siodło ujeżdżeniowe

tuch ok! ogromne dzięki! teraz mam już znacznie lepszy pogląd na te siodła, z tego wynika, że to 2 to to o które mi chodzi, bo system Cair ma. 😉 bo w tej najnowszej jeździłam, zastanawiałam się czy różnica jest bardzo duża. 😉
Czy moge Was poprosić o opinie siodła ze zdjęć poniżej?
Jeździ mi się w nim rewelacyjnie, choć zastanawiam się czy siedzisko nie jest za duże? To 17. Chcę je dać do poszerzenia, ale chętnie posłucham Waszych rad odnośnie całości. Tybinka trochę przydługa, ile dać do skrócenia?

Na zdjęciach powyżej miałam za krótkie strzemiona, obecnie są o 2 dziurki w dole.
Thymos - na moje oko siedzisko jest za duże, choć łatwiej byłoby to ocenić mając zdjęcia Twojego tyłka w siodle, nie kawałeczek nad nim, no i z dopasowanymi strzemionami, bo wtedy cała sylwetka inaczej leży 😉
gryglodor Nie ma za co 🙂

Tak się złożyło że jeździłam we wszystkich rodzajach Isabellki.
Jest to siodło ze średniej półki cenowej, wiec dostępne dla dużej grupy. Dużym plusem jest możliwość samodzielnej zmiany łęku co przy koniu szybko zmieniającym się koniu nie rujnuje budżetu. Także można uznać je za siodło treningowe.
Jeśli chodzi o poważniejszą jazdę to zaczyna brakować precyzji bo nie czuć konia, zatem niekoniecznie te siodła są takie rewelacyjne jak się niektórzy piszą. Dla mnie te siodła są po prostu siodłami bez żadnego efektu WOW.

Nową Isabellkę mogę porównać do nowgo VW Passata.
Może i nowy desing i bajery są ale niezawodność już nie ta 😉
Dokładnie, zdecydowałam się na Winteca ze względu na system wymiany łęków, bo kobyła zmienia mi się teraz w zatrważającym tempie. Nie szukam siodła do jakiś super skomplikowanych elementów, tylko bardziej właśnie ujeżdżeniówki, która pomoże mi usiąść, jeżdżąc teraz w Wintecu Pro - już widzę poprawę. Docelowo i tak będę szukać skokówki, jak tylko mój koń będzie mógł wrócić do skoków, tak więc traktuję to siodło jako pomoc w ćwiczeniu dosiadu, idealne, na aktualne moje treningi ujeżdżeniowe. 😉 No i potrzebowałam też siodło z takiej półki cenowej, aby za jakiś czas móc pozwolić sobie na jakąś fajną skokówkę. 😉 Jutro będę testować na koniu, mam nadzieję, że będzie pasować i już z nami zostanie. 😉 Bo to czego najbardziej nie lubię to dopasowywanie siodła, u mojej Siwej to bardzo ciężka sprawa. 😉
A ja zdecydowałam się na tego euroridinga i będę ciąć dość konkretnie klocki. Macie może zdjęcia was w siodłach z dobrze dopasowanym do uda i kolana klockiem? Nie znam się na tych siodłach, nie wiem ile kazać ciąć :/
kujka   new better life mode: on
05 maja 2014 22:10
Dzionka, popatrz u nas w stajni na Anderie, ona ma fajne siodlo dla siebie.
Na forum jeszcze na pewno Ash i Quanta (i obie maja dobre fotki w galeriach).
Mocno poglądowe zdjęcia z przymiarki lucky dressage, tylko w stój, bo tylko to telefon ogarnia  🙄 Wydaje mi się nieco za małe jednak, szczególnie jeśli chodzi o tybinkę, nad czym ubolewam, bo futrzak chodził w nim fantastycznie  🤔 Mi było też całkiem ok, nieco klaustrofobicznie, ale to chyba po przesiadce z mojego kilometry za wielkiego 17,5  🤣 Za małe zdecydowanie, czy jednak jest ok? W 17 prestige Leonardo się topiłam, nie wiem, czy próbować dalej w innych 17.



Jak dla mnie to wcale nie wygląda na za małe, a na pewno nie jeśli chodzi o tybinkę  😉
kujka, oka, dzięki - popatrzę 🙂
Dla mnie też wygląda na dobre.
Też testowałam ostatnio Lucka ale to jednak nie to. Większość opinii jest bardzo pozytywna jeśli chodzi o to siodło, jednak dla mnie tybinka była nieco za krótka, na dodatek na moim mega wybijającym koniu siąść w tym siodłe w ćwiczebnym to była mordęga. Zostaje przy moim euroridingu i pozostaje mi dozbierać na nową 16,5 bo na rynku wtórnym jest ich jak na lekarstwo.
A ja wracam do tematu zmutowanego krótkogrzbieta....

Posadziłam w końcu swój tyłek w Amerigo (to jedyne siodlo w stajni, które na mojego Pegaza pasowało - niestety, nie moje  :mad🙂. Amerigo, model chyba Classic Dressage, rozm 17,5" (obecnie jeżdżę w Bates Isabell 18"😉 - o dziwo, tyłek mi się zmieścił spokojnie, siedziało mi się całkiem fajnie (chociaz to siodło jest wymagające), a koń - luźny był jak nigdy w życiu - nie wiem, czy to kwestia krótszego siodła i bananowych paneli, czy raczej cofniętej tybinki i odblokowania łopatek - ale było super...
No to mam przechlapane - skąd ja wezme kasę na Amerigo?  😲 (uzywkę, oczywiście).  W zasadzie wszystko co ogładałam na niemcowym i angielskim eBayu (bo u nas to nic nie ma) - poniżej 1200EUR nie schodziło...

Czy w zaistniałej sytuacji ktoś ma może jakiś pomysł co jeszce mogloby na mojego cudaka pasować? Jakieś siodło, które :

- jest krótkie
- ma bananowe panele
- ma cofniętą tybinkę (nie blokuje łopatek)
- ma niezbyt długa tybinkę (40-42cm)
- jest wąskie
- nie zabija ceną...

Załączam zdjęcia siodła, na którym jeździłam i zdjęcie pleców mojego konia.
Ja dostałam zdjęcia z wczorajszej jazdy (poza załamką w stylu czy to na pewno ja siedzę na koniu), strzemiona wg mnie ok.
czy możecie pomóc mi ocenić jakiego siodła powinnam szukać w porównaniu z tym obecnym? (Kentaur Athen, 17)
może i mi coś doradzicie 😉 po posiadaniu kilku już, szukam "idealnego" siodła, może ktoś coś doradzi ? albo widział gdzieś?
używane lub nowe (najlepiej tak do 2tyś coś max bym chciała .... wczesniej trafialam (więc można :P) po tyś. coś, ale za dlugie dla mnie, za waskie dla konia się robiły...)

- dla krótkonożnych (mam 161)
- proste ławki (nie banany) i ustawione dość poziomo - szeroki grzbiet, prosty (koń ma tez ok 160 i jest dość krótki)
- szeroki kanał (wąskie chyba na zadnego nie pasują 😉 )
- łęk dość szeroki (wypadające ok 32...3) (kieffer - 3)
- głębokie siedzisko (takie chyba lubie bardziej 😉), siedzisko ok 17" - drobne dziecko to ja nie jestem :P
- dużo pod kolanem, ew. klocki
- miekkie, elastyczne - żeby i mój i konia kręgosłup nie cierpiał
- oczywiscie plastiki i inne takie odpadają, chce porzadne prof., nowoczesne siodło
chyba tyle 😉
:kwiatek:
Dziewierz Spirig, Cobra, Labelle, Euroriding Achat, Jaguar. Mozna upolowac - do mnie wlasnie jedzie Spirig na francuzach za grosze. Najtanszy w regularnych cenach bedzie Achat z tego wszystkiego. Niektore Tekny sa tez na francuzach, moze sie rozejrzyj?

Thymos - szczerze mowiac to masakra. W ogole do ciebie nie pasuje to siodlo, tybinka o kilometr za dluga, przy takiej dlugosci strzemienia w ogole nie masz oparcia - stajesz na palcach. Siedzisko tez za duze. W ogole nie ten typ. Zobacz gdzie ci kolano wypada... co to za rozmiar w ogole jest? kentaury w ogole maja dluga tybinke poza Young Dressage, chyba ze kupujesz nowe to mozesz sobie zazyczyc krotsza. A w kwestii siedzenia - sztylpy zaloz chociaz jakies, bedzie ci o niebo stabilniej.

Do powyższych jeszcze Kentaur Ithaka.
[quote author=faith link=topic=300.msg2087038#msg2087038 date=1399460698]
Dziewierz Spirig, Cobra, Labelle, Euroriding Achat, Jaguar. Mozna upolowac - do mnie wlasnie jedzie Spirig na francuzach za grosze. Najtanszy w regularnych cenach bedzie Achat z tego wszystkiego. Niektore Tekny sa tez na francuzach, moze sie rozejrzyj?

No patrzę, tylko one wszystkie okrutnie drogie są... Na Spiriga tez patrzyłam, ale taniej niz 1000 EUR nie widziałam (poza tym nie wiem, w jakie siedziska w tych innych celować - w Batesie jeżdżę w 18", w Amerigo 17,5" było spoko, ale to wszystko zalezy od głębokości siedziska).

Kentaur Ithaka - fajne, ale tybiny długasne okrutnie...

Może jeszcze jakies pomysły?

A może ktoś ma coś fajnego na sprzedaż?

Polecam się... :kwiatek:
Dziewierz, z Prestiga Doge / Optimax jest na takich (+ system wolnej łopatki)
kittajka   yellow power
07 maja 2014 13:10
Dziewierz, jeszcze jorge canaves celebration
Dziękuję wszystkim.

Najgorsze jest to, że tu na moim zad...  nawet nie mam możliwości wypróbowania czegokolwiek...  A takie kupowanie w ciemno to masakra jest ogólnie....
Zobacz gdzie ci kolano wypada... co to za rozmiar w ogole jest?


siedzisko 17.
Dzięki za opinię, będę chyba szukać wszechstronnego, bo nie wiem jak dopasować ujeżdżeniówkę :/
Myślałam, że liczy się fakt uczucia, że się dobrze siedzi, ale faktycznie, mam słabe oparcie w strzemieniu, i często czuję, że ląduję za daleko w siodle w kłusie chociażby 🤔
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
07 maja 2014 17:01
Thymos, nie noooo, nie poddawaj się 🙂.
Wydaje mi się, że potrzebujesz krótszego bloczka, może lucky dressage,
może passier (tylko siedzisko 16,5)  corona lub a tempi, może wintec contourblock,
tak mi się jakoś wizualnie wpisujesz w w/w siodła.
Puśliska puściłaś 2 dziurki w dół?
To daj na razie 1 do góry, bo trzymasz strzemię palcami a to oznacza, że na obecną chwilę
są za długie. 
W ogóle 2 dziurki to jest dość duży szok, nie ma co się maltretować, jak się już rozsiądziesz
porządnie to wtedy być może poczujesz potrzebę wydłużenia.
[quote author=ms_konik link=topic=300.msg2087271#msg2087271 date=1399478503]
Thymos, nie noooo, nie poddawaj się 🙂.
Wydaje mi się, że potrzebujesz krótszego bloczka, może lucky dressage,
może passier (tylko siedzisko 16,5)  corona lub a tempi, może wintec contourblock,
tak mi się jakoś wizualnie wpisujesz w w/w siodła.
Puśliska puściłaś 2 dziurki w dół?
To daj na razie 1 do góry, bo trzymasz strzemię palcami a to oznacza, że na obecną chwilę
są za długie. 
W ogóle 2 dziurki to jest dość duży szok, nie ma co się maltretować, jak się już rozsiądziesz
porządnie to wtedy być może poczujesz potrzebę wydłużenia.
[/quote]

Dzięki, poszukam, może trafi się okazja, bo w sumie, mam max 1500PLN do wydania (na razie).  :kwiatek:
no to maly passier albo wintec na spokojnie 🙂
Z racji poszukiwania nowego siodła, jeździłam ostatnio w kilku modelach, wrzucam podsumowanie :

County Competitor - absolutny HIT, siedziało mi się fantastycznie. Nie spodziewałam się, że tak mi przypasuje, bo to siodło ma nieduże bloczki - w porownaniu do Ratomki to niebo a ziemia  😁  Ale jestem zachwycona siodłem.

Euroriding Diamant - bardzo pozytywne wrażenia, bardziej trzyma niż County, ale dalej daje dużo fajnej swobody.

Passier Corona - hmm wrażenie nijakie, poza tym ze 17,5 jest naprawdę spore. Siedzi się raczej luźno, ale generalnie bez szału.

Passier Relevant - siodło fajne, ale fatalnie leżało na koniu (spadało w tył), więc notorycznie zostawałam za ruchem i siadałam na tylnim łęku. Mocno niedopasowane do mnie i do konia 😉

Prestige Optimax - koń kocha to siodło, śmiga w nim jak nakręcony. Dla mnie jest za płytkie przede wszystkim, mam wrażenie że siedzę NAD koniem.

Prestige Top Dressage - jakiś czas temu próbowałam, to moje siodło jak juz będę zarabiała miliony  😁 Rudy uwielbia Prestige, super uwalniają plecy i łopatkę, TD jest do tego głębszy, a dalej zostawia luz.
Czy wiecie kto w Polsce dysponuje siodłami testowymi Kentaur?
Konkretnie interesuje mnie model ujeżdżeniowy 'Elektra'.
Ktoś miał/ma?
Jakie wrażenia?
Czy wiecie kto w Polsce dysponuje siodłami testowymi Kentaur?
Konkretnie interesuje mnie model ujeżdżeniowy 'Elektra'.
Ktoś miał/ma?
Jakie wrażenia?


HorseHause prowadzi sprzedaż i kiedyś dawali siodła na testy🙂
BallBelial, spytaj w Yard-equites
Pytałam i niestety wybranego modelu brak  😕
pozostaje przejechać się do Czech...
Euroriding Diamant - bardzo pozytywne wrażenia, bardziej trzyma niż County, ale dalej daje dużo fajnej swobody.


znowu potwierdza się fakt, że co tyłek/ budowa to opinia- dla mnie Diamant to najbardziej trzymające siodło ujeżdżeniowe w jakim siedziałam. Żadnej swobody w nim nie zauważyłam 😉 Nie mówię już nawet o 16" (jestem szczupła i mam 163cm 😉) ale nawet o 17". Jest bardzo wygodne, miękkie i porządnie cofa udo, ale o swobodzie bym nie mówiła ;D
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się