Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

abre   tulibudibu
24 maja 2016 21:45
sylwiaj, mi wróżono 4200 a mała miała 3650 🙂 nie martw się na zapas 🙂
Ragdag jakos nie moge sie przełamać zeby mierzyć w publicznych toaletach czy innych... Wiadomo jak mus to mus ale wole sobie planować wyjazdy miedzy pomiarami.

Lotnaa   I'm lovin it! :)
25 maja 2016 09:06
szafirowa, jak maleństwo?

Pandurska, o ja! To ile miała Paulinka przy porodzie? Wiedziałam, że była malutka, ale nie że aż tak  😲

Ale miałam nockę  🙄 Coś zrobiłam sobie w bark (może przeciążenie?), ból mam taki, że nie byłam w stanie się umościć, by go nie czuć. Po karmieniu i podnoszeniu dziecka nie wspomnę. Masakra totalna 🙁 Poza tym, Hania ćwiczy nawet w nocy  😵 Niby przez sen, ale miałam wrażenie, że robi to godzinami. Podnosi nogi prostopadle do podłoża, 2 sekundy i... jeb  🤔wirek: Chałas i wstrzący materaca jak cholera, przynajmniej mnie wybudzały. 

Już drugi raz zasypialiśmy sobie tak 😍 Magia normalnie.

Hm, potencjalnie to tak załatwiłam sobie bark  🤣
Iga tak robi przy bolu brzuszka, najczesciej przez gazy. Sprobuj sabsimplex przed snem i/albo masaz brzuszka, jesli pomoze to bedziesz wiedziala co robic.
Slodziusko!!!  😍
Lotnaa   I'm lovin it! :)
25 maja 2016 09:32
ner, myślisz, że to brzuch? Nie jestem pewna, ją jakby opętało z tymi nogami, ale humor ma teraz bardzo dobry i raczej nic jej nie boli. Ale racja, mogę spróbować kropelek przed snem.
moze, u nas w dzien tez zawsze bylo ok, a zaczynalo sie w nocy. Tez to bylo/jest srednio dla mnie zrozumiale ( 🙄  🤣 ), ale ze sab pomaga to jednak cos na rzeczy jest 🙂

u nas znowu z nosem zagadka - budzi sie i jeczy/placze, slychac jakby miala nos zatkany - biore na rece, oddycha normalnie. Dzisiaj w nocy chyba jej cos sciekalo, bo kaszlala. A potem znowu a'la zatkany. Nie wiem co za cholerstwo, a wkurza tym bardziej, ze gdyby nie to to pewnie by Iga spala duzo dluzej, bo tak naprawde je tylko z raz w nocy...  🙇
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
25 maja 2016 09:58
nerechta, spi na plasko, czy na klinie/lozeczku podniesionym z jednej strony? To raz. Dwa- nawilzacz powietrza!
Lotnaa Paulinka miala dokladnie 1565g i 41cm w 36tc.
Dworcika   Fantasmagoria
25 maja 2016 13:11
Cholera, cycki mi się zbuntowały. Nic nie produkują... w 20 minut z obu ściągnęłam  ledwie, ledwie 30 ml. Młody dostaje szału przy nich, bo mu tam nic nie leci...

Co jest grane... :/
A ile on już ma? Może macie "kryzyzs laktacyjny"?
szafirowa klin nie poprawial sytuacji, a nawilzacz musze kupic koniecznie - choc i bywa, ze przy otwartym oknie i teoretycznie "zywszym" powietrzu jest to samo. Ale jak z nawilzaczem sie nie poprawi to bede przynajmniej odpowiedz ze trzeba szukac dalej.

Dwo pewnie kryzys, sprobuj herbatke laktacyjna wypic - mi sie bomby zrobily takie, ze juz wiecej jej nie tknelam  😁 I przystawiaj czesto 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
25 maja 2016 15:22
Dworcika, ja polecam herbatki laktacyjne i słód jęczmienny ( femaltiker masz gotowy w aptece)
abre   tulibudibu
25 maja 2016 16:26
Dworcika, ja mam podobnie od dwóch dni. Zastanawiam się czy to nie jest przypadkiem wpływ pogody... Dziecko się jakoś nie domaga, wszyscy mało jemy...
Lotnaa   I'm lovin it! :)
25 maja 2016 21:29
Pandurska,  😲 nie mogę sobie wyobrazić takiej kruszynki.

Dworcika, abre, trzymajcie się, przejdzie!
Dworcika   Fantasmagoria
25 maja 2016 21:30
Mam nadzieję, że to kryzys. Po kąpieli jest lepiej. Mały w piątek 2 miesiące kończy.
Lotnaa, Mieszko młodszy, ale ostatnii też tak fika. Ciągle, ciągle 😉 Czasem faktycznie bąk się wytoczy wtedy, ale to bardziej skugek uboczny niż cel.
Kot na Boga, ale czemu ty chcesz mierzyć cokolwiek w ubikacji?
glukometr jest tak mały i dyskretny, że raczej nie wymaga zaszywania się w jakimkolwiek ustronnym miejscu 😲
tych pomiarów jest dużo-ja miałam przed, po i czasem dodatkowe jak się  czułam kiepsko, musiałabym zaszyć się w domu.
Co do pieczywa, u mnie działała tylko żytnia wasa.
A w wędlinach jest masa syfu od cukru zaczynając, a na wszelkich skrobiach itp kończąc.
No coz ludzie sa różni, mnie bawienie sie z krwią i glukometrem  w miejscach publicznych jeśli nie mam przymusu nie jest komfortowe.
Co do wędlin , jem te ktore mam od rodzicow pure nature...
Co do pieczywa wogole wole nie jesc jeśli mam jesc wysokoprzetworzony dramat, narazie pieke sama żytni na zakwasie
Kot ale to jest kropelka krwi, ja rozumiem komfort, ale to jest akurat bardzo dyskretne badanie i szkoda się ograniczać, bo można go wykonać tak, że nikt nie będzie o tym wiedział
Ja bym się czuła niekomfortowo będąc ograniczana przez glukometr. Tym bardziej,  że pomiar trwa parę sekund. Na szczęście nie mam problemu mierzyć wszędzie- na spacerze z psami,  na przystanku,  na ławce w ch, w przedszkolu na przedstawieniu 😀 a najczęściej w aucie. No,  ale tak jak mówisz- każdy inaczej.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
26 maja 2016 08:30
Wszystkiego najlepszego mamusie :kwiatek:

Z okazji Dnia Mamy moje dziecko jeszcze śpi 😀 Karmienie o 1 i 6 🙂

Dalam kropelki, brykała, ale dużo mniej.
Dworcika   Fantasmagoria
26 maja 2016 09:01
Uuuuuf. Cycki się naprawiły. Już po wczorajszej kąpieli było lepiej, w nocy już jak zwykle.
Jeszcze raz dziękuję bobek za wsparcie na priv i za pdf, który jednym rozdziałem czytanym w wannie mnie uspokoił :P

Z okazji Dnia Matki Mieszko obudził się na nocne jedzenie jak już było prawie jasno. A później spał jeszcze do 6:30 i "poszedł" do taty, z którym usmażył naleśniki na śniadanie 🙂 I tak oto pospałam do 9:15 a teraz gniję w wyrze z kawusią 😉
Wszystkiego najlepszego mamuśki!
A wezcie mi idzcie w cholere z waszymi dobrymi nockami! Polozylam sie wczoraj o 23 i niemal odrazu wstalam. Zasnelam chyba o 4 po skapitulowaniu i podaniu czopa p.bolowego. Wylazl za to prawie do konca zab trzonowy dolny w nocy (sama juz nie wiem, czy 4, czy 5). 😵 Dobrze, ze dzisiaj swieto, maz w domu i moglam odespac.

Lotnaa Chcesz foto takiego maluszka?😉 Slodka byla niesmowicie! 😍
Jacie, moj pierwszy dzien matki 😀 z tej okazji o 7 rano przebralam dziecko w pizame i zdjelam pieluche wielkosci arbuza, bo zalozona przed 18 dnia poprzedniego :P jednym slowem dzis dla mnie dzien matki patologicznej 😉 na swoje usprawiedliwienie mam to, ze nie przypuszczalam ze Sara mi zasnie o 18 i obudzi sie dopiero o 2 w nocy!
Dobrego dnia mamy i przyszle mamy, niech wam dzieci i mezowie dzis usluguja do wieczora 😀
Lotnaa   I'm lovin it! :)
26 maja 2016 11:27
Pandurska, no pewnie, dawaj foto!
Współczuję nocki, biedne jesteście z tymi zębami. Już nie mogę się doczekać  🤔

Dzionka, patologia pełną parą  🤣

Ja nie wiem, czy będę świętować, bo tata jest bee. Babcia jest ok, ale za chwilę zwalą się do niej kolejne dwa wnuki, więc średnio to widzę  😁
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
26 maja 2016 12:00
dziewczyny które szczepiły infanrix hexa - Mili wczoraj po 16.00 zaszczepiona 3 dawką tej szczepionki (bo wreszcie od 1,5miesiąca jest zdrowa), dziś temp. 37,7. Miały tak wasze dzieci?Jak długo to trwało? Ja już oczywiście strach mocny czuje.
Lotnaa No to bylo tak (tutaj po tygodniu odkarmiania sonda i waga ok 1700g):



A jest tak!



Swoja droga nie wiem, jaki stan wagowy i wzrostowy na dzien dzisiejszy. Jest zaj... w porownaniu z tym, z czego musiala urosnac, a w miare ok porownujac z innymi dziecmi urodzonymi normalnie.
Znam chlopca w wieku Paulinki, ktory urodzil sie jako skrajny wczesniak- 470g chyba z 26 tygodnia? Mamie tak gwaltownie rozpoczela sie akcja porodowa, ze nie dali rady zatrzymac. Spedzili 3 miesiace na tym oddziale, co i my, ale teraz Jaron jest totalnym okazem zdrowia i tylko troszke widac oznaki wczesniactwa. Obserwowalam jego rozwoj przez pare miesiecy i takie dzieci po prostu maja troche inny rytm wszystkiego. Ale naprawde daja rade!
Powiedziałam Gabrysiowi, że dziś jest dzień matki i jeśli chce, to może złożyć mi życzenia.
Powiedział: Wszystkiego najlepszego mamo. Pomyśl życzenie.
Zaczęłam wymyślać jakieś życzenia, ale szybko mi przerwał i powiedział:
Nie nie nie, pomyśl że chcesz dostać policję Playmobile i wóz strażacki Lego City i Transformers robots in disguise i...
😁 😍
Ja z okazji dnia matki dostałam  kupę na kibelek 😉. Moje dziecko jest tak zafascynowane sikaniem, ze sika co 10-15 min. Póki co nie jestem w stanie nic zrobić poza pilnowaniem sikania. Ciekawe za ile dni się unormuje i wejdzie w nawyk.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 maja 2016 14:45
Mamy! Najlepszego i w ogólnym rozrachunku więcej plusów niż minusów tej najtrudniejszej z ról!
Pandurska, o rany, jak laleczka była! Bałabym się na ręce wziąć! Pięknie nadgoniła.
Mi z okazji dnia mamy dziecko łskawie pozwoliło zająć się panem koniem, pozwoliła aby zabawiał ją tata (a to nie takie oczywiste)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się