Zero waste - jak żyć bez śmieci

Jeśli chodzi o plastiki z żelami, szamponami, odżywkami, etc. to można wybierać te, które powstały z surowców wtórnych. Np produkty Nature Box (których składniki same w sobie pochodzą ze zrównoważonych upraw) pakowane są w opakowania wykonane w 25% z plastiku pochodzącego z recyklingu. Kupuję je w Rossmannie w promocjach 2+2, bo są dość drogie.
Moon   #kulistyzajebisty
04 września 2019 07:52
espana, dzięki, luknę przy najbliższej okazji, bo obecnie mój szamponowy asortyment to niestety Elseve, Pantine i fryzjerskie Goldwelle...  😵
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 września 2019 07:54
coraz więcej firm wprowadza opakowania z plastiku z recyklingu, jak będziesz mieć czas to przejdź się do drogerii i obejrzyj etykiety  :kwiatek:
busch, cieszę się, że pomysł się sprawdza  🙂

Teraz zastanawiam się nad możliwością bardziej eko.. golenia nóg 😉 czego używacie? Mam bardzo delikatną i skłonną do podrażnień skórę, więc zawsze używam tylko męskiego żelu do golenia, ale nie chcę produkować tylu opakowań, jeszcze pod ciśnieniem  🙁 są jakieś inne produkty? Wosk się u mnie nie sprawdza zupełnie.


Ja używam depilatora elektrycznego, żadnych "wspomagaczy" nie wymaga, na sucho to robię.

Ja z kolei zrezygnowałam z pomidorków koktajlowych, chociaż je uwielbiam, bo sprzedają w plastikowych opakowaniach. Kupuję tylko wtedy, jeśli trafię gdzieś na wagę.

Zapienia mnie, że w pracy prenumerowane gazety dostarczane są w plastikowej folii, podzielone na sekcje, więc tej folii sporo.  Spróbuję uderzyć do szefa, żeby zmienić warunki dostarczania gazet. 
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 września 2019 07:56
ja tak samo depliator. Dobry starczy na lata. Mam delikatną skórę i golenie zawsze kończyło się miliardem podrażnień.  😉
Moon   #kulistyzajebisty
04 września 2019 08:00
trusia, ja zrezygnowałam z rukoli, bo pakują ją w plastikowe pudełko i jeszcze w folię. #ściana
Wyczaiłam u nas w osiedlowym sklepie taką w doniczce, ale raz że o wiele mniej jej jest, to i tak jest zapakowana w folię...  😵 Muszę znowu posadzić swoją w doniczce.

Pakowanie gazet w folie to jest hit hitów. Tak samo bary na plaży - nie dalej jak w niedzielę, powiedziałam żeby mi dali piwo w butelce, dolali do niego soku i nie - nie chcę słomki! Mina sprzedawcy i ludzi z kolejki - bezcenna.  😁 🤔


edit: używacie dezodorantów w kremie? Działają? Pachną jakoś?

Wiem, że kiedyś tu się to pytanie pojawiło - czym myć okna, żeby nie używać psikacza i miliona papierowych ręczników? Pamiętam, że było coś o occie rozcieńczonym...?


Z ciekawości - co jest złego w papierowych ręczniczkach?
Psikacza (sprzętu) to czy tak czy siak się używa. 😉 Ale do środka można nalać wodę z octem (zmieszane pół na pół). Ze względu na zapach można najpierw octem zalać np. skórkę z pomarańczy, zostawić na kilka dni i później zmieszać z wodą pół na pół.
Moon dodatkowo te rukole czy roszponki, czy wszystkie inne rwane sałaty pakowane w folię mają bakterię kałową E. coli (ponad 90% badanych opakowań ją miało  👀 )
Moon   #kulistyzajebisty
04 września 2019 08:20
Ascaia, to, że myjąc okna produkuję mimo wszystko śmieci. Chodziło mi o środek, nie o psikacz sam w sobie, właśnie ten ocet, dzięki ;-)

espana, no właśnie, masakra totalna!  😵
Moon,
A o rukoli już pisałam, że u mnie w warzywniaku rukole sprzedają na małe pęczki.
Moja sąsiadka,starsza pani myje okna gazetami.tylko to nie mogą być te ze sliskiego papieru.takie w starym stylu dzienniki.podobno się sprawdza.nie próbowałam.ja myje ściereczką bawełnianą,mam kilka trakcie mycia i też jest ok.później piore i jest na kolejny raz.
Trusia-wbiedronce i na ryneczku są pomidorki na wagę🙂 te salaty/rukole w opakowaniach to jest świństwo totalne,baktwrie to tylko procent tego co tam znajdziesz.są pryskane/plukane w takiej mieszance chemicznej żeby nie gily🙁
dea   primum non nocere
04 września 2019 14:42
Ja mam pomidorki koktajlowe na balkonie. Zero opakowań 😉 tylko szkoda, że są naprawdę w sezonie. Trzeba cierpliwie czekać do połowy sierpnia. Dzisiaj w Biedronce się wkurzyłam - u mnie cały balkon w pomidorach, a u nich na sprzedaż - holenderskie  🤔

Rukolę na przyszły rok sobie chyba przesadzę jakąś z łąki (wiecie jakie to dziadostwo popularne? Na każdym trawniku rośnie, trzeba tylko znaleźć czyste miejsce).
Za rok będę miała już swój ogródek,nie mogę się doczekać!moja mama ma swoją rukole,e tym roku posadzila jakaś odmianę odporną na pierwsze przymrozki 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 września 2019 17:55
trusia, madmaddie u mnie depilator odpada, szukam sposobów na golenie nóg 😉
dea   primum non nocere
04 września 2019 20:44
Lasera próbowałaś? U mnie był najlepszy efekt, najmniej podrażnień, ale działa trwale tylko na ciemne włosy. Jasne rosną nadal. No i sporo kosztuje... Choć ja nie żałuję wydatku - teraz mam depilator raz w miesiącu, wcześniej po trzech dniach się nie dało wyjść do ludzi 😉
Mnie dobijają przesyłki. Wszystko jest tak mocno zapakowane w folię, że aż wstyd wynieść to do śmietnika. Masakra, przecież są produkty które nie wymagają w cale folii jak np. ubrania. Po co to tyle ładować folii barokowej jeśli kupuję bluzkę czy pasek. ..  No nie zrozumiem tego nigdy.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
04 września 2019 22:15
Na smugi na oknach jest najlepsza zwykła gazeta. Wyciągi w laboratoriach tak sie szoruje 😉
dea   primum non nocere
04 września 2019 23:18
Papierowa gazeta to tak średnio zero waste 😉 I obecnie chyba też rzadziej spotykany towar. Osobiście musiałabym specjalnie w tym celu ją kupić 😁
Ja mam stare koszulki bawełniane do mycia okien. Zwykle pierwszy etap to ściera z płynem do naczyń i ściągacz, później zmiana na czystą, sucha szmatkę i niestety ten psikacz. Spróbuję następnym razem wody z octem. Jakaś proporcja wypróbowana?
Mi ostatnio w pracy polecono patent na czyste okna - czysta woda + ściereczka z mikrofibry - i dzieje się MAGIA! 🙂 Tylko musi być z tych gładkich, bo widziałam, że jest parę wersji. Te do mycia okien konkretnie mają jakieś wypustki, ja mam i naprawdę wystarczy sama woda 🙂



Mam nadzieję, że nie będzie potraktowane jako reklama  😡
dea do mycia szyb najlepsza jest woda z octem w proporcji 1:1. Jednak zdecydowanie ładniej pachnie woda z cytryną, na 2,5 litra wody sok z jednej cytryny.
Do polerowania najlepsza jest stara gazeta lub nylonowa pończocha.
dea   primum non nocere
05 września 2019 21:30
Dzięki, wypróbuję.
Serio kupujecie papierowe gazety?
dea mam zapas  😉
Zapytam tutaj, bo ten wątek gromadzi głównie osoby dbające o środowisko. Czy ktokolwiek z Was badał kiedyś wodę z własnego kranu na przydatność? My zawsze do picia kupujemy w Biedrze wodę w 5l baniakach, bo z własnego ujęcia mieliśmy strasznie żółta i zamanganioną wodę, ktora teoretycznie do spożycia się nie nadawała (były badania). Od jakiegos czasu mamy wodę z wodociągów i kiedy nalewam np. wody do wanny potrafi na dnie osadzić się sporo drobinek rdzy - oznaką sypania się naszych rur. Mój TŻ twierdzi, że nawet jeśli, to jest to nieszkodliwe i możemy taka wodę spokojnie pić bezpośrednio z kranu, nawet nieprzegotowaną.  Czy ktoś z Was robił takie badanie wody z kranu w domu?
dea, ja do tego wykorzystuje gazetki promocyjne, których zawsze masa zalega w skrzynce lub jej okolicach 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 września 2019 16:56
kenna ja nie badałam, po prostu piję. Teraz w Warszawie jest afera o te ścieki, które wpłynęły do Wisły, ale wychodzę z założenia, że miasto nie mogłoby pozwolić sobie na klamanie w temacie bezpieczeństwa wody, bo mieliby przekichane gdyby ktoś zachorował i np umarł 😉
trusia, madmaddie u mnie depilator odpada, szukam sposobów na golenie nóg 😉


ja od lat używam odżywki do włosów zamiast pianek. Zazwyczaj jeśli coś mi się nie sprawdza na włosach głowy - ląduje na nogach  🤣 Są bardzo fajne odżywki Kallos w litrowych opakowaniach - niestety opakowanie to plastik, ale litrowa odzywka wystarczy na pół roku spokojnie 😉 więc i tak mniej śmiecimy tym, a pustą puszkę można wykorzystać np. na działce lub w stajni.
smarcik, te ścieki ciągle były do Wisły spuszczane, tylko nikt nie wiedział 😉 Teraz się afera nakręciła.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 września 2019 22:06
Poncioch ooo ciekawy pomysł, spróbuję, dziękuję!  :kwiatek: odżywki przynajmniej nie są w opakowaniach pod ciśnieniem, więc zawsze to jakiś plus. Choć docelowo i tak chcę próbować używać do włosów tylko produktów w kostce  😜


Cricetidae to chyba trochę jak ze smogiem, który przecież też nie pojawił się przecież z dnia na dzień.. Tylko nagle zrobiło się głośno. A okres przed wyborami jest idealny na tego typu afery w mieście, w którym rządzi opozycja  :emot4:
Ja będę badać w tym tygodniu,wlaśnie się wprowadzilismy.wiem że muszą być jalowe zbiorniczki z sanepidu.co chcesz wiedzieć?
kermit   Horses horses everywhere ..
09 września 2019 07:36
A czy ma ktoś doświadczenie czy opinie na temat produktów do 'gazowania' wody typu soda stream ?

Czy to działa ? Czy ktoś nabijał gazem te naboje ? Kupowaliście dodatkowe butelki ?

Mocno się zastanawiam nad tym gdyż uwielbiam gazowaną wodę i świadoma jestem też tego, że moje śmieci się głównie składają z plastikowych butelek  😤
Ale nie chce wydać 350 zł jeśli to tylko bajer  😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się