Stajnie w Warszawie i okolicach

Dzionka, dzieki za odpowiedz. Bede wdzięczna za opinie za 2-3 miesiace. Daje sobie czas do wakacji zeby zdecydować co dalej

Falbala_007, okej, dam znać jak trochę postoimy. A gdzie teraz trzymasz konia?

Szukam opinii na temat Konikowelove, KJ huzar, stajnia Adila, stajnia anwele, skj potega. Moim must have jest dobra opieka (siano i woda non stop), oświetlony plac, wyjazd w teren. Dalej: instruktor na miejscu i hala. Czy ktoś może się wypowiedzieć? Jak to mówią: been there, done that?

Ewentualnie inne stajnie w kierunku Żyrardowa, Mszczonowa? Jeżdże z Wilanowa k chciałabym się zamknąć w 45 minutach

Mam pytanie do osób prywatnych stojących z końmi w okolicach Kampinoskiego Parku Narodowego, które korzystają z jazdy w terenie. Stoimy w okolicach Leoncina, kilka dni temu odwiedził nas Pan z KPN z informacją, że od dziś, jeśli chcemy jeździć po lesie to mamy mieć wykupione pozwolenia na jazdę po KPN.
Dziś złapali koleżankę i chcieli dać 500zl mandatu, jakoś udało się jej ich ubłagać i odstąpili od mandatu ale stanowczo podkreślili, że to wyjątkowo, że stajnie były informowane i że następnym razem jak kogoś spotkają bez pozwolenia, to będzie mandat.
Pytanie czy w Waszych stajniach też faktycznie byli? Czy ktoś miał z nimi w ostatnim czasie styczność w lesie? Jak to u Was wygląda? Ja się pierwszy raz spotkałam z taką sytuacją, w Warszawie jestem od roku i tam gdzie wcześniej konia trzymałam, nie było mowy o wykupowania jakiś pozwoleń, żeby do lasu wjechać. Pozwolenie podobno kosztuje 1000 zł rocznie, czy wiecie czy ewentualnie można to jakoś w transzach zapłacić czy może można jakoś na kilku jeźdźców mieć jedno? Czy one są na konkretną osobę, na konia czy na co?
Każde info cenne 😉

Ruda_nuda, ja nie stacjonuję, ale aż mnie zainteresowało i sprawdziłam - faktycznie jest regulamin i cennik, jest też informacja o tym, że opłatę wnosi się jednorazowo. Wpisałam w google "park kampinoski jazda konna opłata" - chciałam wrzucić link, ale zapomniałam jak się go skraca. :P
Może ktoś z okolicy coś Ci podpowie jeszcze, ale no regulamin brzmi konkretnie. 😉

Ruda_nuda,
My w Stajni Olender regularnie, co roku wykupujemy przepustki do uprawiania turystyki konnej na terenie KPN
Kontrole zdarzają się czesto, dlatego warto mieć taki dokument przy sobie czy to wydrukowany czy w telefonie.

Ruda_nuda zawsze KPN pobierał opłaty, bo to w sumie jedyna możliwość aby nie łamiąc prawa poruszać się po Parku Narodowym. Są stajnie które to robią

Martushka w Konikowelove i Adila i Anwele nie ma miejsc o ile wiem, ale pewnie trzeba zadzwonić żeby się upewnić. SKJ Potęga zdaje się że się ogłasza, mnie tam zniechęciło brak takich naprawdę padoków, a rozmowa o użytkowaniu hali dała mi znak,ze nie będąc u nich w treningu, to tak marnie, ale to pewnie też trzeba ustalić. KJ Huzar przynajmniej jak robiłam podejście, to ilość czasu na padokach to nie dla mnie....

BUCK, Właśnie Adila ma wolnowybiegowke i mają miejsca jak zrozumiałam w rozmowie. Podobnie widzę, że Konikowelove i Anwele też się teraz ogłasza )boksy), ale nie wiem jak u nich z opieką stąd szukam opinii 🙂. Jak mówisz, że krótko na padoku, to odpada - ja właśnie teraz mam padokowanie do 13 i krew mnie zalewa 🙁

A może ktoś jeszcze słyszał o Konie i kropka? Mam super blisko z domu 🙂

Ruda_nuda, stajnia w której stoję co roku wykupuje pozwolenie.

Poncioch, nie rozumiem, stoisz w pensjonacie ze swoim prywatnym koniem i stajnia wykupuje pozwolenie dla wszystkich pensjonariuszy czy jak to wygląda?

BUCK, no ja w okolicy parku stoję od niecałego roku, wcześniej tam gdzie staliśmy, to las nie był rezerwatem i nie było nigdy żadnych opłat, a tu widać żyłam w nieświadomości. Ale cena 1000 zł za osobę to dość duzo. A jak jest z trasami udostępnionymi do jazdy konnej? Bo na stronie parku nie znalazłam ich wykazu.

Ruda_nuda, tez jestem ciekawa 🙂 kiedys stalam w stajni gdzie wlasciciel mowil, ze jak nas będą pytac w lesie to powolywac sie na niego/nazwę stajni i bedzie git. Pierwsi spotkani lesnicy zweryfikowali 😅
jakos 3 latatemu widzialam taka wejsciowkę i ona byla imienna. Osoba ktora ja wyrobila dostala 1 okrężny szlak z/do stajni,z bardzo nieciekawymi drogami tak btw.
Generalnie jakby kampinos byl platnym parkiem to bym zrozumiala, ale to sie robi nie fair kiedy w parku narodowym spotykasz motocross/quady (2/10 razy, a to konie podobno niszczą scieżki), albo psy bez smyczy (10/10 wypadów, dodatkowo 90% tych psow ma w dupiu wlasciciela), osobe na koniu w parku spotkalam raz w zyciu, a bywam tam co tydzien praktycznie

azzawa, no ciekawe, jakieś może ciche umowy, teraz z tego co słyszałam, to ponoć pierwszy raz jeździli po stajniach z i formacja,że trzeba mieć pozwolenia, podobno nigdy wcześniej nie uskuteczniał i takich wizyt, więc może się coś pozmieniało, mają jakiś nacisk...
I jak było z tą weryfikacja przez leśników? Faktycznie powołanie się na te stajnie sprawę załatwiło?
No właśnie, ja szukałam gdzieś mapy ze szlakami konnymi w Kampinosie ale nigdzie takowej nie znalazłam, za to znalazłam szlaki konne w pozostałych rezerwatach w Polsce i w nawet w Czechach 🤣 a tu nic nie ma... więc za co te opłaty? Za zataczanie kółek w około stajni?

Moi lesnicy zrobili oczy jak 5 zl, powiedzieli, ze tak to nie dziala, postraszyli mandatem i sprawa sie rozeszla po kosciach.
Nie wykluczam absolutnie ze są pozwolenia grupowe i chetnie sie dowiem co i jak.
Kiedys, jak szukalam pensjo, to w sawance tez mi powiedziano ze wykupuja co roku pod wyjazdy w teren z rekreacja.

Placi sie (jesli dobrze zrozumialam regulamin parku i ustawę o lasach) za zniszczenia dróg i runa powodowane przez konie. Na razie chyba kazdemu indywidualnie wytyczaja szalk, ale wyczytalam na ich stronie ze jest pomysl na oznakowanie sciezek.

Ruda_nuda, u nas też byli. Trzeba mieć wykupione pozwolenie na jazdę. Pozwolenia są imienne, niby możesz zasugerować, jaką trasę byś chciała mieć, ale potem i tak decydują o tym osoby, które nigdy na oczy Kampinosu nie widziały i dostajesz trasy, po których nie da się z koniem przejechać...
Wszystkie kwestie kupowania pozwolenia itd. trzeba załatwiać bezpośrednio w Dyrekcji KPN, która jest w Izabelinie. Mają ponoć jakiś nakaz z góry, żeby teraz zacząć mocno kontrolować jazdę konną po puszczy.

Z plusów - nam powiedzieli, że w ręku można z koniem chodzić bez pozwolenia. Ile w tym prawdy życie zweryfikuje, ale miło, że koń pod jeźdźcem niby niszczy Kampinos, ale już koń prowadzony w ręku i rowery go nie naruszają 🙄

Mandat kosztuje 500zł, tak jak wyżej już było napisane. Cennik obecny macie na zdjęciu - jest ze strony Kampinosu.

Ruda_nuda, z tego, co mi wiadomo, to pozwolenie nie jest imienne, a na ilość koni, które się po Kampinosie poruszają. Więc jeśli chcę się wybrać w teren, to się upewniam, że nikt inny w tym czasie się nie terenuje i sobie jadę. W razie kontroli mam podawać nazwę stajni.

Hejka, szukam stajnii w okolicach legionowa z dobrym dojazdem autobusami, obojetnie jaki czas dojazdu. Najlepiej wolnywybieg lub stajnia angielska oraz jedyny moj warunek, padoki- trawiaste. Jak najtaniej bo wiem ze mimo zaplaty 2 tysiecy za pensjonat opieka nad konmi jest nikoma w porownaniu do tysiaca 🙂

SmirnoffVR, Stajnia Goplana, wyjątkowo wole miejsce jest 🙂

Martushka,
Stajnie konikowelove odradzam. Stałam kilka miesięcy. Niestety radzę omijać szerokim łukiem. Chętnie udzielę więcej informacji na privie, bo po tym jak właściciele zamknęli konie na kłódki jak chciałyśmy się stamtąd wynieść i musiałam wzywać policję to boję się że mnie oskarżą o złe opinie w internecie.

Dada,
Mogę prosić o więcej info na priv?

Dzionka, dzieki za odpowiedz. Bede wdzięczna za opinie za 2-3 miesiace. Daje sobie czas do wakacji zeby zdecydować co dalej
Falbala_007,

Ja stoję w ergosie ponad 3 miesiące. I na razie bez zarzutu. Była zmiana stajennego w międzyczasie, ale była ona dosyć sprawna, nie było syfu nagle. Właściciele starają się pilnować wszystkiego mimo wzrastającej liczby pensjonatów. Jeśli masz jakieś szczegółowe pytania to śmiało

Hej, potrzebuje opinii najlepiej pensjonariuszy lub byłych pensjonariuszy na temat stajni:
- akademia avatar (agrostrzecha?)
- horse haven
Obie stajnie w bliskim sąsiedztwie Tarczyna. Czy ktoś mógłby więcej opowiedzieć o tych stajniach bo przetrzepałam cały wątek tutaj i nic nie znalazłam

Pszenica, Akademia Avatar dawniej Agrostrzecha a jeszcze dawnej Quicstep jako jeden z wielu byłych pensjonariuszy polecam omijać szerokim łukiem jeśli lubisz swojego konia 😉

Czy ktoś ma numer telefonu do obecnej dzierżawczymi stajni w Mokrym koło Radzymina The queen ?

Pszenica, Akademia Avatar dawniej Agrostrzecha a jeszcze dawnej Quicstep jako jeden z wielu byłych pensjonariuszy polecam omijać szerokim łukiem jeśli lubisz swojego konia 😉
nagana,

Czy mogłabym uzyskać więcej szczegółów? Może być na priv, zależy mi na rzetelnej szczerej odpowiedzi co było nie tak.
Swojego konia kocham nad życie dlatego potrzebuje opinii 🙏

Co ciekawego, nowego lub starego (nowy zarzadzajacy itp.) pojawiło się w okolicy Piaseczna?
Podobno jest jakaś nowa stajnia kolo Prażmowa? Generalnie robię rekonesans dla konia, który ma przyjechać z kuzynka od czerwca-lipca. Wymagania to padok, pastwisko, hala, karuzela, db opieka, czysto w boksach, brak szkółki. cena do 2300-2500. Db dojazd z Piaseczna lub Jozefoslawia.

Karla🙂,
W Szumawie jest coś nowego, chyba nowy zarząd, moja dobra koleżanka tam była i miała pozytywne odczucia.
HSA też chyba wstaje z kolan po poprzednim dzierżawcy, nadal ma słabe oceny, bo poprzedni zarząd wszystkim wisiał hajs dostawcom siana/słomy, ale może idzie to teraz ku lepszemu.
Poza tym koło Prażmowa jest Mikusówka, oni ciągle się ogłaszają, że mają wolne boksy, ale tam nie ma karuzeli ani pastwisk, padoki i są dwie stajnie jakoś dziwnie rozdzielone na terenie. Właściciele sami zajmują się końmi, opieka ponoć ok. Pozbyli się błota w tym roku na pewno.