siodło ujeżdżeniowe

A siedzialas kiedys w wintecu? cair to po prostu poduszki powietrzne w panelach, nie jest to zbyt odcuwalne dla jezdzca.
A elastyczna terlice ma 90% nowoczesnych siodel.
to nie sa zadne cuda niewidy.
Poza tym one nie sa zbyt glebokie. Nie ma porownania np. do Luxora z lateksowym siedziskiem 🙂 'systemy' to glownie dobry chwyt marketingowy.
fanelia   Never give up
29 maja 2014 14:55
A no widzisz, dobrze, że piszesz 🙂 Nie jeździłam w Wintecu, dlatego pytałam wcześniej o odczucia i wady tego siodła, nikt specjalnie się nie wypowiedział do tej pory. Zależy mi, żeby być blisko konia, ale też żeby koniowi było "przyjaźnie" (zwłaszcza, że dotąd chodziła właściwie tylko w bezterlicówce) i obawiam się tej strasznej terlicy :p

edit: a czy ktoś by mógł mi objaśnić, jak duża jest ta miarka do pomiaru łęku? cena mnie przerasta, jeśli mam ją użyć jednorazowo i chciałam sobie wydrukować, ale domyślam się, że skala przyrządu jest dość istotna 😉
Terlica zostala wymyslona po cos.
Po to, zeby rownomiernie rozkladac ciezar jezdzca po grzbiecie.
Nie jest to wg mnie jakies 'przerazajace'.
Jedynce co jest problematyczne w terlicowkach, to to, ze trzeba je porzadnie dobrac do konia, a nie wrzucic byle co na grzbiet.
Radze wsiasc u kogos w tego wide'a bo ja nie slyszalam o nim pozytywnych opinii, tym bardziej jako o ujezdzeniowce.
Quanta ja  mam 16 emporio, co bys chciala wiedziec?


Ile masz wagi/wzrostu?
Ja siedziałam w 17stce i 17stkę zamówiłam. Zastanawiałam się nad 16tką, ale mi odradzono, bo podobno naprawdę mini jest...
n, nie wierzę, że istnieją za małe dla mnie siodła, jeździłam w Hennigu 15,5'' i był w sam raz 😀 Noszę bryczesy 34, połowy firm mi wiszą na tyłku. Przy tym mam krótkie nogi... Myślę, że taka 16'' będzie akurat i liczę na to, że może się uda w tym tygodniu wypróbować takie siodło 🙂
Czy moglibyście polecić i dać namiary na osobę/firmę, która zajmuje się sprzedażą siodeł używanych? Zależałoby mi na kimś godnym zaufania, najlepiej z Wielkopolski czy może szerzej z Polski zachodniej i północnej...
mark11, nawet w ogłoszeniach masz sporo siodeł za Pomorza Zachodniego...
Osobiście o firmach / handlarzach sprzętem u nas nie słyszałam niestety 🙁
n, nie wierzę, że istnieją za małe dla mnie siodła, jeździłam w Hennigu 15,5'' i był w sam raz 😀 Noszę bryczesy 34, połowy firm mi wiszą na tyłku. Przy tym mam krótkie nogi... Myślę, że taka 16'' będzie akurat i liczę na to, że może się uda w tym tygodniu wypróbować takie siodło 🙂


Wiem, wiem, czytuję bloga (btw: pisz więcej!) 🙂
Pisałaś, że wybrałabyś inne siodło za tę cenę - co się zmieniło?


Ja mam właśnie wewnętrzny dylemat odnośnie rozmiaru...



mniejsze by nie zaszkodziło, ale w ciemno to się bałam...
Krótka tybinka trochę ratuje sytuację, ale siedzisko mogłoby być mniejsze.
Chociaż jeździ się bardzo przyjemnie, ale ja to się znam na ujeżdżeniówkach jak na chińskiej literaturze.
n, potrzebuję siodła na młode konie, więc powinno być nie za głębokie, nie za drogie i łatwe do sprzedania, jak powyrastają 😉 Na Skwarka Emporio mi nie widzi zupełnie.
A co do bloga, żebym to tylko miała czas na regularne pisanie 🙁
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
01 czerwca 2014 08:13
Do mnie dotarł wymarzony brązowy Dressage Dream 16" z tybinką xs, Chyba w końcu mam siodło dopasowane do tyłka i nogi  🙂 Konisko też zadowolone, ale to było wiadome bo w DD śmiga od 2 lat, tyle że w za dużym dla mnie, no a teraz oboje jesteśmy zadowoleni  🙂 No i ten kolor  😜
Szukam siodła ujeżdżeniowego. Wpadły mi w oko:
-Kieffer Lech
-Stubben Scandica
-County Competitor
W rozmiarze 16-16,5" mają tybinki o długości około 40 cm, także tak całkiem-całkiem. Zastanawiam się jednak które wybrać - szukam siodła głębokiego, pomagającego, ale nie za mocno. Siedziałam ostatnio w modelu Stubbena podobnym do Scandici, tyle że miało rozmiar 18" i czułam się niefajnie przylepiona 🤔
W naszych ogłoszeniach mignęło mi też siodło firmy GFS - ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie?
milusia, pokaż!
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 czerwca 2014 10:33
Maea, jeździłam w Lechu 16 albo 16,5, nie pamiętam już. Trochę twarde i śliskie siedzisko, co na pewno nie ułatwia siedzenia. Może to kwestia tego, że już długo używane? Ciężko powiedzieć. Nogi nie trzyma jakoś bardzo, nie blokuje, jednak pomaga. O innych się nie wypowiem, nie jeździłam, nie macałam.
Facella, dzięki wielkie :kwiatek: Czyli nie mam co liczyć na "fotel"? Kiedyś sobie w VS Kiefferze pupę obiłam właśnie o siedzisko, także... 🤣

Ciekawi mnie mocno County Competitor, no i ta tajemnicza firma GFS. Pożyczę od koleżanki na pewno tego Stubbena i wsiądę jeszcze raz, tylko tym razem na swoim koniu. Chyba po prostu było na mnie za szerokie to siodło - wydawało mi się, że pod udami mam zdecydowanie za dużo no i zaraz "przed" sobą, bo siedziałam praktycznie na przednim łęku. Dobrze wspominam jazdę w Passierze GG, tylko ciężko upolować 16-stkę, a i tak to chyba na dłuższe nogi siodło 🤔

Dobrze chyba dodać, że szukam siodła do 2 tys. zł, choć psychicznie 😉 lepiej bym się czuła, gdybym wydała około 1,5 tys.
No Passier GG wg jest siodłem zdecydowanie dla długonożnych... Ja mam dosyć długie udo i dla mnie jest rewelacyjne, banan kończy się tam, gdzie powinien (choć myślę nad skróceniem tybinki, dużo za długa nie jest, ale nie zaszkodziłaby krótsza). Jak testowałam, to tylko usiadłam i wiedziałam, że to to (przedtem siedziałam w innym egzemplarzu i mimo, że tamto było na mnie trochę przymałe, to też jeździło mi się bosko, zupełnie inaczej usiadłam). Natomiast dziś wsiadła w to siodło koleżanka może nie dużo niższa, ale inaczej zbudowana i mówiła, że jak dla niej tragedia 😉 Fakt faktem, że ona na co dzień jeździ we wszechstronnym o profilu skokowym i myślę, że też to mogło spotęgować wrażenie niewygody (bo nie jest przyzwyczajona do ujeżdżeniówek), ale jak spojrzałam z boku, to się trochę nie dziwię, że siedziało jej się średnio - kolano wypadało sporo za wysoko (leżało na bananie), tybinka dużo za długa... Więc myślę, że osoba o krótszym udzie jeśli już miałaby celować w GG, to z myślą o skróceniu tybinki i bloczka.
Maea, jeździłam w Lechu 16 albo 16,5, nie pamiętam już. Trochę twarde i śliskie siedzisko, co na pewno nie ułatwia siedzenia. Może to kwestia tego, że już długo używane? Ciężko powiedzieć. Nogi nie trzyma jakoś bardzo, nie blokuje, jednak pomaga. O innych się nie wypowiem, nie jeździłam, nie macałam.

Musiał to być strasznie stary i wyjeżdżony Lech. Wsiadam na LEcha co jakiś czas (nie mojego) i super miękkie, ma całkiem fajne klocki (są 2 modele Lecha z klockami i bez). Mi się w nim dobrze siedzi
Maea County Competitor to moje wymarzone siodełko 🙂 Jest fantastyczne, głębokie, ale nie zakleszczajace, dajace dużo swobody nodze.
Ja wyglądam w nim tak, na zdjęciu 16,5, fit 3 (łęk):

Mogłam puścić strzemię w dół jeszcze...
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
01 czerwca 2014 21:19
Maea,
a widziałaś tego passiera:
http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/120852?q=&kategoria=&stan=&lokalizacja=&sortuj=0&widok=0&strona=3
to juniorski model, wygląda fajnie,
jakby skrojone dla krótkonogich.
Nienachalny klocek, tybina jakaś jakby krótsza, może by ci przypasowało.
W ogłoszeniach mamy też GG 16,5 za śmieszne pieniądze.
Jeju, dziewczyny, dziękuję za odzew! :kwiatek:
ms_konik, widziałam, ale niestety poza moim zasięgiem finansowym, bo już właśnie się o niego dopytywałam 🙁 Pytałam też o tego GG i długość tybinki ma 40 cm - czyli jak inne. Ale też kwestia tego, czy są dobrze mierzone 😉
kolebka, a jak jakość skóry? Bo firma ogólnie mi obca. Do czego byś porównała jakościowo?

Wzięłabym wszystkie na przymiarkę, ale trochę się boję, że przy którymś odmówią mi zwrotu, bo ja mam takie szczęście właśnie 😁
Maea Siodło, które testowałam było w naprawdę fajnym stanie - generalnie County to bardzo znana marka brytyjska, tylko u nas ich jakoś niewiele.. 😉 Skóra jest fajna, mięciutka, samo wykonanie bez zarzutu - wyglądają na konkretne siodła.

Łek 30 w Passierze - jaki to będzie rozmiar w Prestigu  :kwiatek:  ?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
02 czerwca 2014 20:27
kolebka,
wychodząc z założenia, że standart 27,5 odpowiada prestiżowemu 32-33 to 30 cm
to poważnie szerokie siodło, pewnie jakieś 35 albo i więcej
Hmm no własnie nie wiem czy to jest 30cm.. Ma wybity numer 30, ale zmierzone 26cm  👀
Nie mam tego siodła przy sobie, dostałam takie info na pw.
takie w sam raz na mojego niepozornego koniczka  😎 co kupujesz?😉
faith Cokolwiek pasujące, bo jazda w Ratomce (wlaścicielka konia ma) doprowadza mnie do cieżkiej nerwicy  😁  Na razie leczę swoją nogę, ale po 11.06 zamiaruję wrócić w siodło..
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
02 czerwca 2014 21:47
kolebka,
ale passiery nie mają wybitych rozstawów nigdzie,
przynajmniej orginalnie/fabrycznie.
Facella   Dawna re-volto wróć!
03 czerwca 2014 08:18
[quote author=_Gaga link=topic=300.msg2108553#msg2108553 date=1401645380]
Maea, jeździłam w Lechu 16 albo 16,5, nie pamiętam już. Trochę twarde i śliskie siedzisko, co na pewno nie ułatwia siedzenia. Może to kwestia tego, że już długo używane? Ciężko powiedzieć. Nogi nie trzyma jakoś bardzo, nie blokuje, jednak pomaga. O innych się nie wypowiem, nie jeździłam, nie macałam.

Musiał to być strasznie stary i wyjeżdżony Lech. Wsiadam na LEcha co jakiś czas (nie mojego) i super miękkie, ma całkiem fajne klocki (są 2 modele Lecha z klockami i bez). Mi się w nim dobrze siedzi
[/quote]
Bardzo możliwe. Jeździłam w wersji bez klocków, ona chyba trochę starsza jest od tej z klockami?
Jakie siodło ujeżdżeniowe polecicie dla osoby rozpoczynającej przygodę z ujeżdżeniem, ale z ambicjami na sport? 😉 myślałam nad Stubbenem Maestoso, ale czas oczekiwania do października mnie dobija.  🤔 zastanawiałam się nad Equipe, albo Passierem. tylko pytanie - które i kto mi dopasuje je, zarówno w Equipe jak i w Passierze?
Olson Najlepiej takie, które będzie pasowało na konia i na Ciebie  😁
Ja Stubbenów nie lubie, znaczy siedzi mi się dobrze, ale czuję potem całą jazdę w krzyżu. Passiery generalnie mi leżały, w Equipe siedziałam jednym (nie wiem jaki model) i siedziało mi sie koszmarnie źle, ale pewnie dlatego, że było to siodło mocno niepasujące na konia, którego jeździłam, leciało na przód.
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 czerwca 2014 15:18
Siedziałam w Maestoso i jakoś mi nie przypadło do gustu. Mój dosiad jest tak kiepski, że siodło mi musi pomagać, trochę przytrzymywać 😉 a Maestoso tego nie robi. Jak ktoś potrzebuje siodła, które daje sporą swobodę, to proszę bardzo. Być może to też kwestia rozmiaru, dla mnie trochę za duże. Ale w za dużym Equipe siedziało mi się lepiej.
Za to Tristana (też przydużego) nawet lubię, chociaż uciska mnie na szwie na kolanie i robią mi się siniaki  😂
Siedziałam w jednym Equipe (modelu nie pamiętam) i myślałam, że było fajne, dopóki nie pojeździłam w Doge czy chociażby Lechu. Ale skóra miękka, fajna, nie ślizga się. Tylko też - za mało pomaga usiąść.
Jakie siodło ujeżdżeniowe polecicie dla osoby rozpoczynającej przygodę z ujeżdżeniem, ale z ambicjami na sport? 😉 myślałam nad Stubbenem Maestoso, ale czas oczekiwania do października mnie dobija.  🤔 zastanawiałam się nad Equipe, albo Passierem. tylko pytanie - które i kto mi dopasuje je, zarówno w Equipe jak i w Passierze?


Equipe ma świetny serwis!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się