anai, no ja się w przyszłości dalszej (czytaj odłożeniu kasy) może i skuszę. Póki co zastanawia mnie czemu taka moda nastała na takie strzemiona. Ja mam od wieków Sprengery. Jedne kupiłam ze starym siodłem już używane, wymieniłam tylko wkładki. I dobrze mi się w nich jeździ. Ale może nie wiem co tracę 😉
te pomarańczowe dla mnie mega 😀 I te niebieskie. Zresztą żółte też. Ehh, ale kupować dla koloru to trochę chore :P