Wybory 2015 i to co po wyborach.
Najpierw trzeba naprawić to co popsuliście oddając swoje głosy na PIS . Czyli zagłosować na tych którzy mogą odsunąć PIS od władzy a potem może pojawi się opcja na którą będzie można zagłosować ze spokojnym sumieniem. Budowanie zawsze twa dłużej niż burzenie i demolka . Niestety to długotrwały proces 🙄 Na dzień dzisiejszy można tylko coś zrobić żeby nie dać dalszej możliwości destrukcji tym Gremlinom 😀iabeł:
P.S Podobno Biedroń ma stworzyć partię i będzie kandydował na Premiera albo Prezydenta . Wtedy nie oddam głosu na Koalicję obywatelską , ale do tego momentu nie mam wyboru.
potem może pojawi się opcja na którą będzie można zagłosować ze spokojnym sumieniem
No raczej w moim przypadku można zakładać, że taka partia nie pojawi się nigdy (gdyby to miała być partia reprezentująca prawdziwie prawicowe założenia).
To musisz zmienić kraj . Ale póki co mieszkasz gdzie mieszkasz i oddając wcześniej swój głos jesteś współodpowiedzialna za to co się dzieje ( stało ) . 🙄 Jak by na to nie patrzeć . 😤
P.S I ty z prawicowymi poglądami zagłosowałaś na partię która rozmontowuje swoimi pseudo reformami cały kraj ???? 😲
[quote author=Murat-Gazon link=topic=97161.msg2815684#msg2815684 date=1539268814]
Ale swoją drogą głosować to ja nie mam na kogo i poważnie się zastanawiam, co mam teraz zrobić. Idą wybory, zawsze uważałam, że branie w nich udziału to obywatelski obowiązek, tylko że nie mam totalnie pomysłu, co teraz ze sobą zrobić. Na kogo głosują ci, co nie chcą głosować na nikogo? 😁
[/quote]
Też mam ten problem. Ale nie mogę nie pójść.
No to mamy kwadraturę koła, bo PiS nie jest dla mnie najgorszą z opcji, tylko po prostu kolejną niechcianą
Mam łatwiej, bo wg mnie PiS to najgorsze z najgorszych, co spotkało Polskę i co może ją jeszcze spotkać.
W dalszym ciągu uważam, że jest co najmniej kilka rzeczy, które zrobili dobrze i słusznie.
Ja widzę tylko jedną taką rzecz: wprowadzenie opłat za torebki plastikowe (co prawda mogłyby być wyższe). Ale to za mało, żeby w ogóle dopuszczać myśl, że nie jest to opcja najgorsza z najgorszych.
trusia, a ta opłata nie dlatego, że UE kazała 😉 ?
Adolf też zrobił kilka rzeczy dobrze , na przykład autostrady które miały służyć wojnie błyskawicznej a dzięki nim Niemcy mogły po wojnie szybko się pozbierać i zostać potęgą gospodarczą czy fabryki zbrojeniowe które po wojnie zostały przekształcone na potrzeby cywilne . 😁 Jak robisz dużo złego to nawet jakbyś nie chciała to wyjdzie ci coś dobrego , ale nie zmienia to faktu że większość rujnujesz. 😵
trusia, a ta opłata nie dlatego, że UE kazała 😉 ?
Może i tak, ale oni przecież na większość unijnych zakazów czy zaleceń się wypinają, a tu się nie wypięli 😀
Ja to mam wrazenie ze Prezes poczytal "Opowieść podręcznej", "Rok 1984" i "Folwark zwierzęcy" i potraktował je jako podręczniki zarządzania państwem... :emot4:
Oby to nie było M... K.... 😲 Bo historia lubi się powtarzać 😵
Moze i tak... i do tego troche Marksa, zeby wiedziec co obiecać ludziom.
Edit: a juz najbardziej zagadkowa postacia dla mnie jest Macierewicz. On jest albo chory psychicznie albo bardzo cwany i wtedy najprawdopodobniej najlepsza pensje mu placa wcale nie w Polsce.
nie, on nie jest bardzo cwany 😉
Nawiązując do "odnalazłam zagubionych wyborców pisu". W moim otoczeniu albo ich nie ma, albo się wstydzą, jak napisał smok. Dlatego z wielkim zainteresowaniem czytam wypowiedzi halo, bo to dla mnie taka ciekawostka socjologiczno-psychologiczna: jak można bezrefleksyjnie łykać każdy absurd, który nadprezes i jego świta wymyślą; jak można przy pomocy frazesów i innego pustosłowia znajdować usprawiedliwienie dla PiSowskiej hucpy, a konkretne pytania pomijać milczeniem jednocześnie twierdząc, że nie ma partnerów do dyskusji. Gdybym sama halo nie czytała, a tylko ktoś mi streścił jej wypowiedzi, bym pomyślała, że zmyśla.
Przeważająca część elektoratu PiS to ludzie z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym i zdaję sobie sprawę, że dla wielu z nich słowo demokracja nic nie znaczy, a jeżeli już coś, to tyle co tradycja w filmie Barei. Ale halo chwaliła się w różnych wątkach swoim elitarnym wykształceniem, a nie widzi, że PiS krok po kroku zmierza do zniszczenia demokracji i przywrócenia socjalizmu w wydaniu PRL. Rozumiem, że można chcieć powrotu do PRL-u, byli ludzie, którym było wtedy dobrze, Kaczyńskiemu, może też halo. Ale nie rozumiem, jak można uporczywie wmawiać, że jest to dobra zmiana dla Polski. O przepraszam, bardzo dobra zmiana, bo gdzieś halo już tę zmianę podniosła na wyższy poziom.
W dzisiejszym PlusieMinusie jest wywiad z niejakim Ziętkiem, działaczem związkowym. I mówi on, ze PiS będzie rządził przez 20 lat, chyba ze coś przydarzy się Kaczyńskiemu, bo wtedy imperium PiSu się rozpadnie. Ha, ha, Kaczyński rządzący jeszcze przed 20 lat. Jak Lenin, Kaczyński wiecznie żywy.
Bo to partia frustratów i karierowiczów. Tym pierwszym wcale nie zależy żeby im było lepiej tylko innym gorzej. Oni są co najwyżej beneficjentami miski ryżu plus jak mawia premier Morawiecki ( nagrany u sowy ) i zdają sobie sprawę że kto by nie rządził im i tak będzie tak samo ale niechby innym było gorzej. Drudzy to wierni poddani prezesa którzy liczą na umocowanie się w układzie i profity z tym związane , jak choćby ostatni zaprzysiężeni sędziowie . Wstydzić się tego że dostało się nominacje od prezydenta ? 😲 Tak samo wstydzi się ich elektorat. Tak było za czasów komuny ,wszechobecna zawiść i wiernopoddaństwo. 😤
Trusia, ja niestety dobrze znam wyksztalconych wyborcow pisu i to na zywo, nie z internetu. Glowny argument to ze "bo za PO byly afery a PiS dobral sie do nich i jeszcze uszczelnil vat". Na zasadzie wlasnie lykania slow prezesa. Wiec to niezalezne od wykształcenia niestety.
Czas na to zeby pisiorow dupnac byl wtedy jak zlikwidowali WSI w sposob mocno publiczny narazajac ludzi ktorzy siedzieli np. w Iraku. Jak za tamto nie poniesli konsekwencji to teraz mysla ze wolno im juz absolutnie wszystko, niestety.
Teraz to dopiero są afery 🤣 Bawią się w Janosików . Zabierają bogatym i dają sobie bo są biedni 😁 Jak tamci chwalili się że jedzą ośmiorniczki po 10 zł za kg to ci mają apetyt na Krakeny . Łupią spółki skarbu państwa jak nikt nigdy w historii . Nikt dotychczas nie miał takiego apetytu na władzę i profity z nią związane . 😉
Ja również znam sporo tych wykształconych, w tym mieszczą się choćby moi rodzice i duża grupa ludzi w ich wieku. Jak również jest elektorat z wyższym wykształceniem w moim wieku. Naprawdę, wyborcy PiS-u to nie są tylko przysłowiowi "Janusz i Grażyna".
Stąd się bierze elektorat PIS. Rodzice którzy zostali mentalnie w PRL u , przekazali swoje poglądy dzieciom i tu wykształcenie nie ma już znaczenia . Urzędnicy którzy mieszkali w swoich klitkach na 10 piętrze i niczego nie mogli ani nie umieli załatwić pałali nienawiścią do wszystkim którzy jakoś potrafili sobie radzić . Nienawidzili badylarzy , kułaków , kacyków a zwłaszcza prywaciarzy i tak im zostało mentalnie we krwi . Potem swoje frustracje przekazali dzieciom i mamy gotowy elektorat sfrustrowanych wyborców PIS , wszystkie te zabiegi mają na celu wymianę poprzednich znienawidzonych elit i zastąpienie ich naszymi elitami ale już tymi poprawnymi politycznie 🙄 Jeden jest tylko fakt że elektorat nie odczuje żadnej różnicy bo zmieni się tylko beneficjent profitów a szare pionki jak były szare takimi pozostaną . Inna sprawa że tamci rządzili jak umieli a ci rządzą jak nie umieją i w imię swoich interesów są w stanie zrujnować kraj. . 😁
https://www.tvn24.pl/morawiecki-interweniowal-w-sprawie-pracy-syn-czarneckiego-tlumaczy,875630,s.htmlPremier na nagraniach jest lepszy od całego nagranego PO 😁
Smok10 no niekoniecznie 😉 Moi rodzice za PRL-u pracowali w państwowej firmie, byli wysyłani na zagraniczne delegacje i powodziło im się o wiele lepiej niż po 1989. Byłam dzieckiem, ale doskonale pamiętam nagłe i dramatyczne załamanie materialnego poziomu życia i późniejsze mozolne łatanie końca z końcem. A jednocześnie nienawidzili tego systemu zaciekle. Tak więc nie każdemu wyborcy PiS-u za PRL-u źle się wiodło.
Może to nisza , bo generalnie tak wygląda elektorat PIS -u 🙄
A to złotousty Premier PIS - u
Ciekawe skąd ta metamorfoza 🙄
Od 1 minuty zaczyna się program miska ryżu plus 😁 😁 😁 😁
Murat gazon - Dlaczego już nie kochasz swojej partii . Czy wstydzisz się głośno powiedzieć że ich kochasz . 🙄
Smok10, ale totalnie nie rozumiem dlaczego tak atakujesz Murat. Serio.
Totalnie od czapy.
Kobieta wyjaśniła, całkiem sensownie. Możemy się nie zgadzać na argumenty, ale róbmy to logicznie i z głową.
Ale co wyjaśniła , bo nie załapałem ?
W tym momencie zachowujesz się jak halo. Wpier...sz własny ogon.
Pomyśl.
[quote author=Murat-Gazon link=topic=97161.msg2816022#msg2816022 date=1539359483]
Ja również znam sporo tych wykształconych, w tym mieszczą się choćby moi rodzice i duża grupa ludzi w ich wieku. Jak również jest elektorat z wyższym wykształceniem w moim wieku. Naprawdę, wyborcy PiS-u to nie są tylko przysłowiowi "Janusz i Grażyna".[/quote]
Nie napisałam, ze wszyscy, napisałam że w większości, bo tak pokazują statystyki.
[quote author=Murat-Gazon link=topic=97161.msg2816037#msg2816037 date=1539363199]
Moi rodzice za PRL-u pracowali w państwowej firmie, byli wysyłani na zagraniczne delegacje i powodziło im się o wiele lepiej niż po 1989. Byłam dzieckiem, ale doskonale pamiętam nagłe i dramatyczne załamanie materialnego poziomu życia i późniejsze mozolne łatanie końca z końcem. A jednocześnie nienawidzili tego systemu zaciekle. Tak więc nie każdemu wyborcy PiS-u za PRL-u źle się wiodło. [/quote]
Też to napisałam. Tym, którym dobrze było w PRL-u nie przeszkadza, że PiS pcha nas do PRL-u i dlatego głosują i będą głosowali na PiS. Rodzina nad-prezesa cieszyła się specjalnymi względami wladz PRL-u.
Stąd się bierze elektorat PIS. Rodzice którzy zostali mentalnie w PRL u , przekazali swoje poglądy dzieciom i tu wykształcenie nie ma już znaczenia . Urzędnicy którzy mieszkali w swoich klitkach na 10 piętrze i niczego nie mogli ani nie umieli załatwić pałali nienawiścią do wszystkim którzy jakoś potrafili sobie radzić . Nienawidzili badylarzy , kułaków , kacyków a zwłaszcza prywaciarzy i tak im zostało mentalnie we krwi . Potem swoje frustracje przekazali dzieciom i mamy gotowy elektorat sfrustrowanych wyborców PIS
O to, to. I jeszcze jedno: PiS swoją retoryką trafia do wszelkiego rodzaju nieudaczników. Nie udało im się to czy tamto, ale za to należą do narodu wybranego, który cierpiał za miliony i który zasłużył sobie na specjalne względy. W ten sposób rekompensują swoje nieudacznictwo i podbudowują swoje ego. A jak ktoś powie, że jesteśmy narodem zwykłym, takim jak każdy inny, nie jesteśmy ani lepsi, ani gorsi – to taki ktoś jest zdrajcą i nie jest Polakiem. I na tym żerują politycy.
Np niedawno produkt prezydento-podobny popisał się właśnie takim podejściem. Jako argument na zniesienie wiz do USA wyrzucił z siebie zasługi żołnierzy, którzy ramię w ramię z żołnierzami amerykanskimi walczą w Iraku i Afganistanie. Za jednym zamachem pokazał, że, jak przystoi na polityka Prawa i Sprawiedliwości, prawo i sprawiedliwość ma gdzieś: przecież dla nas Amerykanie powinni postąpić wbrew ich prawu, a zrównanie żołnierzy ryzykujących życiem z ludźmi ubiegającymi się o wizy to sprawiedliwość dziejowa.
Pomijając już sam fakt, że te apele o zniesienie wiz w ogóle nie mają racjii bytu, bo to nie jest ani korzystne, ani w obecnej sytuacji specjalnie uzasadnione.
już sam fakt, że te apele o zniesienie wiz w ogóle nie mają racjii bytu, bo to nie jest ani korzystne, ani w obecnej sytuacji specjalnie uzasadnione.
dlaczego nie jest korzystne?
[s]Ludzie wyobrażają sobie, że wtedy chcę jechać, biorę torebkę i walizkę jadę. Tymczasem amerykański visa waiver program to nie to samo, co podróżowanie bez wizy do innych krajów (nie tylko EU). Nie jest bezkosztowy (wymagana jest rejestracja i opłata – chociaż niższa niż za wizę). Ale decyzję, którą przy wydawaniu wizy podejmuje konsul, w tym programie podejmuje urzędnik imigracyjny na lotnisku. Wg mnie lepiej dostać odmowę wizy na miejscu niż zostać cofniętym z lotniska w Stanach. Naturalnie urzędnik imigracyjny zawsze może cofnąć, ale przy wizie szanse są małe.
Kiedyś leciałam z koleżanką Brytyjką – ja z wizą, ona bez. Ja przeszłam w kilka sekund, ją wysłali na secondary check. Ponieważ jechałyśmy do tego samego hotelu, postanowiłam na nią poczekać. W końcu ją puścili, ale trwało to kilka godzin.
Gdyby ten program wszedł w życie i bym się wybierała do Stanów – bym wystąpiła o wizę.
Więc te wszystkie zabiegi polityków są pod publiczkę, bo nie wierzę, żeby nie byli tego świadomi. Poza tym nikt z tych, do których oni uderzają i potem cytują i ogłaszają jako swój sukces, nie ma mocy prawnej, żeby do tego doprowadzić.
[/s]
Gdyby ten program wszedł w życie i bym się wybierała do Stanów – bym wystąpiła o wizę.
No to byś miała wybór, teraz nie masz.
My musimy wystąpić o vizę a to w zasadzie jest promesa inne kraje nie występują o vizę a i tak mają promesę . Niewielka to różnica , bo fakt że nie potrzebujesz vizy wcale nie oznacza że wjedziesz do USA. 🙄
[quote author=trusia link=topic=97161.msg2817159#msg2817159 date=1539847394]
Gdyby ten program wszedł w życie i bym się wybierała do Stanów – bym wystąpiła o wizę.
No to byś miała wybór, teraz nie masz.
[/quote]
Nie kapuję. Ta jakiś argument czy co? Uważasz, że wybór to wartość nadrzędna? Nie, nie jest nadrzędna.
Akurat brak wyboru mnie nie martwi, ale mój czy czyjkolwiek wybór nie ma tu nic do rzeczy. Polityk uważa, że inne państwo powino naginać prawo, bo nam się należy, bo nasi żołnierze w Iraku, a Kościuszko walczył o ich niepodległość, a dzięki Kopernikowi rozwijają program lotów kosmicznych. Spełnimy warunki programu – trafimy do tego programu, a dopóki tak się nie stanie, wszelkie apele i wyciąganie naszych zaslug to czysta demagogia.
Myślałam, że poważnie pytasz, dlaczego ten program nie jest jakąś atrakcją dla osoby planującej wyjazd do USA. Ale widzę, że chodziło o to, żeby pokazać, jak o nas politycy dbają. Wobec tego przekreślam moją odpowiedź, bo sens straciła.
Smok10
Murat-Gazon
trusia
pokemon
tunrida
Teodora
bobek