siodło ujeżdżeniowe

tylko jak pisałam...to siodło sprzed co najmniej kilku lat (kupilam używke, mialam ze 2...)
jak siedze to na pw :P napisz do mnie na fejsa, bo tamte sa duże, a nie mam jak pozmniejszac w tej chwili.
pleszew ujeżdżeniowe z klinami (jakby ktos wyszukiwarką szukał 😉 ) -inne ujęcia
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
10 lutego 2015 08:55
Napisałam na ten profil z "www" 🙂
Czy słyszałyście o czymś takim jak wstrzykiwanie parafiny w poduszki kolanowe?  👀 Mojej koleżance strasznie siodło zaczęło skrzypieć właśnie w poduszce no i pewien instruktor/zawodnik polecił wstrzykiwanie parafiny? Sprawdzone? Działa? Proszę o odp  :kwiatek:
_Gaga, Dżulietta, sorry, zastosowałam skrót myślowy i zjadłam najważniejsze czyli model 🙂 mam Kieffer Lech. W tej chwili nie mam możliwości podania dokładnej nazwy, ale wydaje mi się, że to Lech DL Professional. Sprawdzę jeszcze dokładnie i w razie czego dopiszę.
heroinx - nie próbowałam, ale wziełabym pod uwagę, że puduszki mogą mieć różne wypełnienie i inaczej będzie ta parafina działała na nie... Pozatym jakoś nie ogarniam po co? Żeby natłuścić "od środka"? Chętnie się sama dowiem czegoś na ten temat.
Swoją droga moje wszechstronne z klinami lubi trzeszczeć nienasmarowane właśnie. Nasmaruje i jest spokuj 😉
wstrzykiwanie pewnie zeby tłuszcz dostał się pomiedzy warstwy skóry, w miejsca gdize poduchy są zszyte z tybinkami,
smarowanie takie delikatne to tylko w "widoczne" miejsca. a skrzypi na łączniach. na bank nie chodzi o to zeby wypełnienie nasączyć...ani ostrzykiwac (dziurawić) ale wlasnie wtrysnąć w te trudno dostepne miejsca i parafina, bo płynna (chyba, ze nie ogarniam mysli technologicznej autora porady 😉 )
tak jak sie ogłowia wrzuca do kapieli olejowej - zeby wlasnie wszedzie i głeboko wszedł. bo smary z woskami tylko z zewnątrz działają i płytko. a całego siodła zanurzyć się nie da. no i nie można - zeby wypełnienie nie nasiąkło 😉

ja tak wlasnie wtryskiwalam w stare- wyschnięte siodła, które skrzypiały
W trące się z pytaniem, mianowicie mam starego stubbenka ujeżdżeniowego z krótkimi przystułami, które niedługo będą wymagać wymiany, a że posiadam mnóstwo dobrych puślisk tak sobie pomyślałam o zrobieniu długich przystuł. moje pytanie brzmi czy jest jakaś zasadnicza różnica między poniższymi przymocowaniami przystuł( lepsze/gorsze, czy tylko modne/nie modne)



w moim siodle są takie (zdjęcie z neta, jedna przystuła z przodu a trzy pod klapką)
Frans nie ma zdjęć
A teraz (kurcze na mim kompie widoczne pewnie znów coś pokręciłam z tym hostingiem zdjęć  😡


ushia   It's a kind o'magic
18 lutego 2015 18:11
v, zwlaszcza na klamrze pozwala na lepsze rozlozenie "sily naciagu" przystuly - imho fajniej stabilizuje tył siodla
Dzięki  :kwiatek: już przeanalizowałam i wymienię drugą i czwartą przystułe.
Jaką długość powinna mieć przystuła? rak pi razy oko wyszło mi 70cm będzie dobrze?
Czy mogę prosić o opinie na temat tego siodła?
http://allegro.pl/siodlarz-siodlo-ujezdzeniowe-nowe-i5055080424.html

Głownie interesują mnie opinie o "wrażeniach siedzeniowych" i o jakości skóry.

Z góry dziękuję za odpowiedzi  :kwiatek:
 
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 lutego 2015 18:49
Płaskie jak naleśnik, nie chciałabym w takim jeździć.
Jeździł ktoś może w stubbenie genesis? Jakie macie wrażenia co do tego siodła, bo wyszukiwarka nie pokazała za wiele...
No, to kupilam Santa Cruz Leopold'a... a mialam sobie dac na wstrzymanie z ujezdzeniowkami -.-
Ze takie.

faith siodełko wygląda na bardzo miękkie i wygodne 😉
napisz coś więcej jakie jest !


A ja po trzech miesiącach szukania ujeżdżeniówki poddałam się...
Aktualnie mam dość tego tematu i odkryłam na nowo, że fajnie jest poskakać częściej.
Myślę, że każde siodło które nie jest Kiefferem Ulli Salzgeber będzie mnie denerwować :P
Gdyby tylko były bardziej dostępne 😉
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
20 lutego 2015 17:31
Ciekawie wygląda 🙂.
Testowałaś wcześniej czy poszłaś na żywioł? 🙂
faith wygląda bardzo ciekawie 🙂 jak się jeździ?
Testowalam dzis 🙂

Wzielam na przymiarki ze wzgledu na to, ze wyglada jak kopia LC 😀 lubie takie nowoczesne designy i lubie zewnetrzne klocki 🙂
To jest monoblat do tego.
No fajny, gleboki, ale miekki, dobrze trzyma, siedzi sie komfortowo. Kon bardzo dobrze chodzil a ona naprawde delikates, dobrze tez na niej lezy, zwlaszcza panele z tylu. Bedzie lezalo nawet lepiej na czyms bardziej wyklebionym 🙂
Siodlo z tych trzymajacych, taki Luxor ale blizej konia na bokach i z wiekszymi blokami 🙂
Klockos gigantos jak dla mnie 😉 No i chyba chyba żeby kolano na klocku nie wypadało, trzeba by mieć mega długaśne nożyska? A te poduchy po bokach przedniego łęku, jeśli się ma dość obfite udka, to nie wypychają siedzenia do tyłu (sama takie mam, więc już sobie wyobrażam...)? Sorry, że tak trochę krytycznie, ale z tego co pamiętam Twoją budowę, to trochę powątpiewam, by dobrze Ci się w nim siedziało... Może wstaw fotki, bo jestem niedowiarek 🙂
Ja jako naoczny świadek mogę potwierdzić to, że faith siedziała dobrze w tym siodle i nigdzie jej nie wypychało/nic nie uciekało 🙂 Jak się znowu zgramy to przyniosę aparat i będziecie miały dokumentację 😉
No i sama być może będę mogła się w nim karnąć 😜. Dla mnie to siodło to bajka.
Nie opanowalam jeszcze robienia sobie fotek z wysiegnika a reka za krotka 😉))

Tybinka ma 40cm okolo 🙂 wiec nie taka dluga.

Co do mojej figury wzgledem siodla - waze 55kg teraz i mam 165cm wzrostu, dramatu nie ma 🙂 niestety nie moge sobie pozwolic na siodlo zupelnie pode mnie+ pod konia wiec wybieram mniejsze zlo, mam wiecej miejsca niz w luxorze + jestem w fazie chudnacej wiec powinno byc przyzwoicie 🙂

A bloczki - no to co sie komu podoba 😉 jak mi to fajnie ujela Dressage Life - siodla sie zmienia wraz z umiejetnosciami, jak bede siedziec lepiej i bardziej swiadomie to kupie cos mniej trzymajacego pewnie 😉
Wygląda fajnie 🙂 to czekamy na zdjęcia na koniu 🙂 lubię siodła Santa Cruz, ale chyba są ciągle nie do końca doceniane i  w sumie rzadko spotykane. Skórka wygląda bardzo przyjemnie i no kolor  🤣
Skora jest bardzo si, podwojny cielak, podobniez delikatna ale moj egzemplarz byl rok uzywany i nie wyglada zle 🙂
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
20 lutego 2015 19:18
faith, czy możesz wrzucić zdjęcia skóry (w jakim jest stanie po roku)? Zastanawiałam się nad siodłem Santa Cruz, ale słyszałam o nich dosyć dramatyczne opinie właśnie dotyczące jakości skóry.
arivle pewnie ze bym mogla, ale w poniedzialek dopiero, moze byc?🙂
faith - wygląda bardzo fajnie, na takie mięciutkie właśnie. Mogę zadać niedyskretne pytanie ile kosztowało?
prv 🙂
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
21 lutego 2015 14:16
Siedzialam dzisiaj w tym siodle http://www.tackshack.co.za/dt_butterfly_dressage_saddle.html i musze przyznac, ze nigdy nie siedzialam w tak wygodnym siodle. Wyciety przedni lek, swietny patent z zawiasami, ktore pozwalaja calemu siodlu pracowac razem z miesniami konia. Kon od razu sie otworzyl, widac bylo, ze siodlo pozwala pracowac jego cialu w pelnej swobodzie. A ja czulam sie jakbym nie miala siodla - bylo czuc prace grzbietu. Ogromy plus, chociaz nie znam tej firmy i pierwszy raz sie spotkalam z marka Butterfly.
to jest mega poplarna firma w niemczech, hand made taki, tez chcialam kupic te 17 co sie szwendala u nas na forum, ale niestety mala pod moj tylek i waska na moja kobyle :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się