safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 12 lutego 2021 08:33
safie, masło orzechowe, bekon i mięso to boskie połączenie 😍
Bardzo mi smakował z masłem orzechowym i bananem 😀iabeł:
> Ciekawi mnie burger w Mad Micku - Pączek a w nim: 200g wołowiny, masło orzechowe, żurawina, bekon. Wszystko oblane lukrem z kruszonym bekonem.
O jaaa! Uwielbiam takie połączenia! Gdyby nie Twój wpis to nawet bym nie wiedziała. Jutro zamawiamy! Znaczy...ja zamawiam, bo mój Adam się skrzywił jak to usłyszał więc pewnie pójdzie w jakiś standard 😂
Edit: melduję, że madmickowy pączek sztos nad sztosy! 😜
Hej wszystkim, nie wiem czy to dobry wątek na takie pytanie ale nadal o jedzeniu wiec chyba się nada. Otóż szukam jakiegoś 100% sprawdzonego sposobu na bezglutenowe ciasto do pierogów bo za każdym razem jak robię podejscie to się po prostu nie lepią 😂 próbowałam różnych mąk i za każdym razem dostaje białej gorączki bo albo się w ogóle nie lepią, albo rozwalają przed włożeniem do wrzątku albo w nim. To ciasto bezglutenowe jest takie mało elastyczne do urabiania i ma tendencje do kruszenia się jak się lepi 🤔wirek: Nie żeby ze mnie jakaś pierdoła była z tym lepieniem bo te „glutenowe” to nie rozwalają mi się nigdy... Jak do tej pory najlepsze co mi wyszło to z maki Schar + xanthan gum + zwilzanie brzegów ciasta żeby nasiąknięly przed zlepieniem ale to nadal nie jest do końca to.
No u mnie jest to chłop, ma to swoje plusy bo ciastek i tym podobnych mi nie podbiera 🤣 ale poza tym jest trochę problem, polska kuchnia wydaje się stać na produktach z glutenem niestety a on jest zakochany w polskim żarciu 😎 o ile w takim schabowym można podmienić np. bułkę tarta na bezglutenowa tak właśnie pierogi, uszka, kluski... żeby były takie same jak te glutenowe albo chociaż podobne a nie o fakturze opony od kamaza to jest dla mnie challenge kulinarny 😵
Ja bezglutenowo nie robię (na szczęście nie muszę) ale mam znajomą, która świetnie gotuje i ma bloga, dieta paleo ale zaczęła właśnie przez różne nietolerancje, wszystko u niej jest bezglutenowe 🙂 (do tego bez laktozy i kilku innych składników) Polecam, czasem korzystam z jej przepisów, ma też dwie książki, 'Polski przewodnik paleo' i 'Paleo na słodko' Cook it lean
Odgrzewam wątek, bo byłam na takiej kolacji, że aż w pośpiechu rozkręcałam szybciej bloga 🙈
Wawel zorganizował rekonstrukcyjną kolację z okazji zaślubin Zygmunta Augusta z Katarzyną Habsburżanką i o matko, co to była za kolacja <3 http://doklaczone.pl/index.php/2021/07/20/kolacja-na-wawelu/
Dopiero weszłam do wątku i zobaczyłam marcową rozmowę o pierogach...
Ale przynajmniej trafiłam w sezon na wiśnie. Kupiłam kiedyś na wyprzedaży w spożywczaku za kilka groszy książeczkę Faktu "Kuchnia bez glutenu". Zaskakująco sensowne przepisy. Knedle z truskawkami, naleśniki gryczane, coś mięsnego. Nie wszystko "polskie", ale bez nietypowych składników.
Odkopuję z pytaniami 😀 szykuje mi się weekend we Wrocku i poszukuję:
-miejsca z fajnym jedzonkiem, ale nie za bardzo wymyślnym (nic co pływa, albo jest niezjadalne na codzień :p)
-tanich i dobrych drinków 😂
Bernard - zarówno jedzonko, jak i drinki piwne top. Trochę zwykłych drinków też mają. Karta z jedzeniem zmienia się sezonowo, ale akurat 3 dni temu weszła nowa więc można oblukać. Absolutnie wszystko co tam jadłam było przepyszne 😅 a jadłam sporo. Ragu - pracownia makaronu, ale jakie to są makarony 😍 Umami - stosunkowo nową knajpa, ale trzyma poziom Mr.Pancake - foodporn, po prostu klasyczny foodporn z filmików 😉 Pancakes i pizza, bardzo amerylańsko. Woosabi - bardziej już fushion/azjatyckie, ale bułeczki bao są super, nawet moja mama i jej nieco zacofany kulinarnie partner byli zadowoleni. I fryty z batatów mają pyszne 😀 Bułka z masłem - świetne śniadania Charlotte - śniadania serwowane do 24, ujęli tym moje serduszko. Idealnie na poranek na kacu o 15 😂 I całkiem niezłe wino. Mega podoba mi się klimat u nich. Rusty Rat - driny może nie najtańsze, ale o Pani, co oni robią... a ja jestem wybrednym alkusem, bo mam za sobą trochę pracy i wykształcenia w temacie. Do nich idę w ciemno, mistrzostwo. I mają też boskie kanapki, ta ich kanapka starcza za obiad spokojnie 😂 Moją ukochaną jest wege, z batatem, mozarellą, rukolą i pesto na białym winie 💖 Serwują też bardzo zacne fryty z sosem szczypiorkowym, sos jest sztos. Speakeasy - dobre driny i szoty. Mniej autorskie niż w Rusty Rat, ale też dobre. Pijana Wiśnia - wiśnióweczka, bardzo dobra. Wisienki kopią najmocniej 😉 Spiż - klasyka, jeśli chodzi o piwko. Czasem ciężko w weekend dorwać miejsce. Czarna Cebula - dobre kebaby, takie nieco inne Zdrowa Krowa - mega burgery
Fotek niestety mam mało, bo często często ferworze walki zapominam robić 😂 ale wszystko do oblukania w internetach.
Podpinam się pod polecenie Bernarda, genialne miejsce 🙂
W sumie fajna jest też Setka, jedzenie mega proste, takie typowo pod alkohol 😉 Duży wybór alkoholu, ceny rozsądne, smacznie.
Zawsze drożdżowe ciasto fantastycznie mi wychodziło (lubimy się po trudnych początkach), a tuż przed świętami dobra passa mnie opuściła i nic nie wychodzi ;/
Noszę się z zakupem garnka do pieczenia chleba. Nie chcę wydawać 7 stów, im taniej tym lepiej. Co polecicie? Przeczytalam poradnik White plate, ale nadal się waham.
Po trudnych początkach polubiłam się z pieczeniem chleba, tu wg Hamelmana ulubiony, pszenno-zytni, na zakwasie zytnim z dodatkiem drożdży, bo zimno w domu 😉 wmieszałam pesto, choć na tak luźnym cieście to trudne. Smak jest wyborny.
Powiedzcie mi proszę, czy ktoś ma ogarnięty Wrocław tak jak smartini Kraków jeśli chodzi o jedzenie na mieście? 😁 Będę w weekend i muszę coś jeść (trasa centrum-stadion), a chciałabym zjeść coś dobrego 🙂
FurryMouse, było tutaj moje pytanie i zajebiaszczo odpowiedziała keirashara masz nawet na tej samej stronie 😉
Po przetestowaniu na pewno mogę polecić Ci Soczewkę i Mr Pankejk i jeszcze taka knajpka na rynku w stylu PRL, której nazwy nie pamiętam ale driny były tam wyborne 😀
O matko, faktycznie 🤦 moja culpa, ten wątek ostatnimi czasy tak zamarł, że nie wpadłam na to żeby poszukać czegoś bo uznałam że będzie "sprzed lat" (a wystarczyłoby sprzed pandemii żeby było nieaktualne 🙁😉. Dzięki!
FurryMouse, było tutaj moje pytanie i zajebiaszczo odpowiedziała keirashara masz nawet na tej samej stronie 😉
Po przetestowaniu na pewno mogę polecić Ci Soczewkę i Mr Pankejk i jeszcze taka knajpka na rynku w stylu PRL, której nazwy nie pamiętam ale driny były tam wyborne 😀 Pati2012, W stylu PRL i przy rynku to może Setka?