Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
08 stycznia 2010 20:49
Abeba bo stare (nażarte i rozsądnie prowadzone) są zazwyczaj jare 🙂 mój w terenie dowodzi, że w poprzednim wcieleniu musiał chodzić jakieś wyścigi- ale zła włascicielka nie pozwala rozwijać trzeciej kosmicznej i bujamy się galopem przez nóżkę (nie powiem jakim jest wówczas nabzdyczonym dziadem 😉)
a ja właśnie jak tylko są dobre warunki pozwalam mu szaleć do woli bo jakoś mi wtedy się serce raduje, że on chce! nie nalezy do takich koni co zawsze do przodu byle szybciej bo spacery stępem po okolicy też lubi. ale ostatnio jakoś częsciej lubi szaleć niż kiedyś i nawet zaczyna ponosić chwilami. nie mam serca mu wzbraniac 🙂
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
08 stycznia 2010 21:00
😉 i oby obaj mieli jak najdłużej taka chęć do życia 
oby oby!  😉
Naszemu Lombisiowi stuknie w tym roku 19 🤣  Jak na konia, który jako źrebak został przeznaczony na rzeź ma się świetnie. Po dość długiej pracy w sporcie, obecnie uczy dzieci  🤣 Ale to tej pory jak zobaczy, że będziemy skakać to już nie ten sam koń. To było jego całe życie i tak już pozostanie. Według mnie nie jest to jeszcze koń stary i wierzę, że będzie jeszcze dłuuuugo z nami i że jeszcze nas wiele nauczy 😅

asior   -nothing but eventing-
08 stycznia 2010 21:25
Gluta na pewno nie odstawie od sportu jeszcze dluuuugo, bo to jej zywiol  🙂  Nie moge sie doczekac sezonu, jak ja zobacze pod mlodym kicajaca przeszkodki w Lkach wkkw  😁
Lombard jakby nie jego choroby też by pewnie jeszcze startował. Ma COPD, zmiany zwyrodnieniowe w stawie spowodowane przykurczem śnięgna. A do tego od urodzenie jest po prostu strasznym krzywulcem i teraz to wszystko wychodzi, każda noga w inną stronę. Ale na spokojne jazdy pod dziećmi jest idealny 🤣
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
08 stycznia 2010 21:33
🙂 mój przy dobrych wiatrach, przyjaznym układzie planet etc. etc. w wieku 21 lat dopiero rozpocznie bronowanie czworoboków- nawet rider się śmieje, że w Londynie to się dopiero będziemy otrzaskiwać z OI- dopiero Rio będzie nasze  😁
I bardzo dobrze 😀 Jeśli tylko koń jest w odpowiedniej kondycji, zdrowia to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zacząć starty.  Hehe to tak jak z ludźmi, jedni w wieku 60 lat już chorzy i nie sprawni a inni 80 na karku i sporty uprawiają  😀
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
08 stycznia 2010 21:45
Solusiek aż mi tak... głupio  😡 trzymam kciuki za zdrowie szanownego emeryta... a co do mojej zarazy to ona się nigdy nie napracowała w życiu, więc jak się mu na starośc taka zołza jak ja przyczepiła do szanownych pleców to póki sprawny ma ... przegwizdane z rodzicielką :P
bjooork dlaczego Ci głupio?? 😁 Mój wujek dostał Lombarda z Mosznej w zasadzie za darmo. W pakiecie z matką😉 Był przeznaczony na rzeź (przykurcz na oba przody itp), ale wujek postanowił go uratować. I tak po kilku latach koń zaczął chodzić wysokie konkursy (nawet ogólnopolskie zawody). Także napracował się porządnie i teraz ma u nas dożywocie. W miejscu gdzie przeżył całe swoje 19 lat 😁
Wreszcie udało mi sie uruchomic aparat
Hetman z wczoraj🙂

ps. edytowałam, bo chciałam pokazac zdjecia a nie linki...
dzięki🙂

Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 stycznia 2010 08:37
klikasz: pokaż pozostałe kody, a nastęnie wybierasz jeden z kodów (np Miniaturka na forum (zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze)) 😉
spróbuje jeszcze raz...
Hetman z nowym kolegą 😉 Super, cieszę się że do Ciebie trafił.
Hetman z nową koleżanką
przyszła do nas ''goscinnie'', a ze jest źrebna to wyszła na wybieg z Hetmanem... reszta mogłaby ją ''zaganiac''...
Dziewczynka po wyźrebieniu wraca do swojego domku.

Hihi, to koleżanka 😉
Hetman z dzisiaj...  😅
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 stycznia 2010 17:10
Złota Hetman wygląda jak młodzieniaszek 🙂

A dziś mój w wersji "Dzied Maroz drogije riebiata"- czyli "Synuś ty mi lepiej nie podskakuj na padoku!!!"

edit: i jeszcze dwie padokowe foty z cyklu winter-fresh-maker
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 stycznia 2010 17:06
podbijam...nasz 22 letni senior ma się świetnie...obecna amazonka złożyła broń i wsadziła wielokrażek,bo roznosiło go za bardzo  🤣:
caroline   siwek złotogrzywek :)
25 stycznia 2010 22:12
CDI-W Amsterdam (January 2010) - facts & figures

The oldest horse in today's competition was the dark bay KWPN gelding Karwall ridden by Jenny Schreven of The Netherlands. Krawall is 18 years old and just 7 years younger than his 25 year old rider. This partnership made their Grand Prix debut in 2009, and the elevation in Krawall's movement today belied his advanced years.
http://www.eurodressage.com/reports/shows/2010/10wcf/qual_amsterdam-gal.html

🙂
asior   -nothing but eventing-
25 stycznia 2010 22:18
Donosze, ze Glut zaczyna skoki po roztrenowaniu i bdb to wyglada pod Mlodym  😜
asior ile Gluciasta ma lat?
moje kochanie skonczylo 20go 16, oczywiscie impreza byla, tort, klacze na rurze itp. nie dostal od matki mercedesa jak to bywa na sweet sixteen, ale jak na "starego, zuzytego, konia bez sciegien i stawow" owijki magnetyczne, ktore ja stara schorowana kobita mu podbieram😀
asior   -nothing but eventing-
25 stycznia 2010 22:27
Karla🙂, 29-tego maja bedzie miala 17 juz. Ale ten czas leci. Ja sama zaczynalam na niej OOMy jezdzic i doszlam do MPMJ, a teraz Mlody bedzie OOM jechal  😵 Czuje sie taaaakaaa stara!
eee to rok starsza niz Drapipa😀 idz bo Cie kopne  z tym wiekiem🙂 gowniarz Cie odmlodzi 😁
asior   -nothing but eventing-
25 stycznia 2010 22:51
Gowniarz niedlugo przyprawi mnie o przewlekly bol plecow - bryka i skacze tak, ze kregoslup mi wysiadzie  😜
madryt   Las jest zawsze piękny :)
26 stycznia 2010 09:21
mam 21,5-latka 🙂 widać po buźce, która się robi siwa, widać po grzbiecie, widac po ruchu, który już nie jest taki płynny, jak kiedyś...ma lekki reumatyzm, nie obraca się na padoku (sam) już tak plynnie na zadnich nogach, jak kiedyś... zaczyna chyba troszeczkę gorzej widzieć, wolniej pije, dłużej je, wygląda, kiedy się coś przy nim robi, na lekko odjechanego..jakby był na jakimś haju ;p
ale pod siodłem... czasem zastanawiam się, czy mi się nie mylą konie i nie biore jakiegoś młodziaka przypadkiem. jak świeżo zajeżdżony. wymiata łapkami pięknie! kondycyjnie - jakby się nie starzał. szuka pretekstów do dzikich galopów. i widac po pysku, że kombinuje ;] oczko mu wtedy ucieka w bok, filuje na mnie, patefony - czyli uszy - w przód, potknięcie, kita w górę i przynajmniej próba zagalopowania... jak się nie uda - odczeka i próbuje jeszcze raz ;] wchodzenie pod drzewka ze sniegiem też są zabawą godną pana w starszym wieku...  w sumie to dość trudny koń pod siodłem... myślałam, że z wiekiem się uspokoi, zmądrzeje... niestety, to tak nie działa 😉 chociaż, czy niestety?

wygląd... poza głową, po której widać wiek i grzbietem, na którym mięśnie trochę się pozapadały ( przez to wydaje się dłuższy, niż jest) koń wygląda nieźle. zawsze był eksterierowo niesamowicie poprawny, bardzo harmonijny i bardzo zgrabny.  nadal ma ładne mięśnie ( mam mały fetysz jego mięśni na zadzie... ) - teraz lekko zwiotczał (zresztą, drugi też... ale się popracuje, jak temperatura będzie w granicach -5 😉 czambonik już jest w drodze ) i ma sierść, która zaslania wszystko, ale nie widac po nim wieku w sumie. teraz wygląda jak puchata kulka więc wygląda biednie, zdecydowanie wolę go w szacie letniej 🙂 trzyma się na swój wiek genialnie i mam nadzieję, że tak jeszcze będzie długie lata 🙂

na padoku miewa momenty wściekania się i latania jak kot z pęcherzem, choc to nie jest częste. on zawsze czuł się jak obrońca stada i stał sobie z boku obserwoując towarzystwo i interweniując tylko podczas jakiejś afery. poza tym jest mściwy, Arystokrata popaprany ;]

pod siodłem nie bardzo mu zamierzam odpuszczać. oczywiście, nie są to już jazdy jak kiedyś. trwaja około 40-50 minut i jest więcej stępa niz kiedyś. ale tereny 1,5 godz też wytrzymuje spokojnie... przy czym wydurnia się niesamowicie. jeszcze się trochę uczy, ale najwazniejsze jest utrzymanie go w takiej formie, jak jest, jak najdłużej.  kondycyjnie jest niźle. poci się strasznie, ale przy jego nadpobudliwości to żadna nowość, mamy to od lat wpisane w scenariusz wspólnego życia.

poza tym wyznaję zasadę, że koń musi się czuć potrzebny, wtedy starzeje się później 🙂 wyjazdu na emeryturkę nie planuję. czułabym się tak, jakbym oddała członka rodziny do domu starców... poza tym chcę go mieć blisko, w tym roku mu się zdażyła kolka, dostał paszę z lucerną, narazie jest w porządku - i tak ma zostac 😀 a gdy przyjdzie ten moment rozstania - co, myslę, jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo nam się nie zdazy - chcę być blisko... ale narazie nie zamierzam o tym mysleć, jest w formie i oby jak najdłużej 🙂 nie jeden 15-latek (albo i 10-latek w masakrycznej szkółce) chciałby tak wyglądac i byc w takiej formie 🙂  stary może dużo 😉 a zresztą...nie stary, a  w SILE WIEKU! 😀

fot chwilowo nie mam, bo sa na płytach, a stacja dysków w laptopie, który jest jedynym komputerem w domu, postanowiła nie czytac plyt ;/ ale postaram się jak najszybciej to nadrobić 🙂
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
26 stycznia 2010 09:47
The oldest horse in today's competition was the dark bay KWPN gelding Karwall ridden by Jenny Schreven of The Netherlands. Krawall is 18 years old
prawdziwa przyjemnosc czytac takie rzeczy  👍

Madryt bede czekac w takim razie na zdjecia. strasznie chce zobaczyc Twojego 21.5 latka  🙂
madryt   Las jest zawsze piękny :)
26 stycznia 2010 09:56
swoją drogą...15 - latek emerytem?? nieeeeeeeee 😀 drugi z moich dzieciaczków ma 14... wszak to dzieciak 😀 ale...on jest takim dzieciaczkiem cały czas i myślę, że to się nie zmieni 😀
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

26 stycznia 2010 10:27
madryt, również czekam na zdjęcia. Będę mogła porównać z moim 21-latkiem!!

Dodaję zdjęcia:


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się