kącik skoków

Polecam wziąć dobrego trenera, który obiektywnie to oceni.
Nie da się przez forum ocenić możliwości konia, a zresztą zadałaś bardzo głupie pytanie (wybacz).
BlackBerryHorse   Unosi do gwiazd i maluje łzy...
07 czerwca 2015 01:20
Polecam wziąć dobrego trenera, który obiektywnie to oceni.
Nie da się przez forum ocenić możliwości konia, a zresztą zadałaś bardzo głupie pytanie (wybacz).

W tym właśnie problem , że mam bardzo dobrego trenera (p. Maja Uchwat) i ona jasno powiedziała , że do L się nie nadaje.. a ja chciałam zasięgnąć porady i opinii ludzi z innego środowiska niż moja stajnia  🙂
A powiedziała dlaczego się nie nadaje?
Czemu szukasz takiej pomocy na forum? Zaproś kilku innych trenerów i zasięgnij opinii.
BlackBerryHorse   Unosi do gwiazd i maluje łzy...
07 czerwca 2015 01:34
Powiedziała że to jest ponad jego siły. Dzięki za podpowiedz , dobry pomysł 🙂 W najbliższym czasie wybiorę się do kilku trenerów z innej stajni i popytam 😉 Jest po bardzo dobrych rodzicach : Roland i Juta. Więc myślę że chyba coś wyciągnie...
BlackBerryHorse, nie ukrywam, że też by mnie korciło spróbować odrobić potomka Rolanda 🙂
Pamiętaj jednak, że reaktywacja to zawsze jest ogromna ruletka, wręcz rosyjska.

edit: i w żadnym razie nie pomyśl sobie, że to jest wersja budżetowa dorobienia się wspaniałego konia. To (odrabianie) jest bardzo kosztowne, i dziś w zasadzie nie ma sensu, przy takiej podaży koni "ready to go".
Koniarze pomocy! Możecie mi coś doradzić?
Witam! Mam mały problem a bodajże chciałam się zapytać o radę. Kupuje konia do sportu , to taki profesor , jest świetny .. spokojny , wygodny i w ogóle.. po prostu cud, miód koń! Ale tak jak kazdy koń ma swoje minusy.. a mianowicie skoki : był to koń do dużego sportu , ale miał kilka roztrenowan i w ogóle.. i tak się zdążyło że że 120 cm spadł na 90, ledwo skacze 95 cm , do metra podobno się nie nadaje. Chciałam się zapytać czy jest szansa że gdy zacznę z nim ostro trenować to czy wreszcie skoczy ten upragniony metr? I wyżej? 110 cm ? Dodam że jest to taki typ konia , który nie umie odmierzyc sobie odległości do przeszkody i przyśpiesza, a gdy coś nie wyjdzie - wylamuje. Ostatni raz w zawodach startował końcem wakacji , do tego czasu był ciągle na pastwisku. Dodam, że ma 11 lat.. Ludziska, koniarze! Pomocy? Da się coś z nim zrobić by skoczył ten metr? Albo i metr dziesięć? Pomocy! 


To nie jest koń do sportu a już na pewno nie profesor . Metr to skacze przestraszona krowa i w dodatku nie wyłamuje  🤣. Ja myślę że to na 100% sciuchrany życiem rekreant którego używali do nauki skoków .

Jeżeli szukasz konia do jakiejkolwiek formy skoków . Czy to będzie L , P czy N a dla czego nie C to ten koń będzie dla ciebie tylko i wyłąznie mordęgą która od sportu cię odwiedzie. Pomijam drobny fakt i w głowie mi się nie mieśći że ktoś taki jak twoja pani Trenr ci tego konia nie wyperswadowała.  😲 😲 😲

P.S Co w nim świetnego , poza tym że się zakochałaś ????

Chcesz zaczynać przygodę ze sportem od odrabiania konia ?  😲 😲 😎

Pomijam, że jak mniemam nie masz do tego żadnych umiejętności to jeszcze pytanie , a po co ???
Jak to co: "jest spokojny, wygodny i w ogóle". Zawsze mnie fascynuje jakie ludzie mają kryteria oceny koni. Na miłość boską, koń chodzący L-ki (w dużych porywach) to nie jest koń profesor!!! To tak, jakby o kimś kto skończył liceum i udziela korepetycji pierwszoklasistom z fizyki mówić profesor. Ehh..
Facella   Dawna re-volto wróć!
07 czerwca 2015 10:54
Wyjątkowo muszę się zgodzić ze Smokiem... Koń profesor to nie jest koń, który wyłamuje, gdy jeźdźcowi coś nie idzie, który nie jest w stanie nawet metra skoczyć i rwie do przeszkody... Odpuść sobie go i poszukaj innego, prawdziwego profesora 😉

Jest ktoś w Machnicach z aparatem, jakieś galerie z wczoraj?
Trener jechał na "mojej" srokatej, niestety zrzutka w N, ale najlepszy czas spośród przejazdów z 1 zrzutką.
Crazy, alez progresujecie! Siwy juz w niczym nie przypomina szczupaczka z poczatku!
Jak to co: "jest spokojny, wygodny i w ogóle". Zawsze mnie fascynuje jakie ludzie mają kryteria oceny koni..


Zwłaszcza S P O R T O W Y C H ! 😁 😁 😁
ushia   It's a kind o'magic
07 czerwca 2015 12:28
Powiedziała że to jest ponad jego siły. Dzięki za podpowiedz , dobry pomysł 🙂 W najbliższym czasie wybiorę się do kilku trenerów z innej stajni i popytam 😉 Jest po bardzo dobrych rodzicach : Roland i Juta. Więc myślę że chyba coś wyciągnie...


nie ogarniam - masz trenera, ktory  mowi wyraznie ze KON NIE DA RADY
sama jestes na etapie gdzie kariera jezdziecka wlasciwie to dopiero ma sie zaczac

i pytasz ludzi na forum???

po co Ci trener w takim razie? skoro na samym poczatku podwazasz zasadnosc jego decyzji?
"myslisz ze cos sie wyciagnie"
no powodzenia, skoro "u Uchwatow" gdzie skacze co zyje mowia ze nie da rady, skoro kon w najlepszym wieku na duze konkursy wyłamuje przy 90, to na pewno masz racje - "cos sie wyciagnie"
najpredzej kase z portfela rodzicow wydana na odrabianie konia a potem na kupno nowego, ktory jednak da rade sprostac twoim ambicjom...

na miejscu trenerki bardzo ostroznie traktowalabym dalsza wspolprace - balabym sie ze za chwile podopieczna "zapomni" czyj byl pomysl kupowania nierokujacego konia i okaze sie ze brak progresu i rozczarowania to wina trenerki...

naprawde nie lepiej posluchac?
nawet gdyby miala w tym jakis swoj biznes, czytaj wolala Ci sprzedac konia od siebie - to zle miec konia rokujacego dobrze?
papier sam nie skacze, kon z opisu wyglada na swietnego zwierza dla rekreanta ktory jak mu nie wyjdzie dzis to wsiadzie jutro czy pojutrze a nie bedzie sie frustrowal ze zawody zmaszczone 😉

a jak Ci sie marzy slawa i chwala "tej co odrobila konia" - no coz, zastanow sie czy wolisz zeby piec osob wiedzialo ze odrobilas konia i to ze pojechal w koncu (o ile w ogole!) L jest mega sukcesem, czy w tym czasie na koniu bez tajemniczych przejsc w zyciorysie przygotowywac sie np na N...
Dokładnie. Takich koni z owiele lepszym papierem zniszczonych przez nieumiejętne traktowanie czy zbyt duże oczekiwania ich włascicieli jest mnóstwo w rekreacji . Sam papier Rolanda , niewiele znaczy bo jakimś cudownym reproduktorem to on nie był , przynajmniej na tym co pokrył w Polsce ( zaraz zgłoszą się patrioci z jego przodkiem Ramzesem )  . Koń wielki , przepiekny i tyle jego  🤣

Dzisiaj koni do sportu jest mnóstwo , sam dawałem dziewczynom z forum kontakt ,tyle że zanim zakończyły wybrzydzanie ,to konie wyjeżdżały na zachód. Dziś bardzo wiele koni 4 - 5 letnich przygotowanych w Polsce do sportu wyjeżdża na zachód i za ocean . 😉 Zaleta jest taka że tam się nikt nie targuje o parę groszy  🤣
Gillian   four letter word
07 czerwca 2015 14:26
Koń kiedyś skakał, miał roztrenowanie i już nie skacze? CIEKAWE. Mój był roztrenowany 6 miesięcy, wrócił pod siodło, jestem w stanie ze spokojem przejechać N-kę. Jak dla mnie opisywany koń ma jakiś problem zdrowotny skoro nie chce/nie może skoczyć metrówki, co nie jest żadnym olimpijskim wyczynem. Albo po prostu jeździec nie umie sprawić, żeby koń skakał  🤣
Co to znaczy roztrenowanie ??? Bo zdarzało się że przywoziliśmy kobyły które miały przerwę na źrebaka i miesiąc do dwóch po powrocie wracały do formy, a z tego co umiały nigdy niczego nie zapomniały. 🤣
Damaszka ma jakiś panel zgłoszeniowy na zawody, czy mailowo?  :kwiatek:
wybiera się ktoś? 🙂
mailowo: lesnapodkowa@poczta.fm
I nawet nic nie podali co trzeba za dane napisać 🙂
Nasza ekipka jedzie i ja 😀 Zobaczymy jak podłoże...
Od nas też ekipa jedzie, ale beze mnie 😉
BlueHorse, praktycznie nigdzie nie piszą jakie dane trzeba podać. Ja już od wieków się z tym nie spotkałam. Dajcie znać jak podłoże bo jestem ciekawa czy się poprawiło 😉 zwłaszcza rozprężalnia.
Rozprężalnia się nie zmieniła z tego co wiem :P Ale kilka skoków i wsio...
Boje się parkuru bo "mój koń" nie lubi jak jest mega kopnie pomijając aspekt dość istotny: zdrowia nóg...
No ale zobaczymy 🙂
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
09 czerwca 2015 21:27
A do Warki ktoś się wybiera?  👀
cholerka... mój koń też po kontuzjach nożnych więc podłoże jakieś by się przydało 🤔
ił z włókniną... nie wiem w sumie jak to wygląda 😉 ja w zgłoszeniu podałam nazwisko, imię konia, nr konkursu i klub... nic więcej mi nie przychodzi do głowy. i zapytałam czy płatności dokonywać na to samo konto co za boksy, bo o tym też nie wspomnieli. a My teraz już od razu, bez tracenia czasu pakujemy się do przyczepy prosto z wrót stajni - inaczej nigdzie nie pojedziemy 😁
No ja do Damaszki z moimi końmi się nie zamierzam wybrać. Chyba że się zmieniło, bo IMO tam była masakra. Do L to może, ale chyba szkoda i nóg i paliwa, skoro można na kwarc jechać.
xxagaxx, gdzie na kwarc? bo w propozycjach w Pomorskim widzę później za miesiąc Starogard, ale tam trawa. chyba,  że na mazury? 🙂
lovesunrise, u nas jest posucha wakacyjna, jak co roku. Więc żeby postartować trzeba niestety podjechac kawałek dalej.
Właśnietak jak piszesz, do Robsonów, Biały Bór, Kobylarnia też jest w graniach 200km. Sopot nas przez zimę rozpuszcza  ze jest tak blisko 😉
xxagaxx, z różnych źródeł mamy info, że podłoże zmodyfikowano i jest mocno na plus. Inaczej byśmy tam nie jechali 😉
anai, lubię to! Inaczej wyjazd stanąłby pod znakiem zapytania...
lovesunrise, ja tam byłam ostatni raz dwa lata temu i koń tak pięknie mi się zakopał na odskoku, że prawie amputował sobie jedną piętkę, a z obu przodów krew się lała. Nie pojechałabym więc młodym, gdyby nic się nie zmieniło. Trzy różne od siebie źródła potwierdziły, że obecnie jest ok. Ale oczywiście to nie kwarc 😉
anai, jak piach jest dobry to i kwarcowi dorówna 😉 To czekam na relację po. A kiedy ta Damaszka?
anai, mój chłopak po ścięgnach, też się kiedyś załatwił na okopach. Ale teraz kwarcu w domu i tak nie mamy, więc podłoże bez efektu wow nas nie zaskoczy 😉 a na dalsze wycieczki nie ma co liczyć ze względów finansowych 🙁
xxagaxx, 19-21 czerwca :-)
xxagaxx, 20-21. Potem chyba reszta ekipy jedzie do BB (jak nie odwołają 😉), ja nie mogę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się