Szukałam źrebaka do towarzystwa dla swojej źrebicy i z pomysłu ślązakowego, przywieziono mi śliczną i filigranową młp 😅
Klaczka jest po Aplauz (po Eremita) z matki po Emetyt.
Jest to dziecko więc jeszcze mam czas aby znaleźć pomysł na nią, ale zapowiada się ciekawie.
Może ktoś ma konie spokrewnione liniami z nią? i coś więcej powie o swych doświadczeniach użytkowych 😉
Wrzucam się ze swoim dziadem najpiękniejszym, bo miałam wczoraj wieczorną refleksję o małopolakach.
Caaaałe życie słyszałam “typowy małopolak” w znaczeniu elektryczny szczupak 😅 I przez pierwsze lata posiadania małopolaka ten stereotyp jeszcze bardziej się u mnie utrwalił, bo mój był dokładnie elektrycznym szczupakiem.
No, ale teraz patrzę na mojego konia, wyczilowanego pączka i… no nie 😁 Małopolaki w tym wątku też zazwyczaj piękne i chwytające za oko.
Piękna ta nasza rasa, no!
Zostawiam kilka aktualnych fot Januszka i tyle w sumie 😋
infantil, ja wiem? Wszystkie młp jakie znam są raczej okrągłe w stronie upasionych 😅 ale Janusz wygląda naprawdę świetnie, widać że wolny wybieg i obecna robota mu służy
infantil, Ja też to wiecznie słyszę, ale do dziś nie wiem co to tak naprawdę oznacza - chociaż chyba wspólnym mianownikiem może być taka pewna "gorącość", która wcale nie musi się objawiać od razu, natomiast istnieje, mniej lub bardziej uśpiona, i może zostać użyta😉
Przepiękny Januszek!
Dzień dobry,
Chciałabym się pochwalić nowym dzisiejszym nabytkiem!
Klacz Alfa AA, trzyletnia ślicznotka 😍
Jestem ogromnie podekscytowana co nam los przyniesie
Laczeq- ja tradycyjnie jestem przeciwna skakaniu takich wysokich przeszkód przez 3-letniego konia. Owszem, jednorazowo -dla sprawdzenia możliwości- może być. Ale regularne skoki na tej wysokości u tak młodego konia mogą spowodować, ze w wieku 10 lat będzie już emerytem z rozwalonymi stawami, ścięgnami, itd. A poza tym -po co ma skakać przeszkody już teraz, jeżeli pracę pod siodłem zacznie dopiero przynajmniej za rok? (jeżeli ma rozsądnego właściciela)🙂
rzepka, cóż nie była to moja decyzja, to jest zdjęcie sprzedawcy. Z tego co wiem była puszczona tylko raz w korytarzu. Mój aktualny plan to po prostu poznanie siebie nawzajem + praca z ziemi. Dziewczyna ma jeszcze trochę do urośnięcia żeby się wyrównać i oczywiście musi nabrać mięśnia. Mi nie zależy na zawodach i wynikach a na zdrowym, ogarniętym koniu. Więc podsumowując teraz ma czas na bycie dzieckiem i robotę zaczynamy za rok o ile będzie na to gotowa 😉
Laczeq, niesamowite...
Spojrzałam na tą klacz, jej kątowanie zadu i od razu wiedziałam , że tam musi być linia janowskich matek xo.
Bardzo dużo jeździłam na tych liniach na torze wrocławskim. Wszystkie te klacz mają dość mocne charaktery i potrafią stawiać granice, ale są mądre jednocześnie.
Powodzenia!