Forum konie »

Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

jamnik 😀
a no jest jej troche  🤣
ma za to takie pocieszne króciutkie nóżki  😍  ja się na tej rasie kompletnie nie znam, ale właściciel zawsze powtarza - jak ma byc ślązak to tylko dłuuugi.

tu jeszcze jedno, grubasek się rusza. 🙂
hate me nom te nóżki to króciutkie są. Niestety moje ślaśkie ma jeszcze niezdrowa tendencje do potykania się o własne nogi, szczególnie w terenie 🙁




I zimowe starocie



Sierota  😀



Strong Horse 🙂😉

a ja wczoraj byłam u hodowcy koni śląskich P. Bajora pod Wrocławiem, człowiek ma piękne koniska- chodź ja na wzorcu tej rasy w ogóle sie nie znam, zrobiły na mnie ogromne wrażenie 😜
Jechalismy zobaczyć tam klaczke Sp ale P. BAjor ma około 20 koni Śląskich w tym 2 ogiery (boskie :emoty327🙂, źróbki, klacze
źrebne, młodziaki i klacze dotacyjne generalnie wiem że około 15 z tych koni jest na sprzedaż chodź P. Bajor sie nie ogłasza zbytnio
http://www.allegro.pl/item644359731_klacz_rasy_slaskiej_pelny_rodowod.html
http://www.allegro.pl/item644359030_ogier_rasy_slaskiej.html
co najlepsze konie sa w chowie pastwiskowym i tylko na wieczor schodza do stajenki zjesc owsika przespac sie i rano znowu na ogromne łaki
no ja odwrotnie- kocham sląskie, ale im mniej tramwajowaty tym lepiej :P
Ja tez kocham śląskie ale głownie łogry i wałachy. Wolę jak są bardziej zwięzłej budowy. No i uwielbiam te dylematy przy kupowaniu rzeczy dla slazaka w sklepie. OD razu na wejsciu :  "Co ma Pan największe dla konia? " 🤣
ja z reguły wolę u koni płeć męską, ale te również potrafią być jak tramwaj 😉
fajny awanto jest dość którtki jak na ślązaka 🙂
A ja w końcu wyskoczyłam sobie na jakąś ślązaczą imprezę, bo długiej przerwie od koni w ogóle 🙂.

Święto Konia Śląskiego, Pajęczno 2009


na początku było nawet słońce - ogier IX (Lokan - Izera/Nomen)


później już zimno i pochmurnie, a nawet trochę pokropiło, ale konie rekompensowały wszystko - ogier Ibis (Subiekt - Istria/As)


ogólnie "grzecznie" choć i odrobiny szaleństwa nie zabrakło  😉 - v-ce champion w klasie og. licencjonowanych ogier Lothario (Hutor-Łupawa/Palant)


"szalony drygent" 😁 - v-ce champion w klasie og. dwu i trzy letnich ogier Ilios (Burgund-Inka/Berdysz) [tak na serio to tutaj akurat taki moment uchwycony, koń był dobrze przygotowany  🙂 ]




fenomenalna Matylda (Motyl-Marycha/Drozd) i mała Mołdawia (po Elekt) - championka klaczy  3-5 letnich, najwyżej oceniony koń wystawy

więcej zdjęć, z podziałem na klasy: http://konieslaskie.com/index.php?option=com_content&task=view&id=162&Itemid=61

Wrażenia jak najbardziej pozytywne, chociaż strasznie przemarzłam 😉

(był ktoś jeszcze i ma może klacz La Toya uwiecznioną?)

Były zdjęcia w KR, ale stwierdziłam, że i w tym wątku być powinny 😉

Moje małe śląskie cudo  😍








Dla porównania- rok temu

a to jedna z naszych stajennych ślązaczek Rusytka w wersji skokowej

aszka Pierwsze zdjęcie genialne 😉 Generalnie mój ślązak nie odczuwa potrzeby odrywania się od ziemi, ale staram się w nim tę potrzebę wyrobić  😁
Averis,  to był jej pierwszy skok luzem kobyła pod siodłem robi z siebie straszną łamagę potyka się o drągi leżące na ziemi a luzem nie ten sam koń.
Averis - a czy temu ślicznemu małemu coś się w pysk stało? Bo taki jakby ciut zniekształcony? A na  foto sprzed roku  jakby inne ma pysio?
dogata O jakiego typu zniekształcenie Ci chodzi?  😉
Averis, łaaaał, jaki się z niego kawaler zrobił. Ile on ma w kłębie? fajne odmiany 😉
Sankarita Dziękujemy 🙂 150 cm i (mam nadzieję) ciagle rośniemy, bo Kare ma póki co troszkę ponad 2 lata i był niedawno kastrowany. A odmiany są wspaniałe, szczególnie plemnik  😁
Averis, chyba chodzi o tę gulkę tuż nad chrapkami- tak wyglada na 2 i 4 zdjeciu
cieciorka Tak też myślałam, choć obstawiałam jeszcze opcje, ze ma krzywy pysk, które to wrażenie daje czasami jego odmiana na chrapach. Owe gulki (bo ma dwie) zostały zobaczone przez weta- są niegroźne, niczego nie utrudniają ani nie przeszkadzają w niczym 😉 Ma je od urodzenia.
Averis - tak, właśnie te gulki mnie ciekawiły. I faktycznie odmiana cudna choć nie zmyliła mnie z krzywością 🙂 Raczej taki "wypukły" pyszczek mu się zrobił co w połączeniu z tymi gulkami zaniepokoiło mnie. Ale dobrze, że to nic groźnego 😀
A ja znalazłam zdjęcie z pkwalifikacji "ogierków" do ZT  😀

Cisza taka w tym watku, wiec wrzucam kilka fotek..

Boneto podczas minionych ZOO-A w Ostrowie Wlkp.




4 letnia klacz Satma sl po Boneto od Sariola xx po Behistoun xx




oraz 3letni walach Szoko sl po Locarno od Szanta po Lansjer


i jeszcze...

4letni walach Ibero sp po Boneto od Iberia po Imbir w parze z Satma




oraz kolejny syn Boneta - Sabat od Simona xx po Amyndas xx



Mam pytanie, kojarzycie może ogiera karego o imieniu IX ? z 2006 roku.
Tak, kojarzę, w zeszłym roku zdawał próbę dzielności w Książu, na której byłam 😉
Jest też w najnowszym numerze KT jego zdjęcie, jak go widziałam rok temu to nie był jeszcze takim "smokiem" 😉
W takim razie musze zakupić gazete 😀
Pytam, ponieważ przyjaciel zakupił klacz, która jest nim pokryta.
Śliczna SP po śl, gniada.
Może ma ktoś jakieś zdjęcia ?
Niestety nie mam zdjęc IX- a, ale pamiętam go bardzo dobrze z próby, piekny, świetnie ruszający się ogier, dzielny i wytrzymały, wygrał ZT

http://www.pzhk.pl/docs/zt_wyniki_slask_2008.xls

Podczas 2 dni próby lało non stop i podłoże było bardzo złe, dlatego Komisja zwiększyła normę czasu o 10%






Ja go widziałam teraz w Pajęcznie na wystawie. Jest zapasiony, jakby zrzucił ze 100kg to wyglądałby lepiej, przez ten wiszący brzuch i otłuszczony zad wydaje się miękki w grzbiecie. I nie wiem co ma takiego z nogami, że każda się wydaje inaczej skątowana.
Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Chciałam powiedzieć, że mam klaczke w typie ślązaka, nazywa się Kasia, gdyż kupiłam ją w "miesicie na wsi" 😁 i poprzedni właściciel nadał jej oto takie imię. Pomimo pozorów klaczka jest dość żywa i temperamentna choć na pierwszy rzut oka nie wygląda. Jak na dość "ciężkiego" konika, nawet ładnie skacze (takie jest bynajmniej moje zdanie), a za dwa tygodnie wybieramy się na "treningi" ujeżdżeniowe. Zobaczymy może coś z tego będzie  😎

kasztankaija moze wstawisz jakies fotki?? Ja tez mam klaczke..z nieudokumentowanym pochodzeniem..niestety - przez zaniedbanie wlascicieli..ojciec slazak( pocodzenia klikowskiego), matka sp( ale bardziej z tego co mi opisywano xx)..moje malenstwo ma jakies 170-171cm w klebie hehe..i tez sie trenujemy 🙂 jak na razie przede wszystkim : jak sie nie platac o wlasnie nogi :P
Jestem bardzo ciekawa jakie doswiadczenia maja inni ludzie ze swoimi 'slazako mixami'' 🙂

dla zachety..podaje linka do mojej malej : http://s566.photobucket.com/albums/ss107/black_mamba1926/?action=view&current=pulizie.jpg&newest=1
Powiem wam, że gdybym kiedyś miała kupić konia to zapewne ślązaka 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się