Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)

Wcale nie dziwi mnie przebieg tej dyskusji 🙂 Ja napisałam że śmieszy mnie zbyt poważne traktowanie gry, na to są głosy odzewu że nie powinno mnie śmieszyć bo wynik to zbyt poważna sprawa. Nie mówię o graniu w ogóle, wiadomo że gra się po to żeby wygrać. Ale spójrzmy prawdzie w oczy: gdy gra nie pozwala wyłączyć monitora, każe inwestować grube pieniądze w gotowe konto, szukać ludzi na zastępstwo, to JEST stawiana na równi z codziennymi sprawami bytowymi - siłą rzeczy.

Podobna rzecz ma miejsce np w [prawie kryptoreklama] ale nikt tam(a przynajmniej mało kto) wstając o 3😲0 w nocy by wylicytować itemek nie czaruje się że jego podejście jest rozsądne i oczywiste. A patrząc w growy temat na rv można odnieść wrażenie że dotyczy prawdziwych hodowli, prawdziwej fortuny, że porusza graczy dokładnie tak samo jak realne życie. Ja nie mówię nikomu co ma robić, i nikt nie zmusza mnie by tam zaglądać, ale nie wmawiajcie mi proszę że to NIE JEST zbyt poważne traktowanie gry, i że nie może nikogo śmieszyć, bo jedni potrafią podejść jak do rozrywki, a drudzy zastąpią emocje pikselami.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 września 2015 09:31
Serio, nie wyjedziecie na weekend ani na urlop jesli wasz wirtualny koń nie ma opieki ?
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 września 2015 09:47
Wyjadą. Ale jeśli mają możliwość żeby te pikselki ktoś ogarnął to czemu nie skorzystać? 👀 A jeśli już korzystać to czemu nie sprawdzić na forum potencjalnego opiekuna żeby nam nie napsuł tego, do czego doszliśmy
Luna, jak to dobrze że ty nie grasz w csa bo byś się chyba na śmierć zapłakała z tego jak ludzie tam się przejmują i krzyczą. Ba, sama się wkurzam. I w dodatku uważam to za zdrowe bo mogę się nawkurzać na grę i wyżyć tam niż odreagowywać stres jak inni np. paląc czy się kłócąc z bliskimi. Ale gdybyś tego posłuchała to odniosłabyś wrażenie że tamta społeczność to poza grą to nic nie widzi 😂
PS, ile osób zostało skłóconych przez planszówki, zwłaszcza monopol, to też się nawet nie spodziewasz. Bo co z tego że to tylko gra jeśli wchodzi tu rywalizacja i emocje bo na tym się to tak naprawdę opiera, a nie na sztucznych pieniądzach. I to nie utrata tych "milionów" boli a przegranie z kimś choć chciało się wygrać.

Jeśli się nie jest w danym środowisku i się go nie zna to wszystko może się wydawać dziwne. Powiedz mi, czym się tak ekscytują fani F1, no tam jest tylko wziuuum wziuuum przez 50 okrążeń i nic się nie dzieje. A tłumy szaleją. Dla mnie to dziwne jak czymś takim się można zachwycać. Ale nie płaczę ze śmiechu gdy ludzie się cieszą ani, tym bardziej, gdy załamują się że ktoś kogo nigdy na oczy nie widzieli przyjechał drugi/ trzeci/ dziesiąty
Ja pierdziele wirtualny konik...czemu nie wpadlam na to 8lat temu??
Naprawdę nie pojmujecie co się dzieje? Przecież gry (wszelkie) to "opium dla mas". Mają dwa cele: chronić tłumy przed skutkami (dla rządzących) desperacji/skrajnej frustracji, że np. w życiu nie sposób mieć stajni czy kierować F1, kierując jak najbardziej życiowe emocje w "bezpieczny" (dla rządzących) wirtualny świat, dawać poczucie sukcesu, i... za free (dla rządzących) szkolić żołnierzy - bo dzisiejsi żołnierze muszą śmigać po klawiaturze, że hej!
rosek0, dlaczego akurat 8? Czy naprawdę uważasz że grają w to tylko dzieci? ( bo chyba ci o to chodzi) Ja jestem geriawitem, idę już po lini pochyłej w dół a jutro minie 5 lat jak zaczęłam grać. Dla mnie jest to odskocznia od problemów życiowych, świetnie się bawię, niekiedy wkurzam, ekscytuję 😉 Jest to relaks. A swojego konia realnego, mam już 15 lat, więc nie jest to jakieś zastępstwo marzenia o koniu 🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 września 2015 18:31
Watrusia, grasz tyle czasu a masz jakieś życie w realu? Konia? Jak śmiesz?! Przecież ta gra jest twoim życiem! 😂

Luna, przykre jest to że wyśmiewasz czyjeś hobby, czyjąś odskocznie od problemów. Bo gry, czy to przeglądarkowe, czy instalowane na dysku, czy konsolowe, to też może być hobby. Jedni robią biżuterię, inni grają w planszówki, a jeszcze inni w howrse. Nikt nikomu krzywdy nie robi, nikomu się nie wydaje, że to co jest w grze, dzieje się naprawdę, i nie wiem co jest w tym tak śmiesznego, że aż idzie się popłakać. Czemu nie płaczesz ze śmiechu gdy widzisz jeźdźców trenujących w deszczu, śniegu i wietrze, bez hali, choćby się mieli pochorować od tej pogody, bo chcą wykręcić jak najwyższe wyniki na zawodach i zdobyć jak najwięcej wysokich lokat? Dlatego bo to się nie dzieje w internecie? Hobby jak hobby 🙄
Misskiedis, haha no bo ja prowadzę podwójne życie 😀
Hobby jak hobby 🙄


Tak sobie czytam i czytam i nie wtracam się, ale już muszę  😉  Hobby to hobby, pod warunkiem że nie robimy z tego uzależnienia. A wynajmowanie kogoś, żeby dbał o naszą stajnię jak nas nie ma, to już jest chore  🤔wirek:  Graj sobie, baw sie przy tym, skoro tak to lubisz, ale nie wmawaij mi, że ktoś normalny wydaje pieniądze, na to żeby ktoś inny za niego grał w wakacje!?  🤔
E., wydaje pieniądze z gry, które w sumie zdobywa ta osoba, zajmując się pikselami 😉 Nie spotkałam się jeszcze z zapłatą realną.
E., pikselowe pieniądze, albo pikselowe przedmioty, potrzebne w grze 😀 Nikt na to nie wydaje realnej kasy.

Libeerte mnie ubiegła.
a to ja coś nie doczytała, wybaczcie  :kwiatek:
ale widać że są też już i takie gry, gdzie trzeba co rusz za coś tam dopłacać, to już jest drenowanie kieszeni  😵
niezależnie od wszystkiego, uwazam, że to hobby musi sie podporządkować życiu, nie życie hobby i sam fakt, że ktos się musi opiekować naszą grą pod naszą nieobecność, a my jeszcze będąc na wakacjiach tą osobę jakoś tam kontrolujemy, no to uważam to za co najmniej dziwne  🤔wirek:
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 września 2015 19:37
Watrusia, lepiej pisz za siebie 😉 są ludzie, którzy pakują w wirtualne gry kupę realnej forsy.

E., nigdy Ci się nie zdarzyło przestawiać całego planu dnia tylko po to, żeby wcisnąć gdzieś dwie godzinki na wyjazd do stajni? Czy to nie jest podporządkowywanie życia swojemu hobby?
to teraz się okaże, że ludzie są nienormalni, że robią coś za darmo 😉 tak źle i tak niedobrze 😁 a wszystko dlatego, że grupka osób sobie klika w pikselowe koniki, rozmawia o tym i ma frajdę, jak coś się im uda 😁 mogłabym podać przykłady nienormalnych zachowań w realu, ale okazuje się, że nie mam takiego życia bo klikam w piksele 😁

edit. pisałam równocześnie z dziewczynami
Heh, z howrse i tak nie jest już tak źle, pamiętam, jak na początku mnie zbanowali, bo od 3 miesięcy nie grałam
Facella, wiem o tym  🙂
ikarina, mnie zbanowali przez pomyłkę na prawie miesiąc 😁 i nie, nie ogłaszałam żałoby 😁
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 września 2015 19:51
Was banowali - mi usunęli w sumie już 4 konta 😂
Facella, o kurcze, to ja nie wiem jak ty się po tym pozbierałaś 😕 😉
Facella, sorry, nie zbanowali, usunęli właśnie konto. Bo był taki okres, że jak się nie logowałaś przez jakiś czas to cię eliminowali
calore,  i jak ty wytrzymałaś?  🤣
Facellaa ty wiesz że nie można mieć aż 4 kont? 🤬 😉
A tak serio, gra jak gra, wciąga, bo inaczej nikt by tak długo nie grał. Plusem jest to, ze można sobie pomagać, radzić, pogadać, albo po wkurzać  🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 września 2015 19:58
Swoją drogą śmieszne, jak kategoryzujemy hobby 😉 Że jedno jest "twórcze i ambitne" a drugie "strata czasu" 😀
Hobby to hobby, ma sprawiać radość i przyjemność osobie, która je uprawia, nie wszystkim dookoła 😉
Mnie bardziej zastanawia fakt, że są gry, w których już mocno zaawansowane konta ludzie kupują za niemałą kasę. Całkiem realną.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
09 września 2015 20:01
Nieźle, ja miałam roczną przerwę i konto wciąż istniało, chyba mnie lubią 😀
Biczowa, bo to się zmieniło, teraz są bardziej tolerancyjni, ja mówię o czasach jakoś tak 6-7 lat temu 😉

Mnie tylko przeraża, że ci, co projektują gry specjalnie ustalają zasady, że TRZEBA się zalogować co jakiś czas, aby punkty nie spadły, albo żeby zwierzątko nie umarło. Skubani dobrze wiedzą, jak od siebie uzależnić i jak ciągnąć kasę.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 września 2015 20:06
Ale wiecie, nikt nie tworzy internetowej gry od tak, dla uciechy ludu 😉 To jest normalny biznes, dla mnie to naturalne, że chcą na tym zarobić. I da się normalnie grać bez wydawania kasy- tyle, że wolniej i bez dużych osiągów. Jak komuś zależy na grze dla przyjemności to kasy wydawać nie będzie.
Dworcika, bo jeżeli ktoś "zainwestował" w grę realna kasę, konto jest dobre, wysoko w rankingu, to szkoda po prostu go usunąć, a chętnych na takie konto nie brakuje.
Biczowa bo teraz jest inaczej, kiedyś rzeczywiście szybciej usuwali konta, tym co przestali grac.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 września 2015 20:30
Teraz sa nawet gry z abonamentem (musisz np. kupić grę PLUS abonament co miesiąc). I sa takie jak simsy, gdzie zamiast dać ci całą grę to podzielą ją na 20 części i każdą sprzedadzą po 100 zł. I ludzie kupują, bo lubią grać, to ich relaks, to ich hobby.
Jak ktoś kupi sobie grę na abonament to od razu że jakiś dziwny, płacić za grę co miesiąc, ZA GRĘ? No dziwak. Po czym ta sama osoba kupuje kolejną prenumeratę specjalistycznego pisma. Bo wiecie, pismo to się czyta więc na pismo warto wydać kasę, a gry to dla jakiś głąbów są. I idąc dalej, jesli w grach można kupić za realne pieniądze jakąś automatyzację która będzie za nas grać gdy wyjedziemy i to jeszcze ludzie przełkną. A jak zapłacimy komuś wirtualnymi pieniędzmi żeby za nas cos robił, to już afera że tacy uzależnieni, że innym płacimy pikselami za opieke nad innymi pikselami 😜
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 września 2015 20:41
Watrusia, nie 4 naraz - usunęli pierwsze, założyłam drugie itd.
Facella, aha, to źle zrozumiałam, a tak na marginesie, to czemu ci usunęli? Podali jakiś powód?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się