Dreamer113

Konto zarejstrowane: 06 lutego 2018
Ostatnio online: 25 kwietnia 2024 o 22:50

Najnowsze posty użytkownika:

Aborcja - dyskusja
autor: Dreamer113 dnia 29 marca 2024 o 23:10
Perlica, to dowód anegdotyczny. I tak, przykro mi to stwierdzić, ale ludzie to w przeważającej mierze imbecyle. A o pewnych rzeczach też się nie wie, póki ktoś Ci nie powie (nawet patrz Twoja wzmianka o zagrożeniu HIV - jakby ktoś Ci powiedział o zagrożeniu, to byś wiedziała, a tak to mogłaś się dowiedzieć, ale jakoś się nie dowiedziałaś). W szkołach jest jakaś edukacja seksualna, chociażby w teorii wdż częściowo, więc niech przynajmniej będzie porządna.
Dorośli ludzie potrafią twierdzić, że od jednego plemnika się nie zaciąży, bo nigdy nie trafi gdzie powinien, a ogólnie to zapłodnienie zależy od mężczyzny, bo to on panuje nad wytryskiem, więc nie ma mowa o wpadce - to co przytaczam, to są cytaty dorosłego faceta.
Ja też się o wszystkim dowiedziałam pokątnie, nikt ze mną o współżyciu w życiu nie rozmawiał, dobrze że mama powiedziała mi o miesiączce, bo i z tym różnie bywa w małych miejscowościach, serio; nie zmienia to faktu, że nie wszyscy się tak doedukowali, a edukacja w tym zakresie jest bardzo potrzebna, choćby z tego tytułu, że ten temat dotyczy każdego człowieka (może z malutkimi wyjątkami) - mam tu na myśli zarówno współżycie, jak też takie "głupoty" jak budowę i funkcjonowanie organów rozrodczych, choroby weneryczne czy nawet głupie grzybice miejsc intymnych.
I generalnie w 100% zgadzam się z xxagaxx.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Dreamer113 dnia 16 marca 2024 o 19:25
Ruda_nuda, ja nie stacjonuję, ale aż mnie zainteresowało i sprawdziłam - faktycznie jest regulamin i cennik, jest też informacja o tym, że opłatę wnosi się jednorazowo. Wpisałam w google "park kampinoski jazda konna opłata" - chciałam wrzucić link, ale zapomniałam jak się go skraca. :P
Może ktoś z okolicy coś Ci podpowie jeszcze, ale no regulamin brzmi konkretnie. 😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Dreamer113 dnia 13 marca 2024 o 23:45
donkeyboy, wybacz, czytałam z doskoku i źle zrozumiałam. No nie, dzierżawa to dla mnie też ogarnianie konia, a przynajmniej w takim podstawowym zakresie. Chociaż opisywane przypadki to już dla mnie szczerze mówiąc gruby kosmos.
Wyrwałam sobie z kontekstu niechcący to „wynajmowanie na jazdy”, pewnie głównie dlatego, że to zupełnie inaczej rozumiem. 😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Dreamer113 dnia 13 marca 2024 o 20:09
donkeyboy, zwykle wynajmowanie na jazdy polega na udostępnianiu swojego konia na jazdę pod okiem właściciela, ewentualnie instruktora/trenera, którego właściciel konia wybiera, czyli w praktyce prowadzeniu jazdy na swoim własnym koniu. 😉 Ja korzystałam ze względu na ograniczenia finansowe i czasowe (też zmienne czasowe możliwości), gdzie współdzierżawa np. nie miałaby u mnie niestety racji bytu, a rekreacji mam po dziurki w nosie już. Przyznam, że z inną opcją się nie spotkałam, ale też specjalnie szukałam tylko takiej jak wyżej.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 12 marca 2024 o 20:29
Muchozol2, o, o tym mówiłam! Dzięki! 😉
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 12 marca 2024 o 15:57
Ava, ooo wow, rewelacyjna wiadomość! Dzięki za info! 😀
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 12 marca 2024 o 12:04
Tak, tak, wiem, że nie ma online stricte bloga już od dawna i że powstał nowy, ale ktoś kiedyś na re-volcie linkował właśnie archiwalną wersję, bez wykupionej domeny.
W sumie nawet znalazłam po napisaniu posta, tylko wydaje mi się, że była kiedyś taka "bardziej ogarnięta" wersja, gdzie łatwiej przeklikiwało się pomiędzy postami, ale mogę się mylę. No i w tej nie widać niektórych zdjęć czy filmików.
Podsyłam link jakby ktoś był zainteresowany: klik

PS. Ja też bardzo ubolewam nadal za jego brakiem. 🙁
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 12 marca 2024 o 00:29
Czy ktoś mógłby mi podrzucić link do archiwalnej wersji bloga Quanty? 🙂 Niestety nie dodałam sobie zakładki, a nie mogę teraz wygooglać.
kącik porad prawnych
autor: Dreamer113 dnia 11 marca 2024 o 16:09
Czy radca prawny pomoże ogarnąć ewentualny testament z przekazaniem mienia osobom trzecim?
Dementek, Tak. Zwykle tworzy wzór testamentu dla notariusza, później notariusz zawiera treść już przygotowanego testamentu we właściwym akcie. Tylko warto wybrać radcę prawnego, który faktycznie zajmuje się tego typu sprawami, tj. prawem spadkowym, często też rodzinnym.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 29 lutego 2024 o 15:55
keirashara, ja bym spróbowała porządnie wymoczyć i dopiero wtedy uprać, czasem działa cuda.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 27 lutego 2024 o 13:23
donkeyboy, musiałabyś podpytać, ja się spotkałam z kierownikiem budowy (architektem) który załatwiał kwestie związane z wnioskiem i składał wniosek; ale nie wiem, czy to jest ogólnie przyjęte, czy tak się trafiło. 😉
Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.
autor: Dreamer113 dnia 20 lutego 2024 o 00:49
Usagi, dziękuję, lecę sprawdzić!
Wiem, że cudów nie ma bez podstaw. 😉
Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.
autor: Dreamer113 dnia 18 lutego 2024 o 23:20
keirashara, niestety część. 😂
Płatki już kupiłam. Obkupiłam się mocno na ostatniej promce w hebe. 😂 ale dobrze wiedzieć, że działają, dziękuję! Jak coś masz do polecenia jakieś konkretne?
Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.
autor: Dreamer113 dnia 18 lutego 2024 o 22:32
Jak już mowa o zbliżającej się trzydziestce, bo też jestem w klubie - może macie do polecenia jakiś fajny krem lub serum pod oczy? Na zmarszczki i cienie pod oczami. Zaczęłam używać retinolu, dużo nawilżam i nawadniam skórę, teraz mam akurat możliwość troszkę bardziej o siebie zadbać, więc chciałabym coś ze sobą zrobić; przestresowanie, brak snu, nawodnienia i często słaba dieta przez ostatnie lata niestety mocno mnie przetyrały. 🙁 w ciągu w sumie roku posunęłam się nagle na k o kilka lat, z siwymi włosami włącznie.
Miałam serum pod oczy z The Ordinary z kofeiną, używałam i byłam bardzo zadowolona. Właściwie dalej mam i obecnie używam, ale jest przeterminowane i mam wrażenie, że działa gorzej. 😂 więc albo kupię nowe jak wyczekam promocję, albo wypróbuję jakąś nową polecajkę.
Z góry dziękuję!
kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić
autor: Dreamer113 dnia 19 stycznia 2024 o 14:56
keirashara, rozumiem Cię całkowicie, bo ja też prędzej zaliczę wycieczkę do Czech. 😉
Smutne jest tylko to, że żeby jakkolwiek lepiej przebadał Cię lekarz to musisz się chcieć rozmnożyć. Rozumiem, że to kwestia istotna z punktu widzenia społecznego, ale jednak mi osobiście ręce opadają.
Życzę powodzenia w diagnozowaniu, niestety sama nie jestem w stanie nic podpowiedzieć.
kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić
autor: Dreamer113 dnia 19 stycznia 2024 o 14:11
keirashara, koleżanka z pracy, która się diagnozowała w LuxMedzie po prostu w końcu powiedziała, że chce się przygotować do ciąży, bo ją strasznie olewali i dopiero po takim tekście zaczęli konkretniejsze badania wykonywać lekarze. Więc można iść w to zagranie, chociaż bałabym się że wykraczę. 😂
moda, ciuchy etc...
autor: Dreamer113 dnia 04 stycznia 2024 o 08:52
keirashara, no ja do intimissimi jestem mocno uprzedzona, chociaż fakt - mam ze dwie pary majtek i trzymają się super. Aaa mam też koszulkę nocną, z której sprał się kolor i trochę farbowała prześcieradło. 🙃ale może faktycznie się trochę bardziej zakręcę, bo niektóre koronki mają śliczne.
Pasy do pończoch biorę różnie, bo z jednej strony wyglądają super, a z drugiej jednak rzadko używam, śmigam dużo w samonośnych. 😉
I masz rację, że do polubienia swojego biustu i miękkich biustonoszy trzeba dojrzeć. W sumie jeszcze na studiach nie chodziłam chyba w innych, niż typowe, zabudowane biustonosze.

Kurde, przez Was teraz oglądam tę bieliznę z pzazz, a muszę chwilowo oszczędzać. 😅
moda, ciuchy etc...
autor: Dreamer113 dnia 03 stycznia 2024 o 23:39
keirashara, ja na intimissimi mam focha, bo trafiłam na strasznie słabą obsługę w sklepie już kilka razy, majtki są dla mnie trochę za duże, a biustonosz nie dość, że za mały (mają niewielką rozmiarówkę, chyba że coś się zmieniło przez kilka lat) to jeszcze szybko się zniszczył. Z tym, że to też był jakiś z push-upem.
Teraz w sezonie zimowym w sumie śmigam tylko w miękkich, ale jednak jak jest cieplej i cieńsze ubrania, albo chcę ładnie wyeksponować dekolt, to wjeżdża push-up, że powiększający to jedno, ale bardziej zbierający właśnie, bo też mam biust spod pachy wychodzący. No i jednak przy koronkach to nawet spod swetrów sutki potrafią się radośnie witać. :P a mam też pracę często koszulową, więc czasem muszę dobrać bardziej pancerną bieliznę.

Spróbuj sobie w takim razie z Sahaja Lingerie, te koronki na które trafiłam są cieniutkie i mega delikatne, bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Rozmiar też idealny - jeden biustonosz zamawiałam szyty na miarę, drugi taki z rozmiarówki, i obydwa pasują, jeszcze przyszły szybciutko, a zamawiałam specjalnie biały komplet przed urlopem. Zamawiałam komplet Florina i Latika.
Grubą Nicią Szyte są u mnie zawsze trafione jeśli chodzi o rozmiar, koronki również, bo jedne mają grubsze, drugie cieniutkie. No i raczej proste kroje. Kuszą mnie te fiszbinowe modele, ale jednak boję się, czy będą pasować. Aż sprawdziłam - zamawiałam od 2020 r.
Ból majtkowy rozumiem, bo ja szukam w ogóle zawsze fig, zwykłych albo brazilian. Stringi i wyższy stan noszę bardzo okazjonalnie, a właśnie często jest tylko jeden krój dołu do wyboru. Btw w GNS można wymieniać krój spokojnie, poprosić o zmianę koronki itd. 😉

PS. Tak, jestem trochę kopnięta na punkcie ładnej bielizny i piżamek. :P
moda, ciuchy etc...
autor: Dreamer113 dnia 03 stycznia 2024 o 18:48
keirashara, Grubą Nicią Szyte jest rewelacyjne, mam sporo zestawów i polecam na 100%. Jeden komplet + biustonosz mam z Sahaja Lingerie i bardzo pozytywne wrażenia, porządnie wykonane, cieniutka koronka.
Dollhouse lingerie - majtki z wysokim stanem, ale są też body, wiec pod tym kątem możesz sobie zerknąć. Mam stąd majtki, fajne, ale mają jakieś twardsze szwy w jednym miejscu; z tym, że kupowałam dość dawno, jak ruszył sklep dopiero co, czyli jak szyła na mniejszą skalę, więc mogło się coś zmienić.
Wszystkie wymienione wyżej super kontakt.

Niezbyt polecam Wróblevską, mam kilka kompletów (bo są piękne), ale czasem są uszyte dobrze, czasem źle - i pod kątem rozmiaru kompletnie przestrzelone (a niby szyte na wymiar, też długi czas oczekiwania jak coś), czasem idą na szwach i potrafią mieć przyszyte w złych miejscach,nierówno paski... Więc zrezygnowałam całkowicie, bo to ruletka co się dostanie. Kiedyś dopiero za trzecim razem dostałam dobry rozmiar biustonosza, idealny faktycznie, dałam szansę z innymi zamówieniami no i nie mogę polecić, a jednak z innymi sklepami z bielizną szytą na miarę nigdy nie miałam problemów. Natomiast na plus też kwestia kontaktu, czasem trzeba było kilka dni poczekać na odpowiedź na maila, ale jednak jakiś tam był. Niestety idą na ilość, a nie jakość.

Ze sklepów z bielizną taką typową przychodzi mi do głowy Gorteks (mam biustonosze z push-upem i majtki, naprawdę fajne), Hunkemuller (ładne rzeczy, ale mam tylko piżamkę), Agio (też mam biustonosze z puch-upem - rewelacyjne). Generalnie koronki biorę w sumie tylko szyte na miarę. 😁
No i koronkowe majtki polecam bardzo z H&M, bo są niedrogie i porządne, a przy tym potrafią być naprawdę bardzo ładne, nie niszczą się w codziennym użytkowaniu i praniu w pralce bez siateczki.
Olsztyńscy voltowicze
autor: Dreamer113 dnia 08 grudnia 2023 o 08:20
Dementek, wewnętrzne zawody to co 3-4 stajnia w sumie organizuje. :P chociaż fakt, że raczej nieregularnie.
Jest też bardzo fajna, kameralna stajnia u Pana Tadeusza we Wrzesinie, organizują czasem zawody, maja rekreację na niezłym poziomie i pensjonat, hale namiotowa. Ale to 100% rekreacja jak dla mnie, kompletnie bez parcia na jakikolwiek wynik, za to bardzo miło i przyjemnie, chętnie sama wstawiałbym tam konia, gdybym go miała. Dlatego tez w propozycjach dla Villarai w ogóle jej nie podaje.
Olsztyńscy voltowicze
autor: Dreamer113 dnia 08 grudnia 2023 o 08:11
Dementek, wiem o tym, dlatego tez Popisowo wymieniłam. 😉
Tylko stricte sportowych typu Ekwador innych nie kojarze.
paznokcie, żele, tipsy
autor: Dreamer113 dnia 07 grudnia 2023 o 08:54
Cześć dziewczyny, przychodzę z prośbą o poradę co do lampy - nie robiłam sobie nigdy hybryd ani innych utwardzanych paznokci, to bedzie mój prezent pod choinkę, budżet do 200 zł.
Zależy mi:
- na możliwości robienia hybryd i żeli, czy innego rodzaju paznokci,
- możliwości włożenia całej dłoni/stopy do lampy,
- generalnie żeby szło to wszystko możliwie szybko i bezbolesnie, urządzenie troche idiotoodporne.

Widziałam, że są takie z funkcja automatycznego włączania się po włożeniu do środka, na tym rownież by mi zależało.
Jestem w temacie zieloniutka, dwa modele sobie upatrzylam, ale wole podpytać kogoś mądrzejszego. 😉
co na prezent?
autor: Dreamer113 dnia 05 grudnia 2023 o 18:17
Też dostałam rok temu zestaw noży fiskarsa pod choinkę, bo chłop marudził, że wszystkie mam tępe. :P Sprawują się dobrze, ale też nie mam większego porównania.
Olsztyńscy voltowicze
autor: Dreamer113 dnia 05 grudnia 2023 o 18:16
Villarai, to niestety tylko Ekwador tak szczerze mówiąc przychodzi mi do głowy, szczególnie w przypadku organizacji zawodów. Dalej owszeml ale to już Gałkowo, Kwidzyn, w Kierzbuniu organizują egzaminy na odznaki (chociaż tu już ciężej mówić o sporcie), Sasek Mały.
W Stawigudzie kojarzę, że na pewno coś jest, ale niestety nic więcej poza skojarzeniem.
No i jeszcze stajnia na Kortowie, ale opinie słyszałam różne, więc do własnego sprawdzenia.
Najbliżej kierunku o którym mówisz (Stawigudy) to właśnie wymienione wyżej Popisowo w Tomaszkowie i Hippika w Łańsku. Dookoła Olsztyna jest raczej sporo małych stajni, ale wbrew pozorom spora część organizuje co jakiś czas szkolenia z zawodnikami, kursy itp., tylko to już trzeba się interesować jak to wygląda w konkretnej stajni. Więcej nie pomogę, bo objeździłam niewiele stajni, w tym część typowo rekreacyjnych.
Kącik Ujeżdżenia
autor: Dreamer113 dnia 29 listopada 2023 o 10:21
Socialmediowy "dobrokoników fame" polegający na zestawianiu dwóch kilku sekund dla tych samych programów ujeżdżeniowych jest niby fair ale jednak nie. Bo żeby krytykować sędziów należało by najpierw oba konie porównać w stój i w stępie bez siodeł.

Ponadto, ocena jest za poszczególne elementy, ale przypuszczam, że uwzględnia się jednak w jakimś stopniu fakt „sekwencji ruchów” - jak jeden element wyjdzie słabo, to drugi często nie ma prawa wyjść wzorowo, niestety. A wyższe klasy maja mocno utkany przejazd, element za elementem. Nawet maszyny maja czasem przeskok jak coś sie przytnie, a co dopiero żywy organizm. Dlatego takie wycinkowe ocenianie jest naprawdę nie fair, jeśli chcemy określić sposób jeżdżenia danego konia czy ogólnie jeźdźca.
Pralka i inne AGD - uwagi i rady.
autor: Dreamer113 dnia 28 listopada 2023 o 10:34
keirashara, ja podkreślam, żaden kawosz nie jestem, więc wszystko co piszesz moze byc prawdziwe i pewnie takie jest. 😀 z tym, ze nie da sie go nazwać cichym sie zgodzę, ale dla mnie każdy ekspres jest głośny (nie lubie takich dźwięków, chłop sie śmieje, ze boje sie pralki i odkurzacza jak pies, bo mnie od razu głowa boli. 😂😉 z syfem w środku ekspresu - chyba wszystkie ekspresy czasem trzeba wyczyścić od podszewki, żeby sie nowa cywilizacja nie rozwijała, tylko pewnie jedne szybciej, drugie dłużej wytrzymują. W pracowej jurze przy okazji takiego kompleksowego czyszczenia po X latach nawet nam niektóre elementy wymienili. 🙈
Teraz w pracy mam jakiś taki domowy ekspres (w pracy biurowej na jakichś 20 ludzi, świetny pomysł 🤣😉, firmy nawet nie kojarze, kawa jest spoko, ale na tyle osób ciagle w naprawie, mimo rozkładania i mycia codziennie. No i np. Rurka od mleka jest obrzydliwa, biała, bo nikomu z użytkowników nie chce sie jej płukać... fuj.
Jura wypada rewelacyjnie jak dla mnie i gdybym sama miała cos brać do domu, to chyba bym ja obstawiała, ale niestety juz swoje kosztuje i nie wiem jak pod kątem białej kawy, bo chyba nigdy z niej nie piłam czegos z mlekiem. A jednak w domu lubie sobie siorbiąc cos fancy dla smaku. :P

Edit: ja tylko dodam dla jasności - domowe saeco jest używane zwykle raz-dwa dziennie (w święta częściej), i ma chyba rok czy dwa, wiec to naprawdę nówka sztuka, a mam czyścioch, wiec tam nic nie stoi, nawet kawa w ekspresie. :P
Na razie sprawdza sie bardzo dobrze jak za cene ok. 1000 zł, z wyborem chyba 20 kaw.
Pralka i inne AGD - uwagi i rady.
autor: Dreamer113 dnia 28 listopada 2023 o 08:43
Jura generalnie z tego co kojarzę (z takich ogólnych opinii), jet rewelacyjna w charakterze „sluzbowym”, jako taki pracowy ekspres, bo one generalnie nie zwykły się psuć z tego co mi wiadomo.
Jeśli ktoś szuka niedrogiego, domowego ekspresu z dużym wyborem rożnych fancy kaw, to z tego co kojarzę dobra opcją jest właśnie delonghi i saeco - saeco mam w domu rodzinnym, z tego co pamietam wybór na niego padł z uwagi na jakies ceramiczne wnętrze bodaj, które jest łatwe do utrzymania w czystości i ze względu na smaczną kawę, w tym białe typu latte; na razie bardzo na plus. W ogóle cos mi sie tak kołacze, ze delonghi i saeco to praktycznie to samo, ale nie sprawdzalam nigdy.
Podkreślam, ze ze mnie żaden kawosz, bo ja po prostu żłopie czarną siekierę, czasem dla smaku jakies latte czy cappuccino. 😉 a express to dla mnie w domu taki miły zbytek. :P
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 27 listopada 2023 o 08:53
Uszycie na zamówienie jest dobrym pomysłem, ja podrzucę od siebie jeszcze grupę na fb Krąg kobiet twórczych (rękodzieło szeroko pojęte, widziałam ze przyjmują zlecenia).
Olsztyńscy voltowicze
autor: Dreamer113 dnia 19 listopada 2023 o 14:29
Villarai, zależy co masz na myśli przez stajnię sportową. Jest Ekwador i długo, długo nic - w okolicach Olsztyna jest mnóstwo stajni, część z halą, część nie. Z sekcją sportową i halą jest na pewno Hippika Tomaszkowo (obecnie znajdują się w Łańsku), bez sekcji sportowej (chyba) w Tomaszkowie jest Popisowo. Polecaną stajnią jest Margo w Sząbruku, wydaje mi się, że tam nie ma rekreacji, jest hala, ale nie wiem na ile można ją nazwać w jakimkolwiek stopniu "sportową". Z halą na pewno jeszcze stajnia Palmowscy (bardzo wąska hala!) i chyba Radosty mają halę - ale tutaj nie odnoszę wrażenia, że są to stajnie sportowe.
Od razu mówię - w żadnej stajni konia nie trzymałam, w części stajni byłam osobiście, w części znajomi trzymali konie, inne wyglądają interesująco i tylko dlatego o nich wspominam.
moda, ciuchy etc...
autor: Dreamer113 dnia 08 listopada 2023 o 13:48
Ok, tejpowanie tejpowaniem, a jak pozniej zdejmowalyscie taśmy? Na sucho, natłuszczalyscie? Czy zdejmowanie tez było wliczone w usługę?
Oklejenie sie to mnie nie martwi, tylko zdjęcie tego cuda ze skory. :P
moda, ciuchy etc...
autor: Dreamer113 dnia 07 listopada 2023 o 20:37
agnesix, Facella, a mozecie podesłać nazwy lub linki jakichś konkretnych taśm? Kiedyś sie czaiłam, ale obawialam się, że uszkodze sobie skórę przy odklejeniu. Przed zdjęciem taśm natluszczacie (czym)?

FurryMouse mi sie w porządku sprawdzał ten taki najbardziej typowy naklejany (takie łezki troche w kształcie), ale zdecydowanie preferuję ze sznurowaniem - łatwiej go nakleić i można jakoś zebrać biust, żeby lepiej wyglądał. Tylko niestety odkleja się od potu na krawędziach (szczególnie w upał) i podobno nie trzyma dużych biustów, takie mniej „zbite” piersi też przypuszczam, że mogą być problematyczne.
własna przydomowa stajnia
autor: Dreamer113 dnia 14 października 2023 o 12:08
Amber77, owszem, bezpieczeństwo koni najważniejsze. Dlatego to TY masz zabezpieczyć swoje zwierzęta w odpowiedni, legalny sposób. Odstrzał chronionych zwierząt nie jest odpowiednim zabezpieczeniem własnych zwierząt, od razu podkreślam.
Zawsze mnie to zastanawia, jak ludzie zamierzają w takim razie ochronić swoje zwierzęta przed zdziczałymi psami, których prawdopodobieństwo pojawienia się jest większe i skutki bardziej dotkliwe niż potencjalny atak wilków? Bo że ludzie rozróżnią atak wilka, a zdziczałego psa, to bardzo wątpię, wybaczcie - choć różnice między tymi dwoma są znaczne. Plus to chyba najlogiczniejsze na świecie, że zabezpieczyć swoje zwierzęta można w każdym momencie, a odstrzelić drapieżnika często już po stratach (życia, zdrowia) naszego zwierzaka...

Ale żeby nie było, bardziej w temacie. Sama byłam ostatnio zaskoczona, że stajnia znajdująca się w samym środku lasu, bez żadnego sąsiedztwa dookoła poza dużym kompleksem samej stajni zostawia konie na pastwiskach także na noc. Grzmią od co najmniej roku o atakach wilków w okolicy (które to wilki były tutaj zawsze), ataki nieudolnie spreparowane lub rozszarpane psy chodzące samopas/na łańcuchu gdzieś pod stodołą (odsyłam do postów melechowicza, a tu jednak nie boją się zostawiać koni bez nadzoru na pastwiskach. Nie pytałam, natomiast widzę, że mniejsze kucyki, źrebaki itd. znajdują się bliżej stajni, są jakby odgrodzone w kompleksie pastwisk na mniejsze kwaterki. W poprzedniej stajni, która była umiejscowiona obok lasu (oddzielona polem czy dwoma), przy okazji pojawienia się wilków w okolicy, które tam migrowały, konie chore (np. ciężki RAOwiec), stare itd. były puszczane nawet na dzień z przodu stajni, na pastwiska od strony drogi, żeby jednak je zabezpieczyć. Pozostałe konie chodziły na duże pastwisko od strony lasu, natomiast podkreślę, że w tej stajni konie nie zostawały na noc na pastwisku - poza wyjątkami j.w., puszczanymi właśnie na przednie pastwiska.

Ja bym na Twoim miejscu zembria zostawiała jednak konie bliżej domu, jak postanowiłaś. Z tego co kojarzę masz małą przydomówkę, więc nie ma tutaj mowy o stadzie, i konie będą spokojniejsze w nocy, i Wy będziecie lepiej spać. 😉
rekreacja wrocław
autor: Dreamer113 dnia 22 września 2023 o 22:50
martrix, w Olsztynie i okolicach indywidualna jazda na koniu rekreacyjnym kosztuje 150-160 zł. Nieważne, czy konie czynne sportowo (sekcja sportowa, odznaki) czy raczej głownie terenowe. Połowę taniej wychodziły mi jazdy na prywatnym koniu pod okiem właściciela, nie mówiąc o tym, ze konie dobrze zrobione albo chociaż dobrze prowadzone młodziaki.
Wiec przypuszczam, ze Wrocław cenowo stoi podobnie, dodam ze w okolicach Olsztyna jest mnóstwo stajni, nie wchodząc w szczegóły dotyczące jakości.
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Dreamer113 dnia 06 września 2023 o 09:04
zembria, długość wlosow masz jak ja mniej więcej, fakt faktem ja mam ich sporo, wiec tez musze mocno dzielić (kosmyki do kręcenia musza byc raczej cienkie) - jak kręcę tak „na szybko” to wychodzi mi ok. 30 minut. Zwykła lokówka kręcę 2-3x dłużej, bo jestem sierota i musze kilka razy poprawiać. :P
O podróbce tez myślałam, ale bałam sie jednak wkręcania wlosow, phillips zawsze sie zatrzymuje jak cos sie źle wkręci.
Niestety nie potrafię doradzić co do wyboru, ja kupując oglądałam głownie rankingi i czytałam artykuły, ale to było juz jakiś czas temu, tez dużo nowinek powychodziło od tego czasu. Jedyne co, to fajną opcją wydaje mi sie rękawica do kręcenia i żeby szybko sie nagrzewała.
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Dreamer113 dnia 05 września 2023 o 18:49
zembria, ja mam taka biała z linka, jest jeszcze czarna ze złotym wykończeniem (inny model), ale powiem szczerze, ze nie wiem czym sie różnią. 😉
Tak 20-30 minut kręcę długie, gęste włosy, efekt naprawdę jest super i nawet jak cos sie nie zakręci do końca ok, to nie rzuca się w oczy. 🙂
Tylko jak weszłam w pierwszy link w sklepie, to jest jeszcze droższa chyba... ja jakies 3 lata temu kupowałam za ok. 500 zł.
Lokówka

W sumie te zdjecia faktycznie pokazują jak wyglądają loki, tylko takie mocno skręcone, ale maja wlasnie taki okrągły, konkretny skręt. Mozna ustawić sobie moc i czas kręcenia, wtedy tez zależy jak mocno sie skręca.
Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
autor: Dreamer113 dnia 05 września 2023 o 14:20
zembria, ja mam babyliss na grubą średnicę loka, żeby robić sobie takie fale-loki; są i z mniejsza średnicą, model ciagle pojawia sie w rankingach, taka czarno-różowy okrągła i jest bardzo spoko. Model dokładny mogę podać wieczorem, jeśli mialabys problem znaleźć, cena 100-200 zł jakoś.
A drugą mam dla idioty włosowego, czyli automatyczną phillipsa - i serdecznie polecam. Nic sobie na włosach nie umiem zrobić, może poza wyprostowaniem prostownica, a ta lokówka daje naprawdę ładny efekt. Koszt spory, ale nie muszę przed większymi imprezami chodzić do fryzjera + mogę na co dzień się zakręcić, więc zwróciła mi sie juz dawno temu.
sklepy internetowe
autor: Dreamer113 dnia 31 sierpnia 2023 o 11:31
Rudzielc_23, Arcus niestety nie ma kodów rabatowych chyba nigdy. 😉 za to jak już ma promki, to bardzo fajne.
Do "ślepych" - okularnicy i soczewkowicze
autor: Dreamer113 dnia 27 sierpnia 2023 o 11:21
aniaagre, ja byłam w Białymstoku w klinice dr Sobolewskiego - i polecam bardzo, tylko niestety też na co dzień mam daleko i problem z dojeżdżaniem, a jest sporo wizyt pooperacyjnych.
Ja dostałam dyspozycję, żeby unikać przez jakieś pierwsze 3 miesiące w ogóle wpadania wody do oczu (nawet czystej), sauny itp. Na wizycie lekarz powiedział mi, kiedy już wszystko jest zagojone i mogę korzystać (właśnie +/- 3 miesiące). Tłumaczył, że z jego praktyki wynika, że powikłania po laserze to zwykle nie tyle sam zabieg, a właśnie zakażenia i i to co się dostaje do oka wtedy, kiedy jeszcze jest okaleczone (nie widać tego na żywo oczywiście), nawet sam zabieg był przeprowadzany w pełnym, sterylnym ubraniu, wpuszczano tylko osoby, które miały tego dnia zabieg itd.
Ja ogólnie funkcjonowałam normalnie, tylko właśnie mocno uważałam na oczy i było ok, zrezygnowałam na długo z makijażu, ale tak naprawdę po 3 tygodniach można go już nakładać. Pewnie zależy od konkretnego lekarza co komu zaleca. Przypuszczam, że minimum 3 tygodnie - miesiąc trzeba odpuścić stajnię, bo jednak tam dużo kurzu, pyłków, czasem ostrych.
Niemniej, ja bardzo polecam, naprawdę inne życie, a schodziłam z dużej wady, też wcześniej miałam zabieg laserowego łatania siatkówki, bo były dziurki. 😉
Bryczesy
autor: Dreamer113 dnia 23 sierpnia 2023 o 08:41
U mnie akurat zawsze rozmiar 34 lub 164, chyba 158 jeszcze kiedyś miałam, ale roznice miedzy rozmiarami konkretnych modeli u Pikeura widac mocno.
Legginsy mam jedne, wlasnie model Juli - to jest taki niższy/normalny stan, ale bliżej niższego. I one juz pomijając rozmiar sam w sobie sa jak dla mnie pierońsko wąskie po nagawce. Tez mi sie zsuwają z tyłka, ale mi wszystkie spodnie spadają z tyłka, niezależnie od stanu (niższy mniej) - brak mi bioder. :P więc tutaj sie nie bede wymądrzać.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Dreamer113 dnia 17 sierpnia 2023 o 08:29
keirashara, nie no, ja się z rekreantami w 100% zgadzam, jeszcze im wpadną jakieś lonże czy jazda w dwóch chodach czasem, to w ogóle. Też nikt zdrowy na umyśle nie tyra tych koni w upał faktycznie.
Bardziej mnie śmieszy, że każdy tuptak pensjonatowy po tej akcji dostaje elektrolity, chyba już od maja. :P takze tez wierze, ze elektrolity sa namiętnie nadużywane przez właścicieli koni.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Dreamer113 dnia 16 sierpnia 2023 o 15:37
Sankaritarina, szczerze mówiąc, całkiem prawdopodobne. 😅 to był taki prywatny konik do ambitnej rekreacji, bardzo wysoki, ale właścicielka równie wysoka i bardzo otyła z niestety ciężkim charakterem (mówiąc łagodnie). U niego było widac duża roznice w zachowaniu i brak siły, stad wizyta weta, który jak stwierdził co stwierdził, to dostał nakaz sprawdzenia reszty stajni na wszelki wypadek.
Rekreanty o których mowilam za to miały dostęp do lizawek, stałe lub co jakie czas, jazdy raz bardziej wymagające, raz mniej, ale jednak dosyc lajtowe, wiec tej energii wcale tak dużo nie zużywały. No i to były ex-sporty. Natomiast dobrych kilka godzin dziennie chodziły plus w miarę wolnego padok.
Bardziej mnie to bawi, bo nagle wszystkie konie prywatne MUSIAŁY zdaniem właścicieli dostawać elektrolity, bo przeciez one porządnie pracują. :P
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Dreamer113 dnia 16 sierpnia 2023 o 13:49
Ktoś kiedyś na forum pisał (chyba Sivrite), że część koni po podaniu elektrolitów nie pije później normalnej wody, bo nie odczuwa pragnienia - zakładam, że chodziło o sytuacje, w której koń nie ma niedoborów.

Btw. tak, zawsze mnie zastanawiało jak to jest, że wszystkie konie prywatne w stajni pensjonatowej musiały dostawać w lato (nawet nie przy upałach) elektrolity, a rekreanty cisnące obozy, wiec sporo chodziły, nie miały niedoborów (sprawdzone, wet był do jednego konia kiedyś, któremu wyszedł niedobór elektrolitów w upały i sprawdził przy okazji resztę koni). :P
Oczywiście, nie mam tu na myśli koni w treningu faktycznie sportowym, tylko mniej lub bardziej ambitna rekreację, więc tutaj porównanie z typowymi końmi rekreacyjnymi nie wydaje mi się na wyrost.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 31 lipca 2023 o 21:31
galopada_, Oo, wyglada ciekawie. Dziękuję, sprawdzę. 😉

feno ja jestem niestety konserwa bez instagrama. :P ale i tak zobaczę i może skontaktuje sie jakaś inną drogą, dziekuje bardzo.
co na prezent?
autor: Dreamer113 dnia 31 lipca 2023 o 10:09
Lanka_Cathar, moja babcia jakieś dwa miesiące po świętach próbowała mi oddać szalik, który dałam jej w prezencie pod choinkę (myslala, ze to od mojego brata)... 😂 „bo ja nie mam gdzie nosić” i (w domyśle) „złe sie czuje i nie wiem ile ponoszę”. �‍♀️🙈
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dreamer113 dnia 30 lipca 2023 o 13:41
Czy ktoś korzystał z kursów językowych online i ma pozytywne wrażenia? Chodzi mi dokładniej o angielski.
Szukam jakiegoś sposobu nauki dla siebie, najbardziej skłaniam się ku korepetycjom (tutaj problem znalezienia dobrej osoby i mniejsza elastycznosc). Szkoła językowa odpada, bo szukam na razie czegoś max. do grudnia, pozniej mam spore egzaminy, wiec jezyk odstawię na bok. 😉 obawiam sie, ze nauka z aplikacji typu busuu czy Duolingo to troche mało, musze odkurzyć szkolny angielski, który był kiedyś na poziomie średniozaawansowanym, nigdy nic wyżej, do poziomu komunikatywnego, dobrze gdyby docelowo wraz z możliwości pisania dokumentów. Ale przez te najbliższe miesiące interesuje mnie komunikatywność.
Moze jesteście w stanie cos podpowiedzieć. 🙂
Bryczesy
autor: Dreamer113 dnia 13 czerwca 2023 o 23:16
agnesix, a jak wypada materiał w Pikeur Candela? Na zdjęciach wygląda prawie jak softshell i tak się zastanawiam, czy to jeden z taki niezbyt rozciągliwych materiałów, które są dosyć śliskie i się nie brudzą (mam jedne takie, ale za nic nie pamiętam modelu), czy coś innego.
Zastanawiam się też, bo mam wąskie biodra, ale trochę tyłka, raczej średnią talię - czy by w ogóle na mnie leżały. :/
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Dreamer113 dnia 04 maja 2023 o 10:30
flygirl, jeszcze podsunę - moze ktoś znajomy albo znajmy-znajomego ma chęć zacząć przygodę z końmi. Wtedy odchodzi koszt zakupu bryczkow dla ten osoby, a Ty sie pozbywasz szmatek. 😉
kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić
autor: Dreamer113 dnia 21 kwietnia 2023 o 22:24
marchewkowa, ja tak miewam, jak położę się spać bez prysznica, a używałam dezodorantu/antyperspirantu. Jeżeli nie zniknie Ci w ciagu max. 3 dni, to ja szlabym do lekarza. Mi zwykle znika po 1-2 dniach - nie martwię sie o tyle, ze taka sytuacja ma w moim przypadku miejsce baaardzo rzadko i w troche rożnych miejscach. Ale wiadomo, ze zawsze warto sprawdzać u lekarza na wszelki wypadek. 😉
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Dreamer113 dnia 13 kwietnia 2023 o 11:24
Aleks, właśnie nie do końca to tak wygląda. 😉 Sama się nad tym zastanawiałam jeżdżąc w rekreacji, stajnia z końmi rekreacyjnymi, pensjonatowymi i jeszcze młodzieżą na handel - przy smaczkach nie było większego poruszenia, czy dostały wszystkie, czy dostała cześć. Było jedynie żebranie, żarłoki czasem kogoś obśliniły po rekawie, ale była w tym zerowa agresja. Pojedyncze sztuki młodzieży moze faktycznie rzucały sie do siebie przez kraty, ale to tez raczej rzadkość. Co innego pora kamienia. A jeszcze podkreślę, ze konie dostawały smaki zarówno z ręki, jak i do żłobów, o rożnych porach i z rożnych okazji czy jej braku. I tez zmieniała sie obsada boksów i kolejność wstawiania w boksach (zmiany koni po sąsiedzku). Z tym, ze w stajni rzadko bywaly konie agresywne, a jak bywaly, to często były przenoszone z uwagi na profil stajni (rekreacja, dużo ludzi przypadkowych, dzieci).
Mnie też dlatego zastanawia to co xxxagęxxx, bo konie z rożnych stajni, środowisk, rożnych właścicieli itd, a nie było dramatu z dokarmianiem nigdy. Oczywiście jedne zachowywały sie wtedy mniej, a drugie bardziej kulturalnie, ale nie bez agresji czy wymuszania podgryzaniem/ciąganiem za ciuchy.
Bryczesy
autor: Dreamer113 dnia 06 kwietnia 2023 o 16:58
malinowaa, są bardzo rozciągliwe. 😉 przynajmniej te stare modele lugany z zamszowym lejem.