę.
Hack byłby zły, gdyby ciapek ewentualnie leciał do przodu. A oni się wleką. Więc dobór kiełzna, tudzież ogłowia, jest ostatnią rzeczą jaką bym się przejmowała.
Y.. No nasuwa się jeden brzydki wniosek. Ale aż mi sie wierzyć nie chce.


A jednak, nie widzę innej możliwości...

Masakra, jeździec powinien być dyskwalifikowany na jakiś czas moim zdaniem. Bo sory, ale to gorsze dla konia niż oberwanie batem w dupe, za co dyskwalifikacje można dostać.
Quanta, co to za para? zdjecie jedno, czy mozna wiecej dorwac? bo cos w galeriach kp nie widzę.
a o co chodzi na tej fotce? co tam źle bo ja nie kumam 🤔wirek: ❓
No to popatrz lepiej na kość nosową.
To zdjęcie z październikowego KP, prawda? Też się na nim zatrzymałam na dłużej. Ale zastanawia mnie stoicki spokój konia... Para to Antoni Tomaszewski i Trojka czyli najwyżej sklasyfikowana w tym roku polska para...
może ta klacz ma taką urodę garbonosą?
nie sądzę żeby na tej fotce było przedstawione łamanie kości nosowej...
jak się przyjrzeć dokładniej, to koń na tej deformacji ma bliznę.
Może jest po urazie i dlatego chodzi w haku założonym poniżej?
Na garbonosa ten koń nie wygląda. Obrazek masakryczny  😲
Mnie to wygląda coś podejrzanie.
Na innych zdjęciach nos konia wygląda jakoś bardziej normalnie, o:
[Armara, wybacz podkradnięcie zdjęcia, google wypluło :kwiatek: ]
http://qnwortal.com/modules/galeria2/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=130170&g2_serialNumber=7


[tu widać, że konia jest garbonosa]

Wprawdzie na każdym z tych zdjęć klacz ma ogłowie wędzidłowe, nie umiem znaleźć innego zdjęcia z hackiem, byłoby porównanie. No i nie wiadomo z jakiego czasu dokładnie są te zdjęcia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się